Sushi na weselu

wez 15 kawalków, my jemy tak srednio 12-16. nie wszyscy beda chcieli jesc. ktos zje 2, zeby sprobowac a ktos inny 22 i w ten sposob wyrowna sie i na pewno nie wyjdzie wiecej niz 15 kawalkow na osobe. jak sie boisz, ze zabraknie, bo glupio, zeby zabrakło, to wez ta druga 25. jak bedzie duzo mlodych ludzi, którzy lubia sushi, to moga je jesc przez te kilka godzin. ja pewnie tak zrobilabym z narzeczonym uwielbiamy sushi, wiec my zrezygnowalibysmy z innego jedzenia na rzecz sushi;> no i w ciagu kilku godzin ja np. zjadlabym np 30 kawalków, bo 15 to jem w ciagu 1,5h kolacji

15 kawałków na osobę nie oznacza, że mozesz dostac tylko te 15 kawalkow. albo, ze sa talerzyki z 15 kawalkami. tylko idzie i albo jest gotowe i bierzesz co chcesz, albo mowisz, ze chcesz nigiri z łososiem i maki z wędzonym węgorzem.

jeszcze sie zastanawiam czy nie lepsza opcja byloby gdyby szykowali wiekszy talerz z sushi i kazdy, kto moglby go wziasc i postawic na stole dla wiekszej ilosci gosci. nie za bardzo wyobrazam sobie jak to ma wygladac, ze 2 osoby zdarza zrobic rozne rodzaje dla tylu gosci na raz - bo pewnie na poczatku bedzie duze zainteresowanie i kolejka. czy to bedzie wydawane najpierw 1 rodzaj, pozniej kolejne, czy od razu mieszane najlepiej to pogadaj z ta firma - oni maja doswiadczenie i Ci najlepiej doradza

fajny pomysl z tym sushi a ile takie cos na wesele kosztuje?

Zia- sledze twoje pomysly i jak dotad sie nie wypowiadalam. Ale pomysl z sushi mnie zmusil. Otoz moim zdaniem barakuje ci jednego spojnego konceptu calej imprezy. Masz troche pieniedzy, mnostwo rzeczy ci sie pododba i pociaga. LAe wszytko jest bez ladu i skladu. Wesele niby rockowe a ty sushi i pokaz barmanski. NIe widze zwiazku!! Najfajniesze wesele to nie te, ktore zapewniaja mnostwo atrakcji, ale te ktore maja mysl przewodnia. Na towim miejscu zastanowilabym sie jaki " swiat" ci jest najblizszy. i wg niegop robila cala impreze. Konsekwentnie dobierajac wszytkie elementy z dbalscia o szczegoly.

ale ona najzwyczajniej w świecie chwali się tym wszystkim, nie widzicie tego? Jest na wielu forach i pisze o tym samym, wszędzie pokazuje swoje zdjęcia. To normalne chyba nie jest. Jasne, masz prawo poradzi się tu jak inne dziewczyny, ale to co Ty robisz przebija wszystko. Np na forum gazeta.pl ma swój ogromny wątek, w którym pisze o wszystkim, o całych tych przygotowaniach. Gdy doszło do zdjęc z sesji ktoś napisał, żeby je pokazała, to Zia na to ok, ale dodam je do oddzielnego wątku ;) Zeby każdy widział prawda? :) Bo w tamtym dluuuugim wątku nie każdy to odnajdzie...

a niech sie chwali, komu to przeszkadza na litość boską?...

Kapitalny pomysł, szkoda, że nie jestem Twoim gościem (chyba, że chcesz się zaprzyjaźnić w trybie przyśpieszonym:D?*). Weź 25 kawałków. Uwielbiam sushi i jeżeli wiesz, że duża część Twoich gości również, to w ciągu kilku godzin na pewno zejdzie. 10 potrafię wciągnąć na raz w knajpie (np. dwie rolko maków), a przez kilka godzin da się wsunąć i 25, zwłaszcza jak masz tam nieco żarłoczniejszych facetów:) Mój małżonek nie ma ograniczeń sushi, które potrafi wsunąć (ile jest, tyle zje). Nie wiem, jak to się dzieje, że jesteśmy szczupli. *Żartuję, oczywiście, ale czego się nie robi dla sushi:) Zen ma fajne sushi, jak jestem w Kraku, to staram się wpaść:)

