Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość Jestem wyrodna i koniec

Czasem mam ochote by mojego dziecka nie bylo

Polecane posty

Gość Jestem wyrodna i koniec
5-6 godzin dziennie,ale nie moglam znalezc zlobka i przedszkola a za najtansza nianie placilam 15 za godzine a mi sie to nie kalkulowalo,bo do pracy musialam wychodzic 2 h przed,bo w godzinach szczytu nie da sie ruszyc na ulicy:-o no chyba wiecie jak jest w miastach. Powiedzial glosno do mojego syna,ze przez niego musi wyjsc w sobote na mecz do baru!!!!!! Wiecie co? macie racje chyba bardziej mam dosc meza!!!!1 Tak,nieraz zaluje,ze moje zycie nie potoczylo sie inaczej!!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość eeeeeeeeeeeeee
a ty myslisz nad tym co piszesz? bo chyba piszesz co ci slina na jezyk przyniesie i nie zrozumialas ani jednego zdania z mojej wczesniejszej wypowiedzi kazdy ma prawo myslec o sobie, jak jestes matka teresa to nia badz aole odpierwiastkuj sie od kobiet, ktore m,aja potrzebe odpoczynku... ty sobie mozesz rodzic nawet co rok i byc szczeliwa, przezywajac orgazm, przy 48mio godzinnym porodzie rozrywajacym ci krocze - ale pojmij swoim waskim mozdzkiem, ze sa wsrod nas kobiety, u ktorych swiat na dziecku sie nie konczy i wbrew pozorom sa one swietnymi matkami, bo szczesliwa i wypoczeta matka dto dobra matka, wracaj do garow loepioej, zamiast namawiac autorke na to by przestaola mysloec o sobie

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Jestem wyrodna i koniec
Na poczayku mialo byc:PRACOWALAM

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość eeeeeeeeeeeeee
powyzsze napiosaolam do "aole mysole" a wczesniej "ty sie nie liczysz-za poznooo"

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość eeeeeeeeeeeeee
wyrodna, to mu powiedz, ze taki z niego wspanialy ojciec, ktory buduje w dziecku poczucie "bycia nikim" skoro popsucie sprzetu skutkuje tym, ze ojciec znika.. ja bym sie powaznie zastanowila nad przeszkoloeniem meza a jak sie nie da - wyjezdzam z dzieckiem i nie wiem, czy wroce

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Jestem wyrodna i koniec
Nie wiem,nieraz myślę nad odejściem,ale syn kocha męża..

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość a co z ta sobota
A co to za tekst, że on wychodzi w sobotę? A Ty nie masz nic do powiedzenia? Ja się pytam: CZEMU SOBIE NA TO POZWALASZ? Bez Twojego wysiłku, choćby minimalnego, nic się samo nie zmieni!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość eeeeeeeeeeeeee
no to wiadomo, ze kocha... wakacje nikomu jeszcze zle nie zrobily a nawet jesli mysisz o rozstaniu to twoja wyprowadzka nie zmieni faktu, ze maz pozostanie ojcem twojego dziecka - alepiej miec dwoje kochajacych i spokojnych rodzicow niz patrzec, jak ojciec wyciera podloge matka... niestety...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość bąbi
Dżizas, dziewczyno, uwolnij w końcu swoją wściekłość i skieruj ją na tego palanta swojego męża!!! Co to za tekst w ogóle, że musi wyjść przez dziecko do baru! O wiele bardziej Ty musisz wyjść przez niego gdziekolwiek!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ajsdfhsjsdhsjgdjkg
Człowiek, który kocha - nie bije. Rzuć tego skurwysyna i zacznij się szanować, bo będąc z takim chujem pokazujesz tylko, że uważasz się za zwykłe gówno. On tak właśnie cię traktuje, a ty mu na to pozwalasz.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Jestem wyrodna i koniec
HEhe,nie bije mnie a do baru na pewno nie wyjdzie,bo dobrze wie,ze mu na to nie pozwole.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Jestem wyrodna i koniec
Mam ochote umrzec:( Ja chyba naprawde mam depresje:(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×