Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość zła matkkaa

jestem złą matką. zrobiłam mojemu dziecku krzywdę.

Polecane posty

Gość zła matkkaa
Państwowe.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość xxxxxxyyy
Yyy, to jakies dziwne, az sie wierzyc nie chce. W moim miescie musialabym dlugo szykac przedszkola, gdzie pozwalaja na noszenie pieluchy - wrecz odwrotnie czesc znajomych mam, ktorych dzieci jeszcze nie maja 3 lat tylko 2 z hakiem i maja szanse na warunkowe przyjecie do przedszkola uslyszalo, ze zostana przyjete, ale bez pieluchy, z pielucha nie ma nawet o czym rozmawiac . A 3 latki z pieluchami - nie spotkalam. To samo smoczki, czesto przechodze obok przedszkoli, dzieci chodzily do przedszkola - zadnego dziecka ze smoczkiem nie widzialam. I tez nie spotkalam sie z przedszkolankami biegajacymi z lyzeczka za dziecmi, owszem przy stole czasem probuja jakies dziecko podkarmic, ale to nie sa babcie z lyzeczka latac nie beda. A jesli chodzi o ryczace dzieci - tak pociesza, ale tez bez przesady - sama bylam swiadkiem takich scen - przez chwile potrzyma na kolanach, jak sie uspokoi to dobrze a jak nie to cos tam powie i zostawia by sie wyplakalo. Z tego co piszesz to w twoim przedszkolu same Matki Teresy pracuja, a nie przecietne przedszkolanki, ktore straja sie aby im bylo wygodnie a nie cackaja sie z grupa zawytych, zasranych, ciamkajach smoczki niejadkow. To na pewno przedszkole panstwowe?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość marlut
do złej matki mam tak samo.mój mały jest po żłobku.traz zaczął chodzic do 3 latków.umie wierszyky,je sam,sam też si e ubiera. teraz poszedł do przedszkola i to co tam się dzieje to masakra.wszystkie dzieci wyją ,a kilkoro normalnych patrzy się na nich jak na baranów.panie nosza je na rę kach i wogóle ruski cyrk tam jest .o 1 wrzesnia do tej pory trwa okres adaptacji-czyli dzieci odbierane sa przed godz.13.beznadzieja.w żłobku tak było przez perwsze 3 dni ,a pózniej nie ma przebacz .o wyjściu na plac zabaw lub gdzies dalej mozna tylko pomarzyc ,bo pani ich nie zna jeszcze.kiedy pozna?to jest top secret.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość marlut
takze ,,zła ,,matko rozumiem cie doskonale.ale rzygac mi się chce jak niektóre matki się cackają z dziecmi.te matki powinno sie leczyc.popatrzę jeszcze chwile na ten bajzel i chyba zmienie przedzskole na prywatne.dodam,żę żłobek był państwowy,ale był REWELACYJNY.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Zmień kobieto przedszkole! do przedszkola idą dzieci które umieją się same załatwić, same zjeść itp. Smoczki???? przecież nie wolno sanepid zakazał ja nie wiem co to za placówka. żeby dzieciom 3 letnim miksować jedzenie, boże drogi co to za rodzice kaleki chcą wychować czy jak?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość moja 2 letnia
corcia chodzi do zlobka panstowego do starszakow i tam dzieci same jedza , zalatwiaja sie do sedesu ( zazwyczaja chodza bez pampersa ) i same probuja sie ubierac moja 2 letnia corcia sama je obiadki lyzeczka , pije napoje ze szklanek ( dzieciom podaja w szklankach nawet tym 1,5 r) , wola sama siusiu , zalatwia sie na sedes ( raczki pani musi umyc bo byla by powodz he he ) sama stara sie ubierac i rozbierac , buty sama zaklada . Moja corcia nie ma smoczka w budzi , zreszta jak inne dzieci ( zreszta o smoczku zapomniala jak skonoczyla roczek ) TO PRZEDSZKOLE do ktorego chodzi twoja corcia to chyba dla nie pelnosprawych chyba !!!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
tez jestem troche zdziwiona moj syn chodzi juz drugi rok do przedszkola jak trafil do 3latkow to nie bylo mowi o noszeniu pieluchy, smoczki owszem te mlodsze dzieci z grudnia jeszcze uzywaly, czesc dzieci plakala, bylo moze 2-3 maluszkow ktore jeszcze miesiac po rozpoczeciu przedszkola plakalo dlugo za mama u nas dzieci musza same jesc, poniewaz sa 2 opiekunki i jedna stazystka na 25 dzieci, nie ma mozliwosci zeby 3 panie karmily na raz 25 dzieci wiec maluchy musza sobie radzic same troche dziwne to przedszkole-chodzi o przedszkole dziecka autorki u nas czynnosci wymienione u autorki byly normalna rzecza u 3latkow...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Myślałam, że moje słonko będzie w przedszkolu śpiewać piosenki, uczyć się wierszyków, bawić z dziećmi no oczywiscie ze tak powinno byc, u nas tak bylo to przedszkole nadaje sie do zgloszenia w tv masakra :-o a jeszcze jedno, u nas na pierwszym zebraniu pani czyta zawsze program dla kazdej grupy wiekowej tzn ze co? Wasze przedszkole idzie jakims innym - swoim systemem cofania dzieci w rozwoju? no sorki, kurcze w glowie sie nie miesci, mimo ze moje dziecko od 2 roku zycia jest bez pampersa, pani na zebraniu w 3latkach od razu powiedziala ze przedszkole nie jest od tego zeby za rodzicow oduczac dziecko od pampersa i takie sprawy musza zalatwic rodzice zanim dziecko zacznie przedszkole w regulaminie tez pisze ze dziecko musi byc samodzielne, sygnalizowac potrzeby itp szok.... autorko jezeli masz mozliwosc przenies dziecko gdzies indziej!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość moment....
