Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

lena1612

moja pierwsza ciąża-radości i obawy

Polecane posty

Minimaus na szczęście od 1 w nocy do 11 ten ból był taki znośny. Były to skurcze co 5 minut, ale takie znośne jak bardzo bolesny @. Dopiero potem było naprawdę ała ;) Z tymże ja jeszcze od początku do końca miałam bóle z pleców. A ta rwa kulszowa o której piszecie - też tak miałam w ciąży no i niestety czasem dalej mnie to męczy. Mam dni kiedy boję się dziecka nosić bo ja właśnie też się tak aż uginam jak zaboli. evvee jest taki przesąd, że jak się ma zgagę to dziecko będzie miało dużo włosów. Ale oczywiście to przesąd bo ja po nocach myślałam, że będę po ścianach chodziła, tak mnie paliło, a Patryczek miał kilka włosków na krzyż :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Ja mysle że Maja bedzie miec dużo włosów bo my oboje mamy ciemną karnacje i włosy - a takie ciemne dzieci zazwyczaj sa bardziej owłosione. Tyle że jakby patrzec na zgage to by wynikało że mojemu dziecku wlosy rosna po tym jak zjem cytrusy albo cos tłustego a znikaja jak napije sie mleka :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Hehe bo to tylko głupi przesąd. A z tym kolorem włosów to jest tak, że faktycznie ciemne włosy są gęstsze przy porodzie. Z tym, że są to włosy płodowe, dlatego nawet rodzicom jasnym blondynom może się urodzić dziecko z burzą czarnych płodowych włosów. Dopiero jak one wypadną i urosną nowe to mają ten właściwy kolor. A u nas dziecko nie ma w czym wybierać :) My z mężem mamy włosy ciemny blond. Ale w dzieciństwie oboje mieliśmy jasny blond. No i nasz mały teraz jest taki blondasek.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
mojemu malemu chyba zaczynaja sie kolki:(prezy sie i jest niespokojny.na sczcescie nie placze ale nie moze zasnac i widze ze sie meczy.az sie boje co bedzie dalej.mam dobre krople ale niestety dopiero od 3 tyg.macie jakies sposoby na kolki?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dziewczyny,przepraszam, ze się wetknę z innym tematem, ale jutro robię badania i potrzebuję utwierdzić się w przekonaniu, że wiem co i jak mam zrobić. A więc mam zrobić badanie krwi przed i po wypiciu glukozy 50g, czyli wchodzę do gabinetu, pani pobiera mi krew, wychodzę i piję glukozę - 50g glukozy rozpuszczam w ok szklance letniej wody i do tego dodaje sobie sok z cytryny (w ilości według uznania). Po wypiciu tej mikstury siedzę sobie 1 godzinkę, po której znowu idę na pobranie krwi. Czy tak ta procedura wygląda???

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość teścik
aśka tak jak napisałaś zrób ,tyle że przy pobieraniu krwi przed glukozą powiedz że robisz ten test obciążenia glukozą . może dadzą ci chociaż kubeczek :-) a co do cytryny to nie wiem , bo nie wszędzie pozwalają na to , a niby nie koliduje ona z wynikiem

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
aśka dokładnie tak jak napisałaś z tą różnicą że tą glukozę to ci pani w laboratorium powinna przygotować a woda nie musi być letnia ja miałam zwykłą mineralkę z butelki :) a co do soku to zapytaj w gabinecie czy możesz ale powinni pozwolić bo cytryna nie zmienia wyniku :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość cartusia
Lena u mnie nie było typowych kolek, ale mały też się prężył i bolał go brzuszek bez względu na porę. U mnie był colinox- nie sprawdził się, a podobno jest bardzo dobry, najnowszy wynalazek i większości dzieciom pomaga(tylko jest dosyć drogi), potem był Infacol pomógł, ale tylko przez krótki czas, po Boboticu było jeszcze gorzej przynajmniej takie odniosłam wrażenie. U nas najlepiej zadziałał Debridat, stosujemy go już około 2 miesięcy, nie ma skutków ubocznych i nawet nie jest taki drogi, z tym, że jest on na recepte. Bardzo łagodzi dolegliwości brzuszkowe i mogę go zdecydowanie polecić :):)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość cartusia
A co do rwy też ją miałam i lekarz zalecił tylko leżenie później jeszcze doszły bóle kręgosłupa takie, że nie mogłam się ruszać. A miałam i do tej pory tak mam, że jak zaboli to też aż sie zginam, także chyba takie uroki ;P ciąży

