Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość chrupka kukurydziana

jestem magistrem a chcę isć do szkoły policealnej, chyba nie mam wyjścia:/

Polecane posty

Gość chrupka kukurydziana

Nie mam kasy na podyplomówkę, o której marzyłam od 2 lat:( zacznę zarabiać dopiero za ok 2 msc. nie będzie to praca, ale dorabianie. PUP nie dofinansuje mi jej, bo od maja nie ma kasy na nic - staże, kursy, podyplomówki, nic... oprócz pensji of kors nie chce stracic roku, więc pomyślałam nad bezpłatną szkołą policealną. Może ap edukacja lub cosinus? w dwa lata - teoretycznie bezpłatnego czesnego - zdobyłabym technika administracji, rachunkowosci lub ekonomii. jeszcze nie wybrałam kierunku, choc rozważam pomiędzy administracją lub rachunkowoscią, z przechyłem na rachunkowosć. czy ja zwariowałam?? niech mi ktoś to wybije z głowy albo niech mnie ktos utwierdzi w tej decyzji

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość chrupka kukurydziana
nikt nie był w takiej sytuacji??

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
moja kolezanka ma cala podyplomowke fonansowana plus male stypendium a do pracy sie jej nie chce isc i zaplacic samej za nauke bo nie bedzie robila byle co i tak za darmo sobie postudiuje oplacenie podyplmowki zalatwiala jakies 2-3 tyg temu

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość chrupka kukurydziana
ja bym sobie sama płaciła, ale nie ma pracy w moim mieście, szukam szukam i nic:O zacznę dorabiać dopiero po zdobyciu książeczki sanepidu, ale to dopiero za ok miesiąc max. wiec jakas kasa pewnie dopiero za 2 msc. to za późno na wpłate czesnego:( myślałam, ze chociaż mi sfinansują tą moją wymarzoną podyplomówkę i też nic. Zeby już w maju na NIC kasy nie mieć? zakichany urząd:O nie wiem czy dobrze robię z tą szkołą policealną? Jak uważacie? Doradźcie coś.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ja mam studia i
robilam w cosinusie rachunkowosc ale pracy niestety nie mam

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość chrupka kukurydziana
bo wiecie... pójdę na tą podyplomówkę w przyszlym roku, no trudno ale chce też coś zrobić przez ten rok. niby tego technika robi się 2 lata, ale to zawsze cos wiecej do CV;) jest jakiś sens? bo nie wiem co robić... a czy cosinus rzeczywiscie jest bezpłatny? jaki jest tam poziom? byłaś zadowolona?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość chrupka kukurydziana
poza tym boje się, ze zajęcia w cosinusie i na uczelni ( w czasie podyplomówki) będą w tych samych dniach poradźcie cos? ;(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ja nic nie placilam
oczywisice zajeia moga sie pokrywac. musisz wczesniej zobaczyc plany. ale w cosinusie nie jest wymagana 100 procentowa frekwencja

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość chrupka kukurydziana
a znacie jakieś szkoły w tym typie, ale roczne? chyba się zapisze, nic nie tracę jak bezpłatna tylko wszyscy ze mnie kpią, że chce robić technika przy dyplomie magistra i to jeszcze w jakimś tam cosinusie... ale to zawsze jakaś umiejetność... a ciężko jest na tej rachunkowosci, bo ja raczej humanistka jestem

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość a z czego masz tego magistra
??? ja mam magistra z ekonomii i robię technika informatyki w cosinusie, nie po to zeby wpisac do cv tylko żeby sie tego nauczyć, sama widzisz że ten swój dyplom moszesz do szuflady schować, liczą sie umiejętności (jak ktoś nie ma znajomości oczywiście)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość chrupka kukurydziana
mam magistra socjologii:O a nie chce stracić roku, zawsze cos mi w głowie zostanie, a kto wie, moze wykorzystam ta wiedzę w przyszłej pracy:) miło będzie mieć też technika, zwłaszcza, ze ja po LO zastanawiam się nad administracją, rachunkowoscią i ekonomią bardziej skłaniam sie ku administracji albo rachunkowosci, tylko, ze ja humanistka. a podyplomówkę chciałam z zarządzania

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość chrupka kukurydziana
nie, a dlaczego zasobami ludzkimi? pewnie ci kogoś przypominam:D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość chrupka kukurydziana
chociaż jak tak teraz myślę, to nie byłby głupi pomysł ja myślałam nad doradztwem zawodowym w szkole zarządzania. tylko zastanawiam sie czy ten cosinus to dobry pomysł

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość grgrwgrgfrgf
co ci szkodzi? w kazdej chwili mozesz sie wypisac przeciez bez kosztów zadnych