Państwowe przedszkole i 4 przedszkolanki na 25 dzieci? Dziwne, moze to jednak żłobek?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość waleryjana
Nie wiem, czego piszesz w takim smutnym tonie. Nauczycielka ci powiedziala, że twoje dziecko jest do przodu i szkoda jego czasu na te farmazony, które one musza robic z innymi dziećmi. Poradziła ci, żebyś je przeniosła do starszej grupy, bo twoja corka tam bedzie miała radochę z zabaw, a nie będzie siedziała w kącie i czekała, az wszystkie sraluchy narobią w pieluchy i przestaną ryczeć. To jest dla ciebie raczej komplement niz jakaś obraza. Nie mogla za bardzo przy matkach tych mazgajów powiedzieć "pani córka jest jedynym samodzielnym dzieckiem, reszta sie zachowuje jak niedorozwiniatka". Poszukaj jej po prostu czegoś innego, wiesz jak to jest - nie pomogą szczere chęci, z gówna bata nie ukręci. Dostały takich przedszkolaków a nie innych, to muszą im zmieniać pieluchy, przemywac smoczki i nosic na rękach. Myślę, że wolałyby miec same takie jak twoja córka, ale co mają zrobic?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość hehhehe, jej dziecko
nie jest do przodu, tylko inne są do tyłu. Ona się chyba chwali, bo myśli, ze jej dziecko faktycznie takie rewelacyjne :D I nie wierzę w to wszystko. Kilkoro takich nieudaczników może się znaleźć, ale cała grupa?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ewra erwa
to oddaj do prywatnego dla geniuszy , bo z twojej wypowiedzi bije sarkazm typu " patrzcie jakie moje dziecko jest genialne na tle innych rówiesników .. " Nie widze w tym nic dziwnego ze inne dzieci płaczą , moze były dotad z mamą przez 3 lata i są wrażliwe . Poczekaj jest dopiero 9 wrzesnia, skad wiesz że twój geniusz za tydzień nie rozmaże sie jak ta ciapa kubus - którego przyklad wczesniej przytoczyłaś ? I nie wierze że 22 dzieci 3 i ponad 3 letnich jest na poziomie żłobkowym - w pieluchach , smoczkach , i nie samoddzielnym jedzeniu ... W państwoych przedkszkolach sa pewne kryteria i nie przyjmuja dzieci pieluchowych i tak mało samodzielych jak z twojego opisu ...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość pytająca mamusia
ja pierdziele, dorosłe baby a obsmarowują 3 latków, Wasze dzieci sa najlepsze a inne cofnięte w rozwoju. To błąd przedszkola, skoro w jednej grupie osadzili tak różne dzieci pod względem samodzielności, ale teksty typu "ten ciapa Kubuś" jest co najmniej nie na miejscu, aż ciśnie się na język nazwanie autorki ciapą skoro jej poziom jest na tyle wysoki aby obrażać małe dzieci, dlatego bo tęsknią za rodzicami, bo znalazły się w nieznanym dotąd położeniu. Aż zaczynam się denerwowac co to będzie, gdy swoje dziecko pośle do przedszkola i spotkam się z takimi rąbniętymi osobami, inaczej określić nie mogę :/ A taką sytuacją można czuć się rozgoryczonym, sama tez zadowolona bym nie była, tylko weźcie te ataki skierujcie na personel a nie na dzieci, jeny...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość xxxxxxyyy
Tylko, ze opisana sytuacja jest tak malo wiarygodna jak na panstwowe przedszkole, ze wniosek nasuwa sie jeden , iz autorka koloryzuje i to ostro. Fakt dzieci we wrzesniu placza w przedszkolu, jedne placa w pierwszym tygodniu, inne np. po dwoch gdy zachwyt nowoscia przeszedl i dociera do nich, ze ten kierat jest juz na stale. Ale przedszkolanki nie sa az tak wczute by jedno dziecko pol dnia trzymac na kolanach lub nosic wyrosniete trzylatki na rekach - przedszkola maja swoj program i rozklad zajec i nie wyobrazam sobie tak niekompetentnych wychowawczy. Wyglada mi to na probe dowartosciowania sie autorki, jej trzylatka nie robi nic nadzwyczajnego - wiekszosc dzieci w tym wieku potrafi to robic, a ze nie placze, to fajnie swiadczy o jej samodzielnosci, choc kto wie moze jej czas na placze przyjdzie pozniej. Ciapa Kubus - doprawdy coz za okreslenie - sie zaadoptuje, a jej corka zacznie . A z tym smoczkiem, po latach doswiadczen i roznych przedszkolach i szkolach nauczylam sie, ze jak dziecko mowi wszyscy cos maja to w tlumaczeniu znaczy to tyle : kilka nielicznych osob ma, inni im zazdroszcza, lub osoby te maja najwieksze przebicie w grupie i ja tez chce taki byc , wiec tez mi kup smoczek, Playstation, deske,lalke Barbie, kuku na muniu.