Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość przemeczona mama(

Czy mezowie pomagaja Wam w domu ?

Polecane posty

Gość anooo
Ja sprzątałam najpierw w swoim pokoju później pomagałam w całym domu, od 6, 7 roku życia, takie dziecko już spokojne się do tego nadaje...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Moj nie pomaga bo zajmowanie
dolnoslazaczka, jakim cudem 6 miesiecy po poczeciu pierwszego dziecka poczelas drugie? :P

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Latoroslka
mój mąż nie pomaga tylko jest częścią życia rodzinnego. Jak ja zajmuje się dzieckiem to on przejmuje obowiązki domowe i na odwrót. Kto ile ma siły i czasu to robi coś w domu. W końcu to nasz dom a ja nie jestem służąca! Czasy kury domowej minęły.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość anooo
A to nawet jest dobre wychowawczo, jak coś pomaga...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość anooo
chodziło mi jak dziecko pomaga, a męża to są tak samo obowiązku Twoje, jak i jego, z tym że jak żona jest w domu, to naturalne i logiczne jest, że więcej w nim robi...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość dolnoślązaczka....
Ludzie - Nie rozumiecie :-) Już tłumaczę. Po pierwszym porodzie miałam urlop macierzyński, a potem trochę wychowawczego. Po urodzeniu drugiego dziecka musiałam wrócić do pracy zaraz po urlopie macierzyńskim. Między moimi dziećmi jest 5 lat różnicy.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość dolnoślązaczka....
Acha i mieszkanie mamy 100 - metrowe. Gdybym tak bardzo przejmowała się kurzami w domu, to nie starczyłoby czasu na nic innego :-) Troszkę trzeba pomyśleć o sobie :-) Starsze dziecko może też czasami przypilnować młodszego.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość anooo
Dokładnie, nie ma co przejmować się kurzami...lubię mieć czysto w domu, ale nie przesadzam, czasem lepiej wyjść na spacer niż codziennie myć podłogę ;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość dolnoślązaczka....
Ja mam koleżankę - pedantkę. Myje okna raz w m-cu !

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość przemeczona mama(
Moze faktycznie troche wyluzuje i bede czesciej wychodzic na spacery...On mi poprostu czesto cos zarzuca,a sam nie pomoze.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość anooo
To już chore, bo te okna przez miesiąc się nie zabrudzą :D, moja sąsiadka kiedyś, nie wiem jak teraz, prasowała skarpetki i to często o 2, 3 w nocy :D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość anooo
A jak zarzuca, to też co innego...pewnie to cię wkurza...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość anooo
Myślę że każdy rozsądny człowiek powie Ci, że porządki na tip top nie są ważne...są dużo ważniejsze sprawy, jak relację z dziećmi z mężem...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość przemeczona mama(
Czisas to czemu pomagasz siostrze ? Nie radzi sobie sama ? anooo madrze prawisz.:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość anooo
Po prostu trzeba ustalić sobie jakąś granicę, dystans, bo wszystko ma granice...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość anooo
A co Ci konkretnie mąż zarzuca?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Czisas to czemu pomagasz siostrze ? Nie radzi sobie sama ? - pomagam jej w weekendy, obie pracujemy, moj szwagier rowniez, nie wiem jaka jeszcze wiedza na moj temat jest dla was konieczna aby pojac ze zarowno praca w domu jak i poza nim wymaga organizacji i pomyslu, bo poki co szukacie "haka" zeby tylko usprawiedliwic swoja nieporadnosc

