Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość cosiedzieje.....

Nie moge znalezc pracy aaaaaa

Polecane posty

Gość cosiedzieje.....

sama juz nie wiem czy to ja jestem niedorobiona czy kryzys czy miasto do dupy. mieszkam w norwich, jestem po studiach artystycznych (angielskich). od 2 miesiecy wysylam cv jak debil, chodzilam po agencjach pracy szukajac *czegokolwiek* (w pewnych granicach, jedyna na co nie patrze to praca w fabrykach i sprzatanie,jako ze w branzy artystycznej ciezko jest), i zero absolutnie zero odzewu, nic nikt nigdzie nie proponuje. chyba sie zalamie, pocieszcie mnie.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość tak to artysci maja :D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość unhappyperson
hej kochana nie martw sie, ja tez mialam zalamke po przez bardzo dlugi okres nie moglam znalezc pracy, zreygnowalam z agencji bo zawsze zle sie czulam jak mi mowili ze nic nie maja i zaczelam wysylam CV na ogloszenia z gumtree i wielu innych stron no i wlasnie dostalam prace po jakims tygodniu bylam tez na kilku romowach, skoro skonczylas studia w anglii to pewnie jezyk masz w malym paluszku badz ambitna i nie zalamuj sie napisz co chcialabys robic, wejdz na stronke jobcentre lub reed.co.uk wiele jest takich stron ja rozsylalam CV wszedzie gdzie sie dalo oprocz sprzatania no i sie udalo tobie tez naewno sie uda, wierze w ciebie, mysl pozytywnie to klucz do sukcesu.buziaki i daj znac jak ci ida poszukiwania

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość kjoijmi
a co pisalas w rubryce "experience" zakladajac, ze takiego nie posiadalas?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość cosiedzieje.....
No jezyk to zaden problem oczywiscie. Jezeli pytanie bylo do mnie, to w experience wpisywalam wszystkie rzeczy ktore robilam na bazie wolontariatu lub na wlasna reke (np projektowanie ulotek dla roznych ludzi, branie udzialu i organizacja wystaw itp). Pracowalam tez przez chwile jako care assistant i w tym momencie wlasnie takiej pracy tez szukam. Problem jest w tym ze podczas mojego BA przez 3 lata musaialam zajmowac sie chorym partnerem wiec normalna praca part time odpadala. dorabialam sprzedaza obrazow, korkami ze sztuki i angielskiego dla ludzi itp. po tym wszystkim , w trakcie magisterki (full time roczne) tez nie pracowalam bo sama sie z depresji leczylam po tych wszystkich przejsciach - niemniej jednak staralam sie udzielac w swoim studio, i artystycznie. caly czas przegladam wszystkie wieksze strony z robota (typu monster totaljobs, reed itp) jestem czestym gosciem w job centre ale po prostu w temacie sztuki/kultury czy nawet grafiki specjalnie nic nie ma. wiec szukam innych rzeczy ale generalnie odpadam na takie prace jak serketarka czy cos, bo w tej dziedzinie nie mam doswiadczenia. ehh zachcialo mi sie studiow artystycznych... zaczynam sie zastanawiac nawet nad tymi ofertami z firm marketingowych co krzycz 'come get your xp in marketing, no previous xp necessary' i tym podobne - mam nadzieje ze to nie jest domokrazstwo >< dziekuje za mile slowa unhappyperson, wlasnie staram sie nie poddawac i sadzic dalej, ale czasami po prostu czuje ze to wszystko jest bez sensu. wyprowadzilabym sie z norwich do innego miasta, ale nie moge przez nastepne 3 lata wiec argh...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość sans2
To moze zrob eksperyment i wyslij swoje cv jako angielka lub norwezka, mozliwe, ze chodzi o narodowosc. Moja kumpela we wloszech tak zrobila i nagle rozdzwonily sie telefony...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość cosiedzieje.....
ehh, nie bardzo mam teraz czas na eksperymenty, zreszta zawsze wydawalo mi sie ze oni raczej chetniej podchodza do ludzi jezeli ci ludzie maja angielskie studia (ze niby jestesmy bardziej zaklimatyzowani i zorientowani w zyciu w uk). zal.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Teraz jest
British job for British people

