Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość Fiolcia84

termin czerwiec 2011

Polecane posty

Wszystkim Mamusiom i ich dzieciom Jaj pomalowanych w najskrytsze marzenia. Bab smacznych i słodkich jak miód. Zajęcy hasających po ogródkach Waszej wyobraźni. Mokrego od wrażeń śmigusa dyngusa.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Konopielka Ty to jesteś fajna :)) Noo woreczki na siku to świetny wynalazek. Dzisiaj zauważyłam, że przebiła się górna dwójeczka - prawa a lewa jest tuż tuż. Pamiętacie temat kropelek? Jak w końcu podajecie i czy w ogóle nadal podajecie witaminkę K w przypadku mm?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Hej dziewczęta coś mnie strzeli zaraz napisałam dość długi post a tu dodały się życzenia:/ my do lekarza narazie się nie wybieramy, mam nadzieję że pokażemy się pani doktor dopiero w czerwcu/lipcu na szczepieniu. Sprawdzałam wargi i u Kalinki wszystko gra:) wiecie co zaczynam się martwić, bo Kalinka już 10 mies skończyła a zębów nadal nie ma ale za to dużo gada, już naprawdę sporo umie nam przekazać, np jak mój m pojedzie do pracy do mój 'tata brrrr' ponadto ładnie chodzi przy meblach a ostatnio jak usłyszy kogoś to się odwraca w kierunku tej osoby i chciałaby iść już na 2 nóżkach, ale z równowagą gorzej my łykamy witaminy w kapsułkach i codzień, myślałam o kroplach ale stwierdziłam że przy moim kręcącym dziecku zmiana pampersa jest trudna a co dopiero aplikowanie witamin w kroplach POZDRAWIAMY WSZYSTKIE MAMY I DZIECI:*

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
dzień dobry:) mam nadzieję, że u Was tez takie ładne słońce. konopielko, ząbkami w ogóle się nie przejmuj, ja wiem że to tak zawsze się mówi ale to prawda...każde dziecko inaczej się rozwija:):) ja jeszcze jakieś 3 tyg.temu martwiłam się że mała ani nie siada ani nie raczkuje, kwestia kilku dni i opanowała te dwie rzeczy naraz. A ząbki są dziedziczne, może i Ty albo mąż późno zaczęliście ząbkować. Nadusia taka mądralina mała, aż jestesmy w szoku, że tak dużo rozumie. Wybierze książeczkę o którą zapytamy, pokaże każdą zabawkę, rzeczy w domu. Zapomniała coś za to ostatnio o mama czy tata, ale słyszymy nowe jakieś dźwięki więc chyba wszystko gra:) my dalej żelazo pijemy, skoczył poziom o...jeden. No masakra!Podobno tak bywa, ale wypiła butelkę Ferrum i nic. Tyle dobrze, że Nadia lubi syropki, a wit. D twist off to by zjadła razem z osłonką:D dzisiaj już w domu będzie mały kuzynek Nadusi, jezuuu jakie maleństwo, aż zachciało się takiego krasnoludka mieć dla siebie hehe. dziewczynki, co podajecie na drugie śniadanie dzieciom? u nas jajecznica, jakaś kanapeczka z szynką, parówka się zdarzy, moja nie bardzo za kaszkami jest, stąd niezawodne mleczko.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość krysta 83
