Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość wkurzona siotra

Moja siostra ma 19 lat i zaszla w ciaze!

Polecane posty

No to moze jak nie ma szans na studiowanie to niech zrobi studium dentystyczne jakieś, zaocznie i będzie miała troche praktyki, potem studium skończy i może akurat uda jej się drugi raz dostać na stomatologie... Na studia nigdy nie jest za późno, a na studium będzie miała też dużo praktyki:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Moim zdaniem powinna usunąć,bo zmarnuje sobie życie. Ja bym tak zrobiła w jej sytuacji.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Tak jak mówi milka moze isc na jakies studia. zreszta porozmawiajcie na spokojnie:) dobrze , ze nie chce usunac! to najgorsze co moze byc.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość co do mieszkania
Pytanie, czy z tym chłopakiem, to coś poważnego, czy to była taka przelotna znajomość ? Czy siostra Go kocha ??

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość nectarine 20
moim zdaniem 1 rok a potem dziekanka to dobry pomysl, jesli beda mieszkac z jego rodzicami a on znajdzie prace to powinno ich potem byc stac na zlobek/opiekunke na to kilka godzin( nie wiem na ile dalaby rade skrocic siedzenia na zajeciach na tym kierunku ale na pewno z czescia wykladowcow da sie dogadac), byloby na pewno ciezko ale coz nie zawsze bywa kolorowo ale mysle ze daloby sie to pogodzic :) ewentualnie moze pomyslec nad zmiana kierunku na cos lzejszego(najlepiej teraz zeby choc ten 1 rok zrobila) np jakas ksiegowosc na ekonomicznym bede trzymac kciuki:) no i pamietaj autorko ze niezlaeznie jak zle jest zawsze da sie znalezc jakies wyjscie(choc tez bym byla wkurzona....tym bardziej ze w wieku 19 lat to chyba sie wie co to antykoncepcja ;/)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość są zaoczne

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość wkurzona siotra
nie wiem czy kocha, trudno chyba w tym wieku mowic o milosci. Oni sa zaledwie razem 8 miesiecy. Siostra dzis powiedziala ze nie chce mieszkac z jego rodzicami, nie drazylam wiec tematu bo byla zaplakana i zalamana. Ale nie wiem jak ona to sobie dalej wyobraza

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość kijevna
Wszyscy jesteście teraz zdenerwowani i zaaferowni, a to nie jest dobry moment na pisanie scenariusza zdarzeń na najbliższe lata, zresztą - jak pokazała sytuacja - Wy sobie, a życie sobie i najlepszy plan idzie się paść na łąkę:( To chyba zreszta jest powodem największej frustracji... autorko - teraz najbardziej Twoja siostra potrzebuje wsparcia, dobrego słowa i wiary - chyba najbardziej od Ciebie, więc nawet jeśli jestęs wkurzona to się opanuj i wymyślcie jakiś sensowny plan tylko na ten najbliższy rok, a z czasem może się okazać, że i reszta problemów sie rozwiąże - nie dacie rady ustalić wszystkiego od A do Zet i tak:( czasem niestety trzeba iść na żywioł i wierzyć, że się uda! nie popieram, ale tak bywa! niech siostra zacznie te studia i postara się skończyć rok - pewnie wyjdzie w tym czasie czy facet jest czegoś wart, czy nie i będziecie wiedzieli co robić dalej...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość co do mieszkania
No bez przesady, o miłości w tym wieku można mówić ;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
hehe,nie trudno mowic w tym wieku o milosci,bo i w takim mozna kochac:p Ona moze mysli,ze bedzie u Ciebie mieszkac?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
taaa da rade zaliczyc pierwszy rok, ale jesli ma sie kase. a ona jej nie ma. i sadze, ze nie ma co liczyc na pieniadze chlopaka bo narazie to jest nieodpowiedzialny dzieciak, ktory sam jest na utrzymaniu swoich rodzicow. to juz lepiej niech idzie na technika dentystycznego. trwa to dwa lata, potem moze pracowac w tym zawodzie jako pomoc. a potem jak dziecko podrosnie moze skonczyc studia.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
wkurzona siostra- musisz być jej wsparciem naprawde, jak to dla niej taka trudna sytuacja, faktycznie sa krotko parą, no ale jest sporo takich par co potem są szczęśliwi, siostra teraz jest zalamana, musi się oswoić z tą myślą, ale da rade, tyle dziewczyn daje, kierunek trudny, ale jak siostra zdeterminowana to da rade choć ten pierwszy rok zaliczyć, a co potem to się okaże, moze jednak chłopak ma głowe na karku i będzie się starał zadbać by im niczego nie zabrakło. Wiem że nadziej matką głupich, ale wiara czyni cuda:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość co do mieszkania
dokładnie tak jak pisze O.K.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Myślę, ze jesli pojdzie jej facet do pracy i pomoga im obie rodziny ( nie mowie o jakis duzych sumach ) to jakos dadzą sobie radę :) Może uda im się dostac jakiś zasiłek? :O Siostra nie chce u nich mieszkać, a tu nie ma czasu na wybrzydzanie.. :O Jak Twoi rodzice nie maja warunków , aby u nich mieszkali to niech idzie do teściów, niestety konsekwencje trzeba ponieść tego co się robi :O Nie ma 10lat i wie co to antykoncepcja, a jak sie idzie z kims do lozka trzeba sie liczyc z ciazą :O

