Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość Qwerty92

Dziwny stan, coś chyba z psychiką.

Polecane posty

Gość nad aparycja i intelektem
OPL jestes BETON 😴 nie znosze takich ludzi, ktorzy jak im sie ne podoba cos co inni mowia, to tak atakuja :O jedna z najglupszych i najgorszych metod prowadzenia sporow 🖐️

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość studentka psychologii
napisz mi zatem dlaczego miałam na studiach taki przedmiot jak "diagnoza"? dla rozrywki? to oczywiste ze psychologowie stawiaja diagnozy!! moj boze, moja profesor od klinicznej (jedna z bardziej znanych psychologów klinicznych w kraju) stawia je na codzien i na wykładach nam opowiada co ostatnio zdiagnozowała. rece opadaja.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość OPL176
SUPER, CZYLI JAK WYPISUJE KARTECZKI POTWIERDZA JE PSYCHIATRA, ALE MOŻE JE WYRZUCIĆ DO ŚMIECI GDYŻ TO ON JEST OD DIAGNOZOWANIA A TY SOBIE MOŻESZ COŚ PODEJRZEWAĆ EWENTUALNIE, NIE BEZ POWODU NIE MASZ WSZYSTKICH UPRAWNIEŃ LEKARZA CHODZI MI O JEDEN SZPITAL Z NAZWY GDZIE PSYCHOLOG DIAGNOZUJE NERWICE, NIE PODEJRZEWA TYLKO DIAGNOZUJE

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość OPL176
MOJA SIOSTRA NA KOMPUTERYZACJI MASZYN MEDYCZNYCH MIAŁA TRZY SEKCJE ZWŁOK, MYŚLISZ ŻE BĘDZIE ROBIĆ SEKCJE W MICROSOFCIE:)??

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość studentka psychologii
podałam ci juz trzy szpitale ktore znam. wybacz, ale to sie robi meczace, bo ja na takich oddziałach przebywam na codzien, a i tak wiesz lepiej. watpie zeby zechciał wyrzucic do kosza karteczke pani, ktora jest profesorem i autorytetem w równiez jego dziedzinie. swoja droga: juz niedługo mam egzamin, na który musze wykuc długasna liste leków ;) tak jak napisąła husky, neuropsycholog ma na studiach tematyke pokrywajaca sie z psychiatria. mam na zajeciach na codzien kupe biologii i chemii. mam takze statystyke, takze studia se średnio humanistyczne. a jakbys nie wiedziała, to uzupełnie braki w twojej wiedzy: psychologia jest nauka PRZYRODNICZA nie humanistyczna :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość OPL176
JAK NIE BĘDZIESZ STRASZYĆ LUDZI SCHIZOFRENIĄ TO JA NIE BĘDĘ ATAKOWAĆ I NIE BĘDZIESZ SIĘ MĘCZYĆ.A JAK STRASZYSZ TO NIE PODPISUJ SIĘ W TEN SPOSÓB BO JA BYM CIE OLAŁA ALE MYŚLĘ ŻE WRAŻLIWSI LUDZIE MOGĄ BYĆ PODATNI NA TWOJE WYSSANE Z PALCA SUGESTIE

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość studentka psychologii
juz tłumaczyłam motyw ze schizofrenia. wiecej mi sie nie chce. tak jak juz napisałam w internecie kazdy moze zbluzgac kazdego. moim zamiarem od wczoraj czy tam kiedy sie zaczal ten topik wysłac te dziewczyne do psychiatry, bo z cała pewnoscia opisuje objawy patologiczne. amen. tyle. o schizofrenii był jeden post, powodowany INNYM TOPIKIEM gdzie wypowiadała sie osoba pod takim samym nikiem tam z kolei miała inna chorobe. czy moge spytac z ciekawosci ile masz lat i czym sie w przyblizeniu zajmujesz?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość OPL176
NO I AKURAT W WIZYCIE U PSYCHIATRY JESTEŚMY ZGODNE,PYTASZ CZYM SIĘ ZAJMUJE CZY O WYKSZTAŁCENIE BO TE DWIE SPRAWY U MNIE SIĘ WYKLUCZAJĄ:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość studentka psychologii
o jedno i drugie najchetniej

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość OPL176
35,STUDIA TE SAME CO SIOSTRA,POTEM CONSULTING, ZAWÓD ARTYSTYCZNY