Widzę, że zdania są podzielone. Ktoś się pytał jak to będzie wyglądało z dodawaniem, więc panowie będą mieli pewnie kilka zestawów przygotowanych(jak łódeczki) choć nie wiem czy to będą łódeczki czy jakoś inaczej to będzie rozwiązane. Oprócz tego będą przygotowywać na bieżąco to co goście sobie zażyczą. Kasiazwrocka1238, mogę ci wysłać linka na priv(na stronie Zena też jest catering opisany razem z cenami), my dostaliśmy też możliwość bufetu(ale to wtedy masz tylko sushi na bufecie w lodzie bez obsługi i bez baru) za 3000 zł. Jednak ponieważ my chcemy stacje live cooking to nie skorzystamy. Zia mnie zalamuje, ja nie mam wesela rockowego. :) W pierwszym dniu mamy nowoczesne bajkowe wesele, coś jak Kopciuszek w wielkim mieście, nowoczesne wnętrza ale romantyczne dekoracje, motyle itd.Delikatny i dopasowany słodki bufet. Oprócz tego będzie bardzo modernistyczny chill out room(na zasadzie opozycji i kontrastu) z minimalistyczną dekoracją, innym zestawem kolorów i tam właśnie będzie ta stacja sushi.

Nie nie chwalę się. :) Taka jest specyfika tamtego forum, że dziewczyny mają swoje wątki(to, że mój jest taki rozbudowany to już nie moja wina, sama sobie tylu postów nie nastukałam) a relacje i zdjęcia zawsze są w osobnych wątkach. A ja po prostu lubię pisać i mam na to dużo czasu.

spokojnie by starczyło, ale cos wydajesz sie byc niezła panikara (:P), nie chcesz, by komus czego zabrakło więc bierz ten najdroższy pakiet. Stac Cie, wiec nie widze problemu, zapłacisz troche wiecej, ale tez i spokój bedziesz miała i nie bedziesz się zastanawiac, czy aby komus nie zabrakło :)

No - a jak będzie za duzo, to sie WYWALI :/ To nic, że na zrobienie tego zarcia musiały umrzeć zwierzęta. Pójdą na śmietnik, kogo to obchodzi

a Ty juz nie masz do czego sie przypieprzyć??:D :D :D :D Co za róznica, czy pójda na smietnik czy ktos je zeżre i potem wysra??

No właśnie chce zrobić tak żeby wystarczyło i żeby się nie zmarnowało. :)

To JEST różnica. Bo jak to ktos zeżre i wysra, to to sie na coś przyda. a jak sie wywali na śmietnik, to zabiło sie tę rybę na darmo. Żadne zwierzę nie zabija dla samego zabijania. Jak lew zabije antylopę, to ja zjedzą całą do kosci. Jesli ty nie rozumiesz różnicy między wywaleniem mięsa na śmietnik a zjedzeniem go, to jesteś idiotką bez uczuc wyższych

Ej waleryjana wyluzuj, nie wiesz co się dzieje z resztkami żarcia po weselach? ;) Mój kumpel ( student) pracował jako kelner, po każdym weselu całe piętro akademika miało wyżerkę... ;)

Jesli by była pewnosć, że faktycznie te resztki ktoś zje, to wtedy OK, nie zgłaszam sprzeciwów

i jak stykłoo zarcia?

no ja akurat zamawialam sushi z www.kanpai.com.pl na wesele ;) nieduzo ale jednak :)

Ja również proszę o info dobrego kateringu z Warszawy :)

Ja zamawiałam swego czasu sushi w Besuto na wesele. Jest to restauracja na Nowym Świecie w Warszawie ( tutaj jest ich strona www: http://www.besuto.pl/ ). Miejsce dobrze mi znane o lat ( chodziłam ta jak jeszcze mieścili się w pawilonach). Sushi pyszne, wszystko świeże tak wiec postanowiłam zamówić w miejscu, które znam oraz w którym mam pewność,że podają rzeczywiście smaczne sushi. Katering nie jest drogi, na weselu powiem Ci, że fajna sprawa. Każdy gość się skusił i było to coś bardziej oryginalnego niż oklepane stoły wiejskie.

ja miałam taki open bar na weselu i właśnie sushi dostarczali mi z www.kanpai.com.pl/ szczerze mówiąc, to w którymś momenci szło lepiej niż tradycyjne weselne jedzenie.

no ta knajpa o której mówisz ma naprawdę dobre jedzenie i wydaje mi się, że warto czasami pójść i po prostu zjeść coś innego niż zwykłe, domowe jedzenie :)

http://swiat-slow.pl/

a może po prostu zamów sushi w www.kanpai.com.pl/ - jest pyszne więc goście będą zadowoleni:)

