Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gwiazdooka

Wkurzyłybyście się za to?

Polecane posty

Niedawno mój brat zginał w wypadku samochodowym i bardzo się boję o swojego faceta jak gdzies daleko musi pojechać.Wczoraj własnie pojechał i wieczorem jak miał postój aby sobie cos zjeść,gadałam z nim.Miał mi napisać jak dojedzie na miejsce czy okey wszystko.Napisał dzisiaj o 13!Że dojechał i myslał o mnie dlatego super mu się spało i dopiero wstał.A ja pół nocy nie spałam,pisałam,dzis rano dzwoniłam a on sobie jak gdyby nigdy nic spał aż się cała trzęsę :(.nawet nie chce mi się z nim gadać...mam prawo być zła?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość tojatojatojatoaj
nie mozesz patrzec na niego przez pryzmat swojego brata......

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Ale on wie,że się denerwujhę i prosiłam by mi napisał,że dojechał a on nic aż do 13 to co miałam myslec?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość bandja
nie możesz sie złościć,powiedz mu że martwiłaś sie o niego on nie wie że ty masz psychoze

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Masz rację. On powinien wiedziec, że w zwiazku ze smiercią brata jestes przewrazliwiona na tym punkcie i być wyrozumiały w tej kwestii.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Autorka ma rację powinien
napisać zwykłego smsa typu: "dojechałem, wszystko OK. dobranoc, kocham cię." czy coś takiego... nie ma tu nic nienormalnego, dziewczyna się martwi, bo niedawno ktoś zginął w wypadku samochodowym - ktoś bliski bardzo. nic dziwnego, że teraz każdy wyjazd samochodem odbiera ze strachem i pewnie jeszcze jakiś czas tak będzie. autorko powiedz swojemu facetowi, żeby myślał o Twoich uczuciach i tyle, on wie, ze dojechal, ale Ty nie wiesz.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Ja uważam,że masz prawo być zła.. powinien sobie wyobrazić co czujesz po śmierci brata :( a on się zachował jak dureń. Wybacz ale taka prawda. " tojatojatojatoaj nie mozesz patrzec na niego przez pryzmat swojego brata...... " Ale chyba ma prawo martwić się o swojego faceta, prawda? A on jako jej mężczyzna, powinien liczyć się też z jej uczuciami.. z tym co czuje po śmierci brata.. Ciężko napisać " Jestem na miejscu" ?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×