termin czerwiec 2011

i ja mam Lactacyd :) i jestem zadowolona :D jest dobry i w dodatku ładnie pachnie :D

mój M to od razu zrobiłby porządek tam , przed każdą wizytą :-) jedno słowo i nie ma problemu . słucham sobie radia teraz a od jakiejś godzinki a moje maleństwo tam wariuje same bąbelki i delikatne kopniaki czuję :-)

to jak bede na zakupach to sobie zmienie :) a tym czasem uciekam do wanienki i do mezula :) milego wieczoru kochane :*

polecam jak macie stetoskop w domu przyłożyć do brzucha i posłuchać odgłosów kiedy dziecko sie rusza .słychać pluchanie w wodzie ale i coś w typu puszczenia baka przez dziecko ,albo zwykłe puk puk w słuchawkę . fajne odgłosy szkoda że nie widać co robi tam w tej chwili

Ja też mam problemy z goleniem hihi.Ale tutaj mnie nie badają ginekologicznie wiec luz nie musze pilnować.Chyba że już uważam że zarosłam to wtedy na czuja.Już powiedziałam mojemu że bedzie mnie golil. A co do imienia zawsze znajdzie sie ktoś komu nie bedzie sie podobac.My mamy duży problem z chłopcem.Dla dziewczynki jest wiecej imion.Nic nam sie nie podoba.Zastanawiamy sie nad Nathanielem ale jeszcze zobaczymy.

iza to jak cie badają ? nie rozbierasz sir od pasa w dół?

hej kochane... ja dzisiaj cały dzień u moich rodziców. Mąż mnie zdenerwował i pojechalam.... wstawialam zdjęci mojego brzucha...troche nie widac jaki to on juz duzy bo sama robilam..jutro kogos poprosze by mi zrobil. moze bedzie lepiej widac:) ja nawet sie dzisiaj dobrze czulam...ale rano jak sie obudzilam to myslalam ze sie nie rusze z lozka.tak mnie biodra bolaly. hehe z tym golenie to chyba kazdej z nas mezowie pomoga. moj M w pierwszej ciazy pomagal z checia..i powiem wam ze calkiem dobrze mu to wychodzilo. W srode wizyta. juz nie moge sie doczekac:)

Nie wogóle sie nie rozbieram.u położnej na wizycie(w sumie od poczatku ciąży miałam 2) sprawdzala mi mocz,ciśnienie i słuchała serduszka.A usg miałam w szpitalu i tylko usg bylo robione.A i na pierwszym usg jeszcze krew mi pobierali.Angole juz tak maja.Troche to dziwne,bo nawet nie wiedzą czy ja moge rodzić naturalnie.No ale cóż.W lutym mam wizyte u połoznej to bedzie mnie wysyłać do szpitala na glukoze.

fakt dziwne podejście do tematu mają

Ale tu dzisiaj cisza dziewczyny.No wkońcu weekend.Wyjazdy itp.

Dobry wieczór Dziewczynki! Kurcze ale się czuje wzdęta, w ogóle sumienie mnie gryzie, bo za dużo słodkiego dzisiaj zjadłam ajjj. Przez te wzdęcie ruchów bardzo malutko dzisiaj czułam, zaledwie kilka. Dzisiaj byłam u Dziadka w szpitalu dać prezent, złożyć życzenia i pojechałam na cmentarze do babć i dziadka, taki spełniony dzień. Teraz siedzę, leci film na tvn i powcinam troszkę suszonej żurawiny, tak dla zdrówka;) Buziaczki Kochane!

witam z wieczora:D ja też używam lactacyd, a czasami plyn z AA. Jeśli chodzi o golenie to od czasu kiedy pojawił mi sie tam pierwszy włosek, czyli od jakichś 6 lat, używam depilatora. Pod pachami tak samo. Co niedzielę wieczorkiem przejeżdżam bikini i pachy, cała operacja trwa może 3-4 minutki, są to pojedyncze kłaczki i nigdy nie miałam buszu:D więc dla mnie jest to bezbolesne ewcia_82 sądzę, że w każdym szpitalu są dostępne sztućce, koszule, ręczniki itd wiec nie masz obowiązku zabierać swoich, nikt na wejściu nie będzie ci sprawdzał czy masz w torbie widelec, majtki czy grzebień. Personel szpitala rozwozi posiłki wraz ze sztućcami a następnie po jedzeniu zbiera i naczynia i sztućce. Ja jednak nie wyobrażam sobie, żebym miała isć do pielęgniarki np. 3 godziny przed kolacją że ma mi dać szklankę/łyżeczkę/widelec bo chcę wypić/zjeść coś swojego. A nie sądzę,żeby szpitalne jedzenie było tak świetne i wystarczające, że nic poza nim nie będę jadła:P