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość london_girl26
jesli Cie to pocieszy to ja w Londynie tez szukam pracy od 3 miesiecy i nic ...zawsze jest ktos bardziej experienced i takie tam, tez mi sie wydaje, ze biora "swoich" czyli anglikow bo sa teraz nagonki w stylu english jobs for english people, nie poddaje sie jednak i chyba zaczne prace jako wolontariusz aby zdobyc wreszcie to experience...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość london.girl86
no to witaj w klubie, ja skonczylam studia w tym roku,nie moglam znalezc prace, pewnie ze wgledu na brak xp w zawowidze,a wiec powysylaam moje cv razem z prosba o bezplatny staz i w ciagu 3 dni jedna firma mi odpisala, ze chetnie mnie wezma na 2 dni w tyg. - co mi idelanie pasuje i zaczynam za 3 tygodnie!!!!!! bede robic dokladnie to czym sie interesuje i bardzo sie ciesze,mimo ze jak na razie jest to bezplatna praca!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość cosiedzieje.....
nieglupi pomysl z tym stazem bezplatnym - sprobuje tez wyslac, napewno dobre rozwiazanie dla experience, ale niestety kasy mi zostalo na 2 miesiace jeszcze zycia tutaj, wiec do tego czasu musze cokolwiek znalezc bo inaczej bedzie karton i pod most.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość blednekoloteraz
zrobilo sie bledne kolo dla graduates po angielskich uczelnich. bo na 'zmywak; cie nie wezma bo jak to, po studiach na zmywak chcesz isc? wolne zarty. a jeszcze jak masz MA czy MSc z dobrej angielskiej uczelni to juz w ogole, kpiny ze nawet na sprzataczke podanie skladasz. natomiast na inne pozycje faktycznie, zwlaszcza w obliczu kryzysu faworyzuje sie anglikow. jezeli maja do wyboru polaka nawet po studiach w uk, i anglika po studiach z podobnym doswiadczeniem to raczej wezma swojego.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość kobita sukcesu jestem
moze zaczep sie w jakims pubie teraz studenci beda zjezdzac to wiecej pracy bedzie, nie musisz wcale pisac wypasionego CV, napisz takie, aby odpowiadalo danej pracy, a w miedzyczasie na staz bezplatnty, praca w pubie dosc elastyczna wiec bedziesz mogla spokojnie zdobywac kwalifikacje na stazu a dodatkowo bedzies zmiec kase z pracy za barem na utrzymanie, a praca w barach ma to do siebie, ze roznych ludzi mozna spotkac, mozesz wiec rozsiewac wiesci, ze szukasz takiej i takiej pracy, mojej znajomej jeden z jej klientow zalatwil prace w biurze jako sekretarkam najpierw robila najprostsze rzeczy a teraz jest juz na calym etacie jako PA,

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość london.girl86
tylko dodam,ze wyslalam cv do 65 firm i tylko 11 odpisalo z czego 9 nie bylo zainteresowanych ,a 2 byly przy czym jedna to ogolnie chciala kogos typu @przynies ,wyniescitd. zeby robic ta najshitowska prace,ale na szczescie ta jedna do ktorej sie dostalam jest IDEALNA! a wiec sie bardzo ciesze. dobrze ci ktos poradzil zeby wlasnie rapcowac w jakims pubie czy cos , troche sie pomeczysz przez moze 3 miechy, ale masz duze szanse ,ze ta firma ktora ci da staz cie zatrudni ( bo czesto tak sie zdarza ,tylko po porstu chca sie ''wyprobowac'' na poczatek ) ,a jak nie to zawsze zdobiedzesz najwazniejsze work experience i poszukasz gdzies indziej platnej pracy. terz jest ciezko. mojego nauczyciela z uniwekru syn ,studiowal na oxfordzie chemie i mial duze problemy ze znalezieniem pracy. znalazl po kilku miechach w publishing .............

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość DonPinocheu
Jesli ona ma oszczednosci na 2 m-ce to bezplatny staz jest chyba najgorszym wyjsciem. Co z tego, ze zdobedziesz doswiadczenie - zreszta jakie doswiadczenie? Pojdziesz do innej pracy to i tak bedziesz sie musiala wszystkiego od nowa uczyc. Usiadz na spokojnie, przemysl w czyms jestes dobra i poszerz krag poszukiwan.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość wiatr wieje
no chyba ktos napisal, zeby poszla pracowac do pubu a w miedzyczasie odbywala bezplatny staz, przeciez staz to gora dwa dni w tyg a reszte moze spokojnei rpacowac, ja tez uwazam, ze to jest siwetne wysjcie,

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość DonPinocheu
Zamiast stazu to lepiej do psychologa ;) Na staz idzie osoba, ktora nie ma kompletnie wiary w siebie. Wiadomo, ze nikt na poczatku nie umie wszystkiego, ale najwazniejsza jest chec nauki i szybkie zdobywanie umiejetnosci. Jesli ktos tego nie posiada ... to i staz nie pomoze, a jesli to posiada, to staz jest bezuzyteczny. Dlatego wspomnialem o analizie mocnych i slabych stron oraz dopasowaniu pracy do aktualnych predyspozycji.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość london.girl86
DonPinocheu - prosze, lepiej sie nie wypowiadaj :O :P

