Poród Szpital Świętochłowice ul. Chorzowska opinie

Do dziewczyn gdyby któraś zauważyła u swojego dzieciaczka po szczepieniu np.ulewanie,wymioty,kolki,prężenie się i płacz to może być dowód na to iż jest uszkodzony enzym trawienny,który nazywa się laktaza,a trawi ona laktozę zawartą w mleku,które podajecie karmiąc piersią (jest jej znacznie więcej) lub sztucznie czyli mleko modyfikowane.I choćbyście zmieniały dietę swoją lub w przypadku karmienia sztucznego- mleko na inne to specjalnie nic to nie da (ja już to przerobiłam na swoim przykładzie).A tu cytat jeśli lekarz np.powie wam,że to skaza białkowa lub że dziecko ma Atopowe zapalenie Skóry -: Skutki zatrucia rtęcią są bardzo poważne. Rtęć ingeruje w działanie enzymu potrzebnego do trawienia glutenu i kazeiny , laktozy, stąd nadwrażliwość ludzi zatrutych rtęcią np. na wszystkie produkty mleczne. Rtęć wywołuje również uszkodzenie systemu odpornościowego, który nie radzi sobie z bakteriami naturalnie występującymi w naszym organizmie np. z candidą. Przerost tego grzyba wywołuje tzw. cieknące jelito - stan, w którym uszkodzona powierzchnia jelita przepuszcza niestrawione cząsteczki do obiegu krwi, co wywołuje alergie. Osoby zatrute rtęcią często są alergikami. To zamieszczam na przyszłość dla mam,które trapią się z takowymi problemami.

Mam rodzić w tym szpitalu w lipcu... mam nadzieje, że nie ma tam tak dużo nawiedzonych ludzi jak przedmówczyni:) Nie ma to jak pisać o szczepieniach na forum o porodach. Poza tym każda odpowiedzialny człowiek tym bardziej matka przed podpisaniem papierów je czyta- jak nie jest w stanie to podpisać chyba można po porodzie a nie mieć pretensje po podpisaniu i nieprzeczytaniu?Dziewczyny piszcie jak tam się rodzi bo zaczynam mieć stresik

Jeszcze raz Ci powtarzam kazano mi podpisać podczas porodu!!! Leżałam na sali porodowej i rodziłam i wyobraź sobie,że właśnie moja znajoma tam też niedawno rodziła i potwierdziła to że jej zrobiono tak samo ja mi! Poza tym niestety ale ja NIGDY nic nie podpisuje nie przeczytawszy.Prowadzę dużą firmę i mam to we krwi,że zanim coś podpisze to czytam uważnie,a jeśli mnie ktoś ponagla to zabieram pismo i czytam na spokojnie. Nie życzę ci byś miała tak podsunięte papiery jak ja bo jestem normalna i nie życzę czegoś komuś bo on sam nie rozumie co jest grane.Dziewczyno obyś miała inaczej. O szczepieniach napisałam ponieważ doskonale wiem,że tu piszemy o porodach ale z racji tego,że to nie jest błahostka to napisałam o tym na forum by Wam oczy i uszy nastawić.Życzę kazdej z dziewczyn by rodziło się dobrze i bezpiecznie,ale bez tego typu "podkładanych papierów. Mam nadzieję,że zrozumiałaś przesłanie i dodam,iż nie życzę sobie byś mnie obrażała i pisała,że jestem nawiedzona bo nawiedzona a bardzo ŚWIADOMA to dwa różnego typu znaczenia.Pozdrawiam

Witam! Też chciałabym w przyszłości rodzić w tym szpitalu. Na razie stoję u progu wyboru lekarza prowadzącego ciążę. Najlepiej żeby to był lekarz pracujący w tym szpitalu. Czy ktoś może mi polecić albo choćby tylko napisać jacy lekarze tam pracują? Panie z oddziału nie bardzo chcą mi podać jakąś listę. I czy ktoś może wie czy tam można wykupić usługę bezpośredniej opieki położnej przy porodzie? Pozdrawiam serdecznie i z góry dziękuję za pomoc

Z tego co wiem pracuje tam pani doktor Limanowska-Brachaczek,a przyjmuje na Granicznej w Chorzowie Batorym w przychodni (obok basenu).Według mnie miła,rzeczowa pani doktor,no i doświadczona.

zapomniałam dodać że powyższe ja wpisałam (sory jako gość bo zapomniałam wpisać nick) Moja znajoma chodziła natomiast prywatnie do samego ordynatora( lek. med. Arkadiusz Kucharek) oddziału ginekologiczno-położniczego i bardzo byłazadowolona (tak opowiadała).

