Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość marleennkaa

Dlaczego nie dazy do spotkania w realu?

Polecane posty

Gość Sandra ;;;;
witaj mialam to samo mezczyzna 27 lat odpisywal zawsze o kazdej porze nie chcial sie spotkac minelo 6 miesiecy az sie spotkalismy bo ja naciskalam i bylo pieknie po roku napisala doo mnie jego 4 letnia dziewczyna bylam w szoku nie masz pojecia przeciez on byl dostepny 24 h myslalam ze specjalnie podstawil kolezanke by wzbódzic we mnie zazdrosc bo byl o mnie zazdrosny wiec tak myslalam lecz jednak okazalo sie inaczej jezeli facetowi zalezy sam proponuje wrecz nalega na spotkanie i zobaczenie sie a jak nie i odwleka ma kogos

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość marleennkaa
Zapewne odezwie sie dzis wieczorem.I zakoncze ta znajmosc.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Sandra ;;;;
marlenka on ci nie jest obojetny i ciezko ci bedzie, on ma na bank kogos a poco bedziesz czekac az zadzwoni?? i co bedzie ci gadal ze to nie tak i ty w to uwierzysz i dalej bedziecie mieli kontakt az sie zakochasz i doznasz wstrzasu gdy jego zona lub kobieta zadzwoni do ciebie to wtedy jest wstrzas cos otym wiem wiesz co on byl taki kochany a gdy ja sie dowiedzialam otym zadzwonil do mnie i powiedzial mi nie gadaj z nia a gdy ja mu napisalam ze mnie tyle oszukiwal hamsko i perfidnie ze ty pewnie swieta tez nie bylas :(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość marleennkaa
BYLA TAKA sytuacja ze na poczatku bardzo nalegal na spotkanie.Bylismy umowieni to jakos po miesiacu znajomosci.Ale niestety nie mogl przyjechac( powod praca), potem z wyslali go na szkolenie i konatkt sie urwal na jakies 2 tyg. Po tym byl nie daleko mojego miasta i chcial sie spotkac.Zadzonil a ja cos mu powiedzialam'" co sie stalo ze sobie o mnie przypomniales,i cos jeszce mu powiedzialam".Mu sie glupio zrobilo. Potem znow sie odezwal na gg.Zaczal przepraszac ze wtedy nie przyjechal, ze glupio mu bylo. Ale zawziecie dozyl daej do kontaktu i tak rozmawiamy caly czas.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość marleennkaa
Tylko gdzie jest jego zona czy kobieta.Ze ma czas na codziennie kilu h rozmowy na gg.I to czesto glosowe rozmowy.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Sandra ;;;;
ojej ile ty masz lat co? ma ciebie zapisaną imieniem faceta jezeli z nia jest odchodzi na bok i gada z toba a ona jego zona jest juz piinformowana ze dzwoni klient czy ktos z pracy i musi odebrac umnie bylo tak ze dzwonil do mnie jadąc do niej bo mieszkalaw innym miescie i jak ona sie kapala pisal do mnie eski na dobranoc a pozniej ze jest zmeczony i idzie spac przeciez wróznych porach on sie widuje ze swoja

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość marleennkaa
Dzis przeprowadze z nim konktertna rozmowe, zeczowa i koncze ta znajomsc.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Sandra ;;;;
a wiesz dlaczego wczesniej nalegal na spotkanie??? juz ci mowie bo moze jego kobieta wyjechala gdzies na pare dni i mial tyle czasu do dyspozycji u mnie tez nalegal ale jego Ewusia wtenczas wyjechala na 3 dni na kurs z pracy tazke dlatego mu taka zalezalo bo nie musial by sie ukrywac do tego jak sie zemna widzial nie dobieral tel pomimo ze ciagle dzwonili a pozniej calkowicie wylaczyl telefon teraz tak myslesiedzac z nim pewnie mial frajde ze ja taka glupia nie domyslalam sie jak teraz otym mysle to......

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość marleennkaa
A po za tym ja nigdy do niego nie pisze sms ani nie dzownie. Nawet 1 na gg si e nie odzywam . Takze kaazdy konatkt jest inicjowany z jego strony.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Sandra ;;;;
sluchaj powiedz mi taka rzecz czy nie pisal ci nic o seksie?? np jaka masz pizamke w czym sypiasz wiesz oco mi chodzi?? czy podteksty seksulne zapodawal?? jezeli nie to jest zaspokojony seksualnie bo zazwyczaj faceci z netu pisza i po czasie inicjuja temat perwersji a moj nie zapytal mnie nawet po roku bo jemu jego kobieta dawala pozatym tez liczyl na seks tylko ze musial mnie obkrecic wokol palca;) zreszta nie chce juz wspominac i nie bede zycze ci powozdenia pa

