Moja siostra ma 19 lat i zaszla w ciaze!

Myślę, że na dobry początek mogłaby poprosić o pomoc obcych ludzi lub znajomych.. (NP. MOZESZ DAĆ OGŁOSZENIE "PRZYJMĘ ZA DARMO) to nie zadnen wstyd skoro na prawde nie bedzie ich na to stać.Myślę, że każdy ma coś na zbyciu np. ciuszki po dzieciach, zabawki, może wózek itd.. Wydaje mi się, że na tym mogliby wiele zaoszczędzić, wiadomo wyprawka dla dziecka kosztuje :O Jak podejdą do tego z głową to dadzą sobie radę ;)

Mieszkanie siostry z dzieckiem u nas jest wykluczone. Ja swoje dopiero co odchowalam i nie chce juz wracac do nieprzespanych nocy i placzu.

na skrobanke. wyjdzie to wszystkim na dobre.

to jedyne rozsadne wyjscie w tej sytuacji :O Niestety!!!

a z mieszkaniem to może rzeczywiście lepiej będzie jak pojdzie do teściow skoro u Was w domu rodzinnym nie ma warunków.. :( a mozecie powiedziec z jakich okolic jesteście?

ciuszki, wozek i lozeczko to od nas dostanie, ja mam po corce jeszcze troche rzeczy. Tak wiec z tym by nie bylo problemu

WKURZONA SIOSTRA - zapomniałam, ze Ty masz dziecko :)

no ale ona nie chce mieszkac z rodzicami chlopaka. widocznie ma jakies powody ku temu. skoro ona tak tobie ufa to pojedz z nia do chlopaka i jego rodzicow . pogadacie i bedziesz wiedziala jakie jest ich stanowisko. czy maja zamiar w czyms im pomoc czy maja to w dupie

hmmm jak ją teraz przygarniesz, to później będziesz miała kłopot z pozbyciem sie jej. Jak sobie to wyobrazasz? Od razu po porodzie pakujesz jej manatki i wypad?? Jak teraz pozwolisz jej u siebie mieszkac to juz jej sie nigdy nie pozbedziesz!! Lepiej jutro napomknijcie zeby jednak zamieszkala z tesciami!!

Liv Hana ma troche racji .. Ona na pewno bedzie chciała z Toba mieszkać :O i jak jej na to pozwolisz poźniej ciężko będzie się ' jej pozbyć' ..

może ona sie krępuje teśció, w koncy z chłopakiem jest tylko 8miesiecy. No a co do zawiedzienia się na siostrze, to tak czasami jest, ze niby rozumna,mądra dziewczyna a wpadka się przytrafia... No i nie dziwie się , że nie chcesz dziecka w domu jak sama masz małe dziecko... Jutro pojedz z nią do jego rodziców i się zoriętujesz co i jak.

i pewnie jak sie dziecko urodzi bedzie ci jej zal i bedziesz chciala zeby zostala, twoj maz nie i bedzie klops.

wiadomo jak sie mieszka z tesciowa hehehe ale jak sie nie ma gdzie sie podziac to sie nie wybrzydza. oni maja dziecko wiec teoretycznie to jej przyszla rodzina. powinna tez myslec o dziecku. wnioskuje , ze tam bedzie miala lepsze warunki niz u swoich rodzicow

kurwa ! Niech wypierdala do teściów ! Teraz na studia jak bachora urodzi to niech da dzieciaka do ŻŁOBKA i niech się dalej uczy ! Albo niech usunie ! sory za słownictwo ale kurwa drążysz temat od rana i zachowujesz sie jakby miała ryj spalony i przeżywasz ! była na tyle dorosła że umiałą się ruchać to niech ponosi konsekwencje swoich czynów ! a po trzecie ciąża to nie kurwa choroba ! uczyc się może ! i przy dzieku tez sie moze uczyc! czy jest tak tępawa że tych dwoch rzeczy nie umie połączyć ?

tobie wspolczucie, bys jej pomogla, zawalila sobie zycie, a teraz chce, zeby inni wzieli odpowiedzialnosc za jej bledy a sama mogla beztrosko kontynuowac swoje plany

taaa ciaza to nie choroba BLA BLA BLA Ale za to zajebisty obowiazek i odpowiedzialnosc. niby skad ona wezmie na ten zlobek i w ogole?? siostra jej da, matka, tesciowa, siostra czy moze jej zajebisty chlopak?? puknik sie w czolo

a Twój mąż nie może chodzić na egzaminy za siostrę?

