Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość wkurwiona ona

Po co ludziom komórki skoro nigdy nie odbierają?

Polecane posty

Gość wkurwiona ona

Nie rozumiem tego, mają komórki, ale albo ich ze sobą nie noszą, albo wyciszają i nic nie słyszą, albo udają, że nie słyszą. Dzwonię do ojca i nic, dzwonię do matki, telefon leży w domu, a ona w pracy, dzwonię do brata, cisza chociaż siedzi w domu, piszę smsa do koleżanki, odpowiada po 5h kiedy już mi nie jest potrzebna, dobijam się do faceta to nie słyszał, bo wyciszył. I tak kurwa cały czas :o To po co im do cholery te komórki, na które wydają od cholery pieniędzy skoro wyraźnie ich nie potrzebują? Czy tylko ja tak mam, że nigdy nie mogę się z nikim skontaktować, czy to jakieś zjawisko na skalę światową? :o

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Największa frajda, to wyjąć jak dzwoni, popatrzeć złym okiem i schować bez odbierania. Notorycznie tak robię:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość tez rzadko uzywam
i wtedy, kiedy MNie jest potrzebna. Czy to byly naprawde b.b. wazne sprawy? Jesli takie u ciebie bywaja, po prostu powiedz rodzicom, ze czasem naprawde niezbedny ci jest szybki kontakt.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Ja zawsze mam przy sobie telefon, ale jak jestem na uczelni, to wyciszam go i później zapominam zawsze włączyć dźwięk :D później wieczorem przypominam sobie o telefonie, wyjmuję go z torby, a tam jakieś nieodebrane połączenia, różne smsy, a każdy się na mnie wkurwia że nie odbieram i nie odpisuje :D ale wiele osób tak ma, jak do kogoś dzwonię, to często nikt nie odbiera, nawet przez kilka godzin :O albi napiszę do kogoś smsa, a ten ktoś odpisuje po 8h :O komórki są przydatne, ale ludzie nie potrafią z nich korzystać

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Ja jak siedzę w domu to też mam wyciszone dźwięki, bo nie raz już bym zawału dostała przez głośny dzwonek telefonu. Czasem zdarza mi się nie 'słyszeć wibry' i nie odebrać telefonu. No i czasem jak wychodzę to zapominam włączyć dźwięków i też nie słyszę :P Moja siostra to w ogóle nigdy nie włącza dźwięków, żeby pogadać z nią dzwonię do jej faceta.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość wkurwiona ona
No chyba mnie nie kochają, znajomym mogę wybaczyć, ale żeby własny facet i rodzice mieli mnie w dupie no to trochę nie bardzo :P Sprawy kierowane w stronę rodziców są ważne, bo nie kontaktujemy się telefonicznie przy pierdołach, ale widocznie mają ważniejsze problemy na głowie niż ich córka :o Do faceta mniej ważne, ale przynajmniej nie takie pierdoły z jakimi on dzwoni do mnie. No tyle że ja komórkę mam zawsze przy sobie, wyciszam jedynie na uczelni, ale zawsze wysyłam smsa, że oddzwonię np. za 15 minut. Aczkolwiek z tego co widzę ja za bardzo przejmuję się innymi skoro do nich dzwonię czy wysyłam smsy, że teraz nie odbiorę :o:P

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
komorka nie jest po to,zebysmy byli od niej zalezni. Skoro ktos nie odbiera,czy nie odpisuje,to znaczy,ze nie ma czasu. Jak cie nie ma w domu,i ktos dzwoni na stacjonara,i nikt nie odbiera,to wiadomo,ze nikogo w domu nie ma. I komorke trzeba traktowac tak samo. Nie odbiera=nie moze. Jak by o bylo gdyby teraz wszyscy pracujacy ludzie odbierali 20 telefonow w czasie pracy,a uczniowie i studenci wychodzili z sali,zeby odebrac telefon. Ja nawet jak jem obiad to nie odbieram,bo chce zjesc jak czlowiek.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość wkurwiona ona
jak szef dzwoni to nawet gdy się rucham ze swym chłopakiem to na baczność staję i odbieram

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość do niedawna nie bylo komorek
i ludzie funkcjonowali. Ja rozumiem,ze to pomaga w roznych waznych sprawach - ale ile tak naprawde jest waznych? Wysylac jakie pierdulkowate smsy czy dzwonic ot tak - bez sensu. Mnie to wkurza.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość wkurwiona ona
No ja rozumiem, że w pracy się nie odbiera i tak dalej. Ale ja mówię o tym, że jak ja do kogoś dzwonię to on nigdy nie odbiera tylko oddzwania kilka h później albo pisze smsa następnego dnia: "sorry, nie słyszałem/am, to coś ważnego?" Jakby nie było ważne to bym się nie dobijała :o I chodzi mi o to, że nikt nie odbiera moich telefonów dlatego pytam czy to normalne i zdarza się innym, czy tylko ja tak mam :P Podszyw, nie pracuję, więc walnąłeś jak łysy grzywą o parapet 🖐️

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×