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
obudzccie sie. nie kazdego rodzice sa w stanie pomagac czy to finansowo czy to poprzez opieke nad dzieckiem. ona wiedziala, ze jej sytuacja jest ciezka i pewnie bylaby w glebokiej dupie gdyby jej siostra nie chciala pomoc i gdyby jej nie zaproponowala miejsca w swoim mieszkaniu. siostro a moze wezmiesz ja z dzieckiem pod opieke hehe

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość wkurzona siotra
Poki co powiedziala ze chce zostac u nas, ale jak to ona sobie wyobraza to nie wiem. Oczywiscie moze zostac, ale nie wiem co by bylo po przyjsciu dziecka na swiat, nie wiem jak to ona sobie wyobraza.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Tak to fakt, ze musisz ja teraz wspierać, ale to wsparcie i poczucie bezpieczenstwa powinno tez płynac ze str, jej faceta :O Ciekawe czy dorósł do tego by jakoś sobie z tym poradzić :O facet w tym wieku, ktory nie uczy sie powinien dawno pracować, a nie byc na garnuszku u rodziców

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
ja mialam tak samo. siostra mnie przygarnela do siebie gdy zaczynalam studia. ale juz no jej facet nie zgadzal sie na to zeby mieszkal tam tez moj chlopak. poprostu sobie tego nie zyczyl. no ludzie sa rozni wiec nei wiadomo czy by twoj maz sie zgodzil na mieszkanie u was jej, dziecka i czeste przebywanie tam faceta. wydaje mi sie, ze nie. wiec pozostaje jej dom rodzinny

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
nikt nie mówi że autorka ma brać siostre z dzieckiem, ale skoro chciała aby mieszkała u niej na czas studiowania, to w czym miałoby przeszkodzić to że siostra jest w ciąży i by u niej mieszkała na czas pierwszego roku? Nie mówie, że jak dziecko się urodzi to ma dalej z nią mieszkać, ale póki bedzie w ciąży, to chyba nie problem... No ale to już decyzje musi pojąć autorka i jej mąż.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
O.K nie dziwie się .. Przecież to ich mieszkanie , a nie przytułek dla samotnych.. :O jakis czas moze mieszkać, ale nawet JA nie zgodziłabym sie zeby ktokolwiek siedzial mi pod moim dachem z dzieckiem :O i moze jeszcze ze swoim facetem.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Chłopak siostry uczy się zaocznie jak pisała autorka... A nie pracował bo może nie było mu to potrzebne, a teraz raczej będzie zmuszony do szukania pracy, no i nie skreślajcie go, bo nie wiadomo co on o tym myśli i może tez się przejął i będzie chciał dać z siebie wszystko aby było im dobrze.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
-milka88- nikt go nie skreśla, bo nawet go nie znamy.. Mam nadzieje, ze poczuje sie do odpwoeidzialności i jakoś uda im ssię przetrwać te chwile. ;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość przede wszystkim hhh
chłopak powinien poczuwać się do odpowiedzialności ! Co by zrobili, gdyby siostry nie było ??/ MUSIELI by poradzić sobie jakoś ! więc niech wezmą odpowiedzialność za swoje czyny a nie oczekują tylko pomocy od innych.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
no ja nie wiem jak normalnemu facetowi moze nie byc potrzebna kasa i ktory by zawdowalal sie kasa od rodzicow. chyba ze jego rodzice maja kupe kasy to rzeczywiscie, ale nie maja. chlopak tak zyl z wygody. i moze dlatego zabraklo im na prezerwatywy:):) siostra moze rok zaliczyc, ale sadze, ze potem sobie zwyczajnie nie poradzi. brak kasy, brak odpowiedzialnego faceta( stwierdzil przeciez ze jakos to bedzie . a wystarczylo by powiedziec, ze postara sie znalezc prace i bedzie dobrze) itp. ona nie chce mieszkac u jego rodzicow ale czy ma pewnosc ,ze on bedzie chcial meiszkac na jakiejs wiosce razem z nia i rodzicami?? nie. i jeszcze bedzie tak, ze zostanie sama

