co przygotować do jedzenia robotnikom?

Mam remont i przychodzi do mnie dwóch Panów zakładać płyty gipsowe, malować itd. Są to znajomi męża więc remont będzie taniej i dlatego przygotowuje im coś do jedzenia, z tym że obiad odpada bo mnie i męża nie ma w domu więc nie ma im kto odgrzać, jedynie teściowa jest ale nie chce jej o to prosić. Dotąd mąż przyjeżdżał specjalnie i grzał im kiełbasę, podał z chlebem. Ja dzisiaj zrobiłam rano przekąski na zimno, tzn na półmisek nakroiłam różnego rodzaju wędlin, serów, ogórków itd i teściowa podala im to z chlebem. Co przygotować na jutro? Najlepiej na zimno, coś żeby tylko można było wyciągnąć z lodówki i podać bo jak już mówiłam teściowej nie chce prosić bo później mi mowie że musi obsługiwać naszych robotników a mikrofalówką to ona obsługiwać się nie potrafi, z resztą kuchenką gazową też nie ale sama też nie chce żeby ona biegała koło nich więc wolałabym przygotować coś tak jak dzisiaj, tylko wyciągnęła z lodówki i poszła do siebie :) Macie jakieś pomysły? Normalnie to nie przejmowałabym się tym, ale jako że są to znajomi męża, za remont wezmą niewiele więc wypadałoby im coś podać :) Pozdrawiam i czekam na propozycję

gęste zupy gulaszowe, kupowałam gotowe kurczaki z rożna, sami sobie odgrzewali, robili kawę, herbatę, tylko nie myli po sobie

odgrzewanie nie wchodzi w grę bo oni się krępują wchodzić do czyjejś kuchni i grzebać w lodówce jak to stwierdzili... więc szukam pomysłu co na zimno można podać bez odgrzewania. Nawet kawy sami sobie nie zrobią bo im głupio...

Też wolałabym ugotować duży gar bigosu czy gulaszu i miałabym to z głowy no ale niestety. W ogóle to dziwni ludzie, mają do dyspozycji kuchnie i już im powiedzieliśmy, że bez problemu mogą sobie zrobić coś do picia czy do jedzenia ale jak teściowa czasami tam zaglądnie i zapyta czy napiją się kawy to zaraz mówią, że tak bo sami nie będą się panoszyć po kuchni.

kawe do termosu! A na zimno... teraz... yyy... nie bardzo :( jedyne co da sie jesc, to salatka warzywna + wedliny + jajko + majonez + chleb, ale duzo z tym roboty

W sumie może jakieś mięso na zimno? Najlepiej gotowane. Tylko jakie i jak go przyrządzić? bo nigdy nie robiłam. Macie jakieś przepisy? i jakie dodatki do tego?

ale wiesz co mi przyszlo do glowy? tylko nie wiem czy zdazysz na jutro... ryba albo kurczak w galarecie i jajka faszerowane

Wlasnie doczytalam MASZ MIKROFALOWKE wsadz ja do pokoju ktory remontuja :P

To masz niewiele do zaproponowania a w zasadzie nic.Półmisek wędlin,galareta,sałatki.A możesz wynieść mikrowelę?Kurde,na zimno to nie do roboty.Jest jesień,flaki czy bigos to jest to!

ciezko faktycznie ----- fajne pomysły :) aż nabrałam ochoty :p no ale faktycznie dużo z tym roboty ale ryba wędzona to super pomysł, dziękuje. Kanapki też zrobię, w sumie przygotuję rano i będzie jak znalazł. Jajka w majonezie też dobre :p Dziękuję dziewczyny za pomysły ;) Tak poza tym to z czym jeszcze mogę podać taką rybę wędzoną oprócz sałatki? bo z sałatką to trochę roboty jest, chyba że kupię gotową :p

A nie możesz im zamówić obiadu z dowozem? Jednak zimno jest już i to wszystko na zimno to nie bardzo.

dziwni jacyś, chociaz im czajnik elektryczny wystaw jak tacy niesmiali, i sałatkę jarzynową możesz zrobić

Zawsze jeszcze możeszkurczaki podać na zimno.

jajka faszerowane strata czasu, tak samo smakuja zwyczajnie przeciete na polowki i posmarowane majonezem i posypane przyprawami, kaparami, szczypiorkiem ... salatka z makaronu to tez pozywne jedzenie. gotujesz paczke makaronu w dobrze osolonej wodzie, zeby byl tylko nie byl za miekki. po ostudzeniu wkrawasz do makaronu ok. pol kilko miesa - moze byc wedlina, pieczone, kurczak z rozna (bez kosci i skory), moze byc kurczak lub tunczyk z puszki. do tego pokrojony w kostke zolty ser albo feta - ze 2 garscie. nastepnie jakies dodatki warzywne, zalezy co masz - cebula, szczypiore, papryka, oliwki. wszystko mieszasz w ogromnej misie a na koniec zalewasz sosem - jakimkolwiek ulubionym sosem gotowym, lub wlasnerecznie przyrzedzanym winegretem, odradzam do tego typu salatki majonezy, bo bedzie mdle.

