Wody płodowe podczas porodu

Czy zawsze wody płodowe odchodzą podczas porodu? Czy czasami zdarza się, że kobieta ma regularne skurcze a wody jej nie odhcodzą? Co wtedy robić? Prosze o poważne odpowiedzi.

Mi przy obu porodach przebijali pęcherz płodowy, bo sam z siebie to on mi nie chciał pękać. To nic nie boli, w ogóle się tego nie czuje. Położna przy rozwartej szyjce, w czasie skurczu przebija pęcherz takim jakby szydełkiem. Wiem, że to brzmi makabrycznie, ale wcale takie nie jest:-)

Podczas mojego porodu wody odeszły podczas badania przez połozna,odeszły ok 1,5h przed porodemurczy po ok 10hregularnych skurczy ,przy odejściu wod wymiotowałam wodą którą piłam podczas porodu trochę to dziwne ale tak własnie było kiedy tylko poczułam mokro miedzy nogami zrobiło mi się nie dobrze i wszystko co wypiłam(bo ostatni posiłek zjadłam chyba 20h wcześniej)zwróciłam.Ale po odejściu wód i wymiotach poczułam niesamowitą ulge.Pozdrawiam.

mi tez nie odeszły wody wczesniej. Pojechałam do szpitala, gdy zaczęły się skurcze. Były już regularne i częste, a wody się nie ruszyły. Położna przebiła pęcherz juz na sali i po krzyku. Nic nie czułam, bo przecież pęcherz unerwiony nie jest.

Olesiowiec też mam termin na 17 września :). Mam dzisiaj od rana nieregularne skurcze. Boli jak nie wiem co :(. I nie wiem co mam robić. Czy czekać na regularne skurcze czy jechać do szpitala.

ja miałam nieregularne skurcze przez cały poniedziałek ale do szpitala nie pojechałam regularne dopiero zaczęły być we wtorek ok 3 rano a o 7 bylam w szpitalu urodzziłam o15.35 10 dni przed terminem.Jedź do szpitala zrobią Ci KTG zbadają cię czy masz rozwarcie i bedzie wiadomo jak nie bedzie jeszcze akcji porodowej to wrócisz do domu

Ja miałam skurcze i wody mi nie odeszły. Przebijali mi pęcherz po 10 godzinach skurczów przy rozwarciu 8 cm. Nie zawsze odchodzą wody. Ze wszystkich moich koleżanek to tylko jedenj odeszły wody w domu innym przebijali podczas porodu.

Jak wody odejdą należy natychmiast jechać do szpitala i najlepiej w pozycji leżącej, jak są same skurcze można poczekać jak będą regularne np co 5 minut i jechać. ja miałam co 5 minut pojechałam o 17 a urodziłam po całej nocy o 5:18 rano:) bezbolesnego porodu życzę:)

chyba pozycji stojącej bo wówczas główka działa jak korek

mi odeszły po kilkudziesięciu godzinach regularnych skurczy. akurat leżałam na porodówce podpięta pod ktg, usłyszałam i poczułam takie kliknięcie i nagle wszystko zrobiło się mokre :P a jak nie odejdą to tak jak dziewczyny pisały położna sama pęcherz przebija.