mam pytanie do mam

czy wy jakos przygotowywałyscie sie do tego aby zajsc w ciaze? my zdecydowalismy sie ze teraz chcemy miec nasze pierwsze dziecko.Zastanawiam sie czy powinnam brac jakies witaminy itp. Mam tez pytanie czy mozemy probowac po wypiciu piwa lub wina.Maz chce zjesc ze mna romantyczna kolacje przed....Ja boje sie jednak ze dziecku mogłoby sie cos stac lub mogloby urodzic sie chore...Wiem oczywiscie ze w ciazy nie moge wogle pic alkocholu... Prosze o rady :-)

kwas foliowy, przestać palic a jak w kolacje się napijesz nic się nie stanie....no bez przesady!!

kwas foliowy

a ten kwas foliowy to nalezy jeszcze przed zajciem brac? to jest na recepte czy mozna w aptece kupic??? Maz tez moze wypic cale piwo? nic sie nie stanie? mam przestac palic jeszcze przed probami zajscia...o jejku ;-) myslalam ze jak juz bede miala szanse ze zaszlam :-) trudno rzucam od dziś :-)

kwas foliowy 3 miesiące przed. 1 tabletka dziennie. bez recepty. kosztuje grosze. kupisz w aptece i w markecie. palenie - lepiej rzuc teraz, ale z tego co slysze - wiele kobiet ''odrzuca'' samo już w ciąży.

oczywiście że przed tak samo mąż tytoń zabija jego plamniki i ich ruchliwość

JA BRAŁAM 3 MIESIĄCE PRZED ROZPOCZĘCIEM STARAŃ KWAS FOLIOWY I ROBIŁAM WSZYSTKIE BADANIA : KREW, MOCZ ITD... UDAŁO NAM SIĘ W DRUGIM CYKLU TERAZ MOJA POCIECHA MA 15 MIESIĘCY

dziewczyny kupie dzis ten kwas. Nie bede jednak go brac trzy miesiace bo juz w przyszlym miesiacu chcemy zaczac sie starac. Palenie rzucamy oboje juz w takim razie.czy ten kwas mam tez brac jesli zajde w ciaze? do jakiego momentu? od czego on jest?

kwas foliowy bierze sie przed zajściem w ciażę i do 3 miesiaca ciąży. zapobiega wadom cewy nerwowej u dziecka. a co do wina lub piwa do kolacji to spokojnie możecie sobie wypić :)

kwas foliowy zapobiega wadą cewy nerwowej, miesiąc przed to minimum i do trzeciego miesiąca oczywiście jeśli się dobrze odżywiasz np. dużo zielonych warzyw to przyjmujesz go wraz z pokarmem, ale lepiej nie ryzykować i brać

ja po zajściu w ciążę brałam FEMINATAL- jest droższy, ale ma więcej składników, a mężowi polecam BODYMAX w momencie starań

Ja w weekend przed owulacją (jak zaczęliśmy się starać o dzidzię) rzuciłam palenie i wypiłam jeszcze z kolezankami winko i jazda...;) i tak mam właśnie moje malństwo przed sobą w leżaczku - ma już 2 miesiące:) Udało się za pierwszym razem. Rzuć palenie, rozluźnij się, nie napinaj, ze musisz, już, teraz... Wszystko będzie dobrze, na pewno się uda a dzidzia będzie zdrowa i piękna!!! Pozdrawiam

Jeśli staracie się od teraz to zacznij brać kwas już dziś i bierz przez pierwsze 3 miesiące ciąży a później lekarz powie ci czy już odstawić... Ja odstawiłam w 3 trymestrze.

no wlasnie my tez bysmy tak chcieli wiadomo ze alkochol rozluźnia...Chcielibysmy nie myslec ze sie staramy o dziecko tylko poprostu w takiej chwili kochac sie i miec z tego frajde. Takie starania sa troche strsujace...bo ta mysl co bedzie jak sie nie uda :-) Ciesze sie ze wam tak wszystko szybko sie udało.Wsrod moich przyjaciół tez jest kilka par ktorym juz za pierwszym razem sie udało :-) Mam nadzieje ze z nami tez tak bedzie :-)

polecam spanish fly...:)