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
dokładnie też mi się wydaje że trochę dziwne to przedszkole :/ 4 przedszkolanki na 1 grupę? u nas w przedszkolu w najmłodszej grupie są 2 a tak to po 1 i jakoś sobie radzą :/ osobiście widziałam jak takiego rozpłakanego chłopca wychowawczyni trzymała na kolanach ale w tym czasie jak go tuliła to z innymi dziećmi rozmawiała i poświęcała im uwagę :/ albo to jest przedszkole marzeń że mają taki komfort (1 wychowawczyni na 6 dzieci) albo przedszkole integracyjne bo w takich to trochę inaczej wygląda ale w takim to też nie wymagajmy by dzieci słabiej się rozwijające nagle miały wszystko same robić, albo o czym zapomniała wspomnieć autorka jest to przedszkole prywatne z autorskim programem nauczania :/

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość zła matkkaa
To jest przedszkole państwowe. Niczego nie koloryzuje. Jest pani wychowawczyni, pani dyrektor, która też się opiekuje maluszkami, pani pomoc i młodziutka praktykantka Kinga. Nie będę podawała namiarów na to przedszkole, ale jest ono w jednym z większych miast w PL. Nie napisałam, ze Kubuś jest ciapą żeby obrazić Kubusia lub wyładować na nim swoje frustracje. Kubuś jest ciapą bo tak go wychowała mamusia, a raczej babcia bo mamusia chełpi się tym publicznie, ze nie ma jej prawie w domu i Kubusia wychowują dziadkowie i oni zrobili z niego niemowlaka. Mama na zebraniu wręcz się chwaliła tymi zmiksowanymi zupkami, pieluszkami i tym, ze dziecko cały czas chce być noszone na rękach. To mnie zirytowało. Moje dziecko geniuszem nie jest. Do geniusza mu daleko. Moim zdaniem jest po prostu normalne, przeciętne, zwyczajne. Takie jak jej koleżanki, z którymi bawi się na placu zabaw. Nie napisałam tego wszystkiego, żeby podkreślić wyjątkowość mojego dziecka, tylko żeby pokazać jak jest różne od reszty grupy (nie całej reszty bo jak napisałam jest garstka dzieci, które mają identyczne umiejętności). To nie jest grupa integracyjna. Normana grupa, przynajmniej tak miało być bo co wyszło to widać. Po godzinie 15 dzieci z całego przedszkola są łączone w jedną grupę i bawią się razem. Właśnie mogłam dziś pooglądać jak moje dziecko funkcjonuje w takiej mieszanej grupie i powiem wam, ze tam rozkwita. Bawi się pięknie, rozmawia z innymi dziećmi. Nawet była na mnie zła, ze za wcześnie po nią przyszłam, bo dla niej prawdziwe fajne przedszkole zaczyna się o 15, kiedy nikt nie płacze, a panie zamiast tulić i zmieniać pieluszki dają dzieciom kredki, plastelinę, farbki.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość dracaena draco
a były w tej bajce smoki ???? Teraz piszes że dzieci dorywnujących do poziomu twojej córki jest garstka, wczesniej pisałaś że troje, a jeszcze wczesniej napisałas że wszystkie dzieci mają smoka , oczywiscie oprócz kogo ? No oprócz idealnie rozwiniętej córki autorki .... Fantasta z ciebie i tyle ...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość dracaena draco