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość marleennkaa
Ja zapodalam temat seksu.i ZACZELISMY rozmawiac.Spytal sie w czym spie. Jesli chodzi o seks to razcej nie poruszamy tego teamtu.Tylko jakos raz.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość marleennkaa
I zakonczylam.Przez gg bo nie mam jak.Ze naprawde ma duzo pracy( pisal z pracy) Pisal ze to nie jest tak jak mysle. Ze jest sam ze mnie nie oklamuje.Ze naprawde bardzo cche mnie poznac. Powiedzialam ze juz za pozno.A ja dluzej tak nie cche. Wylaczylam gg. Wiec zaczal wydzwaniac na telefon.Nie odbieram. Wiec napisal ze bardzo go skrzywdzilam zranilam. I ze mnie znajdzie bo nie pozowli mi tak poprostu odejsc i ze nie zapomni o mnie.Wie gdzie mieszkam( jakie miasto) i ma moje zdjecia. A ja siedze i rycze.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość marleennkaa
Cholernie zle sie z tym zuje ze zakonczylam ta znajomosc.FUCK.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ale szantażysta
zagrałaś mu na jego ego i bardzo dobrze, takiemu dupkowi się należy. w ogole co to za tekst, że jeszcze to ty go skrzywdziłaś, , totalny popapraniec emocjonalny, żal.pl

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość marleennkaa
Ze zranilam go swoimi podejrzeniami.CALY Czas dzowni ale ja ie odbieram. Ze on powaznie o mnie myslal.Ze chcial razem spedzic weekend.Ale przez prace nie moze nic zaplanowac. Ze ciagle go o cos podejrzewalam,i jest mu bardzo przykro z tego powodu ze go skreslilam.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ale szantażysta
standardoiwa gadka manipulanta, chce wzbudzić w Tobie poczucie winy, a sam się wybiela :o nie daj się w to wciągnąć, 90km, to nie koniec świata;]

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość zrozum w końcu ONNNN
Cię zwodzi nie chce sie spotkać bo ma Cie w głębokiej powadze Facet któremu zalezy nie odkłada spotkania na nastepny rok świetlny tylko aranzuje spotkanie On nie zaangażował sie

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość co za bajki..
90 km to 1-1.5h jazdy samochodem. Spotkanie trwające godzinę już by coś w sprawie wyjaśniło. Nie mógł znaleźć 3. godzin, brzmi to niewiarygodnie. Facet unikał spotkania bo jest chorobliwie nieśmiały albo ma kiepski wygląd, albo jest rzeczywiście w jakimś związku. I to ostatnie jest najmniej prawdopodobne, bo nawet z małżeństwa mógłby wyrwać się na kilka godzin, gdyby chciał.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Mr NiceGuy
Kij mu w oko. Typowe zachowanie manipulanta. Dziewczyno, nie masz co plakac. Wez sie w garsc i poszukaj sobie faceta w realu. Takie wirtualne znajomosci rzadko sie koncza happy endem.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość marleennkkaa
Jesli nic nie czuje , nie zaangazowal sie to po co ciaglw pisal.Zawsze 1 sie odzywa.Mielismy staly konatkt.Gdy nie bylo mie na gg pisal sms. Sciagal mi muzyke, filmy z neta. Skonczylo sie.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość marlleennkaaa
Czuje pustke.Zle mi jest.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
ciężko ale przejdzie tylko nie daj sie :) Też pisałam z facetem (31l);) cuda wypisywał ,że jetem tą jedyną na którą czekał całe życie, że kocha itp. ,tylko w między czasie z kilkoma jeszcze pisał i z jedną zacząl sie spotykać w realu ( bo była z tego samego miasta ) najpierw chciał koniecznie jak najszybciej sie spotkać a potem raptem zaczął zwlekać , też zerwałam tą znajomość chociaż mi zależało ,żałowałam nawet ,że może sie pospieszyłam ,ale teraz wiem ,że to była jedyna słuszna decyzja, do bani są takie wirtualne "związki" <stopka></stopka>

