Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość adrenalinyappppp

Jak mówicie do facetów, tzw. kotku, misiu, kochanie..?

Polecane posty

Gość adrenalinyappppp

Mojemu facetowi nie podoba się jak mówię do niego np. kotku.. . Dlaczego Wam to nie pasuje? Waszym facetom też to się nie podoba? Byłam ostatnio w sklepie i w przeciągu 5min stania w kolejce, jakiś facet powiedział do swojej dziewczyny 10 różnych takich "zwrotów" kotku, myszko, kochanie, perło.. itd., ona do niego to samo.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość kx
dzibku kotku misiu

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość adrenalinyappppp
i nic nie mówią, że im to nei pasuje, nei krzywią się?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Nie, on do mnie mówi, Kochanie, Pysiu, Słońce, Złotko itd... przecież to jest kochane :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Dr lolo
może spróbuj mu powiedzieć :nierobie ,śmierdzielu , pijaku ,moczymordo i niech sam zadecyduje jak woli!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość e-X10
Moj sie o takie rzeczy obraza :P no moze o kochanie nie

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość L.H.O.O.Q
chyba najczęstrze jest kot i kochanie. :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość tajmahalka
nie jestem infantylna, moja partner rowniez, takze nigdy nie uraczylam go zadny misiem czy kotkiem:O Kojarzy mi sie to z pustymi idiotkami.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Mój mówi do mnie złośniku, słoneczko, serduszko, kochanie, skarbie ja do niego podobnie i nie ma nic przeciwko , a nawet jest zły gdy mowie mu po imieniu hehehe :P

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Właśnie na ten sam temat wypowiadam się na innym temacie... My nie znosimy kotkowania,misiowania,rybkowania i tego całego ZOO. A czasem, ironizując to zwierzakowanie, mówimy do siebie np. "wombatku", "morświnku" itp. Misiu kojarzy mi się z napakowanym dresem i jego dziunią :-D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Ani ja nie jestem dziunią, ani on napakowanym dresem. I jak na imię ma też dobrze pamiętam i nie mam z tym trudności. na imię ma Dominik.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość e-X10
Nie macho, ale nie lubi banalow :P ja tez uwazam, ze powiedziec do faceta "misiu", to jak powiedziec mu "jestes dla mnie taki zwyczajny, taki jeden z wielu, i ja jestem taka zwyczajna, ze nic kreatywniejszego nie wymysle" :P

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość vjk gv v
a mój facet mówi na mnie odpierdalacz;) a tak normalnie to ja do niego mówię albo kochanie albo misiu, a on do mnie kochanie i mysza

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
ach masło maślane mi troszkę wyszło :-D m_a_y nie twierdzę, że tak jest w każdym przypadku. to po prostu moje pierwsze skojarzenie

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość e-X10
Sugar kane - misio i mysza :P

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dalej nie rozumiem, co może być złego w "słodzeniu sobie". Właśnie chodzi o to, że TYLKO do niego tak mówię i do nikogo innego, to ON jest MOIM KOCIAKIEM i nikt inny :]

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
ja do niego mówię: kochanie, słodziaku, kotku, małpko - małpko często :P albo zdrobniale jego imię :) on do mnie: kochanie - najczęściej, małpko :P tudzież małpo :P kotku, księżniczko :D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość e-X10
Nikt nie powiedzial ze to jest zle. Pewnie nawet mile. Tylko dla niektorych dokladnie takie a nie inne wyrazenia sa ciut oklepane :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Oklepane jest również "kurwa" "spierdalaj" i inne takie, a mimo to wszyscy ich notorycznie używają :p

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość adrenalinyappppp
no właśnie, nie uważam żeby to były dziunie i macho na tym forum, tacy to raczej w golfie siedzą i wożą się po mieście. oczywiście teraz trochę żartuję. po prostu lubię powiedzięc kochanie.. bo to takie.. słodkie, tylko do jednej osoby tak powiesz, do tej ukochanej. oczywiście w towatrzystwie innych nie mówię tak do niego i nie kleję się jak lep,ale jak jesteśmy sami to chyba mogę czasem powiedzieć kochanie.. . Aj..

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość e-X10
My nie uzywamy ani misiu, ani brzydkich slow, hehe :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Na kolegę wołam "wary obciągary", bo ma wydatną dolną wargę, nawet jest całkiem sexy, ale wkurza mnie to, że on jest z niej dumny i tak się chwali tym, że kobietom to się podoba :O

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość vbg
dla mnie to nie jest slodkie tylko infantylne np moja kolezanka mowi do meza "zabko" a ja nie pojmuje jak mozna do doroslego chlopa ktory ma prawie 40 lat tak mowic?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×