Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość sa na to jakies przepisy?

ile dni w roku prawnie mozna byc na zwolnieniu na chore dziecko?

Polecane posty

Gość :OOOOOOOOOOOOOO
jest platne 80 procent

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość kolejna pomarancza doda
nos chyba zwariowala ,zadne 100 %, 80% jak chrobowe masz platne,wogole opieka nad chrym jest traktowana jak l-4, no moze nie kazdy ma szczesie ze ma kogos pod nosem ,noz trzeba pokombinowac podzwonic po znajomych nie pracujeacych czy przypadkiem nie chcieliby dorobic i zaplacic im za te kilka dni,nosz kurde jak wam dzieci non stpo chorują zaden pracodawca was nie bedzie trzymał,no chyba po to przyjmuje zeby pracowac a nie na okraglo na l--4 siedziec..

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość kolejna pomarancza doda
do:co za tępe lochy tu siedza ja z toba nawet nie dyskutuje,poziom to wiadć jaki kto i ma i jaką szkołę skonczył,a coś ty sie z tą produkcją uczepiła,nosz chyba na nie robisz! ja ze swojej pracy jestem bardzo zadowolona i dlatego szkoda mi jej stracic,zarobki mogly byc wieksze,ale moje godziny sa git,pracuje tylko do 14

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość :OOOOOOOOOOOOOO
hahah, mam dzwonic po znajomych tak?? zeby zajeli sie MOIM chorym dzieckiem tak?? oszlałas idiiotko juz totalnie?? to ty masz dziecko czy znajomi??? ja pierdole na szczescie nie mam takich idiotek w gronie swoich znajomych:O koorwa kobiety, nie dajcie sie, macie swoje prawa do L4 wiec o co chodzi??? nie kradniecie, nie naginacie sparwy nie wyłudzacie kasy tylko OPIEKUJECIE SIE CHORYM DZIECKIEM!!! nie dajcie sobie wmowic tym wariatkom ze jest inaczej!!!!!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość :OOOOOOOOOOOOOO
"ja ze swojej pracy jestem bardzo zadowolona i dlatego szkoda mi jej stracic,zarobki mogly byc wieksze,ale moje godziny sa git,pracuje tylko do 14" fajnie ze tak cie cieszy praca na kasie w markecie:D:D:D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
i dlatego szkoda mi jej stracic,zarobki mogly byc wieksze, i wlasnei to jest chore w tym panstwie!!! szkoda ci stracic a niby dlaczego mialabys stracic? za l4 na chore dziecko? tak nie powinno byc!! i jeszcze zarabiac nei zarabiasz tyle co bys chciala :/

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość sdkhladhas
idiotki z rozumem kury ciesza sie z kazdej pracy i nie chca jej stracic:D nawet jakby przyszlo im stac pod latarnia:D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
idiotami to sa pracodawcy, pracownice chca jedynie pracowac i zarobic na chleb dla dziecka, wcale sie nie dziwie ze sie boja o prace ja tez sie balam i slusznie, jak sie dowiedzialam ze jestem w ciazy nastepego dnia juz pracy nie mialam :D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość akurat pracując w markecie
w czasie studiów nie miałam problemu, bo tam jest dużo osób na zastępstwo :) teraz mam takie stanowisko, że nikt mnie nie może zastąpić i o zwolnieniu nie ma mowy :( niby stać mnie na opiekunkę, bo zarobki ogromne, ale chciałaby posiedzieć z synem, jak jest chory

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość kolejna pomarancza doda
no własnie gdyby to byla praca w markecie na kasie nie byloby problemu,ale ja mam taka prace,ze cieżko mnie zastapic,nie będe sie tu rozpisywac a do tej idiotki co sie tak smieje,tak normalnie masz zadzonic po rodzinie lub znajomych czy nie chcieliby sie zajac Twoim chorym dzieckiem 5 godz mniej lub wiecej a Ty im za to zaplacisz mądralinska,normalnie ja mam takie grono znajomych ze sami mi to proponują,oczywisie za KASE,nic nie ma za darmo,a dziecko wiadomo ze jest moje,to ze zostawie pod opike znajaomych osob,to nie znaczy ze jest ich,TĘPOTO, ludzie korzystają z opieki opiekunek,przedszkoli,swietlic i co to znaczy ,ze ich dzieci nie są ich???? a teraz koncze juz ta dyskusje i wracam do pracy bo zostało mi 3 h i 20 min ,siedząc na kasie lub pracując na produkcji raczej bym z Tobą nie popisała,