Witam w tym pięknym dniu, właśnie ze spacerku wróciliśmy, taka ładna pogoda, że w domu się nie chce siedzieć. Ja małemu daje wit d w kapsułkach co drugi dzień. Mój szkrab też za kaszkami nie przepada i wielkie plucie jest, za to mały je na drugie śniadanie to co mama, czy tata je, czyli kanapkę, płatki śniadaniowe, owsiane, itp oczywiście w małych ilościach. choc_ella - ty mnie nie załamuj bo mój synek to za wiele nie kojarzy jeszcze , coś pokarze jak mu się chce, ale to parę rzeczy jest, a książki to tylko do gryzienia chce, bo jak mu czytam to od razu mi ucieka. za to coraz więcej słów powtarza, chał chał, mama, tata, baba, pa pa, itp więc choć tyle . Mam nadzieje , że też powoli zacznie kojarzyć przedmioty. Pozdrawiam wszystkie mamusie i ich dzieciaczk.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Ello :) My po wizycie u gin dziecięcego. Ta już kobitka całkiem inna, nie chciała rozklejać Natusi. Przepisała Ovestin (matko jakie to drogie) i kazała smarować dwa tygodnie. Jak nie pomoże to zrobić tydzień przerwy i znowu 2 tyg a ostatecznie rozklei ją w znieczuleniu. Ja mam nadzieję, że krem jednak pomoże :) Tak na marginesie mała jak tylko zdjęłam jej pieluszkę to zaczęła sikać :) i zasikała pani doktor pół podłogi hihihi :) No ellunia Nadia to mały geniusz! Moje gratulacje! Widzisz jaka z niej mądra bestia?! Nasza zrobi papa, bije brawo, pokazuje gdzie jest oko i na wszystkich nosach i noskach robi ti tit, więcej czasu i uwagi poświęca na oglądanie książeczek ale aż tak bardzo to jeszcze nie łapie. Ostatnio udało jej się samej włożyć klocek tzn czerwone koło do żółwia sortera :) Mimi co do antykoncepcji to tak żartem - wujek koleżanki jak jeszcze byłyśmy smarkate zawsze śmiał się, że najlepszym sposobem jest Polopiryna S - wkładasz między kolana i ściskasz mocno żeby nie wypadła :):):) No i nie będę Wam tu marudziła jak dobrze pójdzie do 6tego maja bo jutro jedziemy na wieś!!! Huraaaaa!!!!!! Od rana wielkie pakowanie i nie ma nas w mieście :) Tak więc ściskam Was mocno wszystkie kobitki i serdecznie pozdrawiam. Całuski dla maluszków - wiecie że wnet roczki się nam zaczną? Ale ten czas leci...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość krysta 83
Witam mamusie i wszystkie dzieciaczki, zazdroszczę wyjazdu na wieś, my musimy poczekać na jakieś wczasy w wakacje, a na razie szara rzeczywistość nas czeka. Mój szkrab już nie robi tragedii z powodu nocnika, a nawet jak rano zrobi siusiu to się razem z mamusią cieszy, słodki bobas uczy się tak szybko. Kończę już i pozdrawiam pa pa

