Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość czizis krajzys

Nie ma KRZYŻA przed pałacem - NARESZCIE

Polecane posty

Gość czizis krajzys

News z ostatniej chwili :) Cieszycie się? :P

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość uuuuuu
TAKKKKKKKKKKKKKKK :D:D:D:D:D:D:D:D:D:D:D:D:D:D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość jak to jak to???????!!!!!!!!!!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość czizis krajzys
Za 40 min będzie konferencja szefa kancelarii i będą mówić w jakich okolicznościach go zabrali i gdzie jest ;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość czizis krajzys
Mówią o tym na tvn24 :P

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość jak to jak to???????!!!!!!!!!!
:classic_cool:

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość czizis krajzys
Babcie moherowe dostaną zawał jak przyjdą pod pałac a tam pusto :classic_cool:

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Teraz sie zacznie nagonka :))) przyniosa babcie kolejne krzyze

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość czizis krajzys
Może nie będzie tak źle. Krzyż jest albo w kaplicy przy pałacu albo w kościele św Anny - Niech tam chodzą na pielgrzymki ;) Będzie spora frekwencja na mszach :D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość czizis krajzys
Mieli go zabrać, ale się nie udało, bo przyszli pseudo katolicy i zrobili rozróbę. Dlatego teraz nie podawali żadnej konkretnej daty, bo pewnie byłaby powtórka z rozrywki. I krzyz zabrali cichaczem dziś w nocy :D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość nareszcie!!!!!
W pierwszej chwili myslalam ze snie :D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
BROŃMY KRZYŻA! BROŃMY KRZYŻA! BROŃMY KRZYŻA! BROŃMY KRZYŻA! BROŃMY KRZYŻA! BROŃMY KRZYŻA! BROŃMY KRZYŻA! BROŃMY KRZYŻA! BROŃMY KRZYŻA! BROŃMY KRZYŻA! BROŃMY KRZYŻA! BROŃMY KRZYŻA! BROŃMY KRZYŻA! BROŃMY KRZYŻA! BROŃMY KRZYŻA! BROŃMY KRZYŻA! BROŃMY KRZYŻA! BROŃMY KRZYŻA! BROŃMY KRZYŻA! BROŃMY KRZYŻA! BROŃMY KRZYŻA! BROŃMY KRZYŻA! BROŃMY KRZYŻA! BROŃMY KRZYŻA! BROŃMY KRZYŻA! BROŃMY KRZYŻA! BROŃMY KRZYŻA! BROŃMY KRZYŻA! BROŃMY KRZYŻA! BROŃMY KRZYŻA! BROŃMY KRZYŻA! BROŃMY KRZYŻA! BROŃMY KRZYŻA! BROŃMY KRZYŻA! BROŃMY KRZYŻA! BROŃMY KRZYŻA! BROŃMY KRZYŻA! BROŃMY KRZYŻA! BROŃMY KRZYŻA! BROŃMY KRZYŻA! BROŃMY KRZYŻA! BROŃMY KRZYŻA! BROŃMY KRZYŻA! BROŃMY KRZYŻA! BROŃMY KRZYŻA! BROŃMY KRZYŻA! BROŃMY KRZYŻA! BROŃMY KRZYŻA! BROŃMY KRZYŻA! BROŃMY KRZYŻA! BROŃMY KRZYŻA! BROŃMY KRZYŻA! BROŃMY KRZYŻA! BROŃMY KRZYŻA! BROŃMY KRZYŻA! BROŃMY KRZYŻA! BROŃMY KRZYŻA! BROŃMY KRZYŻA! BROŃMY KRZYŻA! BROŃMY KRZYŻA! BROŃMY KRZYŻA! BROŃMY KRZYŻA! BROŃMY KRZYŻA! BROŃMY KRZYŻA! BROŃMY KRZYŻA! BROŃMY KRZYŻA! BROŃMY KRZYŻA! BROŃMY KRZYŻA! BROŃMY KRZYŻA! BROŃMY KRZYŻA! BROŃMY KRZYŻA! BROŃMY KRZYŻA! BROŃMY KRZYŻA! BROŃMY KRZYŻA! BROŃMY KRZYŻA! BROŃMY KRZYŻA! BROŃMY KRZYŻA! BROŃMY KRZYŻA! BROŃMY KRZYŻA! BROŃMY KRZYŻA! BROŃMY KRZYŻA! BROŃMY KRZYŻA! BROŃMY KRZYŻA! BROŃMY KRZYŻA! BROŃMY KRZYŻA! BROŃMY KRZYŻA! BROŃMY KRZYŻA! BROŃMY KRZYŻA! BROŃMY KRZYŻA! BROŃMY KRZYŻA! BROŃMY KRZYŻA! BROŃMY KRZYŻA! BROŃMY KRZYŻA! BROŃMY KRZYŻA! BROŃMY KRZYŻA! BROŃMY KRZYŻA! BROŃMY KRZYŻA! BROŃMY KRZYŻA! BROŃMY KRZYŻA! BROŃMY KRZYŻA! BROŃMY KRZYŻA! BROŃMY KRZYŻA! BROŃMY KRZYŻA! BROŃMY KRZYŻA! BROŃMY KRZYŻA! BROŃMY KRZYŻA! BROŃMY KRZYŻA! BROŃMY KRZYŻA! BROŃMY KRZYŻA! BROŃMY KRZYŻA! BROŃMY KRZYŻA! BROŃMY KRZYŻA! BROŃMY KRZYŻA! BROŃMY KRZYŻA! BROŃMY KRZYŻA! BROŃMY KRZYŻA! BROŃMY KRZYŻA! BROŃMY KRZYŻA! BROŃMY KRZYŻA! BROŃMY KRZYŻA! BROŃMY KRZYŻA! BROŃMY KRZYŻA! BROŃMY KRZYŻA! BROŃMY KRZYŻA! BROŃMY KRZYŻA! BROŃMY KRZYŻA! BROŃMY KRZYŻA! BROŃMY KRZYŻA! BROŃMY KRZYŻA! BROŃMY KRZYŻA! BROŃMY KRZYŻA! BROŃMY KRZYŻA! BROŃMY KRZYŻA! BROŃMY KRZYŻA! BROŃMY KRZYŻA! BROŃMY KRZYŻA! BROŃMY KRZYŻA! BROŃMY KRZYŻA! BROŃMY KRZYŻA! BROŃMY KRZYŻA! BROŃMY KRZYŻA! BROŃMY KRZYŻA! BROŃMY KRZYŻA! BROŃMY KRZYŻA! BROŃMY KRZYŻA! BROŃMY KRZYŻA! BROŃMY KRZYŻA! BROŃMY KRZYŻA! BROŃMY KRZYŻA! BROŃMY KRZYŻA! BROŃMY KRZYŻA! BROŃMY KRZYŻA! BROŃMY KRZYŻA! BROŃMY KRZYŻA! BROŃMY KRZYŻA! BROŃMY KRZYŻA! BROŃMY KRZYŻA! BROŃMY KRZYŻA! BROŃMY KRZYŻA! BROŃMY KRZYŻA! BROŃMY KRZYŻA! BROŃMY KRZYŻA! BROŃMY KRZYŻA! BROŃMY KRZYŻA! BROŃMY KRZYŻA! BROŃMY KRZYŻA! BROŃMY KRZYŻA! BROŃMY KRZYŻA! BROŃMY KRZYŻA! BROŃMY KRZYŻA! BROŃMY KRZYŻA! BROŃMY KRZYŻA! BROŃMY KRZYŻA! BROŃMY KRZYŻA! BROŃMY KRZYŻA! BROŃMY KRZYŻA! BROŃMY KRZYŻA! BROŃMY KRZYŻA! BROŃMY KRZYŻA! BROŃMY KRZYŻA! BROŃMY KRZYŻA! BROŃMY KRZYŻA! BROŃMY KRZYŻA! BROŃMY KRZYŻA! BROŃMY KRZYŻA! BROŃMY KRZYŻA! BROŃMY KRZYŻA! BROŃMY KRZYŻA! BROŃMY KRZYŻA! BROŃMY KRZYŻA! BROŃMY