Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Konsternacja89

Wczoraj miałam nieprzyjemną sytuację w dziekanacie...

Polecane posty

Zaniosłam indeks do rozliczenia rocznego, była godzina do rozpoczęcia dyżuru i myślę sobie, że nie będę czekać, wejdę szybciutko przed czasem i im go podrzucę. Przecież to tylko chwila... No i weszłam, mówię im w jakiej sprawie... te że nie obsługują studentów, dopiero za godzinę. Tłumaczę im, że nie jestem z Krakowa, do domu mam w chuj drogi i się spieszę na autobus. "Nie obsługujemy teraz studentów"... Mówię babie, że w tym czasie jak wchodzi ze mną w dyskusję już 10 razy zdążyłaby ode mnie odebrać ten indeks...:O Te mimozy (a siedziało ich tam 4! z czego dwie piły kawę i żarły pączki) udają, że mnie nie widzą... nie słyszą... Położyłam im ten indeks na stole i wyszłam z pokoju... a teraz się przejmuję, czy będę miała jakiś problem z rozliczeniem roku... czy włożyły go do pudełka z innymi indeksami... i czy się gdzieś nie "zapodzieje" :O Rozwiejcie moje wątpliwości...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Nie płacz
w każdym dziekanacie jest tak samo, miałam identyczną sytuację, tym paniom ciężko się ruszyć

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość techno to nie muzyka
Położą gdzie trzeba , myślałam , że tylko u mnie takie suki , ale okazuje się , że nie :O

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość pewnie panie nie chcą
was przyzwyczajać, bo jak rozniesie sie na roku, że tak można to nikt się nie będzie przejmował godzinami przyjęć studentów. Myślę, że się nie zagubi :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Cholera, kłóciłyśmy się z 2-3 minuty... W tym czasie wzięłaby ten indeks kilka razy... Gdybym go wczoraj nie zostawiła musiałabym jechać 160 km tylko po to, żeby wejść do sekretariatu. Los studencki jest podły...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Nie cierpię tych bab!! Przez ich opieszałość będę miała taki chujowy akademik... wówczas gdy bez problemu dostałabym dwójkę w lepszym... gdyby mnie w porę odblokowały na USOSie... Głupie, wredne babsztyle :O

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dziękuję wam bardzo :* bo prawdę powiedziawszy męczy mnie bardzo ta sytuacja... Pojadę im w ankiecie studenckiej, tyle mojego :P

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość pewnie panie nie chcą
Poza tym - skoro już wiesz, że tak tam jest - postaraj się jakoś na przyszłość organizować takie sprawy, tzn. np. wcześniej zadzwoń tam i spytaj, czy możesz zostawić indeks czy inny papier o tej godzinie, na portierni, w pokoju obok lub wysłać listem poleconym. Już teraz chyba nawet niektóre dziekanaty odpowiadają na maile (ale mój do nich nie należy niestety).

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość helga33333
No to chyba jakaś epidemia z tymi wariatkami w dziekanacie. Ja pamiętam kiedyś weszłam o 9.50 do dziekanatu i coś tam się pytam, a baba w ogóle nie odpowiada i mnie ignoruje! (stara taka). Popatrzyłam się przez chwilę na inną- młodą, a tamta łaskawie im odpowiedziała że "Dziekanat czynny od 10"....! Jakby te 10 minut je zbawiło! Ciekawe czy jakbym przyszła minutę przed to tez by robiły takie numery....