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Taka sobie mamusko... wedlug mnie to powinnaś mleko dawać tylko rano i przed spaniem, bo piszesz o mm. Ja daję rano 180 ml a przed spaniem, czyli na noc 210 ml mleka. W dzień są zupki, obiadki, owoce, jogurciki. Różnie, ale mleko zawsze tak samo. Piszesz, że Twoje dziecko nie je kaszki, ale przecież są też inne produkty albo możesz coś przygotować sama :) spróbuj stopniowo odwzyczajać od takiej ilości mleka, bo dieta powinna być zróżnicowana. Pisałaś, że przed drzemką w dzień musi być mleko, proponuję "oszukać" i zamist mleka dać butlę, np. z herbatką. W ogóle to dawno się nie odzywałąm, ale czytam i czytam :) teraz na nic czasu nie mam, ciągle chodzimy na spacerki, bawimy się z innymi dziećmi, po prostu każdy dzień jest aktywny! :) ale moja mała się buntuje i jak już dosyć ma spacerowania wstaje w wózku i gotowa do wyjścia. W ogóle na tyłku usiedzieć nie może- tylko by stała, łaziła albo wspinała się tam gdzie jej niewskazane. I na horyzoncie pojawiły się w końcu dwa kolejne zęby, aleee coś dziwnego, bo zamist gónych jedynek wychodzą 2! Coś kolejność nie ta! Ale cóż, nic nie poradzę, taki psikus ;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
hej dora:) no dawno Cię nie było, ale dobrze ze o nas nie zapominasz! u nas też najpierw u góry pojawiły się dwójki, śmiesznie Nadulka wyglądała jak wampirek hehe, ale teraz dumnie dołączają jedynki. Tylko dopiero się przebiły. taka sobie mamuska, co do Twojego problemu...przeczytałam Twój wątek, część Cię tam atakowała, że źle, że tak dokarmiasz w nocy, itd. Podejrzewam że to Twoje pierwsze dziecko, ja sama pierwszy raz jestem mamą, ale próbuję Cię zrozumieć. I rozumiem...Wiem że sporo Mam korzysta ze schematów, szablonów w necie, kiedy ile i co podać w tym a tym miesiącu. Wtedy żółteczko, wtedy to czy tamto. Ja do nich nie należę i wcale nie jest mi z tym źle. Ja wcześnie zaczęłam wprowadzać nasze jedzenie córuni, je właściwie to co my, ale zdarzało się, że np nie było obiadu (gdzieś poza domem, czy coś) czy czegoś co mogłaby jeść i było mleko zamiast. I co, wypadało np 5 razy mleko, to znaczy źle? bo za dużo jak na 10 miesięczne dziecko? Bzdura!Ważne żeby urozmaicać dietę, ale nie róbmy paranoi. Z dokarmianiem w nocy nie pomogę, ale znam przypadki duużo starszych dzieci, które są dokarmiane raz czy dwa razy w nocy mlekiem. Dziewczyny dobrze radzą, spróbuj "oszukać" np herbatką. I nic się nie martw:) póki maluch bryka, zdrowy i prawidłowo się rozwija na pewno mu to nie zaszkodziło:) dobranoc:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość taka sobie mamuska
witam , dziękuję za rady! u nas niestety ani herbatka ani soczek...mały tylko wode pije- ma swój kubeczek niekapek który zawsze jest w jego zasiegu i jak chce to pije :) dzisiaj pod wpływem ostatnich informacji i rad zmieniłam schemat jedzonka przebudził sie po 6 (zasnał przed 21 -wypił 220ml, i pierwsza pobudka po 6 -to u nas sukces!!) dałam mu 210ml mm, wstał o 8, ale dopiero o 10 śniadanko-jajecznica, bułeczka z masłem, niestety jak przyszła pora drzemki przed 12 nie zasnął dopóki niw wypił 180 ml, poniej ok 14 banan my jedlismy obiad po 15 wiec od nas troche sprobowal a swoj obiad o 16 zjadł (sama gotuje...) 18-jogurcik waniliowy-nestle, po 9mies 19.30 kąpiel 20--wreszcie zjadł kaszke łyzeczką!! ale jak probowalam to w koncu nie byl to ulepek tylko dosc smaczna owocowa kaszka (kupna) no i 20:40 200ml mm 21 śpi.. lepiej z tym jadłospisem? obudzi sie po 6 to znowu mleczko...ale to juz jako kolejny dzien Mój synus swietnie sie rozwija.. nie to ze sie chwale , tylko nie mamy jakichs problemów- prawie 8 ząbków , szczuplutki bo sam chodzi-biega na nóżkach :) chodzimy na plac zabaw , mamy w okolicy fajny ze podłoga jest piankowa wiec nawet jak sie wywróci to nic sie nie dzieje, spedzamy minimum 4h na dworku.. jest wesołym i kochanym dzieckiem.. ja mu naprawde tego mleka nie wpychałam na siłe- on czasami zostawiał, nie chciał jak podawałam butle... i tak mysle ze tak jak teraz ma przerwe nocną od 20:40 (ostatni posiłek ) do ok 6:30 to jest długi okres bez jedzenia... sama nie wiem juz chce dobrze dla swojego dziecka!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość taka sobie mamuska
dobranoc :) pozdrawiam serdecznie... ja wałkuje str na temat zywienia ehh chyba jednak będę poległa na swoim instynkcie i potrzebach dziecka-- tylko zasada nie po a przed mm pieczywko, jajeczko, warzywka gotowane jesli bedzie chciał jeszcze mleko dodatkowo to dam! oj gubie sie juz w tym wszystkim... przejełam sie tamtymi opinniami...ze przekarmiam dziecko itp pozdrawiam jeszcze raz, spokojnej nocki