KRZYŻA! BROŃMY KRZYŻA! BROŃMY KRZYŻA! BROŃMY KRZYŻA! BROŃMY KRZYŻA! BROŃMY KRZYŻA! BROŃMY KRZYŻA! BROŃMY KRZYŻA! BROŃMY KRZYŻA! BROŃMY KRZYŻA! BROŃMY KRZYŻA! BROŃMY KRZYŻA! BROŃMY KRZYŻA! BROŃMY KRZYŻA! BROŃMY KRZYŻA! BROŃMY KRZYŻA! BROŃMY KRZYŻA! BROŃMY KRZYŻA! BROŃMY KRZYŻA! BROŃMY KRZYŻA! BROŃMY KRZYŻA! BROŃMY KRZYŻA! BROŃMY KRZYŻA! BROŃMY KRZYŻA! BROŃMY KRZYŻA! BROŃMY KRZYŻA! BROŃMY KRZYŻA! BROŃMY KRZYŻA! BROŃMY KRZYŻA! BROŃMY KRZYŻA! BROŃMY KRZYŻA! BROŃMY KRZYŻA! BROŃMY KRZYŻA! BROŃMY KRZYŻA! BROŃMY KRZYŻA! BROŃMY KRZYŻA! BROŃMY KRZYŻA! BROŃMY KRZYŻA! BROŃMY KRZYŻA! BROŃMY KRZYŻA! BROŃMY KRZYŻA! BROŃMY KRZYŻA! BROŃMY KRZYŻA! BROŃMY KRZYŻA! BROŃMY KRZYŻA! BROŃMY KRZYŻA! BROŃMY KRZYŻA! BROŃMY KRZYŻA! BROŃMY KRZYŻA! BROŃMY KRZYŻA! BROŃMY KRZYŻA! BROŃMY KRZYŻA! BROŃMY KRZYŻA! BROŃMY KRZYŻA! BROŃMY KRZYŻA! BROŃMY KRZYŻA! BROŃMY KRZYŻA! BROŃMY KRZYŻA! BROŃMY KRZYŻA! BROŃMY KRZYŻA! BROŃMY KRZYŻA! BROŃMY KRZYŻA! BROŃMY KRZYŻA! BROŃMY KRZYŻA! BROŃMY KRZYŻA! BROŃMY KRZYŻA! BROŃMY KRZYŻA! BROŃMY KRZYŻA! BROŃMY KRZYŻA! BROŃMY KRZYŻA! BROŃMY KRZYŻA! BROŃMY KRZYŻA! BROŃMY KRZYŻA! BROŃMY KRZYŻA! BROŃMY KRZYŻA! BROŃMY KRZYŻA! BROŃMY KRZYŻA! BROŃMY KRZYŻA! BROŃMY KRZYŻA! BROŃMY KRZYŻA! BROŃMY KRZYŻA! BROŃMY KRZYŻA! BROŃMY KRZYŻA! BROŃMY KRZYŻA! BROŃMY KRZYŻA! BROŃMY KRZYŻA! BROŃMY KRZYŻA! BROŃMY KRZYŻA! BROŃMY KRZYŻA! BROŃMY KRZYŻA! BROŃMY KRZYŻA! BROŃMY KRZYŻA! BROŃMY KRZYŻA! BROŃMY KRZYŻA! BROŃMY KRZYŻA! BROŃMY KRZYŻA! BROŃMY KRZYŻA! BROŃMY KRZYŻA! BROŃMY KRZYŻA! BROŃMY KRZYŻA! BROŃMY KRZYŻA! BROŃMY KRZYŻA! BROŃMY KRZYŻA! BROŃMY KRZYŻA! BROŃMY KRZYŻA! BROŃMY KRZYŻA! BROŃMY KRZYŻA! BROŃMY KRZYŻA! BROŃMY KRZYŻA! BROŃMY KRZYŻA! BROŃMY KRZYŻA! BROŃMY KRZYŻA! BROŃMY KRZYŻA! BROŃMY KRZYŻA! BROŃMY KRZYŻA! BROŃMY KRZYŻA! BROŃMY KRZYŻA! BROŃMY KRZYŻA! BROŃMY KRZYŻA! BROŃMY KRZYŻA! BROŃMY KRZYŻA! BROŃMY KRZYŻA! BROŃMY KRZYŻA! BROŃMY KRZYŻA! BROŃMY KRZYŻA! BROŃMY KRZYŻA! BROŃMY KRZYŻA! BROŃMY KRZYŻA! BROŃMY KRZYŻA! BROŃMY KRZYŻA! BROŃMY KRZYŻA! BROŃMY KRZYŻA! BROŃMY KRZYŻA! BROŃMY KRZYŻA! BROŃMY KRZYŻA! BROŃMY KRZYŻA! BROŃMY KRZYŻA! BROŃMY KRZYŻA! BROŃMY KRZYŻA! BROŃMY KRZYŻA! BROŃMY KRZYŻA! BROŃMY KRZYŻA! BROŃMY KRZYŻA! BROŃMY KRZYŻA! BROŃMY KRZYŻA! BROŃMY KRZYŻA! BROŃMY KRZYŻA! BROŃMY KRZYŻA! BROŃMY KRZYŻA! BROŃMY KRZYŻA! BROŃMY KRZYŻA! BROŃMY KRZYŻA! BROŃMY KRZYŻA! BROŃMY KRZYŻA! BROŃMY KRZYŻA! BROŃMY KRZYŻA! BROŃMY KRZYŻA! BROŃMY KRZYŻA! BROŃMY KRZYŻA! BROŃMY KRZYŻA! BROŃMY KRZYŻA! BROŃMY KRZYŻA! BROŃMY KRZYŻA! BROŃMY KRZYŻA! BROŃMY KRZYŻA! BROŃMY KRZYŻA! BROŃMY KRZYŻA! BROŃMY KRZYŻA! BROŃMY KRZYŻA! BROŃMY KRZYŻA! BROŃMY KRZYŻA! BROŃMY KRZYŻA! BROŃMY KRZYŻA! BROŃMY KRZYŻA! BROŃMY KRZYŻA! BROŃMY KRZYŻA! BROŃMY KRZYŻA! BROŃMY KRZYŻA! BROŃMY KRZYŻA! BROŃMY KRZYŻA! BROŃMY KRZYŻA! BROŃMY KRZYŻA! BROŃMY KRZYŻA! BROŃMY KRZYŻA! BROŃMY KRZYŻA! BROŃMY KRZYŻA! BROŃMY KRZYŻA! BROŃMY KRZYŻA! BROŃMY KRZYŻA! BROŃMY KRZYŻA! BROŃMY KRZYŻA! BROŃMY KRZYŻA! BROŃMY KRZYŻA! BROŃMY KRZYŻA! BROŃMY KRZYŻA! BROŃMY KRZYŻA! BROŃMY KRZYŻA! BROŃMY KRZYŻA! BROŃMY KRZYŻA! BROŃMY KRZYŻA! BROŃMY KRZYŻA! BROŃMY KRZYŻA! BROŃMY KRZYŻA! BROŃMY KRZYŻA! BROŃMY KRZYŻA! BROŃMY KRZYŻA! BROŃMY KRZYŻA! BROŃMY KRZYŻA! BROŃMY KRZYŻA! BROŃMY KRZYŻA! BROŃMY KRZYŻA! BROŃMY KRZYŻA! BROŃMY KRZYŻA! BROŃMY KRZYŻA! BROŃMY KRZYŻA! BROŃMY KRZYŻA! BROŃMY KRZYŻA! BROŃMY KRZYŻA! BROŃMY KRZYŻA! BROŃMY KRZYŻA! BROŃMY KRZYŻA! BROŃMY KRZYŻA! BROŃMY KRZYŻA! BROŃMY KRZYŻA! BROŃMY KRZYŻA! BROŃMY KRZYŻA! BROŃMY KRZYŻA! BROŃMY KRZYŻA! BROŃMY KRZYŻA! BROŃMY KRZYŻA! BROŃMY KRZYŻA! BROŃMY KRZYŻA! BROŃMY KRZYŻA! BROŃMY KRZYŻA! BROŃMY KRZYŻA! BROŃMY KRZYŻA! BROŃMY KRZYŻA! BROŃMY KRZYŻA! BROŃMY KRZYŻA! BROŃMY KRZYŻA! BROŃMY KRZYŻA! BROŃMY KRZYŻA! BROŃMY KRZYŻA! BROŃMY KRZYŻA! BROŃMY KRZYŻA! BROŃMY KRZYŻA! BROŃMY KRZYŻA! BROŃMY KRZYŻA! BROŃMY KRZYŻA! BROŃMY KRZYŻA! BROŃMY KRZYŻA! BROŃMY KRZYŻA! BROŃMY KRZYŻA! BROŃMY KRZYŻA! BROŃMY KRZYŻA! BROŃMY KRZYŻA! BROŃMY KRZYŻA! BROŃMY KRZYŻA! BROŃMY KRZYŻA! BROŃMY KRZYŻA! BROŃMY KRZYŻA! BROŃMY KRZYŻA! BROŃMY KRZYŻA! BROŃMY KRZYŻA! BROŃMY KRZYŻA! BROŃMY KRZYŻA! BROŃMY KRZYŻA! BROŃMY KRZYŻA! BROŃMY KRZYŻA! BROŃMY KRZYŻA! BROŃMY KRZYŻA! BROŃMY KRZYŻA! BROŃMY KRZYŻA! BROŃMY KRZYŻA! BROŃMY KRZYŻA! BROŃMY KRZYŻA! BROŃMY KRZYŻA! BROŃMY KRZYŻA! BROŃMY KRZYŻA! BROŃMY KRZYŻA! BROŃMY KRZYŻA! BROŃMY KRZYŻA! BROŃMY KRZYŻA! BROŃMY KRZYŻA! BROŃMY KRZYŻA! BROŃMY KRZYŻA! BROŃMY KRZYŻA! BROŃMY KRZYŻA! BROŃMY KRZYŻA! BROŃMY KRZYŻA! BROŃMY KRZYŻA! BROŃMY KRZYŻA! BROŃMY KRZYŻA! BROŃMY KRZYŻA! BROŃMY KRZYŻA! BROŃMY KRZYŻA! BROŃMY KRZYŻA! BROŃMY KRZYŻA! BROŃMY KRZYŻA! BROŃMY KRZYŻA! BROŃMY KRZYŻA! BROŃMY KRZYŻA! BROŃMY KRZYŻA! BROŃMY KRZYŻA! BROŃMY KRZYŻA! BROŃMY KRZYŻA! BROŃMY