1/2 etatu a ciąża- jak to w końcu jest?

Dziewczyny, w necie właściwie nic nie ma (a jak jest, to odpowiedzi się wykluczają), może któraś z Was się orientuje. Przy umowie o prace na 1/2 etatu: - czy płatność za urlop macierzyński to 100% podstawy pełnego etatu, czy też 1/2? - w wypadku ewentualnego L4 w ciąży: jak wyżej Z góry dzięki

jeśli to są za 1/2 etatu to właśnie tyle ile zarobiłabyś pracując.

100% z tej połowy etatu. Na jakiej podstawie chcesz dostać kwotę za cały etat, jak składki sa odprowadzane za pół. Po prostu dostaniesz kwotę, którą zarabiasz teraz. Może się ona subtelnie różnić od kwoty wypłaty, bo zwolnienia są naliczane w specywficzny sposób, ale odchylenie będzie rzędu kilkudziesięciu (np 30 ) złotych.

A może najprościej zapytać o to kadrową z pracy? Przecież po to ona tam siedzi!

niestety, nie tak prosto, bo dopiero staram się o pracę, więc i kadrowej nie mam ;)

Znaczy, że jesteś oszustką ktora tylko naciąga pracodawcę na koszty.

ale o o Ci chodzi? czy mówię, że teraz jestem w ciąży albo wkrótce chcę być? Owszem, będę- kiedyś. Ale wcześniej chcę się zorientować co i jak

uwielbiam te powierzchowne oceny na kafe :/

Pytasz na wyrost, ale oczywiście najważniejsze jest to jak to bedzie jak zajdziesz w ciążę.

Oczywiście, bo chcę zadbać o siebie i dziecko. Ty jak idziesz do pracy, to rzecz jasna o nic nie pytasz, a w ewentualnej ciąży sama się zwalniasz, żeby przez przypadek pracodawca i zus nie mieli problemów?!

mam pytanie odnośnie oczywiście ciąży: do końca roku 2011 byłam zarejestrowana na cały etat jednak od nowego roku zredukowano mnie na pół etatu i wynagrodzenie połowa średniej krajowej i do lipca mam umowę i jak bym zaszła w ciąże to czy 1)będę zwolniona?,2)czy mi się należny macierzyńskie i ile ?3) i czy wychowawcze? jak to w ogóle jest bo nigdy nie byłam w takiej sytuacji p.s słyszałam też że trzeba znów przejść co najmniej na kilka dni na cały etat żeby mieć macierzyńskie pomóżcie z góry dziękuje ;)

Jestem pracodawcą i nie życzę sobie płacić za twoją ciążę bo mnie na to po prostu nie stać, więc dla mnie jesteś oszustką

Czemu.masz placic za ciaze??ze niby jak??