Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość nerwowa dziewczyna

to co twoje to tez moje czy zgadzacie się z tym???

Polecane posty

Gość nerwowa dziewczyna

mam problem z moim facetem...gdy zostaje sam u mnie w domu sprawdza mi wszystko min.np stare pamietniki które kiedys tam pisałam takie bzdury niewinne nic strasznego,listy,archiwum na gg ostatnio nawet usunoł mi profil na kompie gdzie np.znikneły numery gg moich kolegów,mysle ze wczesniej je usunoł z gg i po zalogowaniu juz sie nie pojawiły,mam wrazenie ze tez potrafi mi przejrzec cały laptop gdy mnie nie ma...wkurza mnie to bo to moja prywatność mimo ze nic złego tam nie mam ale mimo to jest cos mojego prywatnego....sprawdza mi tez mój telefon na to jeszcze moge przymknąć oko ale ta cała reszta mi przeszkadza i denerwuje..rozmawiałam z nim o tym ale on twierdzi ze to nic złego i jestesmy para wiec nie ma problemu..... dodam jeszcze ze jestesmy ze sobą poł roku i np.rzeczy które posiadam np.samochód,laptop i jeszcze inny sprzet na który musiałam ciezko pracowac i odkładac kase odmawiając sobie czasami innych rzeczy...on traktuje to jako nasze wspólne rzeczy poniewaz jestesmy parą tylko ze np.do tego nie dokłada się....a sam tez nic nie ma,nawet stałej pracy...moze to głupie ale na poczatku się z tego smiałam traktowałam jako zart ale teraz zaczyna mnie draznic strasznie bo to na co ciezko pracuje tez dbam on raczej nie....przez to chodze nerwowa i się wkurzam...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
przez to chodze nerwowa i się wkurzam... Rozmawialas z nim? Postaw jasne i czytelne granice. Masz prawo do wlasnych przedmiotow i prywatnosci. Koniec, kropka. Na marginedie to, az trudno uwierzyc, ze zgodzilas sie na taka inwigilacje.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość jedyna git
myslałam ze jak jest sie małzenstwem to jest wspólnosc majatkowa choc nie zawsze....wygodny koles z niego...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
jestescie pol roku .... a ty sie zgadzasz by kontrolowal telefon laptopa i szperal po mieszkaniu ? twoj facet przekracza granice intymnosci . to na co ty zapracawalas jest twoje mozesz mu czasami udostępnic gdy jest mu to do czegos potrzebne ale nie pozwalaj by traktowal jak swoje.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
wspolnota majatkowa nie wyklucza odrobiny intymnosci nie widze powodu by grzebac mężowi w telefonie

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość nerwowa dziewczyna
oczywiscie ze z nim rozmawiałam o tym ale on nie widzi w tym problemu...jest uparty strasznie....nie chce zebysmy sie rozstali przez cos takiego ,chce miec tylko swoja prywatnosc i swoje rzeczy a nie wspólne na które ja ciezko pracuje....nie wiem jak z nim mam rozmawiac juz,próbowałam spokojnie,stanowczo...nic nie pomaga..

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
on nie widzi problemu bo to nie ty mu szperasz tylko on tobie postaw granice i albo on je uszanuje albo sie pozegnaj

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość nerwowa dziewczyna
yeez----jak ostatnio zmieniłam hasło do laptopa i powiedziałam mu ze bede tak robic az przestanie mi czytac moje prywatne rzeczy to zazucił mi ze pewnie pisze z moim byłym chłopakiem(ma na nim punkcie jakiegos fioła) i go juz nie kocham...itp..itd

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
no to po co ci facet, ktory ci nie ufa ? co cie obchodzą jego chore paranoje ?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość nerwowa dziewczyna
wczesniej tak nie było ale im jestesmy dłuzej,nasz zwiazek staje sie bardziej powazny tym wiecej takich jego wyskoków i bardziej mnie to denerwuje....

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
i bardziej mnie to denerwuje.... Tylko denerwuje? Osobiscie zachowaniem Twojego faceta bylabym przerazona. Co bedzie za moment? Zamykanie w piwinicy? :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość rzuc tego nieudacznika
mowie powaznie

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
moj maz ma hasla do moich kont mailowych, bankowych, ja do jego tez itp ale nie grzebiemy sobie bo po co - mamy 100% zaufanie do siebie i na tym polega zwiazek. ten Twoj Ciebie sprawdza bo Ci nie ufa - na tym nie da sie nic zbudowac. jest chyba chorobliwie zazdrosny o Ciebie skoro rozmowy nic nie pomagaja to zacznij robic, to co on - przeszukuj mu telefon, komputer, prywatne rzeczy - nie chodzi o to, ze masz cos znalezc tylko o to aby widzial, ze szperasz i go sprawdzasz - pewnie bedzie z tego awantura ale moze zrozumie, ze zle robi i ze to boli 2a osobe. a jesli chodzi o Twoje rzeczy to sa to Twoje, a nie jego i powinnien uszanowac Twoja wlasnosc. jesli mu pozwolisz, moze z tego korzystac ale nie zdziw sie, jak sie rozstaniecie, on bedzie chcial 'polowy majatku' nie wazne ile kto wlorzyl w ten zwiazek. jakis dziwny Wasz ten zwiazek, taki jednostronny (przynajmniej z tego, co napisals)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Mowisz Zs,ze to prowo? leno: ostatnio nawet usunoł mi profil na kompie .wkurza mnie to bo to moja prywatność dodam jeszcze ze jestesmy ze sobą poł roku .a sam tez nic nie ma,nawet stałej pracy...moze to głupie ale na poczatku się z tego smiałam traktowałam jako zart wczesniej tak nie było ale im jestesmy dłuzej,nasz zwiazek staje sie bardziej powazny

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
zs wiem, ze czasami trudno w to uwierzyc ale ........ naiwnosc czasami kwitnie jak gruszki na wierzbie :D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość nerwowa dziewczyna
zawsze szczery to nie prowokacja tylko problem czy kierowac się uczuciami czy rozsądkiem....

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
zawsze szczery to nie prowokacja tylko problem czy kierowac się uczuciami czy rozsądkiem.... uczuciami rozsądkiem nie możesz się kierować bo go nie posiadasz:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
kieruj sie milością wlasna i rozsądkiem a nie wyglodnialym pragnieniem by kochal cie i byl z toba facet, ktory nie pracuje ale uwaza ze to co ty zapracujesz jest jego

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×