KRZYŻA! BROŃMY KRZYŻA! BROŃMY KRZYŻA! BROŃMY KRZYŻA! BROŃMY KRZYŻA! BROŃMY KRZYŻA! BROŃMY KRZYŻA! BROŃMY KRZYŻA! BROŃMY KRZYŻA! BROŃMY KRZYŻA! BROŃMY KRZYŻA! BROŃMY KRZYŻA! BROŃMY KRZYŻA! BROŃMY KRZYŻA! BROŃMY KRZYŻA! BROŃMY KRZYŻA! BROŃMY KRZYŻA! BROŃMY KRZYŻA! BROŃMY KRZYŻA! BROŃMY KRZYŻA! BROŃMY KRZYŻA! BROŃMY KRZYŻA! BROŃMY KRZYŻA! BROŃMY KRZYŻA! BROŃMY KRZYŻA! BROŃMY KRZYŻA! BROŃMY KRZYŻA! BROŃMY KRZYŻA! BROŃMY KRZYŻA! BROŃMY KRZYŻA! BROŃMY KRZYŻA! BROŃMY KRZYŻA! BROŃMY KRZYŻA! BROŃMY KRZYŻA! BROŃMY KRZYŻA! BROŃMY KRZYŻA! BROŃMY KRZYŻA! BROŃMY KRZYŻA! BROŃMY KRZYŻA! BROŃMY KRZYŻA! BROŃMY KRZYŻA! BROŃMY KRZYŻA! BROŃMY KRZYŻA! BROŃMY KRZYŻA! BROŃMY KRZYŻA! BROŃMY KRZYŻA! BROŃMY KRZYŻA! BROŃMY KRZYŻA! BROŃMY KRZYŻA! BROŃMY KRZYŻA! BROŃMY KRZYŻA! BROŃMY KRZYŻA! BROŃMY KRZYŻA! BROŃMY KRZYŻA! BROŃMY KRZYŻA! BROŃMY KRZYŻA! BROŃMY KRZYŻA! BROŃMY KRZYŻA! BROŃMY KRZYŻA! BROŃMY KRZYŻA! BROŃMY KRZYŻA! BROŃMY KRZYŻA! BROŃMY KRZYŻA! BROŃMY KRZYŻA! BROŃMY KRZYŻA! BROŃMY KRZYŻA! BROŃMY KRZYŻA! BROŃMY KRZYŻA! BROŃMY KRZYŻA! BROŃMY KRZYŻA! BROŃMY KRZYŻA! BROŃMY KRZYŻA! BROŃMY KRZYŻA! BROŃMY KRZYŻA! BROŃMY KRZYŻA! BROŃMY KRZYŻA! BROŃMY KRZYŻA! BROŃMY KRZYŻA! BROŃMY KRZYŻA! BROŃMY KRZYŻA! BROŃMY KRZYŻA! BROŃMY KRZYŻA! BROŃMY KRZYŻA! BROŃMY KRZYŻA! BROŃMY KRZYŻA! BROŃMY KRZYŻA! BROŃMY KRZYŻA! BROŃMY KRZYŻA! BROŃMY KRZYŻA! BROŃMY KRZYŻA! BROŃMY KRZYŻA! BROŃMY KRZYŻA! BROŃMY KRZYŻA! BROŃMY KRZYŻA! BROŃMY KRZYŻA! BROŃMY KRZYŻA! BROŃMY KRZYŻA! BROŃMY KRZYŻA! BROŃMY KRZYŻA! BROŃMY KRZYŻA! BROŃMY KRZYŻA! BROŃMY KRZYŻA! BROŃMY KRZYŻA! BROŃMY KRZYŻA! BROŃMY KRZYŻA! BROŃMY KRZYŻA! BROŃMY KRZYŻA! BROŃMY KRZYŻA! BROŃMY KRZYŻA! BROŃMY KRZYŻA! BROŃMY KRZYŻA! BROŃMY KRZYŻA! BROŃMY KRZYŻA! BROŃMY KRZYŻA! BROŃMY KRZYŻA! BROŃMY KRZYŻA! BROŃMY KRZYŻA! BROŃMY KRZYŻA! BROŃMY KRZYŻA! BROŃMY KRZYŻA! BROŃMY KRZYŻA! BROŃMY KRZYŻA! BROŃMY KRZYŻA! BROŃMY KRZYŻA! BROŃMY KRZYŻA! BROŃMY KRZYŻA! BROŃMY KRZYŻA! BROŃMY KRZYŻA! BROŃMY KRZYŻA! BROŃMY KRZYŻA! BROŃMY KRZYŻA! BROŃMY KRZYŻA! BROŃMY KRZYŻA! BROŃMY KRZYŻA! BROŃMY KRZYŻA! BROŃMY KRZYŻA! BROŃMY KRZYŻA! BROŃMY KRZYŻA! BROŃMY KRZYŻA! BROŃMY KRZYŻA! BROŃMY KRZYŻA! BROŃMY KRZYŻA! BROŃMY KRZYŻA! BROŃMY KRZYŻA! BROŃMY KRZYŻA! BROŃMY KRZYŻA! BROŃMY KRZYŻA! BROŃMY KRZYŻA! BROŃMY KRZYŻA! BROŃMY KRZYŻA! BROŃMY KRZYŻA! BROŃMY KRZYŻA! BROŃMY KRZYŻA! BROŃMY KRZYŻA! BROŃMY KRZYŻA! BROŃMY KRZYŻA! BROŃMY KRZYŻA! BROŃMY KRZYŻA! BROŃMY KRZYŻA! BROŃMY KRZYŻA! BROŃMY KRZYŻA! BROŃMY KRZYŻA! BROŃMY KRZYŻA! BROŃMY KRZYŻA! BROŃMY KRZYŻA! BROŃMY KRZYŻA! BROŃMY KRZYŻA! BROŃMY KRZYŻA! BROŃMY KRZYŻA! BROŃMY KRZYŻA! BROŃMY KRZYŻA! BROŃMY KRZYŻA! BROŃMY KRZYŻA! BROŃMY KRZYŻA! BROŃMY KRZYŻA! BROŃMY KRZYŻA! BROŃMY KRZYŻA! BROŃMY KRZYŻA! BROŃMY KRZYŻA! BROŃMY KRZYŻA! BROŃMY KRZYŻA! BROŃMY KRZYŻA! BROŃMY KRZYŻA! BROŃMY KRZYŻA! BROŃMY KRZYŻA! BROŃMY KRZYŻA! BROŃMY KRZYŻA! BROŃMY KRZYŻA! BROŃMY KRZYŻA! BROŃMY KRZYŻA! BROŃMY KRZYŻA! BROŃMY KRZYŻA! BROŃMY KRZYŻA! BROŃMY KRZYŻA! BROŃMY KRZYŻA! BROŃMY KRZYŻA! BROŃMY KRZYŻA! BROŃMY KRZYŻA! BROŃMY KRZYŻA! BROŃMY KRZYŻA! BROŃMY KRZYŻA! BROŃMY KRZYŻA! BROŃMY KRZYŻA! BROŃMY KRZYŻA! BROŃMY KRZYŻA! BROŃMY KRZYŻA! BROŃMY KRZYŻA! BROŃMY KRZYŻA! BROŃMY KRZYŻA! BROŃMY KRZYŻA! BROŃMY KRZYŻA! BROŃMY KRZYŻA! BROŃMY KRZYŻA! BROŃMY KRZYŻA! BROŃMY KRZYŻA! BROŃMY KRZYŻA! BROŃMY KRZYŻA! BROŃMY KRZYŻA! BROŃMY KRZYŻA! BROŃMY KRZYŻA! BROŃMY KRZYŻA! BROŃMY KRZYŻA! BROŃMY KRZYŻA! BROŃMY KRZYŻA! BROŃMY KRZYŻA! BROŃMY KRZYŻA! BROŃMY KRZYŻA! BROŃMY KRZYŻA! BROŃMY KRZYŻA! BROŃMY KRZYŻA! BROŃMY KRZYŻA! BROŃMY KRZYŻA! BROŃMY KRZYŻA! BROŃMY KRZYŻA! BROŃMY KRZYŻA! BROŃMY KRZYŻA! BROŃMY KRZYŻA! BROŃMY KRZYŻA! BROŃMY KRZYŻA! BROŃMY KRZYŻA! BROŃMY KRZYŻA! BROŃMY KRZYŻA! BROŃMY KRZYŻA! BROŃMY KRZYŻA! BROŃMY KRZYŻA! BROŃMY KRZYŻA! BROŃMY KRZYŻA! BROŃMY KRZYŻA! BROŃMY KRZYŻA! BROŃMY KRZYŻA! BROŃMY KRZYŻA! BROŃMY KRZYŻA! BROŃMY KRZYŻA! BROŃMY KRZYŻA! BROŃMY KRZYŻA! BROŃMY KRZYŻA! BROŃMY KRZYŻA! BROŃMY KRZYŻA! BROŃMY KRZYŻA! BROŃMY KRZYŻA! BROŃMY KRZYŻA! BROŃMY KRZYŻA! BROŃMY KRZYŻA! BROŃMY KRZYŻA! BROŃMY KRZYŻA! BROŃMY KRZYŻA! BROŃMY KRZYŻA! BROŃMY KRZYŻA! BROŃMY KRZYŻA! BROŃMY KRZYŻA! BROŃMY KRZYŻA! BROŃMY KRZYŻA! BROŃMY KRZYŻA! BROŃMY KRZYŻA! BROŃMY KRZYŻA! BROŃMY KRZYŻA! BROŃMY KRZYŻA! BROŃMY KRZYŻA! BROŃMY KRZYŻA! BROŃMY KRZYŻA! BROŃMY KRZYŻA! BROŃMY KRZYŻA! BROŃMY KRZYŻA! BROŃMY KRZYŻA! BROŃMY KRZYŻA! BROŃMY KRZYŻA! BROŃMY KRZYŻA! BROŃMY KRZYŻA! BROŃMY KRZYŻA! BROŃMY KRZYŻA! BROŃMY KRZYŻA! BROŃMY KRZYŻA! BROŃMY KRZYŻA! BROŃMY KRZYŻA! BROŃMY KRZYŻA! BROŃMY KRZYŻA! BROŃMY KRZYŻA! BROŃMY KRZYŻA! BROŃMY KRZYŻA! BROŃMY KRZYŻA! BROŃMY KRZYŻA! BROŃMY KRZYŻA! BROŃMY KRZYŻA! BROŃMY KRZYŻA! BROŃMY KRZYŻA! BROŃMY KRZYŻA! BROŃMY