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość chrupka kukurydziana
a znacie jakaś roczną szkołę? tego typu

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
bo ja mam taki plan po magisterce z socjo i pomyslałam, że mamy podobne plany :) po jakimś czasie może też doradztwo zawodowe czy coś takiego :D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość chrupka kukurydziana
a gdzie chcesz tą podyplomówkę zrobić? może się znamy:D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
no to jestem pewna prawie, że ta sama szkoła, zapomniałam jej nazwy dokładnej ale chyba śląska akademia zarządzania i tam były 2 takie podyplomówki :D Ja chcę tak zrobić i potem może jakiś staż pod kontem HR Myślę, że to zarządzanie ZL to dobry pomysł zwłaszcza po socjo, bo nie ogranicza się tylko do socjologii a jest pokrewny. Z tym, że ja mam narazie tylko licencjat - praca socjalna

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość chrupka kukurydziana
w tym roku chcesz iść? bo ja podyplomówkę robiłabym od października br. ale z w/w powodów muszę to przesunąć:( teraz tak myślę, ze te zasoby ludzkie to nawet fajny pomysł, chyba zrobie 2 podyplomówki: zasoby i doradztwo:P

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Baaardzo wątpię, że się znamy bo dla mnie robienie tej podyplomówki wiązałoby się z wyjazdem na znaczna odległośc - jestem z dolnego sląska i dlatego najpierw wyjeżdżam za granicę, żeby zarobić na magisterskie i ewentualnie podyplomowe, choć mam nadzieje, że po magisterce może podłapię juz jakąs robotę, choćby i za tysiąc to bym opłaciła ta podyplomówkę , w końcu to tlyko rok

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Myślę że powinnaś pójść na tego technika, ja po liceum poszedłem do szkoły policealnej na technika informatyka bo nie powiodło mi się na maturze, i wtedy to był dla mnie dramat. Ale dzięki papierkowi że mam technika udało mi się dostać na stanowisko informatyka w urzędzie, więc wszyło mi to na dobre :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość chrupka kukurydziana
a skad jesteś? bo widzę ze Slask, słyszałam o tej szkole

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Nie, nie w tym jak mówię ja mam dopiero licencjat i najpierw muszę wyjechac zarobić na magisterkę, potem zrobić te podyplomowe. A zawsze to dobrze miec jakiś kontakt i doświadczenie nawet w byle robocie za granicą bo w razie kryzysu jakiegoś można pojechac i dorobić. Ja muszę sobie opłacić studia sama. A gdzie studiowałas socjo?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość powodzeniaaaaaaaaaaaaaaaahah
nie chcę nikomu ubliżać - nikomu, kto uczęszcza do bezpłatych szkół typu cosinus właśnie. Ale sama mam okropne doświadczenia. @ lata temu zapisalam sie na 'organizację reklamy'... nie wiem czy miałam pecha, ale byłam zażenowana poziomem nauczania (też mam mgr) i poziomem mojej grupy.. stwierdziałam, że szkoda mi czasu..:-o

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Ja jestem z dolnego śląska, ale robiłam rekonesans wśród uczelni bo szukałam właśnie kierunku zarządzanie zasobami ludzkimi a to doradztwo też się do mnie nawet uśmiecha więc niewykluczone, że zrobie obydwie

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość magister prawa
no i ?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość chrupka kukurydziana
to moze sie spotkamy na zajęciach:D bo ja właśnie tak planuje teraz. cosinus w tym roku, skończę go za 2 lata, w między czasie podyplomówka z tych zasobów (ale to za rok), a potem na spokojnie juz z doradztwa, żeby mi się zajęcia nie pokrywały w czasie ja studiowałam na Polibudzie - tak, tak wiem co myśicie... ;) ale byłam zadowolona i to baaaardzo:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość chrupka kukurydziana
chyba sie zapisze do tego cosinusa, zawsze mogę zrezygnować jeśli poziom niski bedzie. myślę, ze nie będą robic problemu;) a czegoś sie nauczę, i na pewno mi się to przyda kiedyś:) jak myślicie?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Ano ja chcę robić magisterskie we wrocławiu. Bardzo wątpię, że się spotkamy a szkoda bo zawsze to raxniej by było :( Niestety ja muszę zarobić najpierw a tez nie mieszkam we wrocławiu więc muszę zebrać kase ma studia i mieszkanie i utrzymanie. Chyba że dostałabym się na dzienne ale małe szanse na to ;) I dopiero po magisterce ta podyplomówka :(Wolałabym iśc od razu na magisterskie, ale cóż :(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×