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Witamy:) widzę że pogoda ładna to mamuś nie widać my codzień na spacerze a jak są dni ciepłe takie jak dzisiejszy to od 9 do 18 na dworze z przerwami na przewijanie zębów jak nie było tak nie ma kici kici indianina papapa ładnie robi z chodzeniem to tak jak było odezwijcie się, jak dzieciaczki pozdrawiamy wszystkich

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość krysta 83
Witam mamusie i dzieciaczki, my tak samo cały dzień na dworze, choć w te najgorętsze godziny staram się do domu schować. Mój szkrab ma aż dwa zęby i widać popuchnięte jedynki to tyle i czekamy na więcej . Powtarza chał chał, papa, mama, tata, baba, i stara się powtarzać po nas jakieś tam słówka, oczywiście po swojemu, ale wie już gdzie okno, kwiatki, ptaszek itp więc postępy, to mnie cieszy. Na tą ciemieniuchę to wyczesywanie i oliwko wanie nic nie dało, a wręcz przeciwnie wyglądało to jeszcze gorzej, kopiłam więc specjalny preparat i po jednym dniu główka wygląda super, prawie nam znikła , a ja tak długo się z tym dziadostwem męczyłam' Mały już podparty dzielnie chodzi po trawniku i nawet chce się puszczać, czasami stanie bez podtrzymania i na chwilę utrzymuje równowagę. Kończę i pozdrawiam pa pa życzę udanej majówki

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Hej dziewczyny! Widzę, że świętujecie i korzystacie ze słońca... U nas dziś nie wytrzymało i wieczorem burza była. Melduje radośnie, że u nas wczoraj wyrżnął się pierwszy ząbek:) Co słychać? Chętnie poczytam co u Was

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Witajcie :) Jesteśmy:) Wyjazd na wieś był super - tak więc sezon rozpoczęty! Następny może po 19tym maja :) Żal mi siedzieć z dzieckiem w domu. Urlop wychowawczy mam do końca roku więc grzechem byłoby spędzić lato w mieście jak na wsi dom z ogrodem na nas czeka. Kochane donoszę, że u nas zębów jest 6. Dolne dwójki już też zaczynają pomaleńku pokazywać się, tzn jeszcze pod dziąsłami są i trójki z czwórkami u góry! No jak to wszystko ruszy na raz to chyba oszalejemy. Na dzień przed ukończeniem 10 m-ca córcia sama stanęła. Stoi teraz tak sobie często i z radości bije sobie brawo. Dupinka jeszcze się chwieje ale stoi ok pół minutki sama. Wchodzenie po schodach to już pestka. Wdrapuje się na czterech ale nóżki taaak wysoko podnosi i na stópce stawia na stopniach. Tylko się ogląda na dół jak to już wysoko weszła i czy ktoś widzi. Oczywiście pilnowaliśmy coby nie było większego ała. Złapała też nam pierwsze przeziębienie ale obyło się bez antybiotyków. Jeszcze podajemy syropek. Konopielka gratuluję pierwszego ząbka - doczekałaś się wreszcie :) !!! Teraz będą wychodziły jeden za drugim. Taka sobie czytałam o Twoich rozterkach z mm. Moja na mm jest i pije tylko dwa razy. Tzn rano i wieczorem. Rano samo mleko ale mało bo ok 80-120 może przez ząbki a wieczorem 210 ml z kaszą manną. W ciągu dnia podjada to co my, chlebek z szyneczką, winierki, jajeczko, płatki z mlekiem. Z naszego obiadu zawsze coś skubnie i je swoje zupki i obiadki. Do tego codziennie sok marchwiowy lub march.-jabł. 100 ml, jabłuszko czy banana, kukurydziane chrupki, sucharki oj. i co tam jej wpadnie. Wczoraj drożdżowe ciasto od babci. Kaszek mało je bo nie przepada za nimi. Jak zrobię to tylko troszkę zje a reszta dla mamy i tyłek rośnie :) W nocy jak jest czasami bardzo niespokojna tak około 4tej to daję 90-120 ml mleka ale ogólnie to nie dokarmiam już a ostatni posiłek je ok 19-20 tej. Wiem, że trudno jest opanować histerię dziecka tym bardziej w nocy kiedy człowiek też chciałby odpocząć a rady innych tylko dezorientują w działaniu. Zaufaj swojej intuicji. Masz dużego synka bo taki duży już się urodził i potrzebuje więcej niż dzieciaczki które ważyły może 2500 czy 3kg po urodzeniu. Dlatego wypowiedzi mam mogą jedynie zdołować. Zmykam bo Natulka obudziła się. Ściskam i do następnego