dlatego powinna usunac ciaze. Najgorsze kretynstwo to urodzic teraz dzieciaka ktorego jeszcze w przyszlosci moze znienawidzic za zmarnowane zycie.

no najłatwiej powiedzieć USUŃ, a potem zrobi studia, zrobi kariere będzie chciała mieć dzieci i nic z tego... To pewnie będzie mega szczęśliwa...łatwo jest usunąć, ale trzeba ponosić konsekwencje...

niech usunie.

nie ma co płakać nad rozlanym mlekiem. Twoja siostra dostała się na stomatologie, co jest powód do dumy albowiem ciężko się dostać na te studia. Teraz musi zająć się dzieckiem i zapomnieć o marzeniach. Cóż takie życie.

podjelismy z mezem decyzje, ze siostra nie zostanie u nas do rozwiazania, bo ona i jej chlopak powinni uczyc sie odpowiedzialnosci od samego poczatku. Jesli jego rodzice zechca by zamieszkala u nich to dobrze, ale jesli nie bedzie takiej mozliwosci to beda musieli sobie jakos inaczej poradzic. I niestety to, ze siostra nie chce tam mieszkac to o niczym nie swiadczy, bo skoro byla na tyle dorosla by zajsc w ciaze to musi teraz poniesc wszelkie komsekwencje.

Jak byli na tyle dorośli, żeby uprawiać seks to muszą teraz stawić czoła odpowiedzialności, jaka na nich spadła. Ty miałaś Jej pomóc podczas studiów, utrzymywania jej dziecka w tej umowie nie miałaś i w pełni rozumiem Twoją decyzję... A do tych, co mówią, żeby nie usuwała, szkoda tylko, że to na gadaniu się kończy. Nikt dziewczynie dziecka nie pomoże wychować, jak zdecyduje sie urodzić. Decyzja o usunięciu to dramatyczna często decyzja, ale urodzenie niechcianego dziecka, mając ciężką sytuację rodzinną, materialną itp. to też trudna decyzja, która ma wpływ na całe życie. A bajki o tym, że uśmiech dziecka wynagrodzi wszystko , to można opowiadać przedszkolakom. Szkoda tylko, że samym uśmiechem się dziecka nie wyżywi i nie odzieje.

milkaa88 no najłatwiej powiedzieć USUŃ, a potem zrobi studia, zrobi kariere będzie chciała mieć dzieci i nic z tego... To pewnie będzie mega szczęśliwa...łatwo jest usunąć, ale trzeba ponosić konsekwencje... Sorki ale pierdolisz milka :O Ma czas na wykonanie aborcji farmakologicznej, to nie lata 60 czy 70 kiedy skrobanka powodowala wiele pozniejszych problemw z zajsciem w ciaze. Taka madra jestes, niech urodzi. I za co wyzywi i wychowa tego dzieciaka? Skonczy jako nieszczesliwa kobieta z poczuciem zmarnowanego zycia.

siostra ciazy nie usunie i to jest jej decyzja. Gdyby ja zmienila to tez bym sie nie wtracala. To jej zycie i skoro chce urodzic dziecko to ma do tego prawo, podobnie w przypadku aborcji

bo to powinna być tylko i wyłącznie decyzja kobiety i jej partnera, nikt nie powinien mieć prawa osadzać. No ale, żyjemy w Polsce :/

Pewnie ze decyzja czy urodzic czy nie nalezy do siostry. Ale do diabla po to chyba zalozylas topik aby dyskutowac wiec mam prawo wyrazic wlasne zdanie. Ogolnie ani mnie ziebi ani grzeje co zrobi obca dziewucha i czy zmarnuje sobie zycie czy nie.

jesli cie to g***** obchodzi to po co zabierasz glos?mysle ze teraz nie czas na wyzywanie innych..a siostra dziewczyny ktorej zaszla w ciaze na pewno szuka rad ktore sa inne of twoich jak bys przeczytala to wiedzialabys ze dziewczyna chce urodzic dziecko ciekawe czy gdyby sytuacja wydarzyla sie w twojej rodzinie albo czy gdybys ty byla tym dzieckiem chcialabys zeby ktos pozbawil cie zycia..bo to zycie juz w niej jest...