skończyć z nim?

Znamy sie 4 miesiace, ma 38 lat, dzieci i żonę. POznaliśmy się zupelnie przypadkiem . Teraz u niego pracuję, ale tak sie stało ze zakochaliśmy sie w sobie...mam 22 lata :( dzowni do mnie co 2 godziny pisze smsy , przyjeżdza kupuje mi prezenty. Jemu naprawde zależy , nigdy nie zdradził swojej zony i tez tego nie rozumie że dokonuje sie takich czynów jak teraz. Sądzi że nie robi nic złego..że miłość jest miłośćią... Powiem tyle nie robilismy tego , ale całujemy sie już i dotykamy. Nie wiem co teraz. Nie chce tego zrobić bo będe załować do końca życia znam sie z jego rodziną i nie mogłabym im spojrzeć w oczy...ale jak mnie dotknie to jestem jak zaczarowana. Jest tez znajomym moich rodziców. Czasem rozmawia z nimi. Dziwna sytuacja. Nie mam sie do kogo zrwocic , nie powiem tego nikomu co mam zrobić? nie odejde z pracy napewno . Mam z nim zerwać? on mi takie rzeczy obiecywał ze zawsze mnie będzie kochał, ja wiem ze on nie zostawi rodziny nawet nie chce tego ,ale co mam zrobic? POMÓZCIE !!!!!!!

Ci mamy pomagac? i tak zrobisz co bedziesz chciala... i ogolnie pizda jestes

wykorzystaj starego dziada a potem kopnij go w dupe i zmien prace

zanim tak naprawde cokolwiek sie zacznie na dobre. Zniszczysz sobie zycie, jego rodzinie a szczescia nigdy tak naprawde nie zaznasz. Uwierz naprawde nie warto pakowac sie w cos takiego.

ja wiem że wszystko sie zapsuje, i ja będe tego załować i on . Ok , nie będe z nim spała. Nie musze on też mowi że nie chodzi o to , ale spedzamy fajne chwile razem. I co czy mam dalej pozwalać na takie spotkania? na flirty ? tylko to czy zakończyć to wsyztsko?

to nie chodzi o to że ma być szybki seks...sama nie wyobrazam sobie tego bo bym myslała o rodzinie jego , o tym ze to błąd. Ale my sie kochamy naprawde....i co z tym zrobić?

Facet pewnie chce sexu z Toba, bo utknal w prozie zycie codziennego. mami Cie tekstami o milosci, zeby Cie zmiekczyc. Ale i tak nie zamierza z Toba byc. Ma zbyt wiele do stracenia. Wie, ze to mu sie nie oplaca.

Tak ponieważ bycie zaangażowaną kochanką to ciągłe upokorzenie. A poza tym ktoś może odkryć ten romans i będziesz miała nieciekawą sytuacje.

ja wiem doskonale ze on nie zostawi rodziny , ja tez sobie nie wyobrazam bycia tak z nim na powaznie , bo musielibysmy z kraju wyjechac, miałby problemyy i byłby nikim gdyby to zrobil. Wiec ja to wiem . Ale nie chce odejsc z pracy bo bardzo jest ddla mnie wazna pozwoli mi zaistniec. czy mam z nim zerwac? powiedziec ze co nie kocham go juz? kiedy nie moge wytrzymac jak widze go serce mi chce wyskoczyc

a tego romansu nikt nie odkryje , moi rodzice wiedzą ze do mnie przyjeżdza niby w prawach służbowych. Nie nie nie nie nie zrobie tego nie jestem taka...nie mogłabym zyc z ta mysla....ale nie wiem co mam zrobic ? pozwalać mu przyjeżdzac?

wygodnie mu z toba,odmiana od zony i dzieci to raj dla niego,nie ludz sie ze Cie kocha,znudzila mu sie tylko codziennosc z rodzina i szuka czegos nowego,nigdy ich jednak nie zostawi ,bo wiele by stracil,a Ty bedziesz kochanka na boku,omami cie slowkami,prezentami zebys uwierzyla w jego slowa i byla "latwiejsza",a jak zona zacznie sie domyslac to kopnie Cie w tylek...i tyle zostanie z jego 'milosci",zreszta zbliza sie do 40 i powoli wchodzi w wiek sredni,dopada go kryzys wieku sredniego i w mlodszej szuka dowartosciowania...daj sobie spokoj,chcesz byc marionetka?no przestan:O malo to wolnych facetow w twoim wieku?nie osmieszaj sie

My Ci nie powiemy czy masz odejść z pracy... Myślę jednak, że nie byloby to racjonalne jesli nie masz innej na oku.