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość kasperskaya
też pisałam, smsowałam, rozmawiałam... przez przeszło DWA lata, były przerwy w tej naszej znajomości i powroty, to ja cztery razy proponowałam spotkanie... ale nie spotkaliśmy się :) próbowałam zrozumiec dlaczego i w pewien sposób tłumaczyłam sobie dlaczego NIE. Dziś wiem, że on poprostu nie chciał, i prawdą jest, że w sytuacji gdy facet chce poznać kobietę, to stanie na głowie i okazję zawsze znajdzie.. :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Witam ja tez poznalam faceta przez Neta... Ma 30 lat powiadam jego fb numer tel.. Zdj.. Mam czasem doły przez Niego bo często w weekend pije z kumplami nie wierze by miał kogoś na boku bo codzienne rozmawiamy robię mu nawet jazdy często nie potrzebne ale cos z tego wynika zawsze... Tłumaczy sie wychyla ciągle ma przygotowana ODP na każdy temat jak by miał juz plan... Słyszał jak płacze ale przyjol to raczej olewajaco mówiąc bym przestala bo to i tak nic e życiu nic nie zmieni ze nie ma sensu bym wylewala łzy... Dlaczego tak jest to jasne czuje się z***biscie samotna mimo to ze mnie zapewnia ze jest bym o tym wiedziała..ostatnio chciałam się umówić z opcym facetem ... Wściekł się zażądał numer do niego... Bo pisał do mnie smsy pod czas naszej rozmowy... Myślał ze nie wiadomo co robię co pisze... Zadz do niego rozwiał watpliwosci... Zażądał ze jak się spotkamy chce przewirowac moj tel by sprawdzić co do kogo pisze i gdzie dzwonie oczywiście ja zobacze jego tel... Sadze ze tak tylko mnie chciał nastraszyc bym nie pisała z żadnym facetem na marginesie "obcy" do tego zrobilam mu kiedyś jazdę o pisanie na necie bo był 1kwietnie odrzekł ze to przecież było miesiąc tu... Ale my juz wtedy zaczęliśmy się poznawać... Wytłumaczył się ze ma tam koleżanki z którymi pisze czasem... Hehe ciekawe o czym... Wracając do tej sytuacji z "opcym" zazekl mi ze mam usunąć numer i nie kataktowac się z nim... Zrobilam tak... Mam czasem wrażenie ze mu nie zależy chodź udowadnia to ciągle ... Ostatnio poprosilqm go by przyjechał w ostatniej chwili odmówił ciągle zwleka z przyjazdem... Ciągle cos wypada a to praca a to brak kasy a to obiecał ojcu pomoc kolo domu... O co chodzi do cholery ... Pomoście...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Najpewniej nie jest tym za kogo się podawał, a może nawet ma rodzinę..... żonę dzieci.... wnuków

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
no co to z tym no na serozne no w********ic chyba latwo te sprawe o a jakze kazdy facet penisem pomacha 333 www.youtube.com/watch?v=3i8oZDgvlkI

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Spoko uwazasz ze ma zone lub dzieci ok możliwe juz wiem co robić... Dzięki

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Laski przeczytajcie temat i wyciągnijcie wnioski,z facetami z neta tak jest.Jeśli facet jest zainter.kobieta na powaznie to znajdzie czas na spotkanie ,jeśli jest duża odleglosc to tez przyjedzie,jeśli nie przyjezdza to mu nie zależy i będzie sie tlumaczył odległością.Facet szukający na powaznie nie będzie szukał kobiety 100,200,300itd.km od siebie bo kiedy będą sie spotykać,nie wierzcie w bajki,chyba ze przyjedzie za dwa razy,przeleci i koniec.Facet chce stałego kontaktu,zawsze szuka kogoś blisko a tkie rozmowy na gg to z nudów,odskocznia od codzienności,granie na cudzych emocjach,tacy tym żyją.Maja znajoma facet tak 2lata na odległość bajdurzył,nie przylatywał,ona sie cieszyła ze taki pożądany bo nie chodzi o seks a on tam żonę miał zwyczajnie. Kiedy było uzgodnione ze ona ma przylecieć jak szkole skonczy to on urwał kontakt.Jak mozna byc takim naiwnym.Jak facet myśli powaznie to chce sie spotkać żeby zobaczyć na żywo z kim pisze,do kogo dzwoni a jak sie bawi tylko to po co będzie sie spotykał.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Witam zablokowalam swojego wirtualnego faceta... czuje się podłe nie dlatego że zablokowalam a że się tak zachowalm jak dziecko... jednak to jaki był wobec mnie dobilo mnie już do końca... sprawdziłam jak reaguje na cierpienie drugiej osoby hehe był taki zimny i nie szczery... Wydaje mi się ... Nie ja to wiem iż jak mu zależy szczerze rozmawia podnosi na duchu pomaga w jakiś sposób a nie palenie parę słów na zbyciu i rolancza się... A bo może właśnie nadchodzila żona lub kobieta... by tylko nie słuchała z kim ja zdradza... to takie fagasy...najlepiej całkiem zablokować w tel w necie no poprostu wszędzie... ta historia nauczyła mnie wielu istotnych rzeczy... Nie ufaj niech powalczy o Twoje Serce...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×