po dwóch poronieniach i z hashimoto zaczynam sie starać na nowo

Witajcie. Jak w temacie, około 22-09 idę zrobić ostatnie badanie - prolaktynę i zaczynam sie starać ponownie o dziecko. Zaczynam wierzyć w siebie i w ostatnim czasie nieprzychylne szczęście. Czy jest ktoś kto również po przejściach chce zacząć starania?

Wiecie, że decyzja o tym by zacząć ponowne starania po dwóch nie udanych ciążach jest ciężka. Szukam kobiet, które tak jak i ja miały problemy a mimo to podjęły ponowne starania. Jakie były rezultaty? Czy może jest tu ktoś kto jest na takim etapie jak ja? Dziewczyny, potrzebuje Was tutaj.... :(

Ja nie jestem po przejściach, ale chciałam życzyć Ci powodzenia :)

rilla jesteś kochana.... zastanawiałam się czemu nikt mi nie odpisuje? Czyżbym była jedną wielką anomalią? Czy może mój temat nie jest dość atrakcyjny...:(

up

Nie jesteś anomalią, tutaj takich tematów jest wiele... Mogę Ci powiedzieć tylko, że moja znajoma po 2 poronieniach doczekała się dwóch zdrowych córek :) Na Ciebie też przyjdzie kolej bycia mamą, trzymam kciuki :)

nie jesteś tu sama... może nie ma akurat kobiety z identycznym "problemem" ale tzw. kobiet starających się i mających problemy zdrowotne jest mnóóóstwo! Życzę Ci z całego serca, abyś się nie poddawała i żebyś doczekała się dziecka... ja też mam hashimoto, ale mnie udało się urodzić zdrowe dziecko... teraz staram się o drugie ale jakoś nie wychodzi :( ... nie tracę nadziei czego i Tobie życzę ...- uda się :)

Nie szukam kobiet , które miały takie same problemy, szukam kobiet które mimo porażek na tym polu ponownie chcą spróbować... Ja już dojrzałam do decyzji o ponownej próbie, z zajściem w ciąże nie mam problemów, jedyny plus...

up

i po co kurwa podnosisz, musisz informowac caly swiat, ze pieprzysz sie z mysla o zaplodnieniu?:O:O

Twój poziom wypowiedzi mnie załamał.... Dziękuje... rezygnuje z usług kafeterii.... :/ żal totalny.

JoannaJ czytalam Twoje wypowiedzi na poprzedniej stronie Antykoncepcja,plodnosc, na jednym z tematow i uwazam ze jak na Twoj wiek jestes osoba inteligetna i wrazliwa takze nie przejmuj sie wpisami ludzi z chora psychika i jak masz ochote zerknij na nasz temat, oczywiscie wiek jest relatywny problemy i nadzieje te same http://f.kafeteria.pl/temat.php?id_p=4549964

Stracilam dziecko dwa tygodnie temu... lek miesza sie z nadzieja to wszystko jest trudne dla mnie za swieze ale jak lekarz pozwoli zaczynamy starania mam nadzieje ze sie uda i Tobie i mnie i wszystkim mamom po stracie...

Zycze Wam powodzenia i glowa do gory bedzie, musi byc lepiej

Eterno jestem z Tobą całym sercem... jeżeli jesteś w stanie napisz mi co się stało .... może jakoś pomożemy sobie nawzajem... kefirka, dziękuje Ci bardzo ...