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Witajcie :) Jesteśmy:) Wyjazd na wieś był super - tak więc sezon rozpoczęty! Następny może po 19tym maja :) Żal mi siedzieć z dzieckiem w domu. Urlop wychowawczy mam do końca roku więc grzechem byłoby spędzić lato w mieście jak na wsi dom z ogrodem na nas czeka. Kochane donoszę, że u nas zębów jest 6. Dolne dwójki już też zaczynają pomaleńku pokazywać się, tzn jeszcze pod dziąsłami są i trójki z czwórkami u góry! No jak to wszystko ruszy na raz to chyba oszalejemy. Na dzień przed ukończeniem 10 m-ca córcia sama stanęła. Stoi teraz tak sobie często i z radości bije sobie brawo. Dupinka jeszcze się chwieje ale stoi ok pół minutki sama. Wchodzenie po schodach to już pestka. Wdrapuje się na czterech ale nóżki taaak wysoko podnosi i na stópce stawia na stopniach. Tylko się ogląda na dół jak to już wysoko weszła i czy ktoś widzi. Oczywiście pilnowaliśmy coby nie było większego ała. Złapała też nam pierwsze przeziębienie ale obyło się bez antybiotyków. Jeszcze podajemy syropek. Konopielka gratuluję pierwszego ząbka - doczekałaś się wreszcie :) !!! Teraz będą wychodziły jeden za drugim. Taka sobie czytałam o Twoich rozterkach z mm. Moja na mm jest i pije tylko dwa razy. Tzn rano i wieczorem. Rano samo mleko ale mało bo ok 80-120 może przez ząbki a wieczorem 210 ml z kaszą manną. W ciągu dnia podjada to co my, chlebek z szyneczką, winierki, jajeczko, płatki z mlekiem. Z naszego obiadu zawsze coś skubnie i je swoje zupki i obiadki. Do tego codziennie sok marchwiowy lub march.-jabł. 100 ml, jabłuszko czy banana, kukurydziane chrupki, sucharki oj. i co tam jej wpadnie. Wczoraj drożdżowe ciasto od babci. Kaszek mało je bo nie przepada za nimi. Jak zrobię to tylko troszkę zje a reszta dla mamy i tyłek rośnie :) W nocy jak jest czasami bardzo niespokojna tak około 4tej to daję 90-120 ml mleka ale ogólnie to nie dokarmiam już a ostatni posiłek je ok 19-20 tej. Wiem, że trudno jest opanować histerię dziecka tym bardziej w nocy kiedy człowiek też chciałby odpocząć a rady innych tylko dezorientują w działaniu. Zaufaj swojej intuicji. Masz dużego synka bo taki duży już się urodził i potrzebuje więcej niż dzieciaczki które ważyły może 2500 czy 3kg po urodzeniu. Dlatego wypowiedzi mam mogą jedynie zdołować. Zmykam bo Natulka obudziła się. Ściskam i do następnego

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
O o! Coś tu się stało i dwa razy mi wrzuciło tekst. Hmmm no tak - przyjechała zakręcona mamuśka :))

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
mamamuu Oj rzeczywiście jesteś zakręcona. Z ząbków(drugi przeciął dziąsło)się NARESZCIE cieszę:) a co do karmienia to raczej nie było do mnie ponieważ ja nadal karmie piersią:) na żądanie Podejrzewam że Twoje słowa były do "taka sobie mamuska" czy inne mamy zapomiały o kafe;(? Odezwijcie się

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość krysta 83
Witam mamusie, ja po majówce jakaś taka rozleniwiona jestem, ale powoli wracam do życia. Konopielka gratuluje pierwszych ząbków, ja też na nie długo czekałam i wreszcie górne jedynki ruszają na podbój, trochę mały w nocy marudny,ale jakoś to przeżyje, nie jest tak źle. Zakupiliśmy fotelik na rower i w wolnych chwilach śmigamy z małym, niezła frajda dla takiego malucha. kochane mam pytanie czy wy swoim maluszkom dajecie świeże banany? bo ja od dawna, ale jakaś dziewczyna nastraszyła mnie, że takim maluchą ich nie wolno dawać bo w bananach są lamblie., ja uważam osobiście, że nie ma co panikować, ale jestem ciekawa jak wy do tego podchodzicie. Kończę i zabieram się za przesadzanie kwiatków, życzę miłego dnia