czesc dziewczyny cos moja mala slabo spala bawila sie z tatem do 22 < atlumaczylam ze sie nei wyspi bedzie ryk> i wstala po 7 noi placz od rana codo badan to u mnie od 13 tyg bada tylko przez brzuuch tezniemusze sie rozbierac chyba ze tak jakostatnio powiedzialam ze twardnieje brzuch to sprawdzal dopochwoow szyjke macicy ja to po porodzie niemialam checi na jedzenie , a zarcei przywozili z restauracji wiadomo jakto w klinice niebeda gotowac , wiec poprostu cos jadlam zebyniemowili ze nieruszone

kurczę a ja muszę się rozbierać przynajmniej ostatnim razem , bo zachciało mu się wziąść mnie na fotel...ciekawe co jutro wymyśli ? :-) dobra idę naleśniki smażyć ,bo mam chęć zjeść z dżemem truskawkowym. u mnie 5 cm śniegu za noc na padało -czyżby zima wróciła ? kasiunia a twoja małą nie śpi dłużej sobie jak dzień wcześniej "zabaluje do późna"?

sylonia i tu sie mylisz z tymi sztućcami;) Sa szpitale w tym w moim mieście do którego wszystko musisz przynieść. mamy nowy szpital, pokoje 2 osobowe itd wszystko na najwyższym poziomie i jak zamykali stary to na nowy nic nie zabrali, tzn ubranka dla dzieci rożki itd choć jak z Olkiem w ciąży byłam i jeszcze stary szpital był to M mi sztućce i kubek przywoził bo tak to bym palcami jadła. Ja radze sie dowiedzieć jak to jest w szpitalu w którym rodzicie bo co szpital to obyczaj;) ja mam badanie co wizytę bynajmniej jak do tej pory, ale słyszałam że odchodzi się od takich praktyk by za bardzo nie ingerować w ciało ciężarnej. Myślę że to zależy od lekarza prowadzącego. kasiunia może w dzień ci Zuzia zaśnie? mój na szczęście daje pospać przeważnie bo pobawi się sam ah co ja stracę;)

Witajcie :) ale mi się dobrze dziś spało nie pamiętam kiedy ostatnio tak mocno spałam, niestety musiałam wstać bo jedziemy do drugiej babci nad morze gdyby nie to to chyba bym spała do wieczora. Wczoraj też sobie pozwoliłam na więcej słodyczy babcia się spisała i same pyszne rzeczy upiekła :) Co do wyprawki to ja posiadam tylko laktator elektryczny który wygrałam w konkursie, oraz czapeczkę bawełnianą i łapki na rączki, kilka pampersów a to wszystko to takie próbki z wypwłniania ankiet w internecie :) całą resztę zacznę kupować może od końca kwietnia. u nas w szpitalu trzeba mieć wszystko swoje włącznie ze sztućcami, ostatnio jak tam trafiłam 1.5 roku temu to nawet nie miałam się czego napić więc teraz wolę zabrać wszystko miłego dzionka

łyżka i widelec kubek nie zajmuje dużo miejsca i lepiej wrzucić do torby bo przyjdzie się palcami jeść NP. rzadką zupkę :-) u mnie trzeba mieć mąż w pracy a ja się nudzę ,a na forum pusto bo weekend:-(

mam pytanko mój M też w robocie. Ja z synkiem w piżamkach jeszcze, piesek właśnie sie przeciąga. trzeba sie ubrać i na spacer iść. czekam aż się tom i jerry skończy bo Olek uwielbia. Kiedyś tez sie nudziłam od kiedy mam dziecko nie ma takiego czegoś;) Korzystaj póki możesz. Ja chyba później zrobię fotki brzucha bo coraz większy;) leci 22 tydzień czyli już koniec 5tego miesiąca zaraz eh kiedy to?

hej:) palusia, przez to właśnie uważam, że lepiej się przygotować i zabrać to co może sie przydać niż miałoby się okazać, że czegoś mi brakuje. Zwłaszcza, że takie sztućce czy kubek nie zajmują sporo miejsca, ale zdarzają się osoby, które mają z tym problem:P Troszkę dziwna sytuacja z tym szpitalem, bo może się zdarzyć tak, że trafi tam ktoś nagle z ulicy nieprzygotowany i bez torby i jeśli w szpitalu nic nie jest dostępne, a nie ma opcji, żeby ktoś natychmiast rzeczy dowiózł to ma psikusa. Powiem wam, że we wtorek zrobiłam małe przemeblowanie i przestawiłam swoje łózko i legowisko mojego pieska w inne miejsce i jestem w szoku:) Minęła właśnie piąta noc, którą przespałam w całości bez nawet jednego standardowego u mnie przebudzenia na siku/na picie/bo się coś śniło/bo ciepło/bo zimno/bo pies chce wyjść (on też przespał całą noc, co nie zdarzyło mu się od baaardzo dawna) Wierzycie w feng shui albo coś takiego?:D

wiem trzeba korzystać póki mam czas , za to bratanek już się pakuje do mnie na ferie dobrze że """od hodowany od niemowlaka """ to będe mieć spokój .

