Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość moja tezzzaaaa

Brzydsza kobieta jest mniej oniesmielajaca. To moze byc

Polecane posty

Gość moja tezzzaaaa

jej pewna przewaga nad kobieta do ktorej kazdy sie slini, ale nikt nie podejdzie, nie zagada, bo mysli ze ona juz kogos ma, albo nim wzgardzi. Kto jeszcze sie z tym zgadza, albo nie zgadza?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość To widocznie jestem
ta brzydka nieatrakcyjna srednio kilka razy w miesiacu jestem zaczepaiana w bardziej lub mniej elegancki sposób przestałam na to reagowac

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
przestałam na to reagowac" czyli jestes laska z którą można wszystko zrobić :D ?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość To widocznie jestem
to ze jestem zaczepiana jeszcze nie swiadczy o tym ze odpowiadam na te zaczepki skad ten sarkazm

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
skad ten sarkazm z popołudnia :) pytanie co jest w tobie takiego nieatrakcyjnego że masz takie branie?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość To widocznie jestem
Bijacy odemnie (nieudawany) brak zainteresowania płcią przeciwną A raczej głowa w chmurach

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość To widocznie jestem
ja ide zaraz pewnie przyjda te piekne atrakcyjne

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Bijacy odemnie (nieudawany) brak zainteresowania płcią przeciwną" ale to nie jest cecha urody :P A na marginesie to o czym piszesz może byc zaletą nie wadą dla pewnej częsci męskiego rodu;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ciekawskiKtosiek
to widocznie jestem..... a moze ty jestes taka oziebla z powodu partnera? moze nie staje na wysokosci zadania i dlatego obrazilas sie na caly meski swiat? wiec zapytam wprost czy twoj partner (jesli go masz) potrafi zadowolic cie jako kobiete czy musisz szukac tego poza zwiazkiem? bo moze odpowiedz jest b. blisko

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość CiekawskiKtosiek
podnosze wiec jak jest z tym twoim partnerem?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość taktaktakitak
ja się zgadzam. kilku facetów już mi to powiedziało. ale to ma też dobre strony - podchodzą tylko ci najsilniejsi, którzy się nie "boją". a dla mnie facet własnie musi być taki pewny siebie, a jest ich bardzo niewielu...niestety zdarza się częściej ze podchodzą jakieś turbowieśniaki-desperaci, tacy to mają wygórowane mniemanie o sobie ;) wielu ludzi chwali moją urodę, ja nie widzę w sobie nic boskiego, więc zeby nie było, że jestem płytka. Za większy atut uważam swoją inteligencję :P

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość trafione zatopione

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość kochająca zonka
ciekawski ktosiek jesli kobieta kocha faceta to nie bedzie rozgladala sie za innymi tylko starala razem z nim rozwiazac problem niestety problem czesto lezy po srodku i nie mozna obwiniac tylko jednej strony zwlaszcza jesli facet nie jest impotentem (tragedia) lub nie konczy po 3 minutach zgodze sie z tym ze jesli facet moze tylko chwile to trudno o satysfakcje kobiety i predzej czy pozniej powstaja flustracje niestety niewielu facetów potrafi byc ze swoja ukochaną dluzej niz 5-10 minutek, i kobieta moze pozostac niezaspokojona recepta na dobrany zwiazek jest uczucie, zaufanie a takze szczerosc wiele kobiet nie potrafi szczerze powiedziec swojemu ukochanemu czego od niego oczekuje (faceci bywaja, oj bywaja mocno niedomyslni), czesto wstydzi sie poszukiwac z nim nowych doznan, tego co nie jeszcze nie odkryte, czuje sie niezaspokojona do tego jeszcze monotonia, rutyna jesnym slowem obowiazek, zaczyna unikac seksu (oboje zaczynaja sie oddalaca wtedy flustracja niestety narasta i to po obu stronach), marzyc o ksieciu z bajki (jej obecny partner mocno traci w jej oczach, praktycznie wszystko robi zle, nie tak jak by chciala, przelewa na niego rozgoryczenie, jest pewna on jest winien - wszystkiego) zaczyna myslec o innych, spotkany nieznajomy wydaje sie jej o wiele atrakcyjniejszy od mezusia stad juz tylko krok do zdrady i rozpadu zwiazku niestety to dzis bardzo czesty scenariusz

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość po co to
to wszystko?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×