KRZYŻA! BROŃMY KRZYŻA! BROŃMY KRZYŻA! BROŃMY KRZYŻA! BROŃMY KRZYŻA! BROŃMY KRZYŻA! BROŃMY KRZYŻA! BROŃMY KRZYŻA! BROŃMY KRZYŻA! BROŃMY KRZYŻA! BROŃMY KRZYŻA! BROŃMY KRZYŻA! BROŃMY KRZYŻA! BROŃMY KRZYŻA! BROŃMY KRZYŻA! BROŃMY KRZYŻA! BROŃMY KRZYŻA! BROŃMY KRZYŻA! BROŃMY KRZYŻA! BROŃMY KRZYŻA! BROŃMY KRZYŻA! BROŃMY KRZYŻA! BROŃMY KRZYŻA! BROŃMY KRZYŻA! BROŃMY KRZYŻA! BROŃMY KRZYŻA! BROŃMY KRZYŻA! BROŃMY KRZYŻA! BROŃMY KRZYŻA! BROŃMY KRZYŻA! BROŃMY KRZYŻA! BROŃMY KRZYŻA! BROŃMY KRZYŻA! BROŃMY KRZYŻA! BROŃMY KRZYŻA! BROŃMY KRZYŻA! BROŃMY KRZYŻA! BROŃMY KRZYŻA! BROŃMY KRZYŻA! BROŃMY KRZYŻA! BROŃMY KRZYŻA! BROŃMY KRZYŻA! BROŃMY KRZYŻA! BROŃMY KRZYŻA! BROŃMY KRZYŻA! BROŃMY KRZYŻA! BROŃMY KRZYŻA! BROŃMY KRZYŻA! BROŃMY KRZYŻA! BROŃMY KRZYŻA! BROŃMY KRZYŻA! BROŃMY KRZYŻA! BROŃMY KRZYŻA! BROŃMY KRZYŻA! BROŃMY KRZYŻA! BROŃMY KRZYŻA! BROŃMY KRZYŻA! BROŃMY KRZYŻA! BROŃMY KRZYŻA! BROŃMY KRZYŻA! BROŃMY KRZYŻA! BROŃMY KRZYŻA! BROŃMY KRZYŻA! BROŃMY KRZYŻA! BROŃMY KRZYŻA! BROŃMY KRZYŻA! BROŃMY KRZYŻA! BROŃMY KRZYŻA! BROŃMY KRZYŻA! BROŃMY KRZYŻA! BROŃMY KRZYŻA! BROŃMY KRZYŻA! BROŃMY KRZYŻA! BROŃMY KRZYŻA! BROŃMY KRZYŻA! BROŃMY KRZYŻA! BROŃMY KRZYŻA! BROŃMY KRZYŻA! BROŃMY KRZYŻA! BROŃMY KRZYŻA! BROŃMY KRZYŻA! BROŃMY KRZYŻA! BROŃMY KRZYŻA! BROŃMY KRZYŻA! BROŃMY KRZYŻA! BROŃMY KRZYŻA! BROŃMY KRZYŻA! BROŃMY KRZYŻA! BROŃMY KRZYŻA! BROŃMY KRZYŻA! BROŃMY KRZYŻA! BROŃMY KRZYŻA! BROŃMY KRZYŻA! BROŃMY KRZYŻA! BROŃMY KRZYŻA! BROŃMY KRZYŻA! BROŃMY KRZYŻA! BROŃMY KRZYŻA! BROŃMY KRZYŻA! BROŃMY KRZYŻA! BROŃMY KRZYŻA! BROŃMY KRZYŻA! BROŃMY KRZYŻA! BROŃMY KRZYŻA! BROŃMY KRZYŻA! BROŃMY KRZYŻA! BROŃMY KRZYŻA! BROŃMY KRZYŻA! BROŃMY KRZYŻA! BROŃMY KRZYŻA! BROŃMY KRZYŻA! BROŃMY KRZYŻA! BROŃMY KRZYŻA! BROŃMY KRZYŻA! BROŃMY KRZYŻA! BROŃMY KRZYŻA! BROŃMY KRZYŻA! BROŃMY KRZYŻA! BROŃMY KRZYŻA! BROŃMY KRZYŻA! BROŃMY KRZYŻA! BROŃMY KRZYŻA! BROŃMY KRZYŻA! BROŃMY KRZYŻA! BROŃMY KRZYŻA! BROŃMY KRZYŻA! BROŃMY KRZYŻA! BROŃMY KRZYŻA! BROŃMY KRZYŻA! BROŃMY KRZYŻA! BROŃMY KRZYŻA! BROŃMY KRZYŻA! BROŃMY KRZYŻA! BROŃMY KRZYŻA! BROŃMY KRZYŻA! BROŃMY KRZYŻA! BROŃMY KRZYŻA! BROŃMY KRZYŻA! BROŃMY KRZYŻA! BROŃMY KRZYŻA! BROŃMY KRZYŻA! BROŃMY KRZYŻA! BROŃMY KRZYŻA! BROŃMY KRZYŻA! BROŃMY KRZYŻA! BROŃMY KRZYŻA! BROŃMY KRZYŻA! BROŃMY KRZYŻA! BROŃMY KRZYŻA! BROŃMY KRZYŻA! BROŃMY KRZYŻA! BROŃMY KRZYŻA! BROŃMY KRZYŻA! BROŃMY KRZYŻA! BROŃMY KRZYŻA! BROŃMY KRZYŻA! BROŃMY KRZYŻA! BROŃMY KRZYŻA! BROŃMY KRZYŻA! BROŃMY KRZYŻA! BROŃMY KRZYŻA! BROŃMY KRZYŻA! BROŃMY KRZYŻA! BROŃMY KRZYŻA! BROŃMY KRZYŻA! BROŃMY KRZYŻA! BROŃMY KRZYŻA! BROŃMY KRZYŻA! BROŃMY KRZYŻA! BROŃMY KRZYŻA! BROŃMY KRZYŻA! BROŃMY KRZYŻA! BROŃMY KRZYŻA! BROŃMY KRZYŻA! BROŃMY KRZYŻA! BROŃMY KRZYŻA! BROŃMY KRZYŻA! BROŃMY KRZYŻA! BROŃMY KRZYŻA! BROŃMY KRZYŻA! BROŃMY KRZYŻA! BROŃMY KRZYŻA! BROŃMY KRZYŻA! BROŃMY KRZYŻA! BROŃMY KRZYŻA! BROŃMY KRZYŻA! BROŃMY KRZYŻA! BROŃMY KRZYŻA! BROŃMY KRZYŻA! BROŃMY KRZYŻA! BROŃMY KRZYŻA! BROŃMY KRZYŻA! BROŃMY KRZYŻA! BROŃMY KRZYŻA! BROŃMY KRZYŻA! BROŃMY KRZYŻA! BROŃMY KRZYŻA! BROŃMY KRZYŻA! żartowałem :D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
BROŃMY KRZYŻA! BROŃMY KRZYŻA! BROŃMY KRZYŻA! BROŃMY KRZYŻA! BROŃMY KRZYŻA! BROŃMY KRZYŻA! BROŃMY KRZYŻA! BROŃMY KRZYŻA! BROŃMY KRZYŻA! BROŃMY KRZYŻA! BROŃMY KRZYŻA! BROŃMY KRZYŻA! BROŃMY KRZYŻA! BROŃMY KRZYŻA! BROŃMY KRZYŻA! BROŃMY KRZYŻA! BROŃMY KRZYŻA! BROŃMY KRZYŻA! BROŃMY KRZYŻA! BROŃMY KRZYŻA! BROŃMY KRZYŻA! BROŃMY KRZYŻA! BROŃMY KRZYŻA! BROŃMY KRZYŻA! BROŃMY KRZYŻA! BROŃMY KRZYŻA! BROŃMY KRZYŻA! BROŃMY KRZYŻA! BROŃMY KRZYŻA! BROŃMY KRZYŻA! BROŃMY KRZYŻA! BROŃMY KRZYŻA! BROŃMY KRZYŻA! BROŃMY KRZYŻA! BROŃMY KRZYŻA! BROŃMY KRZYŻA! BROŃMY KRZYŻA! BROŃMY KRZYŻA! BROŃMY KRZYŻA! BROŃMY KRZYŻA! BROŃMY KRZYŻA! BROŃMY KRZYŻA! BROŃMY KRZYŻA! BROŃMY KRZYŻA! BROŃMY KRZYŻA! BROŃMY KRZYŻA! BROŃMY KRZYŻA! BROŃMY KRZYŻA! BROŃMY KRZYŻA! BROŃMY KRZYŻA! BROŃMY KRZYŻA! BROŃMY KRZYŻA! BROŃMY KRZYŻA! BROŃMY KRZYŻA! BROŃMY KRZYŻA! BROŃMY KRZYŻA! BROŃMY KRZYŻA! BROŃMY KRZYŻA! BROŃMY KRZYŻA! BROŃMY KRZYŻA! BROŃMY KRZYŻA! BROŃMY KRZYŻA! BROŃMY KRZYŻA! BROŃMY KRZYŻA! BROŃMY KRZYŻA! BROŃMY KRZYŻA! BROŃMY KRZYŻA! BROŃMY KRZYŻA! BROŃMY KRZYŻA! BROŃMY KRZYŻA! BROŃMY KRZYŻA! BROŃMY KRZYŻA! BROŃMY KRZYŻA! BROŃMY KRZYŻA! BROŃMY KRZYŻA! BROŃMY KRZYŻA! BROŃMY KRZYŻA! BROŃMY KRZYŻA! BROŃMY KRZYŻA! BROŃMY KRZYŻA! BROŃMY KRZYŻA! BROŃMY KRZYŻA! BROŃMY KRZYŻA! BROŃMY KRZYŻA! BROŃMY KRZYŻA! BROŃMY KRZYŻA! BROŃMY KRZYŻA! BROŃMY KRZYŻA! BROŃMY KRZYŻA! BROŃMY KRZYŻA! BROŃMY KRZYŻA! BROŃMY KRZYŻA! BROŃMY KRZYŻA! BROŃMY KRZYŻA! BROŃMY KRZYŻA! BROŃMY KRZYŻA! BROŃMY KRZYŻA! BROŃMY KRZYŻA! BROŃMY KRZYŻA! BROŃMY KRZYŻA! BROŃMY KRZYŻA! BROŃMY KRZYŻA! BROŃMY KRZYŻA! BROŃMY KRZYŻA! BROŃMY