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Layna- no ja tak samo:) Także nie pozostaje nam nic innego jak życzyć aby wszystko dobrze się ułożyło :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość wkurzona siotra
ja nie wiem co ten chlopak jej moze zaoferowac. On pracowal ale zawsze albo go wyrzucali albo cos mu nie pasowalo. Dla mnie to taki typ obiboka. Mysle ze siostry nie zostawi, ale dzis rozmawiajac z nia odnisolam wrazenie ze problem tkwi w tym ze siostra z nim zamieszkac nie chce. Maz powiedzial ze nie wie co to bedzie bo nie wiadomo co to za ludzie ci jego rodzice i czy oni w ogole beda mogli tam mieszkac. Poki co moj maz chodzi wkurzony i mowi ze pewnie to sie skonczy tak ze ona do rodzicow bedzie musiala wrocic. A ja sobie tego nie potrafie wyobrazic bo w domu rodzicow sa naprawde okropne warunki przez ojca.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
mieszkanie samej bez faceta z rodzicami w obskurnych warunkach. i wy jeszcze radzicie jej zaczac studia. po co? zeby zaraz je rzucic bo nie da sobie rady. skoro ma dziecko to neich je odchowa a potem mysli o nauce.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
no to nie za ciekawa sytuacja... Jutro się wszystko okaże, chłopak obibok, ale może przyjście dziecka na świat go zmotywuje... No i nie dziwie się, że mąż zły, pewnie chcecie mieć swoje życie, a nie zamartwiac się siostrą... A Ty droga Autorko ile lat starsza od siostry jesteś?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość nectarine 20
no to faktycznie nie brzmi zachecajaco ale moze wreszcie sie wezmie ten jej facet do roboty...teraz bedzie mial przynajmniej powod pracowac bo dziecko niestety kosztuje troche...a nawet troche wiecej niz troche a co do mieszkania twojej siostry to tez mysle ze na ciaze moglaby pomieszkac u Ciebei bo to chyba bez roznicy ale po urodzeniu dziecka to juz zalezy od ciebie....wiem ,ze niby rodzinie powinno sie pomagac ale ja sobie nie wyobrazam mieszkac z mezem i z siostra z malym dzieckiem-zwlaszcza jesli to bedzie jedno z tych co non stop sie rozdzieraja, no ale moze ja po prostu zle serce mam :P niemniej glownie siostra i jej facet sa odpowiedziali za to co sie stalo wiec to oni musza sobie z tym poradzic i zdecydowac co chca robic

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość wkurzona siotra
ja jestem 11 lat starsza od siostry. Maz jest zly bo tez sie zawiodl na niej. Niby nie glupia dziewczyna tak swietnie mature zdala, maz jej pomagal w przygotowaniach do matury (sam jest stomatologiem) by pomoc jej sie dostac na wymarzony kierunek. Oboje sie zaangazowalismy w ta pomoc jej, bo taka ambitna zawsze byla i chciala sie uczyc a tu takie cos. Normalnie brak slow.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×