Wiesz co? Ja sie staram juz półtora roku i powiem Ci, ze na początku też byłam pewna, że sie uda od razu. Nie piłam nic, no bo przecież mogłam już być w ciąży, brałam dzień w dzień kwas foliowy, unikałam niezdrowego jedzenia żeby nie zaszkodzić maluszkowi, który już na pewno kiełkował we mnie, nie dźwigałam, nawet kochać sie bałam po połowie miesiaca, żeby broń Boże nie poronić, do ginekologa latałam co miesiac, jak byłam chora to pół miesiąca sie przemęczyłam z zapaleniem oskrzeli bez antybiotyków aż do okresu, zeby nie zaszkodzić lekami, a jedyne środki na które pozwalalam sobie to herbata z cytryną i miodem i raz kiedyś paracetamol .... Nawet papierosy ograniczyłam naprawde drastycznie....I co? I dupa :o Teraz piję, niedużo, redds, raz, może dwa na tydzień,chyba że jest jakaś okazja np wesele, to wypiję wiecej, kwas foliowy biorę jak mi sie przypomni, palę znowu dużo, robię wszystko normalnie, jedynie leków dalej staram sie nie brać, choć wcześniej to już była prawe lekomania ;) u ginekologa pół roku nie byłam bo mam dość badań.... Nie dawałam już rady psychicznie myśleć o tych staraniach, o tym żeby nie zaszkodzić dziecku jeśli zajdę... To mnie wykańczało, zresztą nadal wykańcza, ale staram sie od tego odciąć... Dbaj o siebie, bierz kwas foliowy, ale nie wpadaj w paranoję...

bardzo mi przykro ze nie mozesz zajsc. Wiesz ja narazie nie mam takiej obsesji (nie chce cie tu obrazic).Podchodze do tego radoscie i optymistycznie.Mam nadzieje ze wszystko u nas pojdzie dobrze.A ty skoro bylas u lekarza i badania wykazaly ze mozecie miec dzieci to moze masz racje ze troche odpuscilas :-) Musisz nabrac cierpliwosci i życzę ci z całego serca żeby szybko ci sie udało :-) Powodzenia...

idz do lekarza a nie sie pytasz na forum....

Nie obraziłaś mnie, zdaje sobie sprawę, że nie mam zdrowego podejścia.... :o Nie robiłam wszystkich badań, tylko podstawowe, typu hormony, usg, cytologie i tak dalej, więc w sumie nie wiem czy wszystko ok, no i mój też sie długo zbiera na badania... Ale odechciało mi się tego wszystkiego...Co ma być to będzie A za Ciebie trzymam kciuki, oby Twoje optymistyczne podejście Cię nie zawiodło i trwało jak najdłużej (albo żeby nie musiało trwać ;) )

dziekuje :-) ja na twoim miejscu zbadala sie dokladnie po co sie meczyc i czekac jesli sie okaze ze bez lekow nie ma szans itp. gdy zrobicie badanie tak czy siak kamien spadnie wam z serca i bedziecie wiedzieli co robic :-)

aaa pisalas do autorki a moj poprzedni tekst byl do ciebie :-) idz do lekarza :-)

Ja juz nie wiem kto i co do kogo pisał :D W każdym razie do ginekologa pójdę jak podładuję trochę akumulatory ;) Na razie odpoczywam od myśli o dziecku...

"dobże" - wiem co czujesz, miałam dokładnie to samo :( Uważałam na siebie, odrzuciłam wszystkie używki i nic... A jak powróciłam do życia, bar, piwka, jadłam co chciałam, to 'zaciążyłam'. Autorka nie powinna bać się pić alkoholu podczas seksu, nie ma to absolutnie żadnego wpływu na dziecko, dopiero jak dojdzie do połączenia komórki jajowej z plemnikiem (przecież nie od razu po seksie!!!) to należy ograniczyć, a kiedy wiemy że jesteśmy w ciąży, absolutnie odrzucić. Nie popadajmy w paranoję!

Hej! U mnie okazało się, że problaem leży po obu stronach-męża i mojej. Ja miałam torbiele na obu jajnikach, a mąż na skutek stresującej i męczacej pracy miał małą ilość plemników. Dlatego warto się przebadać.

I jak "ewka"? Udało się?

aha, mama Kubusia :) To chyba się udało, no chyba że chodzi o kolejne dziecko.

warto tez zrobić badanie krwi w celu zbadania przeciwciał różyczki i toksoplazmozy,

Udało sie, ale dopiero jak trafiłam na fajnego lekarza-dzięki niemu po5 latach starań jestem matką. Duzo mnie to kosztowało nerwów, do tego ciagłe docinki rodziny...tesciowej echch

w takim razie alkochol na kolacji jest wskazany :-) do dobże masz racje odpoczniej od tej mysli i ciesz sie zyciem a potem ze zdwojonymi silami znowu zaczniecie probowac :-) ale jak sie dlugo nie udaje to ja tez ci radze wizyte u specjalisty :-) mlode mamy ile macie lat jak zaczelyscie myslec o pierwszym dziecku? ja mam 25 :-)