Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

o.n.a523

spowiedz przed slubna a sex pyatnko

Polecane posty

Do kogos tam wyzej pogrzebu tez nie chce katolickiego:)) i moja rodzina o tym wie:) Nie oceniam jej bo tak mi sie podoba sama pyta o rade wiec mowie co mysle:))

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość kiciorek-ek
E tam, jak dla mnie współżycie z człowiekiem, którego się kocha i planuje spędzić resztę życia to nie grzech- więc się z niego nie spowiadam. Już nie bądźmy śmieszni. Jeśli ktoś uważa, że to grzech to niech się spowiada. I tak w ostatecznym rozrachunku dowiemy się kto miał rację :P Ale jedno jest pewne- można powstrzymać się od współżycia przez te dwa tygodnie, więc w ogóle nie rozumiem dylematów autorki! A już tłumaczenie, że księża robią tak a nie inaczej mnie po prostu śmieszy. To, że wszyscy wokół kradną usprawiedliwa nasza kradzież?? żenada...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
właśnie przez takie zasady, religia KK jest strasznie nieżyciowa. osoba, która ma stałego partnera, którego kocha i nie żałuje, że z nim współżyje wyspowiadać się nie może. osoba, która "puszcza się" na dyskotekach - jak najbardziej. rozwodnik, którego zdradzała żona i po rozwodzie znalazł nową partnerkę, nie może się wyspowiadać (partnerka też nie). za to żona - jak najbardziej. kobieta, której nie stać na kolejne dziecko i stosuje antykoncepcję, nie może się wyspowiadać. za inna, powiedzmy - alkoholiczka, która ma już mnóstwo dzieci, na które ją nie stać i nie jest w stanie zapewnić im opieki, nie jest w stanie ich wychować, dostanie rozgrzeszenie. ot, taka sprawiedliwość.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość kiciorek-ek
a dlaczego nie może się wyspowiadać? Jak najbardziej może- pytanie, czy uważa, że grzeszy? Ja naprawdę wyznaję zasadę, że jeśli chodzi o współżycie KK nadmuchał sprawę do niebotycznych rozmiarów i tyle!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
no, jeśli chce, to może. ale Kościół na pewno jest przeciwny naginaniu ustalonych wcześniej zasad, bo nam się nie podobają ;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość A mnie śmieszy ta nagonka na d
dziewczyny, uprawiające seks przed ślubem, a biorące ślub Kościelny. Jak się pojawia taka kwestia na jakimś topiku, to zaraz się zlatują ostatnie sprawiedliwe i rzucają oklepanymi już tekstami o hipokryzji :) A tak na prawdę to nikogo to nie powinno obchodzić, bo każdy z nas będzie odpowiadał za własne grzechy i za własne sumienie, więc nie wiem o co biega... Ja biorę ślub Kościelny, bo mam taką potrzebę serca, nie dlatego , że wypada, czy żeby babcia była zadowolona, czy żeby założyć ekstra kieckę. Gdybym nie miała takiej wewnętrznej potrzeby, to bym tego ślubu nie brała. I tak na prawdę mam w nosie, czy ktoś uważa mnie za Katoliczkę, czy nie. Ja do Kościoła chodzę, bo mam taką potrzebę i w Kościele modle się szczerze. Sakrament małżeństwa też będzie dla mnie ważny i nikt nie ma prawa tego podważać, bo nikt nie siedzi w moim umyśle i w mojej duszy. A co do tej hipokryzji, to ja np. nie twierdzę, że jestem dziewicą i że jako dziewica będę szła do ślubu. Za hipokrytkę się nie uważam, bo nie udaję kogoś, kim nie jestem, a ślub biorę z potrzeby serca i na pewno będę go przeżywać, jako sakrament , a nie śliczną ceremonię.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość do żony kamerzysty
manadarynkwy sen o pani, jaka Ty jesteś wspaniała :O napisz coś ciekawego jeszcze na mój temat... dawaj, nie krępuj się :P Dziwię się, ze jesteś tak inteligentną osobą i zażarcie ze mna dyskutujesz, a osoba do której skierowałam pytanie już dawno skończyła dyskusję, odpowiedziała i to mi starczyło. Ty dalej się nakręcasz i oczywiście najwięcej masz do powiedzenia kim to ja jestem. Oj dziewczynko, dziewczynko urocza jesteś... Ps. też polecam jeszcze raz przeczytanie moich wcześniejszych postów :classic_cool:. Póki co dyskusję z Tobą kończę, to nie ja Cię zaatakowałam tylko Ty mnie, więc jak widać z tą frustracją to możemy sobie ręcę podać :P Bye

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość do żony kamerzysty
poprawka bo "ogonek" się wkradł - oczywiście ręce (dwie), bądź jak wolisz rękę (jedną :P ) możemy sobie podać ;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
"kiciorek-ek - a dlaczego nie może się wyspowiadać? Jak najbardziej może- pytanie, czy uważa, że grzeszy? Ja naprawdę wyznaję zasadę, że jeśli chodzi o współżycie KK nadmuchał sprawę do niebotycznych rozmiarów i tyle!" ale nie do Ciebie nalezy decydowanie co jest grzechem a co nie. według ciebie seks nie jest grzechem, według kogoś inengo grzechem nei bedzie aborcja, według jeszcze kogos innego jakis inny wybryk. to co jest grzechem a co nie okreslają zasady wiary i wspolnoty wyznaniowej. nie wiem co wy sie tak tego seksu wstydzicie. tak ciezko sie przyznac księdzu ze sie wspołżyje? dorosłym ludziom tak cieżko? no nie uwierzę. jak sie coś robi to trzeba być na tyle dojrzałym żeby umiec sie do tego przyznac.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
myślę, że najpierw każdy powinien spojrzeć na swoje grzechy a potem oceniać innych. Grzech nieczystości jest takim samym jak mówienie fałszywego świadectwa przeciw bliźniemu swemu a wy właśnie taki grzech popełniacie gadając jeden na drugiego! Ludzie zastanówcie się nad sobą! Z tego co mówicie to na świecie nie ma ani jednego katolika bo nie nikt nie jest bez grzechu!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Marquardt
Ciekawe w tym jest to że z tego co mi jeden znajomy ksiądz, doktor teologii opowiadał, to żal nie musi oznaczać takiego żalu w naszym znaczeniu, że nam samym jest przykro, że grzech popełniliśmy i nie chcemy rzeczywiście więcej popełnić grzechu. Tzw. żal doskonały. Może być też żal niedoskonały, Tj. że jest nam przykro, że doświadczymy kary od Boga lub że Bóg musi cierpieć za nasze grzechy lub nawet, że przez popełnienie grzechu nie możemy przystąpić do sakramentu (Eucharystii, Małżeństwa). Ten żal niedoskonały jest wystarczający ażeby uzyskać odpuszczenie grzechów podczas spowiedzi. Niestety równocześnie, żal niedoskonały powoduje, to że niektórzy księża widząc, że nie ma żalu doskonałego, starają się upewnić, że jest żal niedoskonały, żeby mogli udzielić spowiedzi. Co często wygląda nieodpowiednio.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×