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Noo.. czytałam że końcowka ciązy jest ciężka, ale naprawde nie spodziewałam sie że az tyle róznych dolegliwosci sie odczuwa. A jeszcze nie mam zmian deperesyjnch które podobno tez przed porodem łapią i jak znam swoja psychike to u mnie tez bedą ostre. Siedze na topiku kwietniówek i tam już ogólne narzekanie, oczywiscie jedne znosza to lepeij inne gorzej ale wszystkim cos dolega. Jakie potrawy mozna jesc tuz po porodzie? pewnie obowiązuje jakaś dieta. Chce porobic coś gotowego co można zamrozić bo Łukasz mi nie bardzo pomoze ze swoimi dwoma etatami a mama wybiera sie do holandii na kilka tygodni i nie wiadomo czy zdazy wrócic skoro mi wcześniejszy porod grozi.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość teścik
evvve ja ci nie pomogę co można jeść ,ale pewnie jakieś lekkostrawne jedzonka , nie pikantne , nie smażone. zastanawiam sie czy jest jakiś przedział tej hemoglobiny i hematokrytu "specjalny " dla ciężarówek? wiadomo że w ciąży spada , ale czy jest jakiś przedział ?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Evveee na na początku jadłam duszoną lub pieczoną w folii pierś z kurczaka, polędwiczkę albo rybę. Po za tym ryż, ziemniaki (mało solone), gotowaną marchewkę, sałatę, pomidory, ogórki, ser, mało doprawiony rosół itp. A po za tym to chleb, winierki cielęce, parówki drobiowe, jogurty, płatki z mlekiem. A owoce to jabłka i banany. Jakiś miesiąc taką dietę stosowałam, a po miesiącu zaczęłam rozszerzać i już na wigilię gdzie mały miał niecałe 3 miesiące jadłam nawet kapustę z grzybami :) Obecnie jem wszystko - nawet bardzo pikantne, czosnek, cebulę, bigos, grochówkę itp. Małemu nic a nic nie szkodzi :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Tak ogólnie to wiem co powinno sie jesc podczas karmienia. Nie mamy alergii pokarmowych tzn. ja źle reaguje tylko na kiwi i ananasa w wiekszych ilosciach. Ale mam nadzieje że dziecko nie bedzie miało żadnych problemow. Nie mam pomysłu na takie dania tuż po porodzie 3-4 dni bo zanim sie ogarne z dzidzia to pewnie chwilke potrwa ( znając moje mega zdolnosci organizacyjne :) ) - cos co mozna zamrozic a potem tylko odgrzać... może poprostu zupy mrożone kupie.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość teścik
evvve to może upiec pierś z kurczaka ,polędwiczki i zamrozisz. ryby to nie radze piec i zamrażać :-)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Nie mam pomysłu na gotowe dania. No chyba, że zamrozisz rosół, a potem tylko do tego dogotujesz makaronu. Ja nie miałam na szczęście takiego problemu bo u mnie mąż był na L4 więc ja nie musiałam przez przez pierwszy tydzień w domu robić nic. Mój mąż z nogą w gipsie mi gotował, robił kanapki, sprzątał, prał (czasem pomagała mu jego mama). Cały pierwszy tydzień, a nawet trochę dłużej mogłam sobie leżeć, czytać poradniki o dzieciach i wpatrywać się z mojego syneczka :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
No własnie, zupki, potrawke z kurczaka i pierś pieczona zamrożę albo jakies takie klopsiki drobiowe duszone. Dzieki za pomysły :) A dzis w nocy obudziły mnie skurcze, niebolesne i nieregularne ale przeszkadzały w spaniu wiec wstalam po nospe. Łukasz sie pyta co robie a ja, że biore tabletke bo mam skurcze przepowiadające. Heh... az usiadł i pyta: Zaczyna sie ?! :) Ależ byl przerażony biedaczek. Musiałam mu wyjasnic że to macica ćwiczy i że to normalne. Rano powiedział że jeszcze dziś poczyta o porodzie bo to przecież moze być za chwile. Ciekawe tylko kiedy poczyta jak teraz jest w jednej pracy a potem do 22:00 w drugiej bedzie siedzial :( Dobrze że na marzec mamy mało zamowien- troche sobie odpocznie, pójdziemy porodówke ziwedzić, poczytamy razem - żeby mi zawału podczas akcji nie dostał.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość teścik
evvve klopsiki też mogą być ,może gołąbki? ciągle tego samego nie będziesz jadła przecież:-) czy pamiętacie na której stronce była lista co trzeba kupić dla dziecka? jak na razie szukam czegoś z kosmetyków żeby mieć w domu. i za bardzo nie mam pojęcia co trzeba , a wcześniej strony tej nie dodałam do zakładek , wiem sierotka ze mnie .więc ratunku :-) evvve a na kiedy masz termin ?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość teścik
na przyszłość to ja się nie wypowiadam na temat tej wrednej rwy . wczoraj było juz ok , ale dzis ledwie zlazłam z łóżka , a jak się zasiedzę w fotelu czy na krześle to wstaje jak jakaś starucha stuletnia , zanim wszystko się rozprostuje i poboli przy tym jeszcze.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
A ja wypiłam na śniadanie szklaneczkę przepysznej wody z glukozą z odrobiną cytrynki ;-) Nawet nie było to takie straszne, aczkolwiek tak słodkiego napoju chyba w życiu nie piłam... Rwa mi odpuściła, ale miałam tak jak Ty, teścik - z łóżka wstać nie mogłam, chodzić nie mogłam... A od środy za tydzień ruszamy na zajęcia w szkole rodzenia :) Jestem ich bardzo ciekawa, położna, która je prowadzi wydaje się być bardzo fajną i wesołą kobietą, to powinno być i fajnie i miło no i oczywiście fachowo (ma świetne opinie jako położna).

