Współlokatorzy sataniści!

tak bo gdybyś nie zauważyła - wiara to źródło zła i wszelkich konfliktów.

A co Wy byście zrobili na moim miejscu? Tzn. gdybyście byli skazani na mieszkanie z czwórką satanistów a sami bylibyście wierzący?

a czy twoja religia nie nakazuje ci szanować innych? przecież twoja wiara to twoja sprawa. nie możesz innych nakłaniać do swoich poglądów. skoro salon czy przedpokój to miejsce 'wspólne' to absolutnie nie powinnaś tam wieszać żadnych krzyży ani nic takiego.

no juz ci mówiłam poproś księdza o pomoc jestem pewna ,ze nie kopnie ci w dupe.

A może nawet pomacać :D

joanned, nie powinnas pisać na forum, że jestes religijna,bo tutaj zaraz Cie wyśmieją,nie szanując czyjeś religi. Co za nie mądrzy ludzie. Kurka z satanistami to lepiej nie miec nic wspolnego, coż jestes w trudnej sytuacji,ale mimo twoich modlitw pewnie Pan Bóg da ci sile, jednak ich nie zmienisz, to ich mentalność,myśle ze nie powinnas z nimi rozmaiwac, ani zwracac na nich uwage. Zobaczysz ze po jakims czasie przestana cie zaczepiac i zwracac na ciebie uwage, bo z pewnoscia Bóg ma przewage nad szatanem mam nadzieje ze ci sie ulozy, badz silna:)

Kolejna co miała spięcie w inkubatorze.

"bo z pewnoscia Bóg ma przewage nad szatanem" Marzysz szmato.

Ehh prowo jak cholera, ale mimo wszystko odpowiedzi są zaskakujące .. Załóżmy że taka sytuacja ma miejsce, dziewczyna jest wierząca, czy tak ją wychowali i jest glupia, czy wierzy z przekonania to już jakby inna bajka.. A współlokatorzy noszą symbole kojarzące się z kultem jeżeli nie satanistycznym jak ktoś tu sie upiera, to czysto pogańskim, obrzucają ją wyzwiskami, wyśmiewają się, generalnie mieszają z błotem .. A wy jedziecie po dziewczynie, że głupia i ma dać sobie spokój, w dodatku rzucając jakieś idiotyczne teksty o mordowaniu innowierców w średniowieczu, katolandzie, ciemnogrodzie itp.. to nie średniowiecze, a problem (zakładając że istnieje), nie dotyczy wypraw krzyżowych, tylko mieszkania studenckiego, a fakt że wam tak uwiera czyjaś religia i wywołuje falę takiego oburzenia jest conajmniej dziwny i przykry.. niech żyje tolerancja i równouprawnienie politycznie poprawnych idiotów ..

Dobra, kur*a, bo nie uniosę! Temat był całkiem dla zwały, mieszkam w bezbożnym mieszkaniu z jedną tylko katolką, postanowiłam wczuć się w jej sytuację;) Napisałam temat w nadziei na posty od ludzi zajebiście religijnych, którzy żarliwie będą zagrzewać siostrę w wierze do walki: wszystko w poszukiwaniu czarcich inspiracji. Swoją drogą: wszyscy się nabrali?

Hail, PAnie Szatanie!

spierdalaj kurwo podszywaczko jedna. pojebusy szatańskie, wasze wierzenia są niewiele mądrzejsze od scjentologów. za to ateiści, niegdyś inteligentni ludzie, którzy wątpili i badali, teraz lecą z nożami na katoli jak idioci. heil hitler!

Nikt nie jest skazany na mieszkanie z nikim. Wiara nie ma tu nic do rzeczy, natomiast głupota tak. Zabieraj manele stamtąd i się wyprowadź. Bo zaczynę mysleć że to prowo, które ma na celu ukazanie jak głupi są ludzie wierzący. Żaden zdrowo myślący i wierzący człowiek nie wiesza niczego na korytarzu bez pytania. A tym bardiej religijnych obrazów w mieszkaniu satanistycznym bo to jest proszenie się o obraze. Jesli rzeczywiście wierzysz w Boga to nie wieszaj obrazków tylko spakuj rzeczy i uwierz że z Panem Bogiem znajdziesz przyzwoitą stancję.

Hitler nie ma startu do Szatana:P

ups

Prowo, prowo, obrońcy wiary w bękarta!

no i miałam rację. chodziło o wysmianie wierzących...

Raczej. Z nich można tylko szydzić. Darker, skąd takie perwersyjne fantazje z krucyfiksem?

No, ale jak widzisz nikt tu nie zgrzewał jej do walki. Rozczarowanie? A może jakaś refleksja?

dziękuję wam za wasze podszywanie się pode mnie. ja naprawdę mam duży problem

Rozczarowanie? Raczej nie, ciekawe są reakcje zarówno zagorzałych chrześcijan, jak i satanistów-neofitów.

hahaha super prowokacja! moja kolezanka mieszkala kiedys z taka jebnieta katoliczka, ktora wszedzie jej wieszala krzyze, a kiedys wlazla do jej pokoju i stanowczym tonem nakazala, ze ma przestac ogadac pornole, bo ona sobie NIE ZYCZY tego by w chacie w ktorej mieszka ktos to robil (byly tam cienkie sciany i z kuchni dalo sie slyszec jeki uprawiajacych seks aktorow). procz tego co tydzien w neidziele budzila ja i mowila, ze radzi jej ze szczerego serca, by poszla do kosciola. hahahahha