KRZYŻA! BROŃMY KRZYŻA! BROŃMY KRZYŻA! BROŃMY KRZYŻA! BROŃMY KRZYŻA! BROŃMY KRZYŻA! BROŃMY KRZYŻA! BROŃMY KRZYŻA! BROŃMY KRZYŻA! BROŃMY KRZYŻA! BROŃMY KRZYŻA! BROŃMY KRZYŻA! BROŃMY KRZYŻA! BROŃMY KRZYŻA! BROŃMY KRZYŻA! BROŃMY KRZYŻA! BROŃMY KRZYŻA! BROŃMY KRZYŻA! BROŃMY KRZYŻA! BROŃMY KRZYŻA! BROŃMY KRZYŻA! BROŃMY KRZYŻA! BROŃMY KRZYŻA! BROŃMY KRZYŻA! BROŃMY KRZYŻA! BROŃMY KRZYŻA! BROŃMY KRZYŻA! BROŃMY KRZYŻA! BROŃMY KRZYŻA! BROŃMY KRZYŻA! BROŃMY KRZYŻA! BROŃMY KRZYŻA! BROŃMY KRZYŻA! BROŃMY KRZYŻA! BROŃMY KRZYŻA! BROŃMY KRZYŻA! BROŃMY KRZYŻA! BROŃMY KRZYŻA! BROŃMY KRZYŻA! BROŃMY KRZYŻA! BROŃMY KRZYŻA! BROŃMY KRZYŻA! BROŃMY KRZYŻA! BROŃMY KRZYŻA! BROŃMY KRZYŻA! BROŃMY KRZYŻA! BROŃMY KRZYŻA! BROŃMY KRZYŻA! BROŃMY KRZYŻA! BROŃMY KRZYŻA! BROŃMY KRZYŻA! BROŃMY KRZYŻA! BROŃMY KRZYŻA! BROŃMY KRZYŻA! BROŃMY KRZYŻA! BROŃMY KRZYŻA! BROŃMY KRZYŻA! BROŃMY KRZYŻA! BROŃMY KRZYŻA! BROŃMY KRZYŻA! BROŃMY KRZYŻA! BROŃMY KRZYŻA! BROŃMY KRZYŻA! BROŃMY KRZYŻA! BROŃMY KRZYŻA! BROŃMY KRZYŻA! BROŃMY KRZYŻA! BROŃMY KRZYŻA! BROŃMY KRZYŻA! BROŃMY KRZYŻA! BROŃMY KRZYŻA! BROŃMY KRZYŻA! BROŃMY KRZYŻA! BROŃMY KRZYŻA! BROŃMY KRZYŻA! BROŃMY KRZYŻA! BROŃMY KRZYŻA! BROŃMY KRZYŻA! BROŃMY KRZYŻA! BROŃMY KRZYŻA! BROŃMY KRZYŻA! BROŃMY KRZYŻA! BROŃMY KRZYŻA! BROŃMY KRZYŻA! BROŃMY KRZYŻA! BROŃMY KRZYŻA! BROŃMY KRZYŻA! BROŃMY KRZYŻA! BROŃMY KRZYŻA! BROŃMY KRZYŻA! BROŃMY KRZYŻA! BROŃMY KRZYŻA! BROŃMY KRZYŻA! BROŃMY KRZYŻA! BROŃMY KRZYŻA! BROŃMY KRZYŻA! BROŃMY KRZYŻA! BROŃMY KRZYŻA! BROŃMY KRZYŻA! BROŃMY KRZYŻA! BROŃMY KRZYŻA! BROŃMY KRZYŻA! BROŃMY KRZYŻA! BROŃMY KRZYŻA! BROŃMY KRZYŻA! BROŃMY KRZYŻA! BROŃMY KRZYŻA! BROŃMY KRZYŻA! BROŃMY KRZYŻA! BROŃMY KRZYŻA! BROŃMY KRZYŻA! BROŃMY KRZYŻA! BROŃMY KRZYŻA! BROŃMY KRZYŻA! BROŃMY KRZYŻA! BROŃMY KRZYŻA! BROŃMY KRZYŻA! BROŃMY KRZYŻA! BROŃMY KRZYŻA! BROŃMY KRZYŻA! BROŃMY KRZYŻA! BROŃMY KRZYŻA! BROŃMY KRZYŻA! BROŃMY KRZYŻA! BROŃMY KRZYŻA! BROŃMY KRZYŻA! BROŃMY KRZYŻA! BROŃMY KRZYŻA! BROŃMY KRZYŻA! BROŃMY KRZYŻA! BROŃMY KRZYŻA! BROŃMY KRZYŻA! BROŃMY KRZYŻA! BROŃMY KRZYŻA! BROŃMY KRZYŻA! BROŃMY KRZYŻA! BROŃMY KRZYŻA! BROŃMY KRZYŻA! BROŃMY KRZYŻA! BROŃMY KRZYŻA! BROŃMY KRZYŻA! BROŃMY KRZYŻA! BROŃMY KRZYŻA! BROŃMY KRZYŻA! BROŃMY KRZYŻA! BROŃMY KRZYŻA! BROŃMY KRZYŻA! BROŃMY KRZYŻA! BROŃMY KRZYŻA! BROŃMY KRZYŻA! BROŃMY KRZYŻA! BROŃMY KRZYŻA! BROŃMY KRZYŻA! BROŃMY KRZYŻA! BROŃMY KRZYŻA! BROŃMY KRZYŻA! BROŃMY KRZYŻA! BROŃMY KRZYŻA! BROŃMY KRZYŻA! BROŃMY KRZYŻA! BROŃMY KRZYŻA! BROŃMY KRZYŻA! BROŃMY KRZYŻA! BROŃMY KRZYŻA! BROŃMY KRZYŻA! BROŃMY KRZYŻA! BROŃMY KRZYŻA! BROŃMY KRZYŻA! BROŃMY KRZYŻA! BROŃMY KRZYŻA! BROŃMY KRZYŻA! BROŃMY KRZYŻA! BROŃMY KRZYŻA! BROŃMY KRZYŻA! BROŃMY KRZYŻA! BROŃMY KRZYŻA! BROŃMY KRZYŻA! BROŃMY KRZYŻA! BROŃMY KRZYŻA! BROŃMY KRZYŻA! BROŃMY KRZYŻA! BROŃMY KRZYŻA! BROŃMY KRZYŻA! BROŃMY KRZYŻA! BROŃMY KRZYŻA! BROŃMY KRZYŻA! BROŃMY KRZYŻA! BROŃMY KRZYŻA! BROŃMY KRZYŻA! BROŃMY KRZYŻA! BROŃMY KRZYŻA! BROŃMY KRZYŻA! BROŃMY KRZYŻA! BROŃMY KRZYŻA! BROŃMY KRZYŻA! BROŃMY KRZYŻA! BROŃMY KRZYŻA! BROŃMY KRZYŻA! BROŃMY KRZYŻA! BROŃMY KRZYŻA! BROŃMY KRZYŻA! BROŃMY KRZYŻA! BROŃMY KRZYŻA! BROŃMY KRZYŻA! BROŃMY KRZYŻA! BROŃMY KRZYŻA! BROŃMY KRZYŻA! BROŃMY KRZYŻA! BROŃMY KRZYŻA! BROŃMY KRZYŻA! BROŃMY KRZYŻA! BROŃMY KRZYŻA! BROŃMY KRZYŻA! BROŃMY KRZYŻA! BROŃMY KRZYŻA! BROŃMY KRZYŻA! BROŃMY KRZYŻA! BROŃMY KRZYŻA! BROŃMY KRZYŻA! BROŃMY KRZYŻA! BROŃMY KRZYŻA! BROŃMY KRZYŻA! BROŃMY KRZYŻA! BROŃMY KRZYŻA! BROŃMY KRZYŻA! BROŃMY KRZYŻA! BROŃMY KRZYŻA! BROŃMY KRZYŻA! BROŃMY KRZYŻA! BROŃMY KRZYŻA! BROŃMY KRZYŻA! BROŃMY KRZYŻA! BROŃMY KRZYŻA! BROŃMY KRZYŻA! BROŃMY KRZYŻA! BROŃMY KRZYŻA! BROŃMY KRZYŻA! BROŃMY KRZYŻA! BROŃMY KRZYŻA! BROŃMY KRZYŻA! BROŃMY KRZYŻA! BROŃMY KRZYŻA! BROŃMY KRZYŻA! BROŃMY KRZYŻA! BROŃMY KRZYŻA! BROŃMY KRZYŻA! BROŃMY KRZYŻA! BROŃMY KRZYŻA! BROŃMY KRZYŻA! BROŃMY KRZYŻA! BROŃMY KRZYŻA! BROŃMY KRZYŻA! BROŃMY KRZYŻA! BROŃMY KRZYŻA! BROŃMY KRZYŻA! BROŃMY KRZYŻA! BROŃMY KRZYŻA! BROŃMY KRZYŻA! BROŃMY KRZYŻA! BROŃMY KRZYŻA! BROŃMY KRZYŻA! BROŃMY KRZYŻA! BROŃMY KRZYŻA! BROŃMY KRZYŻA! BROŃMY KRZYŻA! BROŃMY KRZYŻA! BROŃMY KRZYŻA! BROŃMY KRZYŻA! BROŃMY KRZYŻA! BROŃMY KRZYŻA! BROŃMY KRZYŻA! BROŃMY KRZYŻA! BROŃMY KRZYŻA! BROŃMY KRZYŻA! BROŃMY KRZYŻA! BROŃMY KRZYŻA! BROŃMY KRZYŻA! BROŃMY KRZYŻA! BROŃMY KRZYŻA! BROŃMY KRZYŻA! BROŃMY KRZYŻA! BROŃMY KRZYŻA! BROŃMY KRZYŻA! BROŃMY KRZYŻA! BROŃMY KRZYŻA! BROŃMY KRZYŻA! BROŃMY KRZYŻA! BROŃMY KRZYŻA! BROŃMY KRZYŻA! BROŃMY KRZYŻA! BROŃMY KRZYŻA! BROŃMY KRZYŻA! BROŃMY KRZYŻA! BROŃMY KRZYŻA! BROŃMY KRZYŻA! BROŃMY KRZYŻA! BROŃMY KRZYŻA! BROŃMY KRZYŻA! BROŃMY KRZYŻA! BROŃMY KRZYŻA! BROŃMY KRZYŻA! BROŃMY KRZYŻA! BROŃMY KRZYŻA! BROŃMY KRZYŻA! BROŃMY KRZYŻA! BROŃMY