niby banalny problem z sexem

moj facet potrzebuje sexu 3 razy dziennie... ja nie mam tak wysokiego libido.. troche mnie to drazni... jak jest u was ile razy potrzebuja uprawiac sex wasi partnerzy badz wy (mężczyźni)

up

wcale nie uprawiacuie ? :)

mój też może co chwilę, mało tego lubi mieć orgazm jeden za drugim :) czasami mnie tym wykańcza :p

wlasnie... patzre nie jestem sama ... czasami to jest bardzo uciazliwe...

czasami mysle przeciez mam tez inne wartosci czy on ich nie widzi...

trzeba się cieszyć z tego ;) że się podobamy, że nas pragną, że to z nami chcą sypiać ;) mój ma jeszcze coś takiego że sks musi być długi, także godzina nie wyjęta, a raz za razem po godzinie i ja okrakiem chodzę ;)

no tak... ciesze sie z tego :) ale czasami wolalabym sie poprostu pzrytulic niz baraszkowac... :P

a mnie czasami wkurza że jeszcze dobrze raz nie skończyliśmy a już drugi się zaczyna :p

no wlasnie zawzse zastanawiam sie jak to wyglada u innych par.. chcialabym aby oni sie wypowiezdieli.. my patzre mamy podobnych partnerow w sensie zycia seksulanego.. :)

A chuj na obchodzi ile razy twój niedojebany chłopak sobie konia wali ! Skoro robi to aż tyle razy dziennie to znaczy, że ty jesteś chujowa w łóżku i sam sobie lepiej dogadza. A teraz przestań tutaj jęczeć, wywłoko jedna.

coz za poziom wypowiedzi hehehehe czyt ze zrozumieniem

zawsze jak sie widzimy. czyli najczesciej 1tyg, najzaDZIEJ 1 W MIES.

Chcialabym mec taki problem....Ja mam ex raz na 3 miesiace.

Trzy razy dziennie to dużo, ale jeszcze nie zboczenie. Jeżeli Cię to drażni, to chyba powinnaś rozstać się z nim, ale za bardzo się z tym nie śpiesz. Nie wiem jak dalekosiężne masz plany wobec niego, niemniej może być tak, że za dwa lata wystarczą mu dwa razy dziennie, za cztery lata - jeden raz, a za dziesięć lat - raz w tygodniu. Będziesz wtedy pisać na kafe, że facet Cię nie zaspokaja.