Rozgoryczenie!!!!!!!

Nie oczekuje głupich komentarzy typu: zmień płeć! Chcę znać wasz punkt widzenia, chcę pocieszenia. Jestem sfrustrowana tym, że jestem kobietą! Dlaczego kobieta godzi się na seks chociaż zazwyczaj nie czerpie z niego żadnych przyjemności, pozwala zaspokoić się facetowi, a potem w mękach, bólach, cierpieniu rodzi dziecko. Dlaczego musimy co miesiąc borykać się z okresem. Dlaczego nie możemy się chociażby tak swobodnie jak faceci (prawie w każdym miejscu) się wysikać!!! Dlaczego kobiecie wiecznie nie wypada?! Dlaczego kobieta to zawsze ta głupsza;/ wrrr

hehe przeczytaj sobie Księgę Rodzaju...... od początku mamy pod górke.....

ze soba wcale nie uwazam sie za glupsza od faceta , godze sie na seks z mezczyzna ktorego kocham , bo lubie i czerpie z tego przejemnosc . no coz porod to meki nie da sie ukryc - ale nie uwazam zeby to byla jaks tragedia , zawsze mozna oplacic sobie cesarke na zyczenie

Też nie uważam się za głupsza od faceta, a może nawet wręcz przeciwnie:D... Ale stereotypy głoszą, że to faceci sa bardziej rozgarnięci.

Kocham to ze jestem kobietą. A ból przy porodzie? No cóż, ale to ja noszę to dzieciątko, czuję jego ruchy i mam taką niesamowitą więź. Nie oddałabym tego mężowi. Moment kiedy pierwszy raz widzi się swoje dziecko, które jeszcze niedawno było częścią ciebie jest niesamowity, przynajmniej dla mnie, i nie ma takiego bólu, którego by ten moment nie wynagrodził.

podejscia...i radze wizyte u seksuologa,bo mi z moim facetem jest super w lozku,a to ze rodzimy dzieci uwazam za cos lepszego..oni nigdy nie poczuja jak to jest nosic w sobie nowe zycie,jak taki maluszek sie tam kreci i nigdy nie osiagna takiej wiezi z dzieckiem jaka ma ono z matka...zdecydowanie wole byc kobieta

współczujemy zatem sytuacji życiowej. z seksu kobieta jak najbardziej moze (i powinna!) czerpac przyjemnosc, rodzić nikt ci nei każe, okresem można sterowac, sika sie niezaleznie od płci w miejscach do tego przeznaczonych (chyba ze sie jest flejtuchem), kobiecie wypada to samo co mężczyźnie i nie zawsze jest ta głupsza. wszystko zalezy od poglądów i podejscia życiowego samej kobiety.

A co do sikania to jak sobie kupisz lejek do sikania Shine to możesz sikać nawet w kolejce na poczcie :D Tak przynajmniej informuje producent :D:D

Tez współczuję sobie takiego podejścia, ale chyba nie potrafię dostrzec tych pozytywnych stron.

hahahah m-a-m-a chyba jednak nie skorzystam:D

pozytywnych stron bycia kobieta nie widzisz? :)

Kobiety głupsze a skąd takie stereotypy? faceci owszem od strony ścisłej, technicznej kobiety zazwyczaj od strony humanistycznej (pisze zazwyczaj bo jest wiele kobiet ścisłowców i mężczyzn humanistów). Po co sikać gdzie popadnie jak co kawałek są toalety??? Z tym seksem to już kompletnie nie rozumiem, z tym zazwyczaj się nie zgodzę, według mnie to właśnie zazwyczaj jest przyjemność dla kobiety ;) Ok my rodzimy dzieci ale faceci też lekko nie mają, nie jeden ciężko pracuje całymi dniami żeby kobieta mogła spokojnie z dzieckiem w domu siedzieć (tak jest np u mnie) i to facet więcej się namęczy niż ja. "Dlaczego kobiecie wiecznie nie wypada?" a co takiego kobiecie nie wypada co facetowi wypada?

nie widze:P

Szyją dla nas ładniejsze ciuchy, możemy siedzieć u fryzjera i kosmetyczki nawet po 3 godz dziennie i nikt nie powie, że jesteśmy pedałami. Nie da się ukryć, ze jesteśmy płcią ładniejszą. Podczas okresu możemy się obżerać czekolada i zwalać to na ZNP. Dużo nam uchodzi na sucho i wiele spraw można załatwić od tak uśmiechem. Mogłabym jeszcze wymieniać i wymieniać.