KRZYŻA! BROŃMY KRZYŻA! BROŃMY KRZYŻA! BROŃMY KRZYŻA! BROŃMY KRZYŻA! BROŃMY KRZYŻA! BROŃMY KRZYŻA! BROŃMY KRZYŻA! BROŃMY KRZYŻA! BROŃMY KRZYŻA! BROŃMY KRZYŻA! BROŃMY KRZYŻA! BROŃMY KRZYŻA! BROŃMY KRZYŻA! BROŃMY KRZYŻA! BROŃMY KRZYŻA! BROŃMY KRZYŻA! BROŃMY KRZYŻA! BROŃMY KRZYŻA! BROŃMY KRZYŻA! BROŃMY KRZYŻA! BROŃMY KRZYŻA! BROŃMY KRZYŻA! BROŃMY KRZYŻA! BROŃMY KRZYŻA! BROŃMY KRZYŻA! BROŃMY KRZYŻA! BROŃMY KRZYŻA! BROŃMY KRZYŻA! BROŃMY KRZYŻA! BROŃMY KRZYŻA! BROŃMY KRZYŻA! BROŃMY KRZYŻA! BROŃMY KRZYŻA! BROŃMY KRZYŻA! BROŃMY KRZYŻA! BROŃMY KRZYŻA! BROŃMY KRZYŻA! BROŃMY KRZYŻA! BROŃMY KRZYŻA! BROŃMY KRZYŻA! BROŃMY KRZYŻA! BROŃMY KRZYŻA! BROŃMY KRZYŻA! BROŃMY KRZYŻA! BROŃMY KRZYŻA! BROŃMY KRZYŻA! BROŃMY KRZYŻA! BROŃMY KRZYŻA! BROŃMY KRZYŻA! BROŃMY KRZYŻA! BROŃMY KRZYŻA! BROŃMY KRZYŻA! BROŃMY KRZYŻA! BROŃMY KRZYŻA! BROŃMY KRZYŻA! BROŃMY KRZYŻA! BROŃMY KRZYŻA! BROŃMY KRZYŻA! BROŃMY KRZYŻA! BROŃMY KRZYŻA! BROŃMY KRZYŻA! BROŃMY KRZYŻA! BROŃMY KRZYŻA! BROŃMY KRZYŻA! BROŃMY KRZYŻA! BROŃMY KRZYŻA! BROŃMY KRZYŻA! BROŃMY KRZYŻA! BROŃMY KRZYŻA! BROŃMY KRZYŻA! BROŃMY KRZYŻA! BROŃMY KRZYŻA! BROŃMY KRZYŻA! BROŃMY KRZYŻA! BROŃMY KRZYŻA! BROŃMY KRZYŻA! BROŃMY KRZYŻA! BROŃMY KRZYŻA! BROŃMY KRZYŻA! BROŃMY KRZYŻA! BROŃMY KRZYŻA! BROŃMY KRZYŻA! BROŃMY KRZYŻA! BROŃMY KRZYŻA! BROŃMY KRZYŻA! BROŃMY KRZYŻA! BROŃMY KRZYŻA! BROŃMY KRZYŻA! BROŃMY KRZYŻA! BROŃMY KRZYŻA! BROŃMY KRZYŻA! BROŃMY KRZYŻA! BROŃMY KRZYŻA! BROŃMY KRZYŻA! BROŃMY KRZYŻA! BROŃMY KRZYŻA! BROŃMY KRZYŻA! BROŃMY KRZYŻA! BROŃMY KRZYŻA! BROŃMY KRZYŻA! BROŃMY KRZYŻA! BROŃMY KRZYŻA! BROŃMY KRZYŻA! BROŃMY KRZYŻA! BROŃMY KRZYŻA! BROŃMY KRZYŻA! BROŃMY KRZYŻA! BROŃMY KRZYŻA! BROŃMY KRZYŻA! BROŃMY KRZYŻA! BROŃMY KRZYŻA! BROŃMY KRZYŻA! BROŃMY KRZYŻA! BROŃMY KRZYŻA! BROŃMY KRZYŻA! BROŃMY KRZYŻA! BROŃMY KRZYŻA! BROŃMY KRZYŻA! BROŃMY KRZYŻA! BROŃMY KRZYŻA! BROŃMY KRZYŻA! BROŃMY KRZYŻA! BROŃMY KRZYŻA! BROŃMY KRZYŻA! BROŃMY KRZYŻA! BROŃMY KRZYŻA! BROŃMY KRZYŻA! BROŃMY KRZYŻA! BROŃMY KRZYŻA! BROŃMY KRZYŻA! BROŃMY KRZYŻA! BROŃMY KRZYŻA! BROŃMY KRZYŻA! BROŃMY KRZYŻA! BROŃMY KRZYŻA! BROŃMY KRZYŻA! BROŃMY KRZYŻA! BROŃMY KRZYŻA! BROŃMY KRZYŻA! BROŃMY KRZYŻA! BROŃMY KRZYŻA! BROŃMY KRZYŻA! BROŃMY KRZYŻA! BROŃMY KRZYŻA! BROŃMY KRZYŻA! BROŃMY KRZYŻA! BROŃMY KRZYŻA! BROŃMY KRZYŻA! BROŃMY KRZYŻA! BROŃMY KRZYŻA! BROŃMY KRZYŻA! BROŃMY KRZYŻA! BROŃMY KRZYŻA! BROŃMY KRZYŻA! BROŃMY KRZYŻA! BROŃMY KRZYŻA! BROŃMY KRZYŻA! BROŃMY KRZYŻA! BROŃMY KRZYŻA! BROŃMY KRZYŻA! BROŃMY KRZYŻA! BROŃMY KRZYŻA! BROŃMY KRZYŻA! BROŃMY KRZYŻA! BROŃMY KRZYŻA! BROŃMY KRZYŻA! BROŃMY KRZYŻA! BROŃMY KRZYŻA! BROŃMY KRZYŻA! BROŃMY KRZYŻA! BROŃMY KRZYŻA! BROŃMY KRZYŻA! BROŃMY KRZYŻA! BROŃMY KRZYŻA! BROŃMY KRZYŻA! BROŃMY KRZYŻA! BROŃMY KRZYŻA! BROŃMY KRZYŻA! BROŃMY KRZYŻA! BROŃMY KRZYŻA! BROŃMY KRZYŻA! BROŃMY KRZYŻA! BROŃMY KRZYŻA! BROŃMY KRZYŻA! BROŃMY KRZYŻA! BROŃMY KRZYŻA! BROŃMY KRZYŻA! BROŃMY KRZYŻA! BROŃMY KRZYŻA! BROŃMY KRZYŻA! BROŃMY KRZYŻA! BROŃMY KRZYŻA! BROŃMY KRZYŻA! BROŃMY KRZYŻA! BROŃMY KRZYŻA! BROŃMY KRZYŻA! BROŃMY KRZYŻA! BROŃMY KRZYŻA! BROŃMY KRZYŻA! BROŃMY KRZYŻA! BROŃMY KRZYŻA! BROŃMY KRZYŻA! BROŃMY KRZYŻA! BROŃMY KRZYŻA! BROŃMY KRZYŻA! BROŃMY KRZYŻA! BROŃMY KRZYŻA! BROŃMY KRZYŻA! BROŃMY KRZYŻA! BROŃMY KRZYŻA! BROŃMY KRZYŻA! BROŃMY KRZYŻA! BROŃMY KRZYŻA! BROŃMY KRZYŻA! BROŃMY KRZYŻA! BROŃMY KRZYŻA! BROŃMY KRZYŻA! BROŃMY KRZYŻA! BROŃMY KRZYŻA! BROŃMY KRZYŻA! BROŃMY KRZYŻA! BROŃMY KRZYŻA! BROŃMY KRZYŻA! BROŃMY KRZYŻA! BROŃMY KRZYŻA! BROŃMY KRZYŻA! BROŃMY KRZYŻA! BROŃMY KRZYŻA! BROŃMY KRZYŻA! BROŃMY KRZYŻA! BROŃMY KRZYŻA! BROŃMY KRZYŻA! BROŃMY KRZYŻA! BROŃMY KRZYŻA! BROŃMY KRZYŻA! BROŃMY KRZYŻA! BROŃMY KRZYŻA! BROŃMY KRZYŻA! BROŃMY KRZYŻA! BROŃMY KRZYŻA! BROŃMY KRZYŻA! BROŃMY KRZYŻA! BROŃMY KRZYŻA! BROŃMY KRZYŻA! BROŃMY KRZYŻA! BROŃMY KRZYŻA! BROŃMY KRZYŻA! BROŃMY KRZYŻA! BROŃMY KRZYŻA! BROŃMY KRZYŻA! BROŃMY KRZYŻA! BROŃMY KRZYŻA! BROŃMY KRZYŻA! BROŃMY KRZYŻA! BROŃMY KRZYŻA! BROŃMY KRZYŻA! BROŃMY KRZYŻA! BROŃMY KRZYŻA! BROŃMY KRZYŻA! BROŃMY KRZYŻA! BROŃMY KRZYŻA! BROŃMY KRZYŻA! BROŃMY KRZYŻA! BROŃMY KRZYŻA! BROŃMY KRZYŻA! BROŃMY KRZYŻA! BROŃMY KRZYŻA! BROŃMY KRZYŻA! BROŃMY KRZYŻA! BROŃMY KRZYŻA! BROŃMY KRZYŻA! BROŃMY KRZYŻA! BROŃMY KRZYŻA! BROŃMY KRZYŻA! BROŃMY KRZYŻA! BROŃMY KRZYŻA! BROŃMY KRZYŻA! BROŃMY KRZYŻA! BROŃMY KRZYŻA! BROŃMY KRZYŻA! BROŃMY KRZYŻA! BROŃMY KRZYŻA! BROŃMY KRZYŻA! BROŃMY KRZYŻA! BROŃMY KRZYŻA! BROŃMY KRZYŻA! BROŃMY KRZYŻA! BROŃMY KRZYŻA! BROŃMY KRZYŻA! BROŃMY KRZYŻA! BROŃMY KRZYŻA! BROŃMY KRZYŻA! BROŃMY KRZYŻA! BROŃMY KRZYŻA! BROŃMY KRZYŻA! BROŃMY KRZYŻA! BROŃMY KRZYŻA! BROŃMY KRZYŻA! BROŃMY KRZYŻA! BROŃMY KRZYŻA! BROŃMY KRZYŻA! BROŃMY KRZYŻA! BROŃMY KRZYŻA! BROŃMY KRZYŻA! BROŃMY KRZYŻA! BROŃMY