Moje dziecko też dla mnie jest idealne, najładniejsze, najfajniejsze, najukochansze , a na litośc boską nie zakładam takich durnych topików gdzie niby od niechcenia wymieniam zdolności mojej córki z głupkowatymi pytaniami typu ? Mam nienormlane , niedopasowane dziecko i mam problem ? TAK Masz problem ale ze sobą ! Moja córka nie sika do pampersa odkąd skończyła 1,5 roku , je każdy posiłek sama widelcem lub łyzka , ale nie robię z tego wielkiego HALOO ...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość zła matkkaa
Troje to właśnie garstka biorąc pod uwagę to, ze w grupie jest ich 25. Dzieci, które mam na myśli zdążyłam poznać, a raczej ich rodziców bo razem próbowaliśmy załatwić przeniesienie do starszaków. Jest to Jarek, który ma starszego brata w zerówce i jego mama zna od podstaw przedszkole i próbuje coś "załatwić" z przeniesieniem. Marysia. Jej mama jest nauczycielką w gimnazjum i jakoś chyba złapałyśmy wspólny kontakt po tym zebraniu, a nasze córki się lubią i często razem bawią. I Natalka, córka mojej dalszej sąsiadki z ulicy, z którą moje dziecko się "zna od urodzenia" Te dzieci nie mają smoczków, ani pieluch. Inne mają, a córka jest tylko dzieckiem więc jak zobaczyła, że inne maja to ona też chce. Nie wiem dlaczego tyle osób się przyczepia do tego, ze uważam córkę za 8 cud świata. Tak nie jest. Kocham ją, ale wiem, że ma swoje zalety i wady. To, ze potrafi to co potrafi to nie jej cudowne zdolności, z którymi się urodziła, tylko moja ciężka praca włożona w to, żeby to potrafiła. Wiem, ze szybciej jest przebrać dziecku buty, włożyć spodnie, umyć ręce, nakarmić. Mniej bałaganu, mniej straconego czasu, ale ja właśnie ten czas poświęciłam, bałagan sprzątałam. I teraz widzę tego efekty i nie chcę, żeby zostały zmarnowane.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość __maly__geniusz__
http://allegro.pl/alfabet-litery-literki-naklejki-polskie-litery-i1272108722.html Pomoce naukowe do stymulacji dzieci w wieku przedszkolnym i wczesnoszkolnym Mam do zaoferowania zestaw edukacyjny składający się z 32 liter o wysokości 10,5 cm., w pięciu żywych kolorach: czerwony wpływa stymulująco i energetycznie, niebieski działa kojąco i wyciszająco pomarańczowy pobudza, motywuje do działania, zielony działa uspakajająco, odstresowująco żółty ma działanie antydepresyjne, stymuluje na układ nerwowy, rozwesela. Produkty naszej firmy wspomagają wszechstronny rozwój dziecka, przygotowując do poznania i pojmowania wiedzy. Sprawią, że Wasze pociechy szybciej i pełniej rozwiną się poprzez zabawę. Litery wykonane są z najwyższej jakości miękkiej samoprzylepnej folii. W zestawie znajdują się polskie litery!!!!!!! Do sprzedania posiadam również cyferki oraz zestawy o wysokości 19,5 pytania na maila maly.geniusz@wp.pl http://allegro.pl/cyferki-naklejki-zestaw-edukacyjny-i1272108956.html

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość siaekho38
Jeśli faktycznie tak się dzieje ,, zła matko" w tym przedszkolu, to należy zgłosić to do kuratora, który sprawuje pieczę nad danym przedszkolem, po za tym zawsze możesz poprosić, oczywiście na piśmie panią dyrektor o wyjaśnienia, jest zobowiązana odpowiedzieć. Dziwnie to wszystko jest poukładane, moje dzieci , cała czwórka są dziećmi samodzielnymi od 2 roku życia i nic w tym strasznego, nie miałam zamiaru wychowywać ciućmoków, które nawet tyłka nie potrafią sobie wytrzeć, a na widok normalnego jedzenia nie papki mają odruch wymiotny,z tym też już się spotkałam w przedszkolu, ale największą rolę odgrywają panie opiekunki, to one najczęściej pomagają dzieciom nabyć właściwych umiejętności, ty zrobiłaś to sama, Gratulacje! Każda matka jest inna, co innego wyniosła z domu, albo jest przewrażliwiona.Tylko żniwo swojej nadopiekuńczości zbierze sana.Pozdrawiam wszystkie mamy i przyszłe mamy.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×