Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość parralottnia

To zjadłam na obiad. 9 miesiąc ciąży.

Polecane posty

Gość parralottnia

2 naleśniki na słodko z twarogiem, śmietaną i polewą czekoladową 5 kanapek z pasztetem pomidorowym 3 kabanosy miska płatków kukurydzianych z mlekiem pudding czekoladowy Wcześniej tak nie miałam. Teraz jestem cały czas głodna. Czy brakuje mi jakiś witanim?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ale pasztety sa przewaznie
sterylizowane wiec nie ma raczej szans zarazenia sie listeria

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość luiza mnmn
ja tez jestem w 9 mies ale nie jem tak duzo dzis od rana zjadłam 2kanapki z szynką i pomidorem, batona musli, na obiad 2 pyzy. do wieczora mysle ze zjem jeszcze jakas kanapke i jogurt. nie opychaj sie bo pozniej tego nei zgubisz

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Szczęściara:-) Ja w 9 miesiącu to już nic nie mogłam jeść, bo brzuch mi uciskał na żołądek i miałam permanentną zgagę gigant :-)))

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość nie przesadzajmy :o
dzisiejsze kobiety to powinny w ciazy leżeć, pić mleko i łykać kwas foliowy bo takie jak wyzej rozsiewają plotki, ze nic nie wolno :o Ja jadłam dużo pod koniec. to normalne. organizm zbiera siły na poród i czas karmienia. pytałam lekarza.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
a ja sie opycham :P przez cala ciaze, ale do tej pory przytylam 10kg (8mc) i chodze w jeansach sprzed ciązy tylko ich nie zapinam wiadomo brzuch :) to jedyne co mi uroslo :))

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość parralottnia
Z wagą nie mam problemu. Przytyłam 13 kg w ciąży, ale 3 na poczatku zgubiłam bo wymiotowałam do 5 miesiąca (czyli jestem na +10 w stosunku do wagi sprzed ciąży) Wcześniej byłam bardzo szczupła. Poród za tydzień, więc już za dużo nie przytyję. Nie chodzi mi o wagę a o to, że zjadłam pudding i zagryzłam kabanosem. Przed ciążą pewnie by mnie zemdliło. Nie wiem czy to normalne.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
A ja przez całą ciążę się nie opychałam, jadłam normalnie i przytyłam aż 20 kg, więc to chyba od hormonów zależy :o A z tym pasztetem nie popadajmy w paranoje, ja lubię pasztet i jem czasem na kanapce. Jak chcesz przedawkować witaminę A samym pasztetem to byś chyba wiadro musiała tego zjeść :o A jak kobieta jest głodna to niech je! Niedługo będzie karmić to będzie się sucharami żywić :P Ja też w 9 miesiącu jestem dla siebie dobra i jem na co mam ochotę, bo niedługo się skończy :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
spoko ja jadlam kanapki z miodem i szynka i zagryzalam ogorkiem kiszonym :P wiec wiesz..

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość mamama martynkkiii
Ja wciazy jadlam wszsytko.Nie przejmowalam sie waga.Przed ciaza wazylam 58 kg.Przytylam ok 17 kg. 1,5 roku po porodzie waze 52 kg.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Ja w czwartym miesiącu ciąży zjadłam kanapkę ze smalcem i ogórkiem kiszonym i zapiłam to gorącą czekoladą robioną pół na pół z wodą i mlekiem. Potem mało mi wnętrzności nie wytargało tak haftowałam :P

