CZY WIECIE,ŻE OK.90% BOGATYCH KOBIET W GALERIACH TO KOBIETY SPONSOROWANE

Chodzą po sklepach, obojętnie w jaki dzień tygodnia i o jakiej porze, elegancko ubrane, mega makijaż, nienaganna fryzurka, nos do góry, usta wydęte, w sephorze zostawiają jednorazowo po kilkaset złotych ja nie więcej, potem kupja jeszcze jakieś fatałaszki - czy Wy myślicie,że one na prawdę tyle zarabiają w swojej zwykłej legalnej pracy??? :P

Ja jestem sponsorowana - na razie przez rodziców :-D Ale za rok, po studiach mam zaklepaną dobrze płatną pracę (nie, nie w rodzinnej firmie) - w headhuntingu lub agencji reklamowej. Wyobraź sobie, że są kobiety, które stać na takie zakupy i wcale nie musza dawać dupy za pieniądze.

albo w agencji towarzyskiej

przeciez podobno w ciazy jestes to jak za rok masz isc do pracy?!

{ CZY WIECIE,ŻE OK.90% BOGATYCH KOBIET W GALERIACH TO KOBIETY SPONSOROWANE } Czy ktoś oprócz mnie widzi brak logiki? Jak by była bogata nie trzeba by było jej sponsorować. :P

A Ty jesteś zwykłą zazdrośnicą, której nie stać i wszędzie węszy sponsoring. Nie żeby mnie było stać, ale jak chcą to niech kupują, mogą nawet zostawiać jednorazowo nie kilkaset a kilka tysięcy złotych i nam nic do tego :P

Oj wyobrazam sobie,że rodzice ci dają kase bo są bogaci ok.nie atakuj od razu :) jednak wątpie,że wiesz o jakie dziewczyny mi chodzi ! A ile po studiach będziesz zarabiac, bo tak wszysycy mówią,że super płatną prace i kończy się na 2 tyś a mi zupełnie nie chodziło o takie kwoty-tyle to one jednorazowo potrafią zostawić w perfumerii jak się mocno uprą :)

Myrevyn - racja racja ! jest brak logiki chodziło mi o takie wyglądające na bardzo bogate - hm bo w pewnym sensie są ;)

jak się prowadzi własny biznes to często wychodzi tak że czas na zakupy masz akurat w poniedziałek rano, a nie jak większość etatowych pracowników w sobotę po południu :P

ja np jestem w galerii co tydzien raz jest tak ze nie kupie sobie nic a raz ze nakupuje za 700zl ;) ale sam fakt ze dojazd do galerii ,kino i ewentualne jedzienie plus paliwo wychodzi ok 400zl:)

hmm mozna tak to sobie tłumaczyć ale ostatnio zrozumiałam,że większość kobiet jest na sponsoringu- przecież nie napisałam,że wszystkie

2 tysiące to tam sekretarka chyba zarabia :-D NIE JESTEM W CIĄŻY, ktoś sie wczoraj pode mnie podszył i założył taki temat. A w perfumerii mój jednorazowy rekord to jakieś 600-700 zł, więcej wydaję na buty ;-)

ło rany to co,że 700zł? mnie nikt z was tu nie zrozumiał o co chodzi :(

a co w tymkraju robic..polowa kobiet jakby dupy nie dala to bu perf7m nie miala nigdy, jak po oplatach zostaje jakies 200zl na wszystko, nie dziwie sie ze daja dupy.

sugar siedząc codzienie przed komputerem nie wiem czy będziesz pózniej nadawała się do pracy, wiem wiem,że masz dobrze bo jak pisalas wczoraj chodzisz do prestiżowej szkoły i w ogóle no rewelacja każdy by tak chciał, jest się czym pochwalić - rodzicami na pewno możesz :)

agioplk wreszcie ktoś rozsądnie się wypowiedział ...