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość DonPinocheu
Londonkowa ... jak chcesz ;) Ale sluchaj ... gdybys byla pewna siebie to poszlabyc na staz - bezplatny? Sama najlepiej wiesz na czym stoisz ;) No to jakie masz zdanie o sobie? Jestes pewna, ze mozesz osiagnac wszystko, przy odpowiednim nakladzie pracy?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość cosiedzieje.....
troche nie tak jest z tym podejsciem kogos powyzej. 'Staz nie potrzebny jak sie ma chec nauki'. Ja moge i mam checi wiele i szybko chlone nowa wiedze (co zreszta powinno byc widac w moim cv pod edukacja) ale pracodawca przeciez mi na slowo nie uwierzy i chce doswiadczenia. wiec staz w uk to jest jedna z lepszych rzeczy jezeli sie ma mozliwosc go odbyc, zwlaszcza w firmie na ktorej nam zalezy. Ja niestety w tej chwili przez sytuacje materialna nie mam, choc chyba sprobuje najpierw rozejrzec sie po barach a potem ewentualnie, wiedzac w jakie dni i jak pracuje (jezeli te prace znajde) rozejrzec sie za stazem. Czarne mysli, bo w kilku barach zostawilam cv ale nikt sie nie odezwal- moze trzeba przeczekac lato az studenci wroca na uczelnie? (a wakacyjni pracownicy do swoich krajow) Podobnie jest ze stwierdzeniem ze jak sie jest pewnym siebie i sie zna swoje dobre i slabe strony to nie ma problemu. Ja doskonale znam swoje mozliwosci ale w dzidzinie w ktorej jestem najlepsza po prostu nie ma zadnych ofert. Wiec jeszcze w miare pewny siebie czlowiek szuka dalej. Po ktoryms tam wyslanym cv ta pewnosc po prostu zaczyna zanikac. Jak w moim przypadku - w zyciu tyle cv, motywacyjnych itp nie nawysylalam co ostatnie miesiace a tu zero odzewu. Uwierz przez pierwsze pare miesiecy bylam naprawde zawodowa i nie do zdarcia, optymistyczna i pewna swoich mozliwosci, niestety po kilku miesiacach podczas ktorych odzewu nie bylo, czlowiek zaczyna w siebie watpic.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość london.girl86
co sie dzieje- a jestes zalogowan na graduate talent pool?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość cosiedzieje.....
tak zagladam regularnie ale te intershipy w mojej dziedzine sa przewaznie nie-platne a w tej chwili znalezienie jakiejkolwiek pracy jest dla mnie priorytetem.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość cosiedzieje.....
zreszta nie tylko na talent pool, jestem czestym gosciem na roznych stronach oferujacych paid graduate training programmes, no ale po sztukach raczej na marketing i te sprawy brac nie chca.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość DonPinocheu
Hmm ... ale Twoja pewnosc siebie nie ma zalezec od tego, czy jest odzew, czy tego go nie ma, na Twoje CV ;) To tak, jak bys powiedziala, ze jak swieci slonce to masz swietny humor ... a jaka pada deszcz - to kiepski ... no moze zly przyklad wzialem, biorac pod uwage, ze mieszkacie w UK ;) Powodzenia zycze i stabilnej pewnosci siebie ;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość recesja w morde bije
ja tez tak mam. szukam i kurwa szukam i nic, a dosswiadczenie i wyksztalcenie mam. z tym ze ja jestem w paskudnym wakefield

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość klips1809
Ja szukam pracy w Londynie juz 3 miesiac. I nic....niesiety doswiadczenia nie mam, ale szybkos ie ucze. Tylko, ze nikt nie da nowemu szansy. Zamkniete kolo, gdyz jest teraz sporo ludzi z doswiadczeniem, ktorzy zostali zwolnieni ze swoich firm i wiadomo, ze pracodawca wezmie ich.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość bo macie CV do dupy kochane

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość sama masz cv do dupy
moje cv bylo sparwdzane na uniwerku, nawet osoba u ktorej bylam na interview,mi powiedziala ze moje cv jest bardzo dobre,ale [raca mi nie odpowiadala....

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość kochana nie ma problemu z prac
a ani z CV i pracuje w finansach pomimo braku wyzszego wyksztalcenia. co wiecej poprawila dziesiatki dennych CV ludziom ktorzy byli przekonani ze maja super angielskie CV podczas gdy mieli polskie standardowe cv przetlumaczone na angielski. i ci ludzie jakos tez znalezli prace bynajmniej nie w fabryce :) mam nadzieje ze sprawdzali Ci to na angielksim uniwerku a nie na polskim. jesli na angielskim, to naprawde trudno mi uwierzyc ze nie mozesz nic znalezc :( moze czas zmienic miasto?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość A ja juz mam dosyc blagania
Jakis ciulow o prace, robienia kursow, 1000 szkol, uniwrrsytetow, zebu Jakis ciula ktory nawet sie nie potrafi poprawnie wyslowic czy to po polsku czy angielsku bedzie man pomiatal za minimum. Teraz pracuje w servisie client za minimum, are posci I oszczedzam, za 2 miesiace otwieram wlasny biznes, I pierdole tych dupkow.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×