Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość Dodaj do ulubionych!

Na jeźdźca!!??

Polecane posty

Gość Dodaj do ulubionych!

dziewczyny, chłopaki, kto wie niech się wypowie!! chodzi o pozycję na jeźdźca, jakiej dziewczyny by się nie zapytał to każda powie, że to najlepsza pozycja żeby mieć orgazm. Z koleji z moich doświadczeń wynika, że na jeźdźca to jeszcze niegdy mi się nie udało, wogule tej pozycji nie lubie i gdyby nie fakt, że mój facet ja lubi to bym ją zupełnie usuneła z naszego repertuaru:P zmaczam sie zawsze przy niej, nakombinuję, napocę a doznania ... żadnę, kutwa czy ja coś robie nie tak?? dodam tylko, że w tej pozycji mój facet jest zupełnie pasywny i tak sie zastanawiam czy jakby on też troszkę sie w tej pozycji poruszał to nie byłoby może lepiej??

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Dodaj do ulubionych!
dzięki Jędza:) w sumie to już próbowałam ta pozycje rozgryść na wiele sposobów, z odchyleniem do tyłu, z pochyleniem do przodu, zupełnie na prosto i za przeproszeniem dup@:) zero jakichkolwiek doznań nie mówiąc już o przyjemności (ale w sumie też nic nie boli)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Większość tych co się chwalą że tak im najlepiej się chyba przechwala... Jak dotąd (9 lat) w tej pozycji nie daliśmy rady, a moja ma orgazm zawsze ;]

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Dodaj do ulubionych!
o kurcze ale mi dodaliście otuchy bo już myślałam, że cuś nie tak ze mną:P

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość a nie prawda
bo na jeźdzca bardzo silnie stymulowana jest również łechtaczka, więc teoretycznie to najłatwiejszy sposób na orgazm. Ale jak to mówią, nie ma dwóch takich samych kobiet :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Silniej jest stymulowana w pozycji misjonarskiej, może to takie banalne, ale za to skuteczne w 100%

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ona28...
ja osiagam orgazm w tej pozycji bez problemu....poprosty nie skacze po nim jak szalona tylko raczej przesuwam sie miednica do przodu i do tylu....lechtaczka ociera sie o jego wzgorek lonowy, a fiutek stymuluje punkt G.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
A może chodzi o to że w zły sposób poruszasz miednica, biodrami, wbrew powszechnym opinią pozycja " na jeźdzca " wcale nie jest taka prosta jakby się mogło wydawać trzeba mieć mocno wyćwiczoną miednicę i uda i umieć choć to zabrzmi śmiesznie ujeżdzać faceta jak konia :P Ja zawsze dochodzę na jeźdźca :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ona28...
dziekuje :) dobrze napisane - dokladnie trzeba poruszac miednica jak przy jezdzie konnej - falowac do przodu i do tylu....

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Dodaj do ulubionych!
no dziewczyny to rzuca nowe światło:P bo ja raczej to sobie skakałam, a tu sie mówi raczej o ruchach miednicy:) trzeba bedzie sprobować choc i tak nie jestem pewna czy da to jaks efekt bo troche się juz do tej pozycji zraziłam-a bardzo wiało nudą:P

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Duży błąd jaki robią kobiety to jak zaczynają się kochać zaraz mają parcie na orgazm, a tu trzeba się zrelaksować, ja czasem odchylam sie do tylu i zamykam oczy i powoli sobie " jade" potem co raz szybciej, facetów to kręci :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Dodaj do ulubionych!
Ja jak się odginałam lekko do tyłu to mi cały czas wypadał, a jakis mały to nie jest, raczej standardowy:) A swoja drogą to nigdy sie nie napalałam na ogazm w tej pozycji, bo mam już swoje sprawdzone:) chciałam tylko poprostu czerpać z niej jakąkolwiek przyjemność:) Człowiek całe życi się uczy, cieszyć się tylko można, że istnieje internet i fora to się można posiłkować wiedzą innych:) Teraz trzeba tę wiedzę wcielić w życie:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość eqr
otóż to - żadne skakanie! trzeba sunąć jak na koniu i kiedy równocześnie odchylasz się do tyłu to bankowo bedzie 'O' ;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Dodaj do ulubionych!
hehe:D w takim razie jak następnym razem bedzie leciał w tv to muszę koniecznie obejrzeć:D ale oczywieście nie bede czekaś na miłosierdzie stacji telewizyjnych i od razu zabieram się za ćwiczenia ;) No... może nie od razu bo moj facet wczoraj sie obraził:P więć "no sex" dopuki mu nie przejdzie:P