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Konopielka ale ja o mm kierowałam do taka sobie - ale to nie ważne:) Ważne, że ciepełko na dworze chociaż zimnych ogrodników przed nami to może jeszcze chłodem powiać. Coś takiego znalazłam w temacie bananów i lamblii : http://wybredni.pl/news/55/lamblie-w-bananach Banana dawałam córci w 4tym albo 5tym m-cu ale miała po nim wysypkę więc była przerwa i tak jakoś zostało, że mało jej dajemy za to jabłuszko chrupie sama i pije soki owocowe. Z radością dzielę się z Wami wiadomością, że Natalka wczoraj postawiła pierwszy kroczek :) Pierwszy samodzielny! Ale radość!!! Dzisiaj znowu kolejne próby podejmowała. Nie dziwie się, że tu cisza. Pewnie wszystkie spędzamy więcej czasu z maluszkami na spacerach i zabawach na podwórkach i placach zabaw. My dzisiaj dłuuugo spacerowałyśmy a w parku była prze szczęśliwa bo starsze dziewczynki same przychodziły do Natusi ona oczy jak 5 zł na nie i cieszyła się bardzo. Na huśtawkach aż piszczała. Dla mnie nie ma nic piękniejszego na świecie od szczerego śmiechu własnego dziecka i tych iskierek radości w oczkach. Pozdrowienia dla wszystkich

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
hej hej mamusie, witaj mamamuu po długim wypadzie, nooo pozazdrościć. My też odpoczęliśmy, wycieczki w góry nawet były, grillowanie nad jeziorkiem i duużo spacerów, z czego najbardziej zadowolona Nadusia oczywiście. Podczytuję ale nie mam weny do pisania, myśli mam zupełnie gdzie indziej, takie smutniejsze zdrowotne problemy w rodzinie...Ale nie chcę o tym pisać....:( banany mała wcina i uwielbia, chyba już wszystkie owoce je, nawet ananasa. Nasze dzieci prawie roczek mają, to już naprawdę dorosłe maluchy:D:D ale roczku to raczej nie przejdzie na nóżkach, raczkuje, wspina się, a najlepiej lubi pozycję na "klakiera" jak to nazywamy:) tzn. z pozycji na czworaka staje na nózkach i rusza dupką albo podnosi rączkę. To może już bliżej niż dalej do stawania. Ale nóżki jeszcze nie gotowe na stawianie jakichś kroczków. miłego dnia,papa

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość antosiamamama
Witajcie kochane! U nas cudnie jest! piekna pogoda, spacery, latanie po trawie u nas piekne trawiaste duuuuze podworze wiec jest gdzie biegac, ostatnio z moim tata zbilismy antosiowi hustawke a siodelko kupilismy w TESCO i kupilismy tez mu ta wywrotke co byla za 120 a pozniej za 60zł_oplacilo sie zaczekac i antek uwielnia na jej jedzic. za to babcia kupila mu rowerek ten taki wiecie co sie go pcha i tez lubi nim jezdzic choc jak za dlugo mu to wstaje na siodelko. a jak tylko uslyszy samochod to zaraz patrzy na droge i wola brum brum:0 i uwaga: MOJA SYNUS JUZ CHODZI:):):):):):):) jestesmy tacy szczesliwi ze masakra normalnie. A co do bananow to ja gdzies kiedys czytalam ze w koncowkach sa jakies glizdki czy bakterie i ja daje Tosiowi banany, ale koncowki obcinam. u nas przygotowania do roczku pelna para. sala zaklepana, placki zamowione, meni ulozone, troche rzeczy kupiony, frak dla Antka jest takrze czekamy na dzien zero:) pozdrawiamy majowo!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość krysta 83
Witam mamusie i ich dzieciaczki, u mnie jakiś kryzys się w łaski wkradł.jakieś mnie przemęczenie dopadło ale dziś miałam prawie cały dzień dla siebie i pomogło, naładowałam trochę akumulatory, jednak obiecałam sobie, że od przyszłego tyg, na basen będę chodziła, bo muszę wrócić do formy po ciąży,\. Gratulacje antosiamamamo, dla synusia, mój szkrab też ma ten rowerek strasznie lubi w nim się wozić, w wózku po dłuższym siedzeniu zaczynał marudzić, a w tym rowerku to może siedzieć i siedzieć, polecam dla was mamusie. Kończę już i kładę się spać, ucałowania, pa pa

