Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość Marcos/

Kobieta na odległóść

Polecane posty

Gość Marcos/

Dane było mi tego lata poznać dziewczynę o twarzy anioła... Spokojna, skromna i namiętna. Bez nałogów, wykształcona. Po pobycie w Polsce ( mieszkam na stałe w Niemczech) zaproponowałem mojej ukochanej aby do mnie przyjechała. Zgodziła się - mieliśmy kolejny tydzień tylko dla siebie. Potem wróciła do pracy. W między czasie przyznała mi się, że ze swoim poprzednim mężczyzną rozstała się tuż przed wakacjami... Zasiała we mnie niepokój.Jednak zaproponowałem jej ( jest młodsza o 9 lat) aby się do mnie wprowadziła na stałe. Zarabiam dużo, dom mam więc skoro kochamy się nie widziałem problemu. Ona zaczęła się buntować, że to nie takie łatwe zostawić rodzinę, mieszkanie, pracę.... Więc czyżby mnie nie kochała? A może znowu spotyka się z byłym ?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość dzisiaj na pomarańczowo
To Ty zostaw wszystko i jedź do niej :o

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Marcos/
Ona w Polsce zarobi parę groszy, ja mam tutaj dobrą pracę, dom- słowem materialnie bez problemu utrzymam ją i siebie. Ona o tym wiedziała, że ja do Polski nie wrócę, żeby robić za 1600zł. Tylko teraz nie rozumiem skoro wiedziała jakie moje stanowisko dlaczego jest teraz taka niepewna...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość dzisiaj na pomarańczowo
Bo ledwo Cię zna, bo nie wie czy to przetrwa, bo to daleko od rodziny, bo nie wie jaki jesteś po bliższym poznaniu itd. Wymieniać można bez końca. Dziewczyna dobrze myśli. Wszystko tu zostawi, pojedzie do Ciebie, związek się nie uda i wróci do Polski żeby zaczynać wszystko od zera.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Marcos/
Mówiła, że kocha. Kłamała więc? Ja wariuje bez niej a Ona teraz udziela wykrętnych odpowiedzi. Mówiła, że też nie wyobraża sobie na dłuższą metę związku na odległość, że pragnie być już z mężczyzną. Zmyśliła, może potraktowała mnie jak przygodę, romans...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość dzisiaj na pomarańczowo
Może po prostu jest pełna obaw o przyszłość? :o Weź wyluzuj. Nie tak łatwo jest podjąć decyzję o zostawieniu wszystkiego. Ile wy się w ogóle znacie?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Marcos/
pół roku temu ją poznałem - ale dopiero w te wakacje spędzaliśmy ze sobą więcej czasu

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość qwaaaaa
bo ta kobieta ma wieksze ambicje niz siedziec w domu i czekac az wrocisz z pracy. pewnie jest po studiach, chce cos osiagnac (nawet jesli teraz zarabia grosze), nie zamierza byc na czyims utrzymaniu zeby po rozstaniu z toba zostac z palcem w dupie. madra dziewczyna

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość dzisiaj na pomarańczowo
A ile macie lat?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość qwaaaaa
tam pewnie rowniez moglaby pracowac ale trzeba znac jezyk

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość nie dziw się że się obawia
co w tym dziwnego? rozumiem że ci na niej zależy ale nic na silę, daj jej czas na zastanowienie się, przeanalizowanie wszystkich za i przeciw, to nie takie proste zostawic wszystko i jechac w nieznane, powinienes się cieszyc że masz rozsądna dziewczynę, " od lata jestesmy razem" - no! strasznie długo,poknij się porzadnie piszę tak z własnej autopsji, miałam podobny przypadek w zeszłą jesiem,było identycznie jak u ciebie,spotkanie,potem moja wizyta,plany ( z jego strony), że niby posle mnie do szkoły,pomoże przystosować się i takie tam...mimo że wydawał się być porządnym chłopakiem ,no może nieco zagubionym po przejściach to nagle panu się odwidziało,przestał się odzywać a tak mu zależało,chciał kupić nawet cos w Polsce by miec gdzie się spotykać,nie przewidzisz zamiarów drugiej osoby,mozna się pomylić, co by było gdybym wszystko rzuciła i pojechała? oczywiscie ty nie musisz być taki sam, ale może to zauroczenie? na codzien nie jest tak kolorowo,siedziałaby w domu i czekała na twój powrót z pracy, może zwyczajnie tęsknisz bo odległość robi swoje, jest duzo znaków zapytania, moim zdaniem to madra osoba,sama musi podjąć decyzję, nic na siłę,nie naciskaj jej,daj jej tylko do zrozumienia że twoje zamiary nie są krótkoterminowe i że może być ciebie pewna

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Marcos/
Tylko ja bym wolał, że jak mnie nie chce niech powie otwarcie. Nie mam zamiaru czekać na nią latami, żeby zwodziła mnie za nos. Ona ma 25, ja 34

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Kobieta na odległość to najlepszy układ :) Ciągle będzie kochała, a pod jednym dachem szybko uzna, że jesteś sprawnym operatorem odkurzacza. :P

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość hihihismichihihi
Jesli nie klamala, to jest infantylna kretynkoidiotka zakochujaca sie w mgnieniu oka, wiec i odkochujaca tez. Coz, pewnie tak jest, skoro rozstala sie przed wakacjami. Taka cipuszka nie nadaje sie do zwiazku, i Ty pewnie o tym wiesz, bo poleciales na jej mlode cialeczko do jebanka :) Nie napisales, ze jest madra czy dobra, ale ze namietna :P takie cialo

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość hey hey
dla ciebie tylko kasa i ruchanko sie liczy dobrze ze nie chce mieszkac z takim durniem

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
eee zdrajco. zostan w niemcach i tu nie przyjezdzaj. rob na nich i zostaw nasz biedny kraj w poskouj. tam sobie szukaj zony posrod nimieckich pieknosci hahaha :D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość 34 letni a taki glupi i naiwny
Dobrze cie tak glupcze

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×