Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość chrupka kukurydziana

jestem magistrem a chcę isć do szkoły policealnej, chyba nie mam wyjścia:/

Polecane posty

Ja uważam, że jak najbardziej, im więcej się umie tym zawsze lepiej, zwłaszcza że jak rozumiem to bezpłatna. A jak będziesz jeszcze pracowac to więcej możesz zaoszczędzić przez dwa lata. A na jakiej zasadzie ty się starałaś o dofinansowanie podyplomówki z UP? czy to ja coś źle zrozumiałam?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość chrupka kukurydziana
tez sie musze dorobić:( ale cóż za chęc nauki trzeba płacić;) a najgorsza jest swiadomosć, ze gdyby rate czesnego można było wpłacic 1-2 msc później to bym wpłaciła, a teraz nie mam z czego:(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Ja jadę za granicę teraz. MAM NADZIEJE. Narazie niby ugadane i czekam ale strasznie się boję, że mi nie wyjdzie i wszystkie moje plany i marzenia pójdą się walić :(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość chrupka kukurydziana
po magisterce skończonej w tym roku zarejestrowałam się w PUP. i jest coś takiego, że jeśli jesteś zarejestrowana jako bezrobotna, to możesz złożyć wniosek + oświadczenie z uczelni, ze jest taki i taki kierunek, ma tyle semestrów, i kosztuje XXX zł, do PUP-u i oni jeśli mają kase to finansują ci te studia. z tego co wiem, to nawet wtedy jeśli w trakcie studiow znajdziesz prace. u mnie w PUP-ie już w maju nie mieli kasy ani na podyplomówki, ani na staże, ani na kursy, szkolenia, na NIC:O a ja zacznę zarabiać jakąkolwiek kase za jakis 1-2 msc, więc posprzątane, a kase trzeba wpłacić do października:O wiec musze czekać rok, do nastęonego października i rozpoczęcia tych studiów i szukam czegoś na "w miedzy czasie", może właśnie cosinus skoro bezpłatny podobnież...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość chrupka kukurydziana
też myślałam z koleżanką, zeby wyjechać, ale gdzieś do Niemiec albo Czech, zeby blizej było:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Z tą kasa to możliwe, bo poszła na zasiłki dla powodzian, wszędzie to mówią, no cóż trudno :O Kurczę, nie wiedziałam, że tak można :D Sama się nad tym wobec tego zastanowię jak będę już po mgr :D Dzięki!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość chrupka kukurydziana
u mnie w PUP-ie to juz podobno od dłuzszego czasu na nic nie mają:O wysadzić ich w powietrze i tyle. trochę się podłamałam, koleżanka pójdzie na tą podyplomówkę, a ja nie, a tak mi zależało:( przynajmniej się rachunkowosci albo administracji nauczę, zawsze cos, nie ma tego złego...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Hmm a pożyczki jakiejś bys wziąć nie mogła? Albo od kogoś z rodziny, znajomych? Jak masz pracę załatwioną napewno to czemu nie? A ile za miesiąc tam masz wpłacić?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość chrupka kukurydziana
właśnie nie mam od kogo pożyczyć, a rata wynosi 600 zł góra miesiąc i będę mieć książeczkę sanepidu i wtedy dopiero zacznę dorabiać, będę mieć duuużo czasu, więc mogę z 1000 zł zarobić, ale to dopiero za 2 msc. rodzice mi nie dadza ehh, ciężkie życie studenta:D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość chrupka kukurydziana
a do 15 września zapisy tylko:O wiec kasa potrzebna w tydzień, chyba że się zapisze z nadzieją, że stanie się cud, a potem się wypisze:P :D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Kurde głupio faktycznie, cały rok leci z powodu 2 miesięcy. A te jakies providenty itp? Co prawda nie wiem na jakiej zasadzie to się bierze ani spłaca i czy nie jest na jakiś dziki procent :o

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość chrupka kukurydziana
właśnie chyba jest na dziki procent:P pechowo się złożyło, bo akurat w październiku trzeba będzie sporo kasy dać rodzeństwu, które studiuje w innym mieście, na mieszkanie, utrzymanie itp:O szkoda, ze nie wyrobiłam tej książeczki wcześniej, zarobiłabym w hipermarketach na wykładaniu czy pakowaniu towarów i tego scierpieć nie mogę, uczelnia nie pójdzie mi na rękę

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość marynazwawki
rób co chcesz tylko nie idź do AP ani COSINUSA znajdź szkołę, która cię czegoś nauczy, a nie tylko wyciągnie pieniądze i walnie pieczątkę na dyplomie poszukaj szkoły, która ma max 3-4 kierunki, a nie COSINUS- milion kierunków i NIC SIĘ NIE NAUCZYSZ! coś, co jest od wszystkiego jest od niczego gorąco odradzam i pozdrawiam

