dziewczyny,czy potraficie swoim corkom robic fantazyjne fryzurki ?

nie ,nie zadne loki i stare malenkie ale fajne warkocze z boku ,koszyczki ,takie dziewczęce strasznie mi sie to podoba ale ja co najwyzej kucyki :( jak sie tego nauczyc? a,np ta dziewczynka z aukcji b.mi sie podoba(i to nie jest reklama! :D) http://allegro.pl/szafa-julii-next-cudo-plaszcz-plaszczyk-92-98-i1226788772.html

ja nie potrafie, umiem tylko kucyki :P

i kłosa. Robie jej czasem dwa kłosy albo dwa francuzy. Dziś miała jednego francuza do przedszkola.

a płaszczyk super. mierzyłam mojej małej taki w tesco bardzo podobny, ale jak sobie pomyślałam, ze po każdym wysciu musze to oddać do czyszczenia to sobie darowalam i kupilam kurtkę.

a jak sie nauczyć? Ja zabrałam małą do fryzjera i zażyczyłam sobie kłosa i patrzyłam jak fryzjerka to robi i się nauczyłam :P Raz zapłaciłam 30 zł i teraz już potrafię. Niestety z netu nie umiałam się nauczyć.

No a ile byś chciała? Klosa się robi zaplatając z sobą po kilka włosów. Jak się weźmie za dużo to nie będzie efektu. Moje dziecko ma gęste włosy do pasa więc takie plecenie trwało pół godziny. Uważam, że to rozsądna cena.

najlepiej wytłumaczę Ci tak: zakładam, że zwykłego warkoczyka potrafisz robić, żeby zrobić francuza, bierzesz 3 pasma z góry głowy i robisz 2 ruchy jak w warkoczu, potem przy kazdym następnym "zbierasz" po pasemku wlosów poniżej i dokładasz do pasemka i dalej pleciesz jak zwykły warkocz. Nie wiem, czy to pomogło, czy jeszcze bardziej Cię zakręciłam. Potrenuj troszke...

Ja jeszcze nie umiem , bo moja ma włosy dopiero ledwie do ucha , ale ta dziewczynka z linka to ma długie ! Rozmiaro płaszczyn na dziecko coś ok. 2 lat , i takie włoski ma długie . Super .

nie mam dziecka ....ale takie fryzurki robię córce mojej siostry i przy okazji uczę moja siostrę...

ja między innymi dlatego m.in sie ciesze że mam syna i nie musze sie zajmowac takimi pierdołami jak włoski, kolczyczki, sukienki, i inne cekinki. Chyba by mnie szlag trafił po tygodniu takiej zabawy :/ moja szwagierka jest taka jak ja, nie lubi pierdzielenia sie z tym i jej córka ma super krótką, praktyczną dziewczeca fryzurke, za nic nie chce długich włosów jak widzi jak inne dziewczynki ryczą przy myciu głowy, rozczesywaniu, itd tylko dlatego że mamusia robi na się księżniczkę. I ta fryzurka jest naprawde idealna dla jej buzi, uważam to za super rozwiązanie. No ale jak ktoś lubi takie coś, to szacunek, byleby naprawde to lubił i umiał.

na siłę miało byc