gdy mężczyzna płacze ........ bo kocha

Jarex, gorzej:O

w obecnym zwiazku brakuje mi czulych slow dotyku mimo ze jest super slodko mily, gdzies czuje sie samotna i w ciezkim szoku jestem w sumie ze taki oto placzek patrzac mi w oczy placze i mowi ze jestem jego powietrzem, ze on chce mnie za zone tak jak stoje

na kurniku zalozylam konto i gadalam z nim jako jakas obca laska, mowil o mnie w samych superlatywach, mowil ze wpadnie na moj slub i go roz pieprzy

jak można zmuszać do ślubu..:(

po 9 latach wyglada to tak jak chcesz stabilizacji "albo slub albo sie rozchodzimy'

ło ja pierdolę

ale to nie rozwiąze sprawy jeśli wyjdziesz za płaczka tylko dlatego, ze on Cie kocha, ważne są przecież tez twoje uczucia a nie widzę tutaj egzaltacji z powodu płaczka. Pozdrawiam :)

Myślę, ze kochasz jendak przyszłego meza ale czujesz, że z jego strony co jest nie halo

płaczkii nie bierz takiego faceta za męża, bo ty bedziesz musiala spodnie nosic a on tylko husteczki bedzie kupywał....dla siebie

placzek w gruncie rzeczy ma twarda dupe, moj obecny stwierdzil ze nigdy nie bylam na 1 miejscu, no chyba ze zostane zona to bede na 1 miejscu

moj obecny to dobry facet nigdy mnie nie uderzyl ale mysle ze nie obronil by mnie gdyby trzeba bylo

płaczkii po 9 latach wyglada to tak jak chcesz stabilizacji "albo slub albo sie rozchodzimy' ja byłam ponad 8 lat w związku i nie zmuszałam do ślubu i nawet mi się nie spieszyło....oczywiście rozstaliśmy się, ale nie dlatego ...ze nie chciałam lub tez on nie chciał ślubu a ty zmusiłaś ...a teraz masz problem

dominik, szukałem cię. wyzywam cię na pojedynek.

dominika?? a to dlaczego??

bo chcę mu zrobić przyjemność. uwolnić go od kafe. zrobiłem listę ludzi, którym chcę zbanować konta. jestem amatorskim hakerem. jutro rano skończę atak na kafe, który zacznę majstrować dziś w środku nocy. naturalnie nikt mi nie wierzy, ale mnie to nie obchodzi, bo przed końcową akcją skasuję wszystkie swoje posty i nikt mnie nie namierzy. tu jest mój temat: http://f.kafeteria.pl/temat.php?id_p=4591782&start=90 Tak więc wyzywam Dominika1000 na pojedynek do tego tematu.

aha...... no to widzę poważna sprawa :-D myślisz ...ze Dominik chce się uwolnić od kafe??

ależ tak! chce się uwolnić od kafe i poznać atrakcyjną i uczciwą babę, ale oczywiście nie przyzna się do tego. jeśli ktoś jeszcze chce się uwolnić od kafe niech wejdzie na mój temat i coś napisze, ja potem zbanuję mu konto i sława jego nicka przeminie. będzie to noc oczyszczenia, uwolnienie się od kafe. daję wam szansę rozpoczęcia nowego życia. śledzę "wyczyny" wielu ludzi na kafe i chcę wam pomóc, bo siedzicie tutaj i gadacie o pierdołach zamiast wziąć życie w swoje ręce

Dominik jak będzie się chciał uwolnić od kafe ...to sam nie będzie wchodził tutaj, tak wiec twoja pomoc mu nie jest potrzebna tak przynajmniej mi się wydaje poza tym nie wydaje mi się żeby Dominik był frustratem tak jak napisałeś na swoim topiku... każda jego wypowiedz na forum zawiera duże ziaro prawdy... jedyne co robi źle, to nie rozróżnia dobrych osób od złych w życiu prywatnym jakie prowadzi

nie do końca masz rację. on tu już jest w dzień i w nocy od dłuższego czasu, śledziłem kafe. często ma rację, ale przemawia przez niego ogromny zawód do kobiet. a czasami po prostu wali jakieś nonsensowne teksty. całkiem już zgłupiał.

w nocy ?? wydaje się tobie

cipa, ktora zwodzi obydwu. Na jednym wymusila slub, drugiego doprawadzila do placzu i tym sie dowartosciowuje na forum :-( Obydwaj powinni cie kopnac w dupe.

moze i jestem durna ale topik nie polega na tym czy durna czy nie tylko czy mezczyzni udaja placz czy placza bo umieraja w srodku

wiesz co autorko zachowujesz się jak jakiś nastoletni piczon,który nie bierze odpowiedzialności za swoje decyzje przecież to Twoje szczęście,Twoje życie ślub?? może czas najwyższy się zastanowić??? może nie warto okłamywać przyszłego męża? a może wystarczy z nim porozmawiać o tym czego Ci brakuje? może ten płaczący gdyby wytrzymał z Tobą 9 lat też by był taki ? z doświadczenia wiem,że po tylu latach czasem rozsądek bierze góre i zatracamy gdzieś siebie i własne uczucia ale są rzeczy ,które da się odwrócić

durna wariatka:D