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Kapusty zaraz po porodzie to lepiej nie, i ja i dzidzia mogłybysmy mieć kłopoty... wiec gołabki odpadają. Pamietam jak w szpitalu po 2 dniach głodówki i lewatywie jako pierwszy posilek dostalam kapusniak... nie opowiem co sie działo z moimi jelitami... a tu zakaz wstawania i 3 osobowa sala pooperacyjna -to był koszmar. Termin z owu mam 23.04 ale z usg zawsze wychodził szybciej.. zazwyczaj koło 16.04... przy ostatnim usg wyszedł juz 1.04 Lekarz mówił zebym sie nastawiła że to bedzie szybciej niz na poczatku zakladalismy. Ja bym sie cieszyla jakby tak w połowie kwietnia mala wyskoczyła.. ale zoabczymy jak bedzie. Z mojej szkoły rodzenia wychodza nici bo zwykle w piatki mamy zlecenia i łukasz zabiera samochód a jak ostatnio moglismy sie wybrac to okazalo sie ze polożna chora. Chyba kupie lalke i bede cwiczyc na filmikach instruktazowych.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość teścik
ja na glukoze pójdę jakoś za 3 tygodnie , bo dopiero po 20 marca wizytę mam . no i buraczki chcę popić i zbadać krew na własną rękę. no fakt , kapusta kiepski pomysł . pierożki z mięsem? czy u was w mieście też jest zwyczaj odwiedzania lekarza prowadzącego ciąże , już po urodzeniu z maleństwem i jakimś ""koszem słodyczy""" ? dziś byłam u ginka swego po zwolnienie dalsze , no i przynieśli właśnie dzidziusia i ten kosz-chociaż nie wiem co dokładnie tam było włożone, z góry słodycze kawa , a pod nimi może koperta ? :-P

