Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

CAYRA

ZARĘCZYNY??????????

Polecane posty

Gość mam ciemny braz farbowane
ja nie chcialabym takich zareczyn rodzice rodzenstwo czyli rodzina i cale przedstawienie chcialabym je psedzic we dwoje :) razem ...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Opowiem jak wyglądały moje :D Poszliśmy na uroczystą kolację, nie wiedziałam zupełnie co się święci... On był w garniturze... dobrze że ja na wszelki wypadek założyłam ładną sukienkę :P Potem na spacer... do parku... dotarliśmy na mostek, na którym pół roku wcześniej poprosił abym została jego dziewczyną... kazał mi zamknąć oczy... kiedy je otworzyłam klęczał z wielkim bukietem czerwonych róż i pierścionkiem :D (w krzakach w parku ukrył swoją siostrę z kwiatkami!)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
a z rodzicami ..?? bo ja jak najbardziej jestem za tym ,zeby to byla chwila nasza , we dwoje ! ale rodzice namawiają ,ze oni też ..bez sesnu ,ze chcą się poznac z rodzicami mojego.. nie chce tak dlatego na zareczyny jestem nie

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ja tez nie chciałam
zareczyn przy swiadkach... i wyszlo po mojemu. Oswiadczyl mi sie nadmorzem, w tym samych hotelu w ktorym bylismy na pierwszych wakacjach...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
a co to za problem? chcesz ukrywać ten fakt przed nimi? Po ślubie przecież będziecie musieli odwiedzać i jednych i drugich teściów... :P

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ja w ogóle nie wiem co to
Waszym zdaniem są oświadczyny - umówiliście się dawno temu, że chcecie się pobrać, doskonale wiecie, że on zapyta a Ty się zgodzisz a mimo to musicie ten dialog odbyć nad morzem, przy mamie, w Paryżu? Po co? Przypomnijcie sobie kiedy po raz pierwszy padło między Wami słowo ślub. Czyż to nie były zaręczyny właśnie?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
durne to wszystko ... wiem ,ale nalegaja obie str, na ten krok gdyz moj facet sypia u mnie ze mna oczywiscie ni na sile ale ..

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Down Town
To ja tez opowiem o moich. Byl sobotni wieczor, przed kolacja (o ktorej juz z gory wiedzialam) poszlismy na spacer po millenium park w down town (moje ulubione miejsce) i wtedy popatrzyl mi w oczy i zapytal " do you marry me" ja malo nie padlam a on po chwili "relax im just joking babe". Troche sie wkurzylam ale coz, zawsze duzo zartujemy tak wiec poszlismy na kolace. Po deserze wzial moja reke, wyciagnal cerwone pudeleczko z pieknym swiecidelkiem w srodku, otworzyl i zapytal (z tym, ze najpierw dodal) " this is not joke, i really love u. Do u marry me?" Nic dodac, nic ujac. Moj najpiekniejszy dzien w zyciu :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×