Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość hjykjl

facet a problem alkoholowy

Polecane posty

Gość hjykjl

czy spotyka się któraś z was z trzeźwym alkoholikiem? jak to jest? poznałam fajnego faceta, ale z tego co gdzieśtam się przewija, to miał swego czasu problem z alkoholem (nie wiem, jak poważny). teraz nie pije wcale (co też jest znaczące). Nie znam nikogo takiego, nie wiem, co związek z takim człowiekiem może za sobą nieść. Każda opinia mile widziana :).

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
może nieść za sobą to, że facet powróci do nałogu osobiście odradzałabym pakowanie się w coś takiego

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość hjykjl
takie ryzyko też jest. jednak bardziej boję się jakichś rys na osobowości, np wybuchowości, kontrolowania mnie itd. tym bardziej, że ja piję (nie jakoś nie wiadomo jak dużo, ale pewnie więcej niż przeciętna w wieku 20pare).

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
najlepiej by było jakbyś na początek szczerze porozmawiała z facetem i to on Ci powiedzieć o swoim problemie ....a co szkodzi zapytać dlaczego nie pije ?....być może miał kiedyś problem z alkoholem ale może być i tak że po prostu nie pije ....mam takiego kolegę który nigdy nie pił i nie wypije nawet piwa bo nie lubi alkoholu a nawet jeśli facet miał kiedyś problem wcale nie znaczy że do niego wróci chociaż takie niebezpieczeństwo zawsze istnieje mój sąsiad nie pije już z dobre 10 lat jak nie lepiej i jest super facetem ma kochającą rodzinę i są szczęśliwi

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
nawet jeśli facet miał kiedyś problem wcale nie znaczy że do niego wróci nie oznacza też, że do niego nie wróci życie z alkoholikiem to koszmar lepiej dmuchać na zimne

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość hjykjl
ogolnie na pytanie o alkohol powiedział, że on już się napił. alkohol pojawia się w roznych opowiesciach, ogolnie wnioskuje, ze bylo go sporo. wiem też, że chodzi na jakąs terapie grupową - zakładam, że to właśnie tego dotyczy. co robić?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Coz, rob co chcesz, bo to Twoj
a decyzja jest.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
jak chodzi na terapię to tylko dobrze o nim świadczy a co Ty masz robić ?.....trudno doradzić nie znając faceta...może daj sobie czas żeby go lepiej poznać jak zachowuje się w różnych okolicznościach itd....gość może być wartościowym człowiekiem ...rozejrzyj się dokoła wśród znajomych którzy piją codziennie ( a to już jest objawem alkoholizmu )i zadaj im pytanie czy czują się alkoholikami na bank każdy z nich się oburzy ...a facet postanowił walczyć z nałogiem

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
walka z nałogiem bardzo często kończy się przegraną tak naprawdę niewielu trzeźwych alkoholików pozostaje trzeźwymi do końca takie są realia ale oczywiście można mieć nadzieję i można się łudzić ryzyko jest ogromne

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość hjykjl
nie wiem, jak poważny jest jego problem. ale powiedzcie mi, wiecie cos o osobowosci trzezwych alkoholikow? znacie jakieś przykłady tego, jak ta swoista walka ze sobą może wpłynąć na zachowanie osoby w związku i poza nim?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
hjykjl...pisałam Ci już wcześniej że mam taki przykład w postaci mojego sąsiada jest nie pijącym alkoholikiem już od wielu lat ....i nigdy nie robił z tego tajemnicy ...jest szanowany w okolicy bo dobry z niego sąsiad zawsze można na niego liczyć mój mąż się z nim przyjaźni ....ma szczęśliwą rodzinę dzieci i jest w pełni wartościowym człowiekiem pracuje....ale wiem że cały czas chodzi na te swoje spotkania AA jednak każdy człowiek jednym się udaje innym nie myślę że tylko szczera rozmowa z facetem da Tobie odpowiedź na pytania

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
i myślisz ,że on jej szczerze wywróży czy uda mu się nie pić czy nie?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość AśQu..
mama mojej przyjaciółki jest trzeźwa już 6 lat. problem może wrócić, ale nie musi.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gggggh
facet z problemem alkoholowym to taki sam problem jak zakurwista rzadza kierowana kobietami zeby wyciagac cala kase jaka ma cale jego zycie:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ex żona byłego alkoholika
życie z alkoholikiem to koszmar, równiez trzeźwym,moj ex przestal pić ,nie zmienilo to jednak jego charakteru, tutaj nie musi być tak samo,nowy związek,nowe zycie ale mimo wszystko nigdy nie zwiazałabym sie z kims takim

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość hjykjl
powiem wam, że się boję. Boję się, że gdy zobaczy mnie choć trochę "na rauszu" zrobi mi awanturę. Że będzie chciał kontrolować mnie non stop. Że nie będzie chciał, bym chodziła na imprezy bez niego. Że nie dogada się z moimi znajomymi. Zastanawiam się, na ile to czarnowidztwo, na ole realne obawy. Teraz mam wrażenie jest przegięcie w drugą stronę - milion sportów, zdrowe odżywianie itd. Mam wrażenie, że wpada ze skrajności w skrajność i się tego boję.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość a jak myślisz
wierzysz że nigdy nei siegnie po alkohol ? wierzysz że wszystkie imprezy, spotkania rodzinne, wesela będzie świętował bez procentów no i czy uważasz że uda mu się pozostać trzeźwym gdy ty będziesz pić ? jest duża szansa na to że przy pierwszym konflikcie problemie on powróci do nałogu

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość hjykjl
raczej wierze. ale tez zaznaczam, ze nie wiem, jak powazny byl jego problem. to mlody facet, zreflektowal sie dosc szybko, co wg mnie dobrze wrozy. mam tylko nadzieje, ze nie zamieni sie w gestapo. no i tak troche lyso, ze nie wypije ze mna nawet lampki wina do romantycznej kolacji

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×