jestem sama... nie umiem być...

kolejny wątek.. padło na ciebie ze musisz to czytac, nie uslyszal/alabys, nie zauwazyl/alabys na ulicy, w sklepie, w przychodni.. nikt nie slyszy nie widzi nie obchodzi.. tak jest.. ja widzę , slyszę, zauwazam, ale.. nie umiem zyc.. w tym swiecie.. moze cie mnie zgnoic.. nagadac mi ze lepiej zebym sie zabila niz zajmowala miejsce normalnym ludziom, ze rzygac sie chce jak sie takie pierdoly czyta ale.. to moje zycie, wiem ze wiele osob tak ma.. ale tak jak ja nie wychodzą z domow, nie rzucaja sie w oczy, nikt nie chce sluchac i pomoc bo to tak malo atrakcyjne.. nudne.. jestes nudny wiec idz sie zabij :(((

idź do lekarza to początek depresji

nie chce chemii, nie wierzę w szczere checi lekarza.. odbebnia swoja prace.. nie umiem tak :I(

Ale o co właściwie chodzi ? Boli Cię samotność, czy coś innego ?

tak.. jestem sama.. bo nie umiem byc z nikim.. bo taka sie urodzilam.. od zawsze.. bez sensu dobra nie wiem po co to wogole piszę.. :(

dlaczego nie umiesz byc z nikim? JA mam to samo ....i jeszcze mi konto do allegro zginelo i nie moge odzyskac, bo przy rejestracji chyba zly kod podalam

czyzby kryzys nastolatki? Ile masz lat?

Lubisi

mam 25 lat.. czuje sie jakbym miala z 80 i stracone zycie..

samotniczko - nie mysl o sobie tak zle.Masz ..mam to samo, ale staram sie tak nie myslec

jesteś sama i kiepsko się z tym czujesz, więc to zmień. Zacznij szukać fajnego faceta , chocby przez portale randkowe. :)

dziękuję za kwiatka.. ostatni raz dostalam prawdziwego kwiatka na zakonczeniu klas maturalnych.. wszystkim dawali.. heh..

prosze bardzo :)nie ma za co :)

nie wiem ile masz lat, choć to też nie ma znaczenia. Nie wiem też co masz na myśli mówiąc ze nie potrafisz. Ja mam 29lat i nie lubie byc sama-tzn spędzać sama wieczorów, oglądać sama filmów, jeść sama posiłków ale gdy tylko się ktoś pojawi natychmiast go odtrącam swoim zimnym sposobem bycia. Cóż-cenię sobie bycie samej sobie sterem, żeglarzem, okrętem....Jest mi smutno czasem ale wiem że przyjdzie i na mnie czas;) co do Ciebie to myślę że musisz poznać samą siebie a będziesz szczęśliwsza:)

hmm.. probowalam to zrobic.. wiele osob proponowalo mi spotkanie ale.. ja nie potrafie sie przemoc.. zapisalam sie kurs jakis czas temu.. dzis byl zjazd.. nie potrafilam sie nawet przemoc by wyjsc z domu i sie tam udac.. nie wiem co sie dzieje :(( dno totalne.. do tego wlasnie prowadzi samotnosc.. czlowiek wariuje i zachowuje sie irracjonalnie, przerazac zaczyna doslownie wszytsko.. trzeba sie przed tym bronic poki nie jest zaponzo tak jak u mnie..

samotnicaxxxxxxxx ... Kochana chyba byśmy się musiały spotkac i obydwie wyrwac gdzieś na weekend.Nie martw się ja mam to samo ale to minie jutro będzie nowy dzionek więc zobaczysz będzie lepiej .Musimy myślec pozytywnie bo człowiek inaczej oszaleje :) acha orzechowe orzeszki witam cię cieplutko :)

sluchaj chcesz sobie zycie zmarnowac przestan walcz o siebie o swoje marzenia bo na pewno jakies masz kazdy ma prawo do szczescia ja tez jestem sama ale wiem ze kiedys bedzie inaczej musisz cos robic malymi kroczkami i zyj tak aby innym balo nudno jak umrzesz pelnia zycia bo na to wszycy zaslugujemy robiac w ten sposob czyli nic psujesz sobie zycie nie komu innemu czyli sama sobie jestes winna wez sie w garsc i nie trac nadzieji znajdz pasje tylko nie marnuj zycia

Lubisi..ja jeszcze starsza jestem...wiec juz mech i paproc gdzieniegdzie.... o moj bosz..znow sie trzeba wydepilowac ...:o

a ja mam warkocze na nogach :) hihi

magnetyczna:P

wiem co to samotnosc nie czujesz sie nikomu potrzebna i sadzisz ze nie am dla ciebie miejsca na swiecie ale zawsze to lepiej niz zyc w zaklamaniu:P

heja!!

masz dla mnie orzeszki uwielbiam je ! ?

o wyprazsam sobie ja mam calkiem mloda dupe jest jeszcze gladka i niepomarszczona

pewnie ze przyjdzie po kazda z nas jak zorro :) fajnie tez chcialabym miec malego bobaska :P

tak trzeba sie jakos trzymac bo inaczej zwariowac mozna

ja nie bede miec dziecka :( Ni czuje sie na silach myslec o dziecku. Jakos wszystko wokol mnie zawodzi...kolezanke mialam to sie o jej slubie i ciazy dowiedzialam z naszej klasy juz po-ze zdjec. Prace bede miec 5ta w ciagu roku, (o ile dobrze pojdzie), za grosze, ale przynajmniej jakies pieniadze wpadna. Lubisi - powodzenia zycze. Ja nie mam pomyslu, kapitalu ani kontaktow, zeby miec firme ...

wiecie ja zarywam noc, z samotnosci.Bo nie ma z kim pogadac. Ostatniej nocy snilo mi sie, ze tak strasznie plakalam z tesknoty za moim tata (tata dawno nei zyje). Nic mi sie nie sni milego, zadnych snow erotycznych ....no moze na koniec mi sie snilo, ze mnie pocałował mężczyzna...w podbicie stopy. :P

jak bylam malo dziweczynka to zawsze myslalam ze wszystko jest takie proste bede mila rodzinke w komplecie ale nieduzo dzieci dwojka wysatrczy poprostu jestem milosniczka ognisk domowych ale lubie pobyc czasem samam samotnosc jest dobra bo mozna pomyslec ,zastanowic sie ja sie juz nie przejmuje prace mam jaka mam nie zarabiam zbyt duzo ale naszczescie na tyle by miec mieszkanie :) zycze wszystkie dobrego !!! i trzymcie sie tam :P:P

mi to sie przewaznie snia koszmary i cholera po nich zawsze jestem taka wyczerpana ale po tym jak zmienilam nastawienie coraz mnie mi sie sni no sny erotyczne czasem sie zdarzaja:) poprostu koszmary sa odzwierciedleniem naszych obaw i tego jak sie czujemy w danym momencie