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Cześć Mamusie Kalinka póki co chętnie jeździ w spacerówce. U nas 3 dzień brzydka pogoda, Kalinka szaleje w domu i wyrywa się na dwór. Jeszcze wczoraj zauważyłam że ma nabrzmiałe górne dziąsło, więc trzeci ząbek w drodze. Chciałam zapytać jakie planujecie robić roczki: duże przyjęcie w lokalu czy mały kameralny poczęstunek

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Cześć Mamusie Kalinka póki co chętnie jeździ w spacerówce. U nas 3 dzień brzydka pogoda, Kalinka szaleje w domu i wyrywa się na dwór. Jeszcze wczoraj zauważyłam że ma nabrzmiałe górne dziąsło, więc trzeci ząbek w drodze. Chciałam zapytać jakie planujecie robić roczki: duże przyjęcie w lokalu czy mały kameralny poczęstunek

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość antosiamamama
hej u nas mega zimno od kilku dniu, wiec siedzimy w domu. Roczek u nas na 50 osob na pobliskiej remizie robimy, ale tylko kawa ciasto i kolacja. U nas stala sie masakra w piatek budzimy sie z Tosiem rozbieram go z pizamki, a on wygladal jakby nagi wpadl w pokrzywy... typowa pokrzywka uczuleniowa... masakra... dostal dwa syropki no i jedno znika a drugie wychodzi... i nie wiadomo od czego, kazdy teraz ma tysiac pomyslow na co uczulony jest, kazdy tylko o tu tez ma chrosty i tam tez a ja sie tylko wkurzam.. ahhhh ale za to juz jutro jedziemy do alergologa, zobaczymy co powie.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość krysta 83
Witam mamusie i ich dzieciaczki, u nas dziś piękna pogoda, więc po obiadku na przejażdżkę rowerową trzeba się wybrać. U nas roczek planowany w domu w salonie,na 30 osób, mam nadzieję, że się pomieścimy. U nas dwie jedynki górne już się pokazały, wiec mały radzi sobie z sucharkami. szkrab jeszcze nie chodzi, ale już czasem jak się zapomni to puszcza się i zrobi dwa kroczki i siada od razu, na dupkę hi hi zabawny jest. Kończę i pozdrawiam was, życzę miłej niedzieli

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość antosiamamama
Hej mamy co tu taka cisza? U nas jezeli chodzi o wysypke to tydzien temu w piatek wizyta u alergologa-nic nowiego sie nie dowiedzialam, a testy mozna od 3 roku zycia zrobic, masakra a mu jedno schodzi a nasttepne wychodzi...ahhh... Antek juz doslownie biega na nogach i tylko brum brum go interesuje:) a dziadek z wuje na roczek zakupili antkowi auto codziennie chodzimy na dluuuugie spacerki tylko spacerowka bo z rowerka wychodzi tzn wstaje na siedzeniu. ah mega pocieszny ten nasz maluszek. a bylismy u okulisty i okazalo sie ze moja maly ma wade wrodzona lewego oka... nie jest duza ale jest, lecz okulary bedziemy mogli zalozyc jak zacznie mowic zeby powiedzial co widzi na tablicy, ale w ameryce mniejsze dzieci nosza okularki bo w programie TEEN MOM jedna dziewczynka jest chora i nosi a miala chyba z 6mcy jaj zaczela... ach te nasze Polski zacowanie.... calusy dla mam i bobaskow jeszcze kilka dni i zaczynamy roczki:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Mam pytanko do Mam, których dzieci już chodzą... czy w domu Wasze pociechy chodzą w bucikach czy w skarpetkach antypoślizgowych? Pozdrawiam!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×