Propozycja idealna na piękny ślub w plenerze! Zachęcamy do zapoznania się z nasza ofertą. MET-BUD Konstrukcje Stalowe jest młodą, prężnie rozwijającą się firmą z siedzibą w Siedlcach. Dysponujemy własną halą produkcyjną wyposażoną w najwyższej klasy maszyny i sprzęt do obróbki metali. Nasz zespół to wykwalifikowani i doświadczeni specjaliści, którzy elastycznie podchodzą do każdego Klienta. Dzięki temu jesteśmy w stanie sprostać każdym wymaganiom w zakresie wykonania hal namiotowych, konstrukcji stalowych i magazynów. Stale wprowadzamy nowe technologie i nowinki rynkowe, co przekłada się na wysoką jakość naszych produktów i usług. Zakres naszej działalności obejmuje: konstrukcje halowe, sprzedaż hal namiotowych, wynajem hal namiotowych, wynajem podnośników koszowych. Obsługujemy Klientów z całej Polski oraz Unii Europejskiej. Idealne do wynajęcia na piękny ślub w plenerze!

Hm...my jesteśmy z okolic Włocławka z tamtejszych wsi i też lubimy sushi ale oboawiam się że nie liczni by kosztowali i mogła by być strata....My robimy tradycyjnie kucharkę i wszystko sami kupujemy. Jak by ktoś szukał dobrej masarni ze sprawdzonymi wędlinkami np na wiejski stół to polecam http://czachorowskamasarnia.com.pl/

Ja na pyszne sushi też chodzą do Kanpai w Warszawie na Białołęce. Od momentu kiedy spróbowałam chodzę tam ciągle! Jest przepyszne. Naprawdę najlepsze jakie jadlam w wawrszawie! Warto tam iść, nawet jeśli nigdy nie jedliście sushi i chcecie spróbować. Gwarantuję, że od razu się zakochacie!!!!!

Wpis sprzed kilku lat, a do dziś są dylematy związane z sushi na weselu. Osobiście to nie słyszałam o tym, by rzeczywiście ktoś się na to zdecydował i by to sushi się pojawiło, wszyscy ostatecznie jakoś kierują się jednak w stronę tradycyjnych potrawa i to jest moim zdaniem błąd. Ilekroć idę na wesele to wszystko wygląda i dzieje się w taki sam sposób. Szczerze mówiąc nawet nie cieszę się na myśl o takiej imprezie, bo wiem jak to będzie wyglądało... Zawsze to samo jedzenie, te same "atrakcje", ile można? Dziewczyny, błagam - nie bądźcie przesadnie tradycyjne i nie idźcie w stronę upodobań "ciotki Grażyny". Skoro to teoretycznie jedyny taki dzień w życiu i święto młodych to niech to naprawdę będzie impreza taka jaką wy chcielibyście żeby była. Wiadomo, że trzeba pomyśleć o wszystkich, bo nie będzie samej młodzieży wśród gości, ale helou... To trzeba urozmaicać. Dlatego ja w gruncie rzeczy uważam, że sushi na weselu jest dobrym pomysłem. Po pierwsze - jakaś odmiana, coś nowego. Po drugie - sporo osób jednak rolki lubi. Po trzecie - może dzięki temu starsza część rodziny spróbuje czegoś nowego i przy okazji polubi, kto wie. Moi rodzice np. (pokolenie 50+) przez całe życie nie jedli sushi, wręcz się go bali (no bo jak to tak surowa ryba). Zrobiłam w domu wieczorek sushi i jakoś zmusili się do spróbowania. Spodziewałam się reakcji typu "to nie moje smaki", a wiecie co powiedzieli? Że to jest pyszne :D I zjedli wszystko, ledwo udało mi się coś skubnąć. Dlatego nie do końca musi być prawdą to, że starsze pokolenie nie zdecyduje się na rolki. Także sushi na weselu jak najbardziej, tylko nie za dużo - to jest jednak potrawa, która powinna być świeża, a nie leżeć długimi godzinami. Myślę, że jeśli znajdziesz sushibar, który ogarnia przy okazji catering, to na pewno Ci doradzą, w końcu się na tym znają. Podzwoń i popytaj najlepiej. W Warszawie dobry catering na sushi robią w Sushiberry - sama widziałam (nie na weselu, ale evencie biznesowym), dobrze się to prezentuje i robi wrażenie. Przemyśl to na spokojnie, ale moim zdaniem powinnaś postawić na jakieś innowacje weselne i pomysł z sushi ma spore szanse, by się przyjąć :)

15 jak najbardziej wystarczy. Na weselu jednak jest kilka dań, przystawki, alkohol i tańce więc nie ma co przesadzać bo i tak zostanie :) Pozdrawiam https://100club.pl/artykuly/Niekonwencjonalne-miejsca-na-slub,3457.html