Ja też już jestem.Oj ja też mialam super noc.W sumie pózno poszlam spac,bo o 23.30 ale niedawno wstałam.nic mi sie nie śniło(przynajmniej nie zadne pierdoły)nie wstałam na siusiu.Nawet chrapanie mojego mnie nie obudzilo.Normalnie jestem w szoku. U nas nawet nie robia lewatywy przed porodem(co slyszalam ze w polsce jest popularne)bo to ingerencja w organizm.?A troche sie tego boje,że im sie tam zesr....Dla połoznych to normalne ale dla mnie raczej nie.

mała w dzien zasypia tylko w samochodzie wiec pewnie jadac do fikolandu zasnie czasem jak fika do 22 to wstaje po 8 ale widac cos sie snilo bo z placzem przyszla no nic jakos damy rade

Też nie chciałabym takiej przygody na porodówce Jeśli zdążę to zrobię sobie w domu, są w aptekach jakies żelowe, które aplikuje się w małej ilości;) kasiunia co to fikoland? już raz widziałam w Twoim poście to słowo ale zapomniałam zapytać

hej dziewuszki :) ja dzis spalam kiepsko :/ o 2:15 obudzil mnie pies, tracajac miske pyskiem ze nie ma wody. pozniej zaczela piczszec bo ja ten brzuszek bolal...eh z psem czasami jak z dzieckiem :P chciala wskoczyc na fotel i ulozyc sie do snu i cos stracila :P i zas po spaniu. Na 8 jechalam na uczelnie ledwo zywa i nie wiem po co bo wykladowca sie nie pojawil. myslalam ze rozniose ten budynek. wrocilam i prosto do wyrka :) a fikolandia to plac zabaw dla dzieci :) pileczki, drabinki, zjezdzalnie itd :) taki pokój zabaw.

hanka brzuszek juz pieknie widoczny :) a Twoj maly jest przesłodki :D zjadlabym Go :P

cześć Dziewczynki :) Ja sie dzisiaj wyspałam. Tylko raz wstałam na siusiu i męzul obudził mnie na chwile jak z nocki wrocił. Syloonia - ja jakis czas temu tez przestawiałam łózko i od tametj pory zdecydowanie lepiej śpie więc moze cos w tym jest :) W naszym szpitalu niby są i sztucce i naczynia ale ja tam wole wziac swoje bo mozna w kazdej chwili sie czegos napisc czy zjeść. Zreszta jedzenie jest paskudne i jak w zeszlym roku lezałąm to mi mama obiady przynosiła bo mieszka na przeciwko szpitala, a męzul śniadanka i kolacje. Nawet lepiej mieś swoj papier toaletowy bo mzna niemiła niespodziankę przezyc w kibelku :P Co do golenia sie tu i uwdzie to zaczynam mieś problem. Ale mezul taki wstydznieś ze nie iwem czy da rade. Raz w zyciu sprobowałąm depilatorem i powiedziałam nigdy wiecej wiec teraz uzywam maszynki elektrycznej. kobietki znalazłam na allegro pościel do łózeczka co o niej sadziecie?? http://allegro.pl/kubus-disney-posciel-3-el-90x120-tania-wysylka-i1409836502.html wiem ze troszke droga ale kołderke i podusie mam wiec nei potrzebuje

Witajcie kochane ! wczoraj się wyłamałam ale widze że mnie dużo nie omineło . Piszecie o wyprawkach do szpitala to chyba zależy jaki szpital ja się zastanawiam nad dwoma które mam w pobliżu Lubin lub Nowa Sól Jakuba mojego synka 8 lat temu rodziłam w lubinie no było dobrze sporo lekarzy tam znam dla tego się pewnie czułam i nic nie miałam poza rzeczami osobistymi (szlafrok kapcie, piżama, kosmetyki , przybory toaletowe i kilka podpasek ) dopiero na spokojnie mąż drugiego dnia przywiózł kaftanik śpioszki i kocyk dla małego też rodziłam w tym czasie koniec maja rożka nawet nie kupowałam i teraz też nie mam zamiaru nie potrzebny jest moim zdaniem jest cieplo wystarczy milusi kocyk który się przyda . Nie wiem jak w tej Nowej Soli w szpitalu podobno jest nowy wyremontowany sale 1-2 osobowe z łazienkami nie trzeba po porodzie się szwendać po tych korytarzach i słyszałam u nas że wszyscy tam gnają rodzić . No to tyle a na wyprawke jeszcze czws ja tam nie wariuje skąpletuje w kwietniu !!! Po za tym robie rosołek .

Rzeczywiście trochę drogo ale słodki zestawik i pewnie dobry jakościowo. Ja wybrałabym dla coreczki wersje 1 lub uniwersalna 13

bomi śliczna ta pościel ja podobną wyszperałam na alegro te same wymiary i 3-częsci podobają mi się narazie zapisałam w ulubionych no i w marcu mam przypływ gotówki to się zrobi zakupy Dziewczynki co do kupowania ja jestm bardziej ekologiczna mojego synka też na tetrach wychowałam -więc pytanie co sądzicie o eko pieluchahc wielorazowych zaraz wam wkleje link ok ja kupuje i polecam rewelka

http://allegro.pl/show_item.php?item=1425637260