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość dolnoślązaczka....
W tej całej organizacji warto pomyśleć o sobie :-) Najważniejsze żebyśmy zdrowi byli i mieli co zjeść :-) A więc: posiłki to podstawa, ale ważne są też spacery, w międzyczasie włączyć pralkę, itd. Ja staram się żeby w domu było czysto, ale bez przesady, nie kosztem zdrowia :-) No właśnie, a o co mężowi dokładnie chodzi?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
nie pomaga tylko wykonuje w domu rzeczy które są akurat do zrobienia. Co to znaczy pomaga? mieszkamy razem , żyjemy razem pracujemy zawodowo , w domu dzielimy się obowiązkami . Inna sprawa że nie robi niektórych rzeczy bo po prostu nie mogę patrzeć jak sie męczy np. z gotowaniem - zupełnie mu to nie wychodzi hahahah. w sytuacji gdy nie pracowałam zawodowo mój mąż był zwolniony z prac domowych , nie miałabym serca wymagać aby po powrocie z ciężkiej pracy mył np. podłogi. ( okna myje raz w miesiącu - nie jestem pedantką , są zwyczajnie brudne po tym czasie , z reguły w sobotę .) Autorko rozumiem że przy dwójce dzieci możesz być zniechęcona i zdezorganizowana

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość dolnoślązaczka....
O co to to nie! Mam 6 dużych okien i miałabym je myć co m-c? Wolę iść do kosmetyczki zrobić paznokcie :-)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
mam 4 duże okna i jedno małe w łazience z czego 2 zawsze są myte przez syna - to w łazience i w swoim pokoju pozostałe 3 to godzinka roboty , nie mam firanek i okna muszą być czyste , z brudnymi źle mi się mieszka .

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość dolnoślązaczka....
Ano. Chyba, że tak :-) Ja nie pozwalam moim dzieciom myć okien, bo mieszkam wysoko i wolę zrobić to sama. Jeśli ktoś lubi robić porządki, to nie ma sprawy :-)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
aha oprócz wyrzucania śmieci to ja jeszcze napełniam woreczki do lodów przegotowana wodą :D po czym je mrożę w zamrażalce :P

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość dolnoślązaczka....
Regres - To Ty robotny facet jesteś :-) :-) :-)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość anooo
Ja zmieniłam poglądy, w sumie chyba dość niedawno ;), już nie uważam, że kobieta, która sama sobie ze wszystkim radzi w domu jest taka zaradna i w ogóle...Czasem to że właśnie to, że tak wszystko sama świadczy o tym, że coś nie tak jest w rodzinie, że nikt oprócz niej nie poczuwa się do obowiązków...Poza tym wspólne prace w domu integrują całą rodzinkę, można rozmawiać przy tym, robi się coś dla wspólnego dobra...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
no i zapomniałbym o najważniejszym :) dbam bardzo o pilota do Tv i wycieram z kurzu mój 42 cale LED TV :D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość przemeczona mama(
Czizas poczekaj jak bedziesz miala swoje dzieci i nikogo do pomocy... Ja nie moge nawet jak wyjsc do fryzjera.Dobrze,ze mam znajoma fryzjerke,ktora przychodzi do mnie do domu i nie musze czekac z dzieckiem u fryzjera... Gdybym wiedziala,ze pomaga mi tylko przy dziecku np.w sobote 2-3 godz.to moglabym wieksze porzadki zaplanowac na ten czas. Niedawno kiedys bylam z dziecmi na dworze i zle sie czulam.Powiedzial bym poszla do domu a on zostal na placu zabaw.Mialam 40 miut tylko dla siebie.Moglam wykapac sie spokojnie i odprezyc.. Gdy prosze o pomoc to zarzuca mi,ze inne kobiety radza sobie same i wypomina kiedy mi pomogl...kiedy posprzatal kuchnie np.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Regres - po zmrożeniu robiąc drinka otwierasz zamrażalnik , wyjmujesz lód , wrzucasz do szklanki......... faktycznie robotny facet ahhaahhaah

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
toz Ci mowie znajdz sobie prace, wtedy bedziecie z mezem dzielic obowiazki. jak mala pojdzie do przedszkola to zostaniesz w domu? Regres zapomniales ze jeszcze nadwyrezasz palec wskazujacy otwierajac piwo :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość anooo
Po prostu brakuje Ci odskoczni, ale już niedługo, jak mała pójdzie do przedszkola, to koniecznie zacznij robić coś dla siebie, wychodź z domu!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×