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość a ja zjadłam
miskę jarzynowej z kaszą, a zaraz sobie zrobię sałatkę ziemniaczaną.Tzn nie tak zaraz bo najpierw muszę iść do sklepu i kupić składniki bo prócz ziemniaków to nic nie mam. Jestem w 4 miesiącu.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość kiełłbasa
o mamo :) a gdzie ci sie to zmieściło ?:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
jagoda a gdzie nie ma teraz syfu? Ja nie mówię, żeby się tylko pasztetem żywić, ale czasem można zjeść... Dzisiaj jedzenie to sama chemia, więc jakby człowiek miał o tym ciągle myśleć to by zwariował :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gryczka
Dajcie spokój z tą witaminą A. Nie należy spożywac jej w nadmiarze. Witamina ta znajduje się także w jajach, mleku, serach, maśle, pomidorach, marchewce, szpinaku, papryce... Wszystkie te produkty wyeliminować? :-p Od kilku kanapek z pasztetem na pewno NIC się dziecku nie stanie:-)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość hrhyryh
Byc może po prostu masz takie zapotrzebowanie na jedzenie i twój organizm domaga się źródeł energii. Ja w ciąży żarłam na kg wszystko z mcdonalda. Potrafiłam 4-5 razy w ciągu dnia pójść i sobie hamburgera i frytki bo inaczej byłam tak głodna że aż mi po oczach szczypało. Przez to prawie z torbami poszliśmy :D i dziwnie te baby tam się na mnie patrzyły :D W ciąży przytyłam 15 kg, do wagi sprzed ciąży wróciłam w niecałe 3 miesiące.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość kiełłbasa
Nie rpzejmuj się. Mnie też mdli na samą myśl o tej mieszance ;) ale widać to ci było potrzebne z jakiegos dziwnego powodu. Nie przytyłas dużo, a ze za tydzień masz termin, to juz wiele nie dasz rady nabroić. Wszystko ok.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
rill-marill, fakt, ze syf jest wszedzie ale jesli ma wybor to wybieram szynke przez siebie ugotowana albo ieczona anie pasztet z kogutkiem na opakow bo miesa z tego kogutka tam pewnie nie ma ale za to sa pazury, pewnie troche pior, glowa. I nie mowcie ze jesli ktos ma swiadomosc co jest w takim pasztecie nawet od czasu do czasu bedzie go jadl. :P

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
rilla_marilla - ale mi narobiłaś smaka na kanapkę ze smalcem i ogórkiem kiszonym :-) ale jak zadzwonię do mojego i powiem, żeby kupił smalczyk i ogórki to chyba z miesiąc się będzie ze mnie śmiał, wczoraj dzwoniłam, żeby mi kupił zupkę chińską, bo zobaczyłam, że w filmie ktoś jadł i nabrałam smaka, a sama nie mogę lecieć do sklepu, bo mama nakaz leżenia :-)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ana. anaaaa
a kto autorce powiedział ze w ciazy trzeba sie opychac zeby rosło zdrowe?? to zwykłe obżarstwo!! dziecko wcale nie potrzebuje tyle jedzenia. zamiast sie opychac zainwestuj w zdrową żywnośc, duszone warzywa dużo surówek owoców świezo wyciskanych soków.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość kiełłbasa
kobity, macie takie jazdy całą ciażę czy dopiero pod koniec ?:) te smalczyki, ogórki, mleczko do tego, dziwne mieszanki :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
No pewnie lepsza by była jakaś sałatka, bo ani kabanosy, ani te kanapki z pasztetem to zbyt pozywne nie są . Jedynie te naleśniki, bo twaróg. Ale to już 9 miesiąc, to i tak już co dziecko miało dostac to dostało. Ciekawe jak taki apetyt po porodzie się zmienia. Swoją drogą, to pojemny masz żołądek. Ja jestem w 22 tygodniu i jak zjem odrobinę więcej niż normalnie, to mam wrażenie, że pęknę, albo zgaga się przyplątuje. Jutro ide na wesele i bede chyba oczami jeść, bo jak mam się potem męczyć, to na co mi to.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
niech Wam idzie na zdrowie :) po porodzie nie mialam czasu nawet porządnie zjesc, wzmozony apetyt moze tez swiadczyc o zbliżającym sie rozwiązaniu.Powodzenia i duzo szczescia :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ana. anaaaa
nalesniki tez srednio pożywne:| nasaczone tłuszczem. warzywa owoce kasze ryż kiełki nasiona orzechy itd.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość kiełłbasa
Trochę się czepiasz. Jak ktos sie całe zycie tak żywi i jest zdrowy, to widać nie jest to takie złe. grunt to nie jeść jakichs proszkowych zupek i innych świństw z torebek.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dajcie spokój, autorka nie pisze, że tak się odżywiała całą ciążę, tylko, że dzisiaj tyle zjadła. Skoro dotrwała zdrowo do 9 miesiąca, to chyba tak źle się nie odżywiała. Już pomijam, że za kilka/kilkanaście dni urodzi, już nie zdąży sie utuczyć:-) Jak ktoś ma problem z wagą to musi uważać, ale są takie kobiety, które nie muszą i mogą jeść wszystko. Weźcie to pod uwagę. Poza tym, nie ma co się spinać, żeby jeść tylko i wyłącznie zdrowe rzeczy. Zachęcam nikogo do odżywiania się w fast foodach, czy nagminnego jedzenia parówek, ale raz na jakiś czas nikomu nie zaszkodzi. Ja dziś na obiad jem rybę pieczoną w folii z warzywami, a na kolację kanapkę ze smalcem i ogórkiem. Musi być równowaga w przyrodzie:-P

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×