Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość niewyrabiajaca

Nie wyrabiam już :(

Polecane posty

Gość naatalkaa
Jakbym nie znalazła pracy to bym musiała iść pod most