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość studentka psychologii
dzieki :) no cóż, ja bym sie w tematach artystycznych nie wypowiadała. nie znam sie :P jestem typowa pragmatyczka :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość OPL176
JA NIE CHCĘ JAKOŚ CIĘ DEGRADOWAĆ I W OGÓLE NIE TO BYŁO MOIM ZAMIAREM, CHODZI MI O TO ŻE NA KAFETERII POWOŁYWANIE SIĘ NA SPECJALIZACJE JEST POTĘŻNĄ BRONIĄ ZA KTÓRA TRZEBA W JAKIŚ SPOSÓB ODPOWIADAĆ, NIE JEDNA OSOBA ZWŁASZCZA NA FORACH MEDYCZNYCH, CZY ZWIĄZANYCH Z CHOROBAMI ŁZY LAŁA PRZEZ PUSZCZONE OD TAK SOBIE DIAGNOZY CIĘŻKIEGO KALIBRU A SCHIZOFRENIA TAKA WŁAŚNIE JEST.POCZYTAJ SOBIE KUPA LUDZI NIE ŚPI PO NOCACH BO MA ZDIAGNOZOWANE INTERNETOWO STWARDNIENIE ROZSIANE CZY INNE CHOROBY, NASTĘPNIE WMAWIA JE LEKARZOM I ŻADNA SIŁA NIE JEST W STANIE ICH PRZEKONAĆ ŻE SĄ ZDROWI TYLKO JAKAŚ TAM DOLEGLIWOŚĆ.BO ONI USŁYSZELI A ŻE CZUJĄ SIĘ ŻLE TO DLA NICH WODA NA MŁYN.SAMA CZĘSTO ZANIM MI POSTAWILI DIAGNOZĘ WYSIADYWAŁAM NA TAKICH FORACH I BARDZO BLISKA BYŁAM ZAFIKSOWANIU SIĘ W TEN CAŁY MŁYN.A TO NA PEWNO NIKOMU NIE POMAGA, WIĘC ZANIM SIĘ WALNIE BRONIĄ CIĘŻKĄ MOŻE LEPIEJ DAĆ TE OPTYMISTYCZNIEJSZE PROGNOZY, TYM BARDZIEJ ŻE NAJCZĘŚCIEJ WŁAŚNIE ONE SIĘ SPRAWDZAJĄ

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość OPL176
A NIE TO JA MAM ABSOLUTNIE NAWALONE W GŁOWIE I MIESZKAM W ZAŚWIATACH, PRAGMATYZM JEST MI OBCY I GDYBY NIE STUDIA I CHOROBA PEWNIE DALEJ BUJAŁABYM W OBŁOKACH.BARDZO CI ZAZDROSZCZĘ TEGO PRAGMATYZMU, RACZEJ JUŻ GO NIE DOŚWIADCZĘ, ZEJŚCIE Z ZAŚWIATÓW NA ZIEMIE NIESTETY BYWA BOLESNE, A SCHODZIĆ PRZYNAJMNIEJ RAZ NA JAKIŚ CZAS MUSZĘ:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość dajecie się podejść
No i o to chyba chodziło autorce. Udała jej się prowokacja. Zauważcie, że Wy sie kłócicie, a jej nie ma. Zniknęła i nie zabiera głosu w dyskusji od kiedy zarzucono jej, że ściemnia. Aczkolwiek topik ciekawy, różni się tematyką od pozostałych i fajnie się czyta :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Qwerty92
Całej Waszej dyskusji jeszcze nie przeczytałam, chciałam się wypowiedzieć co do tego, że udaję i robię sobie jaja z poważnych rzeczy. Opisałam to jak się czuję bardzo dokładnie, nie dlatego, że sobie gdzieś wyczytałam. Mam umysł humanistyczny i naprawdę byle gówno, za przeproszeniem, potrafię bardzo dokłądnie opisywać. A w tym przypadku bardzo chciałam, żeby ktoś kto czyta ZROZUMIAŁ o co mi chodzi! Ja jak czytam wszystkie moje wypowiedzi i tak mam wrażenie, iż napisałam to mało szczegółowo. Studentko psychologii, pisząc, iż robię prowokacje bardzo mnie uraziłaś. Ja tu mam poważny problem, który się nasila, pojawia się nie kurwa raz na tydzień a srednio trzy razy dziennie z kilkudniowymi przerwami. :( Urojeń nie mam, głosów też nie słszę! To nie jest tak, że coś mi gada 'ej Ty! coś tam coś tam' ino mam myśli, które są sprzeczne z MOIMI. Np. ja jako ja myślę ' no nawet ciekawy ten film był ino trochę aktorzy źle grali' a mi się nagle pojawia nie wiadomo skąd takie coś "idiotko, właśnie aktorzy grali super, zazdrościsz im szmato! A film w chuja ciekawy był'. Ja myślę, że takie negowanie myśli ma każdy. Jestem wręcz pewna. I te jakby nie moje myśli i stany prawdopodobnie derealizacji czy też nerwicy nie mają ze sobą żadnego związku.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Qwerty92
Ja się wypowiadam jedynie na TYM topiku. Inny topik, o którym pisze studentka psychologii, to już nie ja. Napisałam, że to zaczęło się pod koniec gimnazjum, potem miałam dwuletnią przerwę. W gimnazjum nie paliłam trawy, także to na pewno nie jest tym spowodowane. Teraz zresztą zdarza mi się jedynie przy okazji większej imprezy i tylko na wakacjach. Wiecie, Wy sie kłócicie, a ja jak to czytałam to łzy mi leciały. Zawsze myślałam, że mam po prostu normalne stany, które może i nie zdarzają się każdemu, ale nie mają związku z żadną chorobą. A tu o schizofreniach czytam, guzach mózgu, i jeszcze dodtakowo dołuje mnie fakt, iż twierdzicie, że udaję. Masakra. Do psychiatry chce iść, ale się boję strasznie. Sama nie wiem zcemu.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Ja miałam dokładnie to co autorka, ale 2 miesiace odkąd przestałam popalac trawkę przeszło.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Czy autorka tego postu zagląda tu czasem? Mam identyczne stany, z tym, że nigdy nie paliłam niczego, ani niczego nie przyjmowałam. Czy ostatecznie udałaś się do psychologa? Jak to się skończyło. Proszę, daj znać, jeśli nie na forum, to mogę podać mejla. Pozdrawiam i liczę na pomoc.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Sawikk

Piszę po 9 latach mam takie samo coś tak jak ty napiszesz jak sobie z tym poradziłaś? 

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×