KRZYŻA! BROŃMY KRZYŻA! BROŃMY KRZYŻA! BROŃMY KRZYŻA! BROŃMY KRZYŻA! BROŃMY KRZYŻA! BROŃMY KRZYŻA! BROŃMY KRZYŻA! BROŃMY KRZYŻA! BROŃMY KRZYŻA! BROŃMY KRZYŻA! BROŃMY KRZYŻA! BROŃMY KRZYŻA! BROŃMY KRZYŻA! BROŃMY KRZYŻA! BROŃMY KRZYŻA! BROŃMY KRZYŻA! BROŃMY KRZYŻA! BROŃMY KRZYŻA! BROŃMY KRZYŻA! BROŃMY KRZYŻA! BROŃMY KRZYŻA! BROŃMY KRZYŻA! BROŃMY KRZYŻA! BROŃMY KRZYŻA! BROŃMY KRZYŻA! BROŃMY KRZYŻA! BROŃMY KRZYŻA! BROŃMY KRZYŻA! BROŃMY KRZYŻA! BROŃMY KRZYŻA! BROŃMY KRZYŻA! BROŃMY KRZYŻA! BROŃMY KRZYŻA! BROŃMY KRZYŻA! BROŃMY KRZYŻA! BROŃMY KRZYŻA! BROŃMY KRZYŻA! BROŃMY KRZYŻA! BROŃMY KRZYŻA! BROŃMY KRZYŻA! BROŃMY KRZYŻA! BROŃMY KRZYŻA! BROŃMY KRZYŻA! BROŃMY KRZYŻA! BROŃMY KRZYŻA! BROŃMY KRZYŻA! BROŃMY KRZYŻA! BROŃMY KRZYŻA! BROŃMY KRZYŻA! BROŃMY KRZYŻA! BROŃMY KRZYŻA! BROŃMY KRZYŻA! BROŃMY KRZYŻA! BROŃMY KRZYŻA! BROŃMY KRZYŻA! BROŃMY KRZYŻA! BROŃMY KRZYŻA! BROŃMY KRZYŻA! BROŃMY KRZYŻA! BROŃMY KRZYŻA! BROŃMY KRZYŻA! BROŃMY KRZYŻA! BROŃMY KRZYŻA! BROŃMY KRZYŻA! BROŃMY KRZYŻA! BROŃMY KRZYŻA! BROŃMY KRZYŻA! BROŃMY KRZYŻA! BROŃMY KRZYŻA! BROŃMY KRZYŻA! BROŃMY KRZYŻA! BROŃMY KRZYŻA! BROŃMY KRZYŻA! BROŃMY KRZYŻA! BROŃMY KRZYŻA! BROŃMY KRZYŻA! BROŃMY KRZYŻA! BROŃMY KRZYŻA! BROŃMY KRZYŻA! BROŃMY KRZYŻA! BROŃMY KRZYŻA! BROŃMY KRZYŻA! BROŃMY KRZYŻA! BROŃMY KRZYŻA! BROŃMY KRZYŻA! BROŃMY KRZYŻA! BROŃMY KRZYŻA! BROŃMY KRZYŻA! BROŃMY KRZYŻA! BROŃMY KRZYŻA! BROŃMY KRZYŻA! BROŃMY KRZYŻA! BROŃMY KRZYŻA! BROŃMY KRZYŻA! BROŃMY KRZYŻA! BROŃMY KRZYŻA! BROŃMY KRZYŻA! BROŃMY KRZYŻA! BROŃMY KRZYŻA! BROŃMY KRZYŻA! BROŃMY KRZYŻA! BROŃMY KRZYŻA! BROŃMY KRZYŻA! BROŃMY KRZYŻA! BROŃMY KRZYŻA! BROŃMY KRZYŻA! BROŃMY KRZYŻA! BROŃMY KRZYŻA! BROŃMY KRZYŻA! BROŃMY KRZYŻA! BROŃMY KRZYŻA! BROŃMY KRZYŻA! BROŃMY KRZYŻA! BROŃMY KRZYŻA! BROŃMY KRZYŻA! BROŃMY KRZYŻA! BROŃMY KRZYŻA! BROŃMY KRZYŻA! BROŃMY KRZYŻA! BROŃMY KRZYŻA! BROŃMY KRZYŻA! BROŃMY KRZYŻA! BROŃMY KRZYŻA! BROŃMY KRZYŻA! BROŃMY KRZYŻA! BROŃMY KRZYŻA! BROŃMY KRZYŻA! BROŃMY KRZYŻA! BROŃMY KRZYŻA! BROŃMY KRZYŻA! BROŃMY KRZYŻA! BROŃMY KRZYŻA! BROŃMY KRZYŻA! BROŃMY KRZYŻA! BROŃMY KRZYŻA! BROŃMY KRZYŻA! BROŃMY KRZYŻA! BROŃMY KRZYŻA! BROŃMY KRZYŻA! BROŃMY KRZYŻA! BROŃMY KRZYŻA! BROŃMY KRZYŻA! BROŃMY KRZYŻA! BROŃMY KRZYŻA! BROŃMY KRZYŻA! BROŃMY KRZYŻA! BROŃMY KRZYŻA! BROŃMY KRZYŻA! BROŃMY KRZYŻA! BROŃMY KRZYŻA! BROŃMY KRZYŻA! BROŃMY KRZYŻA! BROŃMY KRZYŻA! BROŃMY KRZYŻA! BROŃMY KRZYŻA! BROŃMY KRZYŻA! BROŃMY KRZYŻA! BROŃMY KRZYŻA! BROŃMY KRZYŻA! BROŃMY KRZYŻA! BROŃMY KRZYŻA! BROŃMY KRZYŻA! BROŃMY KRZYŻA! BROŃMY KRZYŻA! BROŃMY KRZYŻA! BROŃMY KRZYŻA! BROŃMY KRZYŻA! BROŃMY KRZYŻA! BROŃMY KRZYŻA! BROŃMY KRZYŻA! BROŃMY KRZYŻA! BROŃMY KRZYŻA! BROŃMY KRZYŻA! BROŃMY KRZYŻA! BROŃMY KRZYŻA! BROŃMY KRZYŻA! BROŃMY KRZYŻA! BROŃMY KRZYŻA! BROŃMY KRZYŻA! BROŃMY KRZYŻA! BROŃMY KRZYŻA! BROŃMY KRZYŻA! BROŃMY KRZYŻA! BROŃMY KRZYŻA! BROŃMY KRZYŻA! BROŃMY KRZYŻA! BROŃMY KRZYŻA! BROŃMY KRZYŻA! BROŃMY KRZYŻA! BROŃMY KRZYŻA! BROŃMY KRZYŻA! BROŃMY KRZYŻA! BROŃMY KRZYŻA! BROŃMY KRZYŻA! BROŃMY KRZYŻA! BROŃMY KRZYŻA! BROŃMY KRZYŻA! BROŃMY KRZYŻA! BROŃMY KRZYŻA! BROŃMY KRZYŻA! BROŃMY KRZYŻA! BROŃMY KRZYŻA! BROŃMY KRZYŻA! BROŃMY KRZYŻA! BROŃMY KRZYŻA! BROŃMY KRZYŻA! BROŃMY KRZYŻA! BROŃMY KRZYŻA! BROŃMY KRZYŻA! BROŃMY KRZYŻA! BROŃMY KRZYŻA! BROŃMY KRZYŻA! BROŃMY KRZYŻA! BROŃMY KRZYŻA! BROŃMY KRZYŻA! BROŃMY KRZYŻA! BROŃMY KRZYŻA! BROŃMY KRZYŻA! BROŃMY KRZYŻA! BROŃMY KRZYŻA! BROŃMY KRZYŻA! BROŃMY KRZYŻA! BROŃMY KRZYŻA! BROŃMY KRZYŻA! BROŃMY KRZYŻA! BROŃMY KRZYŻA! BROŃMY KRZYŻA! BROŃMY KRZYŻA! BROŃMY KRZYŻA! BROŃMY KRZYŻA! BROŃMY KRZYŻA! BROŃMY KRZYŻA! BROŃMY KRZYŻA! BROŃMY KRZYŻA! BROŃMY KRZYŻA! BROŃMY KRZYŻA! BROŃMY KRZYŻA! BROŃMY KRZYŻA! BROŃMY KRZYŻA! BROŃMY KRZYŻA! BROŃMY KRZYŻA! BROŃMY KRZYŻA! BROŃMY KRZYŻA! BROŃMY KRZYŻA! BROŃMY KRZYŻA! BROŃMY KRZYŻA! BROŃMY KRZYŻA! BROŃMY KRZYŻA! BROŃMY KRZYŻA! BROŃMY KRZYŻA! BROŃMY KRZYŻA! BROŃMY KRZYŻA! BROŃMY KRZYŻA! BROŃMY KRZYŻA! BROŃMY KRZYŻA! BROŃMY KRZYŻA! BROŃMY KRZYŻA! BROŃMY KRZYŻA! BROŃMY KRZYŻA! BROŃMY KRZYŻA! BROŃMY KRZYŻA! BROŃMY KRZYŻA! BROŃMY KRZYŻA! BROŃMY KRZYŻA! BROŃMY KRZYŻA! BROŃMY KRZYŻA! BROŃMY KRZYŻA! BROŃMY KRZYŻA! BROŃMY KRZYŻA! BROŃMY KRZYŻA! BROŃMY KRZYŻA! BROŃMY KRZYŻA! BROŃMY KRZYŻA! BROŃMY KRZYŻA! BROŃMY KRZYŻA! BROŃMY KRZYŻA! BROŃMY KRZYŻA! BROŃMY KRZYŻA! BROŃMY KRZYŻA! BROŃMY KRZYŻA! BROŃMY KRZYŻA! BROŃMY KRZYŻA! BROŃMY KRZYŻA! BROŃMY KRZYŻA! żartowałem :D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość czizis krajzys
Już są głosy oburzenia :D Ojj to chyba jednak nie koniec piekiełka :D Mohery już drą japę, modlą się i płaczą :D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość nareszcie!!!!!
He, he ale bede miec polewke z dzisiejszej rozruby :P