Z daleka od tego szpitala!!!do szpitala trafiłam po kilku dniach po planowanej dacie porodu bo tak też przyjmuje szpital- dopiero w 7 dobie. Poród-trauma na całe życie!!!Męczyłam się 2 doby żeby wkońcu przeprowadzili cesarskie cięcie po tym jak z bólu i bezsilności spowodowanej 2 nieprzespanymi nocami straciłam przytomność a lekarz, który był "gościem"na dyżurze odmówił 3 razy wykonania cc twierdząc że nie ma wskazań i robiąc mi elaborat na temat oddychania po prawie 48 godzinach zmagania się z bólem. W czasie porodu zajmowała się mną jedynie stażystka a nie położna ponieważ w międzyczasie były jeszcze 2 inne porody i żadnej przy mnie nie było a tym bardziej na oddziale który pozostał sam sobie na ten czas...Lekarz nie wykazywał zainteresowania akcją porodową tylko podchodził i krzyczał na mnie że co to jest za stękanie przy porodzie a cały czas ćwiczyłam oddychanie ze stażystką. W pewnym momencie już straciłam przytomość- nie działała maska tlenowa i ekg z tego co sie później dowiedziałam i dopiero wtedy podjeli decyzję o cc. To tak w telegraficznym skrócie. Ktoś ma jeszcze jakieś złudzenia odnośnie tego szpitala? Trauma dla mnie na całe życie...

Szczepionkę Euvax B z wycofanej przed kilkoma dniami serii otrzymało niemal 100 tys. dzieci – ustaliła "Rzeczpospolita". Bezwarunkowa wiara w to, że lekarze, a raczej urzędnicy, których polecenia wykonują, wiedzą lepiej, co należy wstrzyknąć zdrowemu dziecku, żeby go rzekomo zabezpieczyć przed groźnymi chorobami nadal nie maleje w społeczeństwie. Wciąż jednak okazuje się, że kolejne szczepionki są wycofywane z rynku i nikt nie mówi otwarcie rodzicom, że zaordynowana przez rząd przymusowa dawka podejrzanej substancji może być trucizną. Właśnie mamy do czynienia z kolejnym takim przypadkiem. Ponieważ Polska jest traktowana przez przemysł szczepionkowy, jako kraj trzeciego świata pchane są do nas wszelkie podejrzane preparaty, które zaaplikowane naszym dzieciom wywołują potem szereg problemów neurologicznych. Praktycznie nie prowadzi się spisu negatywnych odczynów poszczepiennych a cały ten biznes opiera się na tym, który przedstawiciel handlowy koncernu farmaceutycznego ma lepsze gadżety. Obecnie mamy aferę ze szczepionką Euvax B i Tripacel. W obu przypadkach wycofane są tylko pewne serie tych preparatów, a to oznacza, że dzieci są nimi nadal szczepione. Euvax B ma zapobiegać wirusowemu zapaleniu wątroby a Tripacel stosowano, jako panaceum na błonice, tężec i krztusiec. Jak poinformowano problem polegał na przechowywaniu szczepionek, które w jakiś sposób wpłynęło na ich skład, powodując tak zwaną niehomogeniczność. Szczepionki te były podawane dzieciom w ciągu ostatniego roku. Jak wiadomo w naszym kraju obowiązku szczepień pilnują pielęgniarki w ośrodkach zdrowia, więc to ich sumienność i naciski wywierane na rodziców mają w tym wypadku znaczenie na rozprzestrzenienie się tych jak się okazało potencjalnie niebezpiecznych środków farmaceutycznych. Rodzice dzieci zaszczepionych tymi feralnymi szczepionkami mają teraz sytuację nie do pozazdroszczenia. Muszą obserwować swoje dzieci oczekując objawów uszkodzeń neurologicznych objawiających się drgawkami, kłopotami w mówieniu a w skrajnych przypadkach nawet śmiercią dziecka. Szczepionki mogą pokazać swój negatywny wpływ po bardzo długim czasie a nie tylko po kilku dniach, co wmawia się rodzicom w przychodniach zdrowia. Najbardziej dramatyczne skutki może spowodować szczepienie noworodków, które zupełnie nie są przygotowane na radzenie sobie z zagrożeniami takimi jak związki rtęci czy formaldehyd, często dodawany do preparatów szczepionkowych. Nadal panuje powszechne przeświadczenie, że szczepionki są czymś dobrym, wręcz zbawieniem ludzkości, podczas gdy może być odwrotnie a przemysł szczepionkowy w najlepszym razie ma na celu stworzenie armii chorych pacjentów koncernów farmaceutycznych, a w najgorszym jest elementem spisku obliczonego na cel w postaci redukcji populacji. Oczywiście ta teoria spiskowa jest bardzo trudna do udowodnienia, ale gdy patrzy się na to, że praktycznie każda szczepionka na którymś etapie obowiązywania obowiązkowych iniekcji zostaje z jakichś powodów wycofana to może się nagle okazać, że bezpieczeństwo tych preparatów we danej chwili zależy tylko od tego ile wiemy na temat ich negatywnego wpływu na nasze zdrowie. Niech każdy sam sobie odpowie na pytanie czy zgodzi się na taką rosyjską ruletkę w kwestii przyszłego życia i zdrowia własnego dziecka.

