Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

663662661

ciąża...

Polecane posty

Gość rozczarowana :(
ooo nawet nie wiedziałam, że jest dzień chłopaka :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
rozczarowana- oo , no to "przestroga" dla wszystkich, które te pigułki zażywają. Ja brałam yasminelle przez ok.1,5r. i dobrze, że rzadko kiedy robiliśmy "do końca"...bo przy którejś z wizyt dowiedziałam się, że (przez to że przytyłam ) tabletki mogły nie działać. Więc pewnie miałabym bejbuszka na rękach (a tego na razie nie chcemy). Po wizycie dokończyłam blister do końca i powiedziałam "papa" tabletkom:) Teraz czuję się 10000 razy lepiej, nie mam huśtawek nastrojów, libido się baardzo zwiększyło:P Chyba nigdy nie będę chciała wrócić do tabletek. A Ty ile masz latek? Skąd jesteś? (województwo) No i jakoś podołacie nowej roli, czy wolelibyście jeszcze poczekać? :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość rozczarowana :(
mamy po 21 lat... oboje się jeszcze uczymy (zaocznie) i pracujemy :) mieszkamy z moją mamą - jest ok :) nie chcieliśmy mieć teraz dziecka - woleliśmy poczekać aż kupimy mieszkanko ale cóż widać ono chciało już do nas przyjść więc jest :) jakoś sobie poradzimy :) musimy :) jesteśmy ze sobą już 5 lat - radzimy sobie ze wszystkim więc z dzieckiem też damy arde :) może bedzie cięzko ale ja sie tym nie martwie :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
rozczarowana- ważne, że się kochacie, że oboje pracujecie (mam nadzieję, że umowa o pracę, a nie o dzieło czy zlecenie.. wtedy nici z L4, macierzyńskiego itd.). Fajnie, że dacie radę :) No to chyba wypada pogratulować malucha:) Karola- oo kochana, to ciąża coraz bardziej prawdopodobna.. A powiedz mi (napisz:P ) jak się kochaliście zaobserwowałaś objawy dni płodnych? Więcej śluzu, ból jajników ...itd.?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość po co?
ja tam zaszlam w czasie okresu w ciaze!!!!fakt ze zmienilam klimat i to mialo tez napewno wplyw

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
nie zwracalam na to nigdy uwagi. bo wydawalo mi sie ze okres sie zbliza a póżniej okazywało sie że się mylilam. nie potrafię tego obserwować.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość rozczarowana ;)
teraz już się cieszę :) mam umowę o pracę więc nie bedzie problemów :) pozdrawiam

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
ashaaaaaaaaaaaaaaaaaaaa - nie testuje bo @ dostałam i wiem już że w ciązy nie jestem, z resztą spodziewałam się tego bo prawdopodobieństwo zajścia było bardzo małe... KlementynkaAh - nie jest dobrze, wrecz przeciwnie, jest okropnie... a co u Was??

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Magda- oj, widzę że grubsza sprawa.. Nie raz takie "kryzysy poważne"przechodziliśmy:P Może i u Was miną.. A ma to związek z brakiem ciąży? Bo tak chyba się na siebie nałożyło-okres i Wasze problemy. Z resztą- nie ważne, ważne , żeby było OK.:) rozczarowana- to fajnie:) gratulacje. Karola- zazdroszczę zazdroszczę:) Podziel się tymi ofertami noo.. :P

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
nie wytrzymałam zrobiłam test i jedna kreska:( :( :( pozostaje nadzieja ze za wczesnie go zrobilam. ale chyba ja trace:/

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Karola-hmm.. różnie to bywa z tymi testami, chociaż niby wykrywają ciążę nawet 6 dni po zapłodnieniu... U Ciebie ciężko określić, bo nie wiesz jak to jest z tymi płodnymi.. Jeśli i Ty nie zaciążyłaś to następnym razem się uda- czy tak jak Magda odpuścicie?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
nie wiemy jeszcze. oboje czulismy ze sie udalo :( moze za wczesnie było poprostu w poniedziałek pojade do laboratorium.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
możliwe, a byłaś u ginekologa przed "staraniami" ? Bo jeśli nie to przed kolejnym cyklem , w którym może znów pójdziecie "na całość" przydałoby się iść do ginekologa,powiedzieć o planowanej ciąży, zrobić wszystkie badania, przyjmować kwas foliowy... Nie smuć się:) Beta hCG da Ci pewność.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
jak byłam i ginekologa to powiedzial ze wszystko jest ok. i nie widzi przeciwskazań. Jakiś czas wczesniej poszłam do lekarza ktory powiedzial ze nie bede mogla miec dzieci w 80% byłam załamana totalnie ryczałam i ryczałam ale teraz mam super lekarza i mu ufam wiec skoro powiedzial ze wszystko jest ok to jest na pewno.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
bo to chyba weterynarz był jakiś nie zrobił badań nic. stwierdził to po "przeprowadzonym wywiadzie " :/ przez pól roku po tej wizycie jak słyszałam o ginekologu to gęsiej skórki dostawałam.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
tez tak pomyslalam ale byłam tak załamanta ze nie wydusialam z siebie ani slowa i wyszlam z placzem ale to stare dzieje. strasznie straszny humor mam...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Nie smuć się. Jutro pójdziesz na badanie krwi. A może zrób drugi test inne firmy? chociaż właściwie szkoda kasy..i tak na betę idziesz. I uśmiechnij się:) Widocznie tak miało być.. I to jeszcze nie ten czas.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Magda- gdzie się podziewasz? :) Pisz do nas :) I zapraszamy na ten topik-link w mojej wypowiedzi wyżej. Tam z Karolą "wstąpiłyśmy",bo pośrednio dotyczy nas wszystkich :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Hej dziewczynki! Nie zapomniałam o Was, spokojnie! :) Komputer mi się rozwalił... w sumie to ja go rozwaliłam bo mi upadł, niestety ;( tak więc dostęp do Internetu mam bardzo ale to bardzo rzadko ale jak tylko będę mogła to będę pisać. Proszę, napiszcie co tam u Was kochane? U mnie z jednej strony w porządku, praca ok, szkoła ok ale z moim się jeszcze nie pogodziłam... i nie chce narazie się z nim pogodzić... ehhh długa historia. Co tam u Was? opowiadajcie...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×