Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość marikaaa233232

czy bylyscie/jestescie pewne, ze przyszly waszych dzieci to ten jedyny?

Polecane posty

Gość marikaaa233232

zaszlam w ciaze. jestem z moim chlopakiem 5 miesiecy. jest on bardzo kochany/ dobry dla mnie. troszczy sie o mnie, opiekuje mna, pomaga. zawsze mam w nim oparcie. jest moim najlepszym przyjacielem, moge mu powiedziec o wszystkim. placzemy razem, smiejemy sie razem. jest jeden maly problem. jest to moj pierwszy chlopak na stale. zawsze mialam tak, ze kochalam z calej sily chlopaka, ktory mnie nie chcial. wydawalo mi sie, ze tak bedzie zawsze, ze umiem sie zakochac tylko kiedy czuje sie odrzucona. w koncu po paru latach i kilku nieszczesliwych milosciach zjawil sie moj obecny chlopak. nie bylo motylkow - no moze byly ale tylko podczas pierwszego pocalunku. nie bylo nie jedzenia, nie spania jak opowiadaja moje kolezanki. nie za bardzo podoba mi sie on z wygladu ale w 100 procentach nadrabia charakterem. nie jestem go pewna, od poczatku nie bylam ale postanowilam sprobowac. moze to zabrzmi proznie ale sadze, ze gdyby bardziej mi sie podobal z wygladu byloby latwiej. teraz jestem w ciazy i mam metlik w glowie. z jednej strony sie ciesze i chyba sie zakochalam ale nie wiem do konca z drugiej mam pewne obawy. teraz bede musiala byc z nim do konca zycia a nie jestem pewna czy to ten. wyobrazam sobie ze nic mnie juz w zyciu nie czeka. czy wy tez nie bylyscie pewne bedac w ciazy i jak to sie ulozylo? pomozcie mi

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość marikaaa233232
ojciec waszych dzieci mialo byc, przepraszam

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość anusiaaaa
A ile macie lat? Ja mam podobnie ale jeszcze nie wiem czy jestem w ciazy, mielismy awarie i wzielam tabl po, wole nie byc... bo tez sie tyle znamy. Podobnie nie jest za piekny ale poki co.. dobry charakter i jescze nie kocham. jestem juz po przejsciach i teraz moge stwierdzic ze takiego normalnego potrzebuje, wiec nie miej dylematow tylko probujcie razem, urodzi sie Wam dziecko to zobaczysz czy sie sprawdzi,bo wtedy dopiero bedzie szkola przetrwania a z czasem mysle ze sie zakochasz. ja na to w kazdym razie licze:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×