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość czizis krajzys
córka Wassermana też jest oburzona, że zabrali krzyż i to jeszcze w nocy, bez uprzedzenia :o

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość czizis krajzys
Zbierają się przeciwnicy przeniesienia krzyża. Będzie zadyma? Jak myślicie? :classic_cool:

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość nareszcie!!!!!
Krzyz przeniesiona o 8 rano do kaplicy prezydenckiej :P

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość czizis krajzys
Tak, krzyż jest w kaplicy prezydenckiej i będą go przenosić do kościoła św Anny - mówią na konferencji.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość oj to jarusiowi sie utnie
propaganda i mieszanie :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość nie ma reinkarnacji
pseudo katolicy to sa co nie modla sie codziennie „Powiedział im też podobieństwo o tym, że powinni zawsze się modlić i nie ustawać, „A gdy przyszedł na miejsce, rzekł do nich: Módlcie się, aby nie popaść w pokuszenie. A sam oddalił się od nich, jakby na rzut kamienia, i padłszy na kolana, modlił się, mówiąc: Ojcze, jeśli chcesz, oddal ten kielich ode Mnie; wszakże nie Moja, lecz Twoja wola niech się stanie. A ukazał mu się anioł z Nieba, umacniający Go. (Łk 22,40-43)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość czizis krajzys
To niech będą fanatycy, bo normalni oni nie są. Wystarczy włączyć tv i na nich spojrzeć :P

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość czizis krajzys
"Kolejne skandaliczne zachowanie kancelarii prezydenta" Powiedziała wiceprezes PiS Beata Szydło No to Jaruś teraz poooojedzie :D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość o kaczorkowi zabrali
plac zabaw:D no to maleństwo będzie płakusiać:D:D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość nareszcie!!!!!
Nie moge wlaczyc tv bo jestem w pracy :D Ale caly czas ta sytuacja byla patowa. 90% spoleczenstwa chcialo przeniesc krzyz i nie wiem dlaczego tego wczesniej nie zrobiono? Bano sie tych trzech moherowych babuszek pterczacych przed palacem? A swoja droga ciekawe kto z moherow mial DYZUR w momencie gdy zabrano krzyz?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość zabrali krzyż a gdzie
byli jego "obrońcy"? krzyczeli że się na krok nie ruszą nie było ich o 8 rano??? dowód na to ze najwęksi bojownicy też muszą kiedyś się wyspać i zjeść :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dzięki za info bo ja w pracy jestem i z tego tytułu niestety nie w temacie!! Ale, ale...każdemu kto się chce świetnie bawić polecam tą stornkę www.bitwaokrzyz.pl myślałam że umrę ze śmiechu.....

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×