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość chrupka kukurydziana
cosinus jest bezpłatny, to kusi:P a jakie znacie fajne, dobre szkoły tego typu?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość chrupka kukurydziana
tak sie pocieszam czarna:D fajna z Ciebie dziewczyna:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość chrupka kukurydziana
w takim razie doradźcie mi która szkołę wybrać: 1. Cosinus 2. TEB Edukacja 3. Profesja 4. Żak proszę o uzasadnienie:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość chrupka kukurydziana
wpadnę tutaj jutro:) byłoby mi bardzo miło, gdyby ktoś tutaj coś napisał na ten temat:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość chrupka kukurydziana
zatem mam do wyboru: 1. Cosinus: - rachunkowość - technik rachunkowości - ekonomia - technik ekonomista 2. TEB Edukacja: - rachunkowosć - technik rachunkowości - administracja i finanse - dyplom technika 3. Profesja: - 1 rok - finanse i rachunkowosć - tytuł zawodowy: księgowa - 2 lata - finanse i rachunkowosć - tytuł: technik rachunkowości co polecacie? ciężko mi wybrać, bo ja nie jestem w temacie szkół policealnych... moze Profesja? bo łączy i rachunkowość i finanse. tylko zastanawia mnie dlaczego po opcji 1-rocznej ma się zawód księgowej, a po 2 letniej opcji tytuł technika rachunkowosci. która z tych dwóch opcji jest lepsza? jedno czy dwuletnia?? dodam, ze wszystkie bezpłatne, wiec nic nie tracę a mogę tylko zyskać:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość warto12345567
wiesz, co obyś się nie przejechała, bo cosinus teraz wcale nie ma tak niskiego poziomu co prawda to nie poziom prawniczy czy lekarski, ale tez trzeba trochę przysiąść... wiec raczej nie będziesz zawiedziona ;) no ale przynajmniej czegoś się nauczysz :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość TO PWINNO BYC KARALNE!!!!
Jak to? Macie juz pokonczone szkoły i za pieniadze podatników chcecie ukrywac dyplomy i uczyc sie na nizszym poziomie??? SKANDAL pani Minister Edukacji. Do pirdla z nimi /albo niech płacą! Tak samo Ci, co sie wykształcili i za granice uciekają!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!NIECH ZWRACAJA KOSZTY NAUKI W TYM KRAJU!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ze coooooo
chyba ci sie cos pomieszało. Ja sama ciagnelam studia i uczylam sie w policealnej, zatem co- uważasz, że nie można skorzystać z takiej możliwości by poszezacc swoje horyzonty? rozwijać sie na różnych płaszczyznach, jeśli jest taka okazja???? Nikt nie powiedział, że trzeba tylko jedna szkolę skonczyc i koniec!! Jesli ktos ma zainteresowania hobbystyczne, chęci i nie olewa- to gdzie widzisz problem, że chce się uczyć??

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość oleleleeeeeeeeeee
dlatego trzeba wybierać kierunki rozsądnie, sorry ale takie są obecne realia rynku pracy, hobbystycznie tez można, ale przeżyjesz za swoja pasje? ja poszłam na reklame do cosinusa, teraz siedzę w agencji reklamowe :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość 3ef
Temat trochę zakurzony, ale może ktoś tu jeszcze zajrzy:) Mam tę samą sytuację, skończyłam studia na politechnice, mam tytuł magistra inżyniera i co? Nie mogę znaleźć pracy:( Też marzy mi się poszerzenie swojej wiedzy na podyplomowych, ale nie stać mnie, więc zapisałam się do szkoły policealnej. Lepsze to niż nic. A w międzyczasie może faktycznie uda się trafić na jakieś dofinansowanie albo pracę. Dobrze wiedzieć, że nie tylko ja mam takie pomysły:) A mój urząd pracy też jest beznadziejny i na nic pieniędzy nie ma...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość storaskaaa
Koleżanko wyżej ja też mam mgr inż. i zastanawiam się nad Cosinusem. Czy to coś da i czy nie będę wyśmiewana przez pracodawców...Myślę nad administracją, bo nie oszukujmy się jak pracodawca będzie miał do wyboru kogoś po studiach z rachunkowości i ekonomii to wybierze jego niż mnie po szkółce policealnej z rachunkowości. Po administracji miałabym choć szansę na pracę w biurze jako sekretarka itp. Skończyłam studia przyrodniczo-inżynierskie i pracy nie mam rok, mimo że pracowałam wcześniej ale nie w zawodzie. :(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Ja jestem w studium
informatycznym w cosinusie, kończę tez studia na politechnice... Niektórzy ze mnie się śmieją:-P Ale nie narzekam ,poziom różnie jednak sądzę że każda zdobyta wiedza mi się przyda;-]

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość aDASWDEW
podyplomowki tez mozna zrobic za free z UP

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość storaskaaa
Niestety w tym roku UP nie mają pieniędzy!!!! Nasz kochany rząd na aktywizację bezrobotnych przeznaczył tylko 20 % puli pieniędzy co zawsze! Nie ma kasy na staże, na dofinansowania założenia fimy, czy też podyplomówki.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ze mnie sie nie smiali
hmmm ja powiem, tak nawet przez chwilę jakoś mi na myśl nie przyszło, aby cosinusa nie wpisać do cv a na rozmowie jka pytali rozwijać wątku. baaa nigdy bym nie pomyślała, ze to jakiś obciach - tylko teraz jakoś ta na forach piszą... ja tez skończyłam polibude -marketing gdzie sorry ale dostałam wyłącznie wiedzę teoretyczną, a do cosinusa poszłam na reklamę, gdzie mogę powiedzieć bez zająknięcia, ze praktyczną bo odbyłam 2 praktyki miesięczne, sama wybrałam agencje i mam je teraz w cv. Od pol roku pracuje w agencji reklamowej i jestem przekonana, ze własnie cosinus i te praktyki mi pomogły, bo absolwentów-teoretyków bylo wielu na moje miejsce :) a wybrali mnie :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×