Moj przyjaciel robil salatke oszczednosciowa ziemniaki - cebula - ogorek kiszony a na jajka mozna wycisnac taka paste rybna i szczypiorek

No na jutro kurczaka już nie zdąże zrobić bo nawet go nie mam. Co do mikrofali w pomieszczeniu gdzie pracują to w sumie jest jakiś pomysł ale gdzie ja im w tym bałaganie zostawię te wszystkie garnki i talerze jak oni do kuchni nie chcą wejść :o Na jutro zrobię te jajka w majonezie a na środę skorzystam z innych Waszych porad bo akurat nie mam wszystkich składników w domu :) Dziękuję Wam bardzo za pomysły! Sama bym na to nie wpadła :) Ogólnie to zabiegana jestem i zależy mi na tym, żeby coś było na szybko.

ciężko faktyczne ---- dziekuje za przepis, akurat takie składniki mam w domu, mam trochę fileta z kurczaka więc byłby do sałatki jak znalazł :) Do tej sałatki mogę oprócz fileta dodać wędline czy lepiej jedno albo drugie? enigma --- również dziękuję za przepis :) Przyda sie na "zaś" :p a zapowiada się, że robotnicy jeszcze z tydzień będą pracować więc skorzystam na pewno :) Jesteście świetne dziewczyny. Ja się tu głowiłam nad tym co zrobić a tu chwila i już tyle pomysłów :)

tzn filet mam, całego kurczaka nie mam, ani nóg ani skrzydełek :p ale filet też może być?

polmisek owocow i serow ... moze to troche za wykwintnie brzmi jak na ten cel, ale wbrew pozorom to jest proste jadlo. na polmisku ukladasz kromki bagietki, krakersy, a takze dos z owocow, np. male pomidorki (to akurat warzywo), truskawki, nie wiem, co tak ew. masz, jabkla, gruszki. a jako danie glowne ze 2-3 rodzaje sera, miekkie i twarde. te sery najlepiej niech w temperaturze pokojowej na panow czekaja, beda duzo smaczniejsze i lepsze do jedzenia niz z lodowki. ale moze panowie nie lubia tego typu przekasek. wtedy upiecz im z kilo schabu poprzedniego dnia. schabu nie przesusz i przed pieczeniem potrzymaj w przyprawach - mieszanka oliwy z sola, pieprzem, czosnkiem i majerankiem. taki schab moze byc w plastrach do swietnych kanapek z duzych kromek normalnego chleba, albo z pity, w kanapkach musi byc duzo pysznosci, typu salata, pomidor, ogorek, ser, dobra musztarda lub majonez, no i tego miesa musi byc duzo, zeby sie tym cokolwiek najedli panowie budowniczowie :)

Pieczen na zimno - zwykly schab, podawany z musztarda albo chrzanem. Salatka warzywna z majonezem (typowy zestaw - marchew, pietruszka, seler, ogorek kiszony, jajko, ziemniaki - wszystko gotowane, doprawione sola i pieprzem, wymieszane z majonezem). Galareta z kurczaka albo nadziewanej szynki, troche octu lub soku z cytryny do smaku. Sałatka ryżowa z keczupem i szynka albo z kurczakiem. Sałatki ziemniaczane, z boczkiem, kiełbasą, kwaśną śmietaną itp. Ryby wędzone albo z octu, do tego chleb. Moja teściowa robi też kotlety wieprzowe w zalewie octowej z odrobiną koncentratu pomidorowego. Ryba po grecku. Naleśniki na zimno - mogą być z dżemem albo masą serową. Paszteciki nadziewane kapustą z grzybami. Parówki w cieście francuskim, posypane serem. Możesz też przygotować ciasto drożdżowe na deser.

A to jeszcze mi sie wydaje ze nawet na zimno moze byc dobry ryz z piersiami kurczaka (je akurat sie szybko smazy) i sosem od nich oraz czosnkiem + salata z pomidorami i sosem czosnkowym

do salatki z makaronu mozesz jak najbardziej mieszac kurczaka i wedline, to jest salatka smietnik, a wychodzi dobra. zreszta kurczak jest tak neutralnym smakiem, ze nawet lepiej bedzie go oczywic np. kawalkami salami czy szynki. tylko musisz smacznie przyprawic, zeby nie byla mdla. musztardy troche tez by nie zawadzilo dodac. pokrojone ogorki kiszone, marynowana papryka, oliwki, grzybki swietnie nadaja sie do takiej salatki. a co panowie nie zjedza moze byc dla was na kolacje, lub dla tesciowej na podwieczorek :)

parowki w ciescie z serem na zimno to raczej nie, chyba... ale fakt, ryba po grecku ;)

Parowki w ciescie na zimno jak najbardziej sa jadalne. W moim miescie oferuje je wiekszosc piekarni. Byle nie bezposrednio z lodowki ;-)

Ale sie glodna przez Was zrobilam :( Panowie nie beda sie spieszyc z remontem jak im tak bedziesz dogadzac :P

mam jeszcze tuńczyka w puszcze więc do makaronu chyba też pasuje?

Panom mozna tez kupic drozdzowki, dac czajnik elektryczny i kilka goracych kubkow. To zaden obiad, ale pozwala choc troche oszukac glod.

no wlasnie :D ja juz sobie zrobilam smaka na parowki w ciescie francuskim, chociaz nigdy tego nie robilam bo jeste manty-parowkowa :D az sie zachodze ze smiechu :D panowie w blogiej nieswiadomosci przyjda z pedzlami, a tutaj uczta jak na wersalu :D

tunczyk do salatki makaronowej jak najbardziej, ale tu juz bym sie wahala mieszac do z miesem ... z tunczykiem taka salatka bedzie dobra jak dodasz bardzo konkretne w smaku dodatki, np. anchois, kapary, oliwki, papryke, male pomidorki w calosci.

No takie pyszności, że sama bym zjadła :) Dziękuję Wam bardzo! O rybie po grecku też zapomniałam :p Ryż z kurczakiem na zimno też może być, w sumie już nieraz taki jadłam ale cóż, starość nie radość i pamięć kiepska :D Lecę robić sałatkę, a jutro zrobię zakupy i będę próbować Waszych pyszności, przy okazji sama będę miała kolację :) Dziękuję Wam jeszcze raz. Fajnie że na tym forum są jeszcze tak miłe osoby. Życzę dobrej nocy. Pozdrawiam