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
normalni ludzie pracuja a nie zajmuja sie za groszowa kase twoim chorym dzieckiem, nawet jak siedza w domu wychowujac wlasne dziecko to nie wezma pod dach chorego :/ smieszna jestes z tym pytaniem po znajomych rodzinie?? kazdy am swoje zycie, ciekawe czy ty bys wziela wolne w pracy zeby zaopiekowac sie kolezanki chorym dzieckiem :D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość mysza nie przesadzaj
wiadomo,ze znajomych i znajome czy rodzine NIEPRACUJACYCH, nie po to ja nie biore l-4 ,zeby brac wtedy kiedy jest nie chore moje dziecko.....to raz za kase kazdy CI SIE ZAJMIE,masz to jak w banku ,za darmo nic nie ma,jakbym nie pracowala przyjelabym chore pod dach aby zarobic nie rob jaj,to dwa jakbys miala iles tam procent premii miesiecznie za to ze nie chodzisz na chorobowe i dodatkowy bonus raz na 3-mies jak na kwartal nie bedziesz chorowac to bys se to przeliczyla i by cI STARCZYLO NA TA OPIEKE to po czwarte.. a po piate dziecko nie jest chore miesiac w miesiac ,przecietnie mi sie wydaje ze 2-3 razy do roku,nie wiem chhyba ze macie jakies chorowitki,to taki problem skombinowac te 2 razy do roku po pare dni?? smieszne jestescie

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość mysza nie przesadzaj
nie po to ja nie biore l-4 ,zeby brac wtedy kiedy jest chore nie moje dziecko.....to -tak mialo byc literowka

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
ja nie przesadzam, ja nie mam z kim zostawic dziecka na porod, nie amm z kim go zostawic np za chwile jak ide do lekarza itd.. w pracy to samo, po prostu nie mam nikogo kto by dorywczo byl dyspozycyjny zwlaszcza do dziecka chorego ! bez wzgl na to iel bym nie zaplacila :/ nie mam rodziny, moi znajomi wszysyc pracuja :) poza tym moje dziecko choruje srednio 1 na 1,5mca na tydzien lub dwa :D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
ja za kwartal bez l4 dostawalam 120zl 3 lata temu wiec to byly smieszne pieniadze, nie wierze ze dzis jest tak super duzo zeby mnie bylo stac zaplacic za opiekunke z agencji gdzie godzina kosztuje od 30zl wzwyz

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
acha i ja bym nie przyjela do swojego niemowlaka chorego przedszkolaka za zadne pieniadze jakby mi ktos proponowal, po co zebym ta kase wydala na leki na moje dziecko za chwile?? poza tym jak nie znam dziecka to nie podejme sie opieki kiedy jest chore proste, nie wiem jakich masz znajomych co biora dla kasy twoje dziecko chore byleby zarobic :/ chyba glodem przymieraja ...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość mysza nie przesadzaj
a poztym wchodzi projekt,ze chore zaprowadzasz do przedszkola,tylko siedzi w wydzielonej izolatce,zanosisz leki ,ale placisz tez za to. zostal wprowadzony na kopie iinnych krajow zagranicznych wlasnie po to,aby kobiety mialy rozwiazany ten problem dodam,ze np w anglii nie ma zadnej opieki nad dzieckiem chorym,i zadnego l-4 platnego u nas tez kiedys sie to skonczy i musicie sie na to przygotowac!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
no to jesli ten projekt bedzie dzialal to super!!! jest za!!! wole duzo wiecej zaplacic niz byc zwolniona zpracy :)))

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość mysza nie przesadzaj
popytaj Gryzzeldy z topiku o blizniakach,ona mieszka zagranicą i normalnie chore dzieci z lekami prowadzi do przedszkola,pisala gdzies o tym,tez jest sama w obcym panstwie i se radzi, najlepiej to powiedziec ze sie nie da,ale jak skonczą sie te platne chorobowe i zasialki i zobaczysz co sie bedzie dzialo,w mig powstana nawet podplacowki opiekujace sie chorymi dziecmi

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
ale ja pisze o PL a nie krajach gdzie mozna bez problemu prowadzac dzieci chore do oddzialow dla takowych dzieci w przedszkolach, ja niestety w pl jeszcze czegos takiego nie widzialam a szkoda :) w normalnych placowkach przyjmuja dzieic pzreziebione ale jzu nei chore i to logiczne, wiele razy mialam wyrzuty sumeinia ze posylam chore dziecko do zlobka czy pzredszkola ale co ja mialam z nim zrobic skoro l4 nie dostane :/

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×