UWAGA - wycofane szczepionki to : 1.Informacja dotycząca wycofanych szczepionek: W dniu 18 lipca 2013 r. Główny Inspektorat Farmaceutyczny wycofał w trybie pilnym dwie serie szczepionek: Euvax B, szczepionkę przeciwko wirusowemu zapaleniu wątroby typu B – numer serii UFA 12001 Tripacel, szczepionka przeciwko błonicy, tężcowi, krztuścowi - numer serii C4007 AK W/w szczepionki zostały podane ok. 250 000 dzieci w Polsce co najmniej od 09.2012 r. Szczepionki wycofane zostały z obrotu na terenie całego kraju ze względu na nie spełnienie wymagań Mamy noworodków sprawdźcie w książeczkach zdrowia dziecka czy czasem nie zostało zaszczepione tą serią (choć NOP-y występują w ogóle po tych szczepionkach bez względu na nr serii). Stowarzyszenie STOPNOP przewiduje prawdopodobnie pozew zbiorowy! Jeśli brakuje wpisu numeru serii zawsze jest on w karcie szczepień w poradni i na Wasze żądanie zostanie wydana kserokopia i tam macie czarno na białym.

cytat: W związku z wycofaniem w/w dwóch serii szczepionek, ze Stowarzyszeniem skontaktowało się ponad 100 osób (i liczba ta ciągle rośnie), których dzieci były szczepione tymi seriami Euvax B i Tripacel od roku 2012 r. Znaczna część z nich zaobserwowała u swoich dzieci poważne problemy zdrowotne /często zapalenia oskrzeli, problemy skórne, problemy jelitowe a także objawy ze strony układu nerwowego - drżenie kończyn, obniżenie napięcia mięśniowego oraz bezdechy, tachykardię oraz jeden przypadek śmierci/.

DZIEWCZYNY BAAARDZO DOBRA WIADOMOŚĆ W SPRAWIE PRZYMUSZANIA DO SZCZEPIEŃ cytat : Naczelny Sąd Administracyjny orzekł dzisiaj (01.08.2013 r.), że sanepidy nie mają kompetencji do nakładania grzywien w celu przymuszenia do szczepień (niewłaściwość organu egzekucyjnego), może to zrobić jedynie wojewoda, jednak jak dotąd nie było takiego przypadku. Oznacza to, ze rodzice, na których nałożono grzywny w celu przymuszenia do szczepienia, mogą złożyć w sanepidach wnioski o umorzenie postanowień oraz zwrot grzywien (najczęściej w wysokości 100-1000 zł) jeśli zostały już od nich już pobrane. 08.07.2013 r. Sąd Okręgowy w Koninie w sprawie dot. odwołania małżeństwa Małyszów od decyzji Sądu Rodzinnego, orzekł, że nie ma on kompetencji żeby nakazywać rodzicom szczepienie dzieci!!! :)

związku z poruszonym tematem polecam obejrzeć http://www.youtube.com/watch?v=XGbJe-vD8gY

illonka mówi Wam prawdę ,niestety

Cześć, chciałabym zapytać, czy któraś z Pań chodziła do dra Grabowskiego?- pracuje w tym szpitalu. Jeśli tak, to czy jest godny polecenia, do prowadzenia ciąży. Z góry dziękuję za info.