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
znowu farsz do pierogów sie przesmaża.. no i z cebula... chyba ze jakies lekkostrawne wymysle :) ale jak pomysle o wałkowaniu ciasta.. eh... Ja nie wiem jaki u mnie ejst zwyczaj jesli chodzi o lekarza... ale mój mam nadzieje bedzie też odbierał poród.. i tak sobie mysle ze tez mu cos kupie... ale kasy chyba nie dam.. w koncu sporo mu sie przez całą ciąże naplacę. Kurde byłam dzis na zakupach i niepotrzebnie wtargałam kilka siatek na to moje 3 pietro, teraz mnie tak dziwnie ciągnie i troche boli a przeciez w aucie jest tak zimno że spokojnie mogło nawet mieso tam poczekać na powrót Łukasza.. no nic poleze teraz, moze przejdzie.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość teścik
ja tez nie cierpię wakowania ciasta no i zagniatania też .i ostatnio swego który był na L4 zagoniłam do tego , a kleić sama już się męczyłam . zawsze można zrobić nie do końca takie pierożki standardowe, ugotuj mięso przekręć dodaj lekko soli , bez cebuli . też z mężem gadamy że czy będzie czy nie będzie mój ginek przy porodzie , to wypadałoby coś zanieść od Ewci , poza tym chyba chcę dalej do niego chodzić na wizyty po porodzie. o ile się nie pogorszy gość prze te 3miesiące do porodu .

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Tescik, bo pytałas o liste.. tez nie wiem jak ja odszukać ale jak wpiszesz w necie lista wyprawkowa to sporo tego wyskakuje. Wklejam ci przykladową... ale tak naprawde każda musi sama zadecydowac czego bedzie używać. Spacer i podróż: Wózek Fotelik do samochodu 0-13kg Adapter do fotelika Torba Folia przeciwdeszczowa do wózka (w komplecie?) Śpiworek do wózka Leżaczek (?) Spanie: Łóżeczko Materacyk Ceratka na materacyk Prześcieradełko 3 szt. Wypełnianie kołdra + poduszka (ok36 PLN) Ochraniacz na łóżeczko Pościel 2-3 szt. 2 (?) kocyki polarowe (duży i mały) 1 kocyk ciepły 1 rożek z wkładem kokosowym 1 przewijak komoda (?) lub cos innego na ubranka dziecka monitor oddechu karuzelka do łóżeczka Kąpiel Wanienka Staelaż (ewentualnie) 2 reczniki z kapturkiem 2 reczniki zwykle dla dzidziusia 2 myjki frotowe 1 gabeczka termometr do wody Ubranka Kaftaniki (roz.56) -2 szt., (roz.62)-3 szt Śpioszki (roz.56) -2 szt., (roz.62)-3 szt Body z krótkim, długim i bez rękawów większa ilość bliżej nieokreślona Śliniaczki 2-3 szt. Czapeczka bawełniana 2-3 szt. Czapeczka ciepła 1 szt. Skarpetki 2-3 pary Pajacyki - piżamki (rozm.56) 2 szt, (roz.62) 3 szt. Pajacyki welurkowe (rozm.56) 2 szt, (roz.62) 2 szt. Sweterek / bluza 1-2 szt. (rozm. 62-68) Kombinezon zimowy Rajstopki rozm. 62 1 szt. Spodnie / sukienka w zal. Od płci J Higiena Oliwka dla dziecka (?) Płyn do kąpieli Oilatum Mydełko (?) Zasypka (?) Sudokrem / linomag / bephanten Krem do buzi (zima) Chusteczki nawilżone do pupy Pampers Chusteczki higieniczne Wata Gaziki jałowe / płatki kosmetyczne Sól fizjologiczna Spirytus Proszek do prania / płyn do prania Nożyczki do paznokci / obcinak Szczoteczka do włosów Termometr elektroniczny Patyczki bezpieczne Gruszka do nosa Pieluszki tetrowe ok. 20 szt. Pieluszki flanelkowe 3-5 szt. Pieluszki pampers New born Karmienie Wkładki laktacyjne Laktator Butelka 250 ml. 2 szt. Butelka 125 ml 2 szt. Sczoteczka do mycia butelek Smoczek uspokajający 2 szt (0-3m) chicco linia fizjologiczna Lancuszek do smoczka Smoczek do plynow (0-3 m) Smoczek do mleka (0-3m) Termoopakowanie Sterylizator parowy (?) Podgrzewacz (?)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość teścik
dzięki evvve za pomoc. trochę tego jest . trzeba coś zacząć myśleć powoli nad tą wyprawką przynajmniej stworzyć listę i co najważniejsze NIE ZGUBIĆ JEJ. od którego miesiąca /tygodnia ciązy trzeba chodzić do gina częściej? do tej pory co miesiąc chodziłam . teraz jak pójdę w marcu to chyba 29 tydzień będzie .potem co 2 tygodnie już? jak to u was było /jest?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Ja chodziłam co 26-28 dni a ostatnio kazał za 21 przyjść, podejrzewam ze od tej wizyty bedzie czesciej. Myśle ze to tez troche od przebiegu ciąży i poglądów lekarza zależy.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość teścik
evvve mówisz od poglądów zależy lekarz? to mój patrząc po reakcji jego na test glukozy , powie od razu na porodówkę :-P dziś mi się śniło coś z porodem związane , a najbardziej to że "dziś jest termin trzeba po schodach pobiegać szybciej urodzę " . ale myślę skąd ja wezmę schody jak ja mam tylko 2 stopnie schodów w domu :-( dobrze że mąż wrócił z nocki nad ranem , to "nie biegałam po schodach " .. dobra idę pyzy ziemniaczane robić .