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Jak u mnie przyjdzie się minutę PO to już nie obsługują. Głupie prukwy. Tak jak zazwyczaj nie mówię o nikim źle... to przy nich mam na końcu języka tuzin soczystych przekleństw...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Zawsze jak składam o akademik... cofają mnie po 10 razy bo brakuje im jakiegoś zaświadczenia jak się głębiej przyjrzą... Siedzi ich tam 4-5 i nie wyrabiają... U kolegi są dwie i dają radę... Te moje są arcyniedorobione...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
ale zdajesz sobie sprawę że nie tylko Ty jedna mogłas tak zrobić? wiesz,u mnie np jest tak,że dziekanat jest czynny 10-13 i w październiku w kolejce stoi się jakieś 2 h.I najbardziej wkurwiają mnie osoby które podchodzą,mówią "ja tylko...(po indeks/z indeksem/po zaświadczenie/),każdy przychodzi tam Z CZYMŚ i gdyby każdy sobie tak wchodził,kiedy chce,bo pociąg/autobus/cośtam to te godziny urzędowania możnaby o kant dupy rozbić.Sorry ale takie jest moje zdanie.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ueiojo
Czyżbyś studiowała na WPiA UJ? :D:D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
tak chyba wszedzie jest. sa kamery w dziekanacie? jesli sa to indeks musial pojsc w dobre miejsce :) ja mialam ostatnio sytuacje. normalnei dziekanat w srody jest czynny 8-12. slyszalam, ze przedluza w ta srode. bylam w pracy i nie mialam mozliwosci zajrzenia do internetu na ich strone. wiec zadzwonilam do dziekenatu. tam baba tez ze 2-3 min sie ze mna klocila, ze prosze wejsc na strone i zobaczyc. powtorzylam jej ze 3 razy, ze nie mam dostepu do internetu, w koncu za 4 razem z laska powiedziala mi, ze dzis do 18 czynne. no kurwa. od razu by mi powiedziala i po rozmowie...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość kurcze ale wy macie problemy
u mnie w dziekanacie zawsze bardzo pomocne i mile panie :O i pisze to zupelnie szczerze i powaznie :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Właśnie! Miałam tak samo raz czy dwa... Brak dostępu do internetu, dzwonię do nich po informację... i co słyszę? Nie powie mi, bo info jest zamieszczone na stronie! No krew zalewa!!!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość kiedyś była tradycja
no właśnie, postaw się w sytuacji ludzi, którym dezorganizujesz czas. nie martw się, w czasie, kiedy ty myślisz, że one nie mają co robić, one mają co robić. a te godziny przyjęć po coś są, a nie po to, żeby włazić godzinę wcześniej. Do sklepu też się dobijasz godzinę przed otwarciem? :O

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Moja sprawa z powodzeniem zamykała się w 10 sekundach. One zrobiły z niej problem kilkuminutowy... I co? mają co robić? Chlać kawę i żreć pączki...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ueiojo
Tak, wszędzie tak samo :) Chociaż ja mam aktualnie bardzo miłą panią - normalnie anioł, chociaż kiedy przychodzi się bez rejestracji albo po godzinach to trochę się wścieka, i nie zawsze przyjmie. Na drugim kierunku mam takiego humorzastego typa, że głowa boli :D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Właśnie mogłyby wystawić do przedpokoju pudełko na indeksy. Wszystkim zaoszczędziłoby to kłopotu. I nam i im. Ale to przekracza chyba ich możliwości rozumowania...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość wrato czy nie wrato...
jak będziesz pracować w dziekanacie, to będziesz przeklinać takich jak ty :D tobie się wydaje, że jesteś jedna i na 10 sek, a takich jak ty jest więcej

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość zzzgryza
Ja sie dziwię, że one ten dziekanat otworzyły. Jakbym ja była pracownicą dziekanatu, ktora obsługuje od 10, to otwierałabym o 10. Nie mówcie, że was by nie wkurwiało, gdyby w czasie, który macie na inne sprawy (w tym na żarcie pączków) przychodzili jacyś ludzie i każdy by chciał "tylko jedną małą sprawę" załatwić. A bo ten ma autobus, a bo na tamtego mama czeka, a bo pada, a bo w ciąży. Studenci wymyslają, kombinują, kłamią, to potem nie dziwne, ze kobity sie na to uodparniają i wszystkich ustawiają od linijki, od-do.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
u nas w scianie w dziekanacie jest dziura na indeksy (jedna dla dziennych, druga dla zaocznych) tak, ze nawet do dziekanatu nie trzeba wchodzic.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość zzzgryza
Jakby wystawily pudełko na indeksy, a ktos by taki indeks zajebał, to potem do kogo bys miala pretensje? Bo raczej nie do siebie

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×