http://www.wysokieobcasy.pl/wysokie-obcasy/1,53581,2780457.html polecam artykul

m-a-m-a tak! I dzieki temu mamy opinie istot próżnych i pustych :/ to a propos tego siedzenia u kosmetyczki itp. Co do czekolady to facetom tak czy tak nikt nie czyni wyrzutów, że muszą dbać o linię. AnnS strona nie chce się otworzyć :/

"polecam artykul" ciekawi mnie jakie te dzieci mają przykłady w domu. dziewczynki w większości wykazują porazającą wprost wizję swojej roli życiowej jako kobiet... tragedia :o

Mnie wkurza jedynie to, że kobiety zarabiają mniej za taką samą pracę jaką wykonują mężczyźni. Wkurza, to jest mało powiedziane. Sama tego doświadczyłam, mając w dodatku za szefa - kobietę.

inger23ChOna musisz sama przekopiowac, bo adres jest rodzielony przecinkiem i nie wejdzie w skrypt forum. :)

"Mnie wkurza jedynie to, że kobiety zarabiają mniej za taką samą pracę jaką wykonują mężczyźni." to zalezy gdzie szczerze mowiac. w sensie - w jakiej branży :)

AnnS serdeczne dzięki, już sobie poradziłam :) Czytam ;)

taajasne czytałam że striptizerki zarabiają więcej niż striptizerzy :) Ale ja się nie nadaję, za chuda jestem :) Aha, modelki ponoć też więcej niż modele. Na to jestem za stara :)

A czy według was kobiety sa silniejsze psychicznie od męzczyzn?

oczywiscie :) to wynika z tego, ze pelnimy (ja tak sadze) wazniejsza od nich role w zyciu. Co wiecej jestesmy bardziej odporne. Kiedys wyczytalam ze zaden mezczyzna nie przezylby porodu. Nie wytrzymalby bolu.

Ha! Jak zmierzyć ta wytrzymałość ;)... Och Kobitki, dzięki, ale jakoś w nas nie wierzę :(

A jakie widzisz pozytywy w byciu facetem?

Nie rozumiem Ciebie. Jestem w 9 miesiącu ciąży, niecierpliwie czekam na pierwsze bóle. I chociaż to wszystko jest naprawdę męczące to nie oddałabym tego cudu mężczyźnie za nic! Chyba nie byłaś jeszcze w ciąży i tego nie rozumiesz...

Faceci do wszystkiego podchodza na totalnym luzie. Kiedyś wydawało mi się, ze to po prostu zalezy od charakteru człowieka. Też, ale nie w 100%. Oni za przeproszeniem mają wszystko w dupie i wychodza na tym lepiej. Nie doświadczaja nawet połowy bólu takiego jak kobieta. Nie muszą się "uczyć" orgazmu tylko po prostu go maja. Mają mniej obowiazków. W dzisiejszych czasach kobieta musi godzic pracę, wychowywanie dzieci, pracę w domu itd. Ja wiem, że to wszystko zależy od związku. W niektórych związkach partnerzy dzielą się obowiązkami w domu, niektórzy robia tak, ze to facet zarabia a kobieta siedzi w domu, ale w większości rodzin jakie znam kobieta musi godzić wszystkie obowiązki a mężczyzna jest powaznie zdegustowany jak wysle się go po zakupy. Chyba mogłabym mnożyć przykłady... Przepraszam za ewentualne błedy, powtórzenia, spieszyłam się;).

A ja "widze" mezczyzne z tej drugiej strony. W naszej kulturze staroswieckiej (ktora do dzis sie kultywuje) facet musi niezle naginac. Pracowac wiecej niz kobieta, w ciezszych warunkach, tylko po to by nazwac sie glowa rodzny. Jesli tej rodziny nie utrzyma to zwyczajowo nazywa sie go nieudacznikiem. A to juz hiper obciazenie emocjonalne. Latwiec z orgazmem, ale ciezej z orgazmem uczuciowym :). Siusiaja gdzie badz, ale erekcje tez maja gdzie badz :)

Jak nie chcesz chodzić w ciąży, doświadczać bólu przy porodzie, godzić pracy z wychowaniem dzieci to przecież nikt Cię do tego nie zmusi. Nie rozumiem w czym Ty widzisz problem. Nie pasuje Ci takie życie, więc żyj sobie po swojemu.