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość aniołek 99
z jakiego kalendarza ciążowego korzystacie? chodzi mi o podział miesięcy na tygodnie? macie coś takiego to wrzućcie link proszę . z góry dzięki

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Teścik schody serio pomagają :) ale radzę nie za wcześnie po nich śmigać :P Po terminie to juz inna sprawa - ja oprócz joggingu na szóste piętro robiłam też przysiady i zmusiłam mojego Mikiego do samodzielnej eksmisji :D A z tymi wyprawkami to nie przesadzajcie, zwłaszcza z kosmetykami (juz ja nakupiłam szamponów, płynów do kompieli i kremików i dobrze że mają długą datę przydatności to może w przyszłości dam radę je wykorzystać :P) do kompieli to Oilatum i kryształki nadmanganianu potasu; oliwka, sudokrem, alantan, puder, woda morska do nosa, aspirator, octenisept i bezpieczne patyczki do pępka, waciki jałowe do przemywania buźki, rumianek i to chyba wszystko z kosmetyków i działu "higiena". Ubranek w rozmiarze 56 też jak najmniej, mój Mały miał 57 na starcie i już w nie które w ogóle się nie zmieścił! Dobrze że rozmiar 56 w różnych firmach ma tak na prawdę inną wielkość więc coś tam nam zostało w czym chodzi :P co do pieluch to ja zużywam już trzecia paczkę Pampersów Premium Care 1 (78 szt w opakowaniu) ale jak sie skończa to przechodzę na 2 bo mam spory zapas i bez sensu kupować jeszcze 1 a po tem bujac sie z nadmiarem 2. Chusteczki nawilżane też idą jak woda (zwłaszcza jak mąż bierze się za przewijanie :P ) więc warto kupić więcej, w mnie też schodzi masa chustek jednorazowych i ręczników papierowych (podkładam je pod pupe Małego w trakcie przewijania bo już kilka razy mnie nieźle załatwił :P) a chusteczkami wycieramy buźkę z mleczka, nosek i w ogóle śmiejemy sie z mężem że to my utrzymujemy firme która dostarcza artykuły papierowe do Biedronki :P Kocyki - ja mam polarkowe w które zawijam Mikiego na zasadzie "rożka", mam ich z 5 ale żałuje że nie więcej bo średnio 2 w ciągu doby wybrudzimy! Fajne są te z kapturkiem (coś w stylu ręczników z kapturem), pieluszki flanelowe ze trzy (do pościelenia przewijaka i na prześcieradełko w łóżeczku żeby Mikiemu frota z prześcieradła nie ocierała buźki bo śpi bez poduszki) tetrowe - mam z 10 ale to przesada bo służą nam jedynie jako "ochraniacz na ramię" przy odbekiwaniu Dzidzi. Co do butelek - warto kupic po jednej ale mi jak do tej pory się nie przydały, za to laktator tak! Mam ten ręczny Avent i spokojnie daje radę! Na Allegro można juz kupić za 60-70 zł! A i smoczek - nasz Miki od tygodnia ma w nim najlepszego przyjaciela a ja chwilę spokoju :) A i nie zapomnijcie o stanikach do karmienia i wkładkah do nich!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×