JAK O NIEJ NIE MYŚLEĆ ?

Bo żadna inteligentna, rozsądna i ładna dziewczyna nie mogłaby tego chcieć naprawdę.

"tego" coś ukrywasz? masz jakieś nałogi?

Uzalasz sie nad soba:)i jestes tchorzem*Wybacz nie pojmuje jak mozna nie probowac:)

Chyba tylko to, że jestem nałogowym "myślicielem' :)

gratuluje umiejetnosci czytania w myslach :) walcz jak Adamek ;) Milosc jest tuz tuz nie zmarnuj tej szansy.

Tchórzem ? W pewnych aspektach życia pewnie to i racja. Nie sądzę, żeby ktoś mógł przedstawić mnie w gorszym świetle niż sam siebie widzę.

Tylko osby silne psychicznie widza w sobie same superllatywy.Nie jestes wcale taki zly:PInni pewnie z boku widza Twoja osobe zupelnie inaczej:)

:D to tylko plus, że jesteś nałogowym myślicielem:)

Mysliciel-wlasnie za duzo myslisz o tym czego byc moze Ona by chciala/nie chciala:)Nie mysl -dzialaj!;)

Czym nagrzeszyłem w poprzednim, życiu, że ciąży na mnie takie przekleństwo małej wiary w siebie ? Może to jakaś próba ?

Nie grzesz wiecej gdy na drodze stoi*szczescie:)Powodzenia .

przełam tą karmę:)

a możesz się nam opisać

a w poprzednim pewnie byłeś casanową ;) dlatego teraz musisz odpokutować 1 monogamicznym związkiem:P

Nie mogę.

Monogamia mi nie przeszkadza.

Ale bredzicie. Jakby go chciała, to by coś próbowała. Ja jestem w tej samej sytuacji co Ty już 4 rok i wiem, że nie mam żadnych szans u Niego. Próbowałam już chyba wszystkiego żeby sobie go wybić z głowy i jeszcze nic takiego nie znalazłam. Nawet bycie z innym nic nie zmieniło.

a ja zaryzykowalbym................i umowil sie, i nie sluchaj glupich idiotek pieprzacych ze nie masz merca i mieszkania. Wez panne na kawe, powiedz co czujesz, powie nie to przynajmniej ustawisz sobie z nia stosunki w pracy, moze bedziesz cierpial pare miesiecy ze tak wyszlo, a jesli powie tak to ok, przynajmniej bedziesz wiedzial na czym stoisz............mysl, a pozniej dzialaj, powodzenia

no i znalazł się doradca Loooser:D a co niby ma ona zrobić? pierwsza zaproponować mu spotkanie? chyba powinno być odwrotnie:P

Najgorsze to właśnie narobienie sobie nadziei. To potęguje ból.

Ona nie zaproponuje, to wbrew jej zasadą. Ale ja już chcę tylko zapomnieć. Iść za głosem serca to fajne hasełko, ale nie w tym świecie.

to facet proponuje pierwsze spotkanie, i niekoniecznie musi ono dotyczyc kwestii bliskich stosunkow damsko-meskich, po prostu spotkanie gdzie dwie strony moga porozmawiac, a z klimatu jaki sie wytworzy podczas takowego spotkania wyciagnac wnioski i to mu doradzam glupia cipo............

Czy Ona dala Ci jakos do zrozumienia (mimika twarzy gesty itd)ze nie jestes w jej typie ?Ty cos wiesz i nie do konca chyba chcesz o tym pisac;)

tom cruise byl nizszy od kidmanki i jest nizszy od katie, a przede wszystkim starszy i jakos wyrwal obydwie, to ze jest sie nizszy to o niczym nie swiadczy, wazne jaki jestes facet, i jak to mozesz stronie przeciwnej zaprezentowac.

głupia cipo to do mnie?:O mam nadzieje,ze nie bo radzisz dobrze

nigdy nie mów nigdy,a jak chcesz o niej zapomnieć jak ją widujesz?

nie to nie do ciebie..........

:)

podobał mi się chłopak nawet bardzo i wiecie co ona gadał ze ja pewnie bym na niego nie zwróciła uwagi ble ble ble zakompleksiony był bo pochodził gdzieś z małego miasteczka aja z Krk....ale był super i co??? miałam za nim dalej latać? chłopie weź uwierz w siebie!!!!

nie da sie zapomniec o kims jesli widzimy ta osobe codziennie, to tylko poteguje myslenie, fantazje o tym kims.............i najwazniejsze jest zeby sie przelamac i zrobic ten krok, dowiedziec sie czy jestesmy dla niej obojetni albo czy mozemy byc wszystkim, a nawet jesli to zawiedzie i ona powie nie w negatywnym przypadku przynajmniej bedziemy wiedziec jakie stosunki mozemy ustawic z ta postacia...........tyle