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość prawiczek maciej
dodaj do ulubionych super masz pseudonim a ja osobiscie chcialbym zeby mnie jakas ujezdzila

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
a ja lubie ta pozycje:) I tez nie skacze jak wariat,tylko ruszam sie w przod,w tyl,a nie w gore i na dol:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Dodaj do ulubionych!
Tak sie w sumie zastanowiłam, bo ja to raczej doświadczenia mam marne, ale moj facet już spore i on mi o tym nie powiedział. skakałam jak głupia, nic nie czułam i jeszcze sie zastanawiałam na tym jak to śmiesznie musi wyglądać, a on nic, jemu musiało sie chyba tak podobać:P musze go chyba ochrzanić;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Dodaj do ulubionych!
a ja myśle że to jemu było tak dobrze i dlatego nie sugerował żadnych zmian:) bo nigdy nie ukrywałam, że ta pozycja mnie tak nie bardzo ponieca:P Ale... raz to mi nawet bylo przyjemnie, ale to już bylo po długiej "jeżdzie":) a raczej "skakaniu":)kiedy ja już wymiekłam, a jemu juz brakowało tylko kilku pchnięć zeby dojć. Własnie wtedy on zaczoł sie ruszać no i wtedy bylo przyjemnie:) Dlatego tak sie jeszcze zastanawiam, czy wy dziewczyny zupełnie przejmujecie inicjatywę,. a wasi faceci tylko leżą, a może jakoś wam pomagają swoimi ruchami???

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość 788jjjjjjjjjjjjjjjjjjjjjjjjjj
tez nigdy nie lubilam tej pozycji, z poprzednim facetem probowalam tylko kilka razy, za kazdym po 1-2 minutach zmienialam ja, nie czulam przyjemnosci, czulam ze wygladam jak idiotka, nie wychodzilo mi to, nie umialam sie ruszac, czulam na sobie wzrok faceta i w ogole klapa ;) on tylko lezal i trzymal mnie za biodra lub dotykal piersi. z moim obecnym jest zupelnie inaczej. orgazmow nie mam bo w ogole w trakcie stosunku nie dochodze (ale praktyka czyni mistrza;)) ale on gdy pierwszy raz "trafilam" na gore nie zachowywal sie tak ze czulam sie jak na egzaminie ale rowniez ruszal biodrami, wczuwal sie, ja bylam pochylona do przodu tak ze lokcie mialam na lozku i razem sie poruszalismy (cos jak pozycja klasyczna tylko za ja na gorze i okrakiem na nim). polecam ta pozycje, jest bardzo przyjemna :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość kawał___
przypomniał mi sie taki kawał ; on : kochanie, może dziś na jeźdzca? ona: jaki najeźdźca? on: germański k*rwa oprawca ! ! ! :):):) i do tego był taki fajny obrazek :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Rus Kazdemu jest dobrze w innych pozycjach to ze Twoja koitka tak nie dochodzi nie znaczy ze inne nie moga i ze jest to bajka. Ja musze przyznac ze na jezdzca dochodze w 95% zaraz po tem klasyczna a znow bardzo zadko zdarza mi sie dojsc od tylu:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ona...123
ja ogolnie dochodze w kazdej pozycji od tylu....na jezdzca czasami tez sie uda

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
a jak trzymacie nogi i stopy, plasko wzdluz faceta czy tak jakby siedzicie na palcach?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ja to robiłam
ja generalnie najlepiej mam od tyłu, lubię też na jeźdźca ale taką zmodyfikowaną : najpierw sobie "pojeżdże' trochę, a potem to ja w sumie leżę płasko na mężu, niemalże całkiem pasywna, a to on jest aktywny. i jest czasem OO, a czasem nawet OOOOooo

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość podbijam ten temat....
no właśnie,jaka jest najlepsza technika?mój facet lubi dość mocne pchniecia,a przy takij pozycji,mimo iż lubi to po chwili musimy ją zmienić bo dla niego to za słaba stymulacja.jakieś rady z doświadczenia?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×