Ja odradzam ten szpital.Wybrałam ten szpital ponieważ czytalam wiele dobrych opinii na jego temat niestety w praktyce nie okazał się dla mnie taki cudowny;-(.Trafłam na bardzo nie miła położną, która dogadywała mi przy każdej możliwej szansie na to,gdy pojawił się mój mąż i lekarz to zmienia sę nagle w polożną anioła.Dodam że miał to być poród rodzinny a mój mąż został wysłany do domu bo sale były przepełnione.Na sale trafiłam z dwoma Paniami ,które urodziły i miały dzieciaczki na sali.Ja miałam takie bóle że nie byłam w stanie wyleżeć nie chcialam krzyczeć gdy dzieciaczki spały więc siedziłam w ubikacji i stękałam z bólu prosząc by ta noc się skończyła.Najdłuższa noc w życiu!Z rana już miałam takie bóle że zostałam leżeć na środku korytarzu wtedy dopiero ktoś się zainteresował.U dzieciaczka było załamanie tętna ale po co robić cesarke lepiej już w fazie krytycznej wycągnąć dziecko próżnociągiem nabic mu guza do konca życia,bo niestety krwiak się całkowicie nie wchłonął.Dziecko ma pamiątkę do końca życia,moje wrażenia bezcenne.Życze przyszłym mamą jednak przyjemniejszych wspomnień

To dlaczego nie powiedziałaś mężowi i lekarzowi, że ta Pani jest w stosunku do Ciebie niemiła (w obecności tej Pani). Wiesz, to do mnie nie przemawia, ja pytam o konkretnego lekarza. Rozumiem Twoją sytuację, jednak nic nie zrobiłaś w tym przypadku żeby sobie pomóc (schowałaś się do toalety). Trzeba było zgłosić to oddziałowej, lekarzowi, komukolwiek, a najlepiej przy tej Pani i poprosić męża żeby został. Traumatyczne przeżycie, jednak teraz są inne czasy, można starać się o odszkodowanie i Panią położną też można zmobilizować do myślenia (gdyby silniejszy się na niej dowartościował).

Witam, czy ktoś był przed porodem "pozwiedzać" porodówkę? Czy położne mówią, co zabrać do szpitala? Z góry dzięki za odpowiedź.

Takjak byłam odwiedzić porodowke, położna dała mi cała listę rzeczy które mam zabrać ze sobą do szpitala. A na kiedy masz termin?

Facebook - Reakcja mojego dziecka na szczepienie (wpiszcie i poczytajcie!!!) Qrcze o tym w ogóle nam nikt z lekarzy nie mówi i ludzie też nic nie wiedzą!

Dajcie spokój ze szczepieniami. OK

Ja rodziłam 15 września i jestem bardzo zadowolona. Wszystko dobrze poszło. Wszyscy bardzo mili, mogę polecić wszystkim do porodu!

Każdy ma prawo oznajmić czy warto czy nie.Ja odradzam!!!

Witam Dawno nikt nic nie pisał, a ja rodzę pod koniec marca i chciałabym się zorientować w bieżącej sytuacji. Piszcie świeżo upieczone mamusie jak tam wrażenia po porodzie w Świętochłowicach?

Witam. Termin mam na początek maja, proszę o info o aktualnej sytuacji w szpitalu.

Super personel siostry położne do rany przyłożyć kobitki a prawde bomba ja rodzilam 20go stycznia i zmiana która byla w pracy do 19 stej z******ta te kobiety sa bardzo pomocne przejmują sie kazdym skurczem itp. Goraco polecam i dziękuję panią za fachową pomoc i wsparcie

Dzięki za odpowiedź, czyli sytuacja bardzo dobra. Oby było dobrze, pierwsze dziecko rodziłam w Bytomiu i to był koszmar...

mój synek urodził się w tym szpitalu przez cc wahania tętna podczas porodu zdecydowały o szybkiej cesarce na całe szczęście położna szybko zareagowała i ordynator też podjął taką, a nie inną decyzję.. po wszystkim okazało się że był owinięty pępowiną na wszelkie możliwe sposoby.. położne bardzo miłe.. ordynator - konkretny lekarz.. jedynie co odczułam takie wrażenie i nie tylko ja że chyba nie wolno za dużo pytać bo patrzą jak na nienormalną, a przecież każda młoda mama martwi się i chce wiedzieć wszystko i jeszcze więcej. Najważniejsze że moje dziecko jest całe i zdrowe i to dzięki fachowej opiece. Polecam ten szpital

Czy lekarz lub położne przyjmują jakieś łapówki ?

proponuję zainstalować jakąś kamerkę to się dowiesz

Do dziecka trzeba dużo ciuszków mieć ??