Dziewczyny ocencie obiektywnie sytuacje bo ja juz nie wiem

Był u tej znajomej i próbował naprostować sytuację tak? a jak zachowuje się w stosunku do Ciebie. Bo jak przeprosił i "się stara" to ok, ale jak udaje, że nie ma tematu albo jeszcze do tego "strzela focha" to nie jest dobrze.

przeprosil i mowi ,ze przemyslal. ale jak mysle o tym , to od razu jesten zla na Niego..

"Jesli facet pije tak,ze nie potrafi sie kontrolowac to b zle rokuje." jasne :D:D tylko jakoś żadna z idiotek tu się wypowiadających nie zauważyła, że laska tak dopieprzała facetowi, że się musiał z domu wynieść bo z nią wytrzymać się nie dało... tak więc tłumacząc cytowany fragment na zwykły, nie babski język napiszemy, że bardzo źle roku, jeśli baba potrafi tak facetowi za skórę zaleźć, że musi się z domu wynosić i upić, bo nerwy mu nie wytrzymują... masz babo za swoje - doprowadzaj częściej faceta do białej gorączki a będziesz miała częściej takie kwiatki... teraz poszedł do znajomych, potem pójdzie do NORMALNEJ koleżanki :D

rokuje

nic nie poradze na humory w ciazy...

jasneee!!! Nic nie poradzisz.. przecież to hormony... a ja nic nie poradzę na swój testosteron i jak mi baba nie da, to siłą będę ją brał :D:D jedyna w ciąży na całym świecie po prostu - biedna opanowana przez swoją biologię...

niestety, czasami nie da sie tego opanowac

jedno jest pewne, jak juz sie pobierzecie, a potem rozwiedziecie(a rozwod bedzie na bank), to przejdziesz przez pieklo. Facet udowodnil, ze kompletnie nie mozna mu ufac i wykorzysta kazda rzecz, aby cie upokorzyc i zniszczyc.

ja widzę, że Ty nad sobą w ogóle nie panujesz... ja rozumiem, że w ciąży trzeba być bardziej wyrozumiały dla kobiet, ale jakieś hamulce trzeba mieć... ogólnie to facet nie za dobrze zrobił, że rozgadał o Tobie jakieś tajne info, ale sama jesteś sobie winna

"jedno jest pewne, jak juz sie pobierzecie, a potem rozwiedziecie(a rozwod bedzie na bank ), to przejdziesz przez pieklo" rozwód to będzie ale przez jej charakterek...

ale On nie mial prawa , zeby nie wiem co sie dzialo

"ale On nie mial prawa , zeby nie wiem co sie dzialo" sama sobie jesteś winna... poza tym, trzeba było nie handlować narkotykami :P