Daj spokój. Jesteś młoda a podrywa Cię stary dziad z żoną i dziećmi na karku. Według mnie przeżywa kryzys wieku średniego i chce się dowartościować, że ma powodzenie u młodych dziewczyn. Na miejscu Twoich rodziców bym go przegoniła :P

juz i tak Cie opetal i tanczysz jak on zagra,i tak nie odejdzies od niego to po co pytasz?:O

Ty i tak wytlumaczysz sobie po swojemu jego "gierki",wiec jesli tak naprawde chcesz zerwac z nim to to zrob i nie szukaj usprawiedliwienia

ale po nim tak widać że mnie kocha ! taki błysk w oku ...mowi ze z zona nie ukłądało mu sie juz długo ...ze nawet nie robią tego . Kurcze....myslicie ze to ściema?? to po co by dzwonił po 20 razy na dzien? kurcze pogubiłam sie wydaje mi sie ze mnie kocha...widac to po nim noo !

ciekawe jak by było dalej w tej pracy....sądze ze nie da mi spokoju jak skończe to...pytam bo jest mi trudno podjac ta decyzje nie zapytam sie przeciez przyjaciolki bo by mnie chyba zabiła :) jest mi ciezko...nie moge zyc bez niego...ale prawda moze byc tez taka jak ją przedstawiacie;/

Jak to dlaczego dzwoni./.. Bo Cię bajeruje. Jak żony nie kocha to niech się z nią rozwiedzie i niech nie jęczy że się mu nie układa.

a jak długo to trwa ? P.S. pamiętaj, nie można zbudować swojego szczęścia na czyimś nieszczęściu! prędzej czy później któryś z Was będzie cierpieć

No bardzo mozliwe, ze z zona sexu juz nie ma. dlatego szuka sexu u Ciebie. Ale to moze byc tylko sex. Mysle, ze tobie imponuje to, ze zainteresowal sie toba dojrzaly (?) facet, a jego ego piekne łechtane zas jest przez fakt, ze malolata ugania sie za nim. Stad u niego ten blysk. Zrobisz co zechcesz. Ale nie wiem dlaczego w tak mlodym wieku chcesz sie wiklac w znajomosc z facetem zonaty, z dziecmi znacznie starszym od Ciebie. Ojca ci brak?

z 2 mies temu wyznał mi miłość... :( jest mi trudno ....z jednej strony byłoby lepiej jakbym zerwała, ale widuje sie z nim w pracy i tego uśmiechu w oczkach będzie mi bardzo żal....zwolnić mnie nie zwolni ale nasza praca wymaga żebysmy byli razem usmiechnięci do ludzi ...i boje sie że moze być fatalnie jak z nim skoncze

zastanów się co robisz póki będzie za późno, zakochasz się w nim, będziesz zaangażowana a on i tak nie zostawi rodziny, będą z czasem puste obietnice , jeżeli tylko zaczniesz mieć roszczenia do niego. Znajdź sobie kogoś wolnego, bez zobowiązań wobec rodziny, wyjdzie Ci to na dobre :)

jakbys mi powiedziała 4 mies temu ze będe w takiej sytuacji to bym Cie wysmiała. Sama jestem jeszcze w szoku jak to jest możliwe...? straciłam głowe? dałam sie omotać ...nie chce zeby nasz "zwiazek" zrobił kolejny krok" ale on naprawde mowi to tak jakby nigdy w zyciu tak nikogo nie kochał. dzwoni w nocy o 3 że przeze mnie spać nie moze...wychodzi z domu ciagle zeby chociaz usłyszec moj głos...;/

dziewczyno! facet ma rodzine! żone i ddziecko! nie jest fer w stosunku do nch i w stosunku do Ciebie! ich zdradza a Tobą się zabawia! chcesz naprawdę zadawać się z kimś takim który na legalu kłamie! skoro nie rozwiedzie się z żona itd to czego Ty od niego oczekujesz? jak sobie to wszystko wyobrażasz ? że tak przez nastęny rok, 2 i 5 lat ? a w między czasie żony wyparuje i będziesz z nim do końca szczęśliwa ! ?

Dziewczyno ucz się ucz, że faceci ( i kobiety też) mówią (kłamią) rózne rzeczy dla uzyskania pewnych korzysci.

zmieniacie teraz moje myslenie , dziwnie sie czuje . I JESTEM SWIADOMA ze do niczego dobrego to nie doprowadzi...ale czy już zakoczyc te rozmowy tel i spotkania? praca zostaje ; )

mam straszne wyrzuty sumienia mimo ze tego nie zrobiłam i nie zrobie napewno...ale cierpieć kazdego dnia że nie moge go złapać za ręke?

moim zdaniem powinnaś powiedzieć mu, że nie chcesz takiego związku w zawieszeniu itd, że nie chcesz nikogo skrzywidzic dlatego nic z tego nie będzie. ...że bardzo Tobie zależy na pracy to będziecie utrzymywac kontakty tylko na stopie koleżeńskiej -> związane z firmą ! powodzenia :)

"Nie chce tego zrobić bo będe załować do końca życia znam sie z jego rodziną i nie mogłabym im spojrzeć w oczy." - a teraz możesz ? "..ale całujemy sie już i dotykamy." - bo ja bym nie mogła.. Facet chce Cie przelecieć :) A teraz rób co chcesz :) http://www.youtube.com/watch?v=HfHCcyv5Ous

lepiej teraz to wypłącz, pocierp, niż póxniej nie będziesz mogła się pozbierać! a jak będzie za późno to pomyśl jak jego żona i dziecko to odczują !