Według kobiet jestem nieudacznikiem - bo nie mieszkam sam tylko z rodzicami hehe

Hej Ja też jestem według niektórych nieudacznikiem. Mam 28 lat i mieszkam z rodzicami. Dlaczego ? Poszedłem na studia zaoczne oraz do pracy. W ciągu tego czasu udało mi się odłożyć znaczną sumę pieniędzy. Dzięki temu , że mieszkałem z rodzicami nie płaciłem po kilkaset złotych czynszu itd. Zacząłem także budowę własnego domu. Na razie stoi stan surowy otwarty. Mogę go wykończyć w ciągu pół roku jak zechcę , bo pieniądze trzymam na oprocentowanym koncie. Na razie nie zamierzam się wyprowadzać bo chcę zarobić więcej i mieć lepszy start w przyszłości. Mam też samochód którego wartość to kilkanaście tysięcy złotych. Nie mam kobiety bo chyba nie są tego warte. Na normalną niestety ciężko trafić więc chyba zostanę sam bo szkoda nerwów i czasu Wiecie jaki mam sposób na kobiety dla których ważniejsze są pieniądze niż szczera prawdziwa miłość. Na randki przyjeżdzam tą moją małą skodą. Tak skodą ! Nie przesłyszeliście się. Jeśli spotykam się z jakąś to mówię , że mieszkam z rodzicami itd. Jeśli dziewczyna się nie przestraszy (czytaj nie jest materialistką) to na którejś tam randce mówię dlaczego mieszkam z rodzicami , że buduję dom itd. Niestety prawie wszystkie spie**alały już po pierwszym albo drugim spotkaniu. Jedna była ok , ale niestety brakowało zgodności charakterów. Ja szukam kobiety , która pokocha mnie za to jaki jestem , a nie za to co posiadam. Niestety chyba źle trafiam. Gdybym spotkał taką kobietę to nie ma problemu z wyprowadzką. Ja kobiet nie rozumiem. Im pieniądze , drogie samochody , wielkie domy są chyba potrzebne do tego aby pochwalić przed koleżankami , rodziną , znajomymi. Aby się dowartościować. Ja pewnie kiedyś będę zarabiał dużo więcej niż teraz ale dla mnie nie ma to znaczenia. Bo dzisiaj mogę mieć wszystko , a jutro stracić. Dla mnie ważniejsze są inne wartości niż kasa. Szkoda , że nie mogę trafić na jakąś normalną kobietę. Pozdrawiam

Wiadomo, że babom tylko kasa w głowie. Niedawno był o tym program u Drzyzgi. Kobiety mówiły, że jak facet nie ma willi z basenem i drogiego samochodu to nawet na niego nie patrzą.