hmmm a nigdy nie wziełas pod uwage faktu ze moze te kobiety maja dobra prace(nie agencja towarzyska)której poswięcaja siie całe dnie,lub własną firme i nie maja czasu zeby isc na zakupy..a gdy znajduja wolny dzien to wtedy po prostu robia się na bustwo i wybieraja na zakupy zeby się odstresować....ja np.znam taka kobiete to moja szefowa która jest tak pochłonieta pracą ze nie ma czasu zeby znalesc sobie partnera czasami sie smieje ze chyba musi spróbowac randkowych portali a na razie pozostały jej "małe przyjemnosci"zakupy....

oł oł nom a ty kotku nie czytasz ze zrozumieiem bo ja napisałam o takich co codzienie obojetnie od pory dnia i dnia tygodnia szopingują :) być moze jesteście z mniejszych miejscowości a tam tak jeszcze nie ma :P

O mnie się nie martw, kafe się dla mnie kończy wraz zpoczątkim października ;-) A w połowie sierpnia skończyłam projekt identyfikacji wizualnej jednej z "zaprzyjaźnionych" firm. Na razie jestem takim freelancer'em i mam co wpisać do CV, wierz mi :-D

A ty autorko pracujesz pewnie w sklepie w galerii, że tak codziennie widujesz te kobiety, co? No to nie dziwię się, że takie sumy są dla ciebie abstrakcją

no tak ale skoro jest taka bieda, to skąd tylu sponsorów dla tej WIĘKSZOŚCI kobiet? :P

a co boli cie ze jakas laska zostawia w galerii tysiac? a ty nie mozesz ,po co te glupie przemyslenia ,robilas ankiete w galeriach ze wiesz ze 90% to sponsoring ?smieszna jestes.Mnie nie rusza jak jakas laska wydaje tysiace w galerii jak ma niech kupuje ,mnie tez stac na duze zakupy i drogie ciuchy

nie sugar ja u nikogo nie musze pracować :) ale widzę,że lubisz jak ci się zazdrości a wczoraj jeszcze miałam cię za osobę na poziomie

nie jennifer mówie tak na oko bo dowiedziałam się ostatnio o swojej koleżance,że jest na sponsoringu - a ona z biednej rodziny i bezrobotna i zawsze dobrze ubrana, dobre kosmetyki więc zdałam sobie sprawę skąd te kobiety na to mają - na prawdę skrzętnie się z tym ukrywała a tu proszę..

I TU SIĘ MYLISZ JENNIFER W POLSCE NIE MA DROGICH CIUCHÓW ! :)

Nie zależy mi na tym, żeby ktoś mi zazdrościł. Za to bardzo się denerwuję, gdy ktoś nazywa majętne kobiety utrzymankami i nie chce zrozumieć, że rzeczywistość może byc całkiem inna. I chociaż mieszczę się w tych 10% kobiet z twojego tematu, poczułam się urażona, że ktoś z góry może wrzucić mnie do szufladki "puszcza się dla kasy"

ja na zakupy jeżdżę 2x w roku - najczęściej wybieram czas do południa w środku tygodnia- bo wtedy jest mały tłok, a jam mam taką możliwość :P i właśnie wtedy wydaje jednorazowo nawet 2tys - moim zdaniem to nie jest jakoś specjalnie dużo jeśli kupuje się rzeczy praktycznie na cały sezon, buty, kurtka, spodnie porządne i już macie kilkaset złotych! Perfumy kupuję na bezcłówce , bo tam mają lepsze ceny, sephory jakoś nie trawię :O

sa drogie sa chociaz ja wole ubierac sie w sieciowkach typu h&m ,bershka ,stradivarius itp ale tak logicznie myslac jesli laska nie je ,badz pochodzi z biednej rodziny a chodzi po galerii i wydaje duzo kasy to cos jest na rzeczy...;). Chociaz jak ktos zarabia 2-4tys ma na utrzymaniu dzieci to watpie ze stac go nawet na kupowanie duzej ilosci ciuchow nawet w sieciowkach -nie mowie o ciuchach sezonowych typu kurtki buty ale poprostu o strojenie sie

sugar co Ty pleciesz przecież z tego co napisałas jesteś obietą sponsorowaną również, sama na to nie zarabiasz ;)

to może jak my już tu tak gadu gadu to powiecie mi gdzie dobry chirurg estetyczny w 3mieście?