Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość alaaaG

ja milcze on milczy

Polecane posty

Gość alaaaG

ucielam kontakt, po roku zwiazku. zorientowalam sie, ze mnie oszukuje. dalam mu szanse, zapytalam, sklamal prosto w oczy, mimo, ze mialam dowody na to, ze mowi nieprawde nie wyjasnialam sytuacji dalej. uznalam, ze nie ma sensu rozmawiac z kims kto ciebie oklamuje. nie jest glupi, pewnie sie domyslil, ze sie dowiedzialam. minely dwa tygodnie, ja milczalam, on chcial sie spotkac, raz dzwonil - nie odebralam. Teraz. Tesknie.Chcialabym wiedziec co u niego.Stalismy wtedy przed nowymi wyborami zyciowymi, chcialabym wiedziec jak mu sie sprawy potoczyly. Chcialabym porozmawiac. z drugiej strony im dluzej milczymy oboje tym bardziej niezrecznie jest sie odezwac, z zapytaniem " co tam?" czy przesadzam? Znowu to, ze mnie zranil bardzo zabolalo. zawiodlo. Przerywajac milczenie pokaze mu, chyba, ze sie na takie rzeczy godze, a nie jest tak. Czy znow przesadzam? Poprostu mielismy dobry codzienny kontakt, trudno to nagle wyrwac z siebie i zostawic gdzies. Czy wymyslam? prosze o rady.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
uznalam, ze nie ma sensu rozmawiac z kims kto ciebie oklamuje. chyba podjęłaś już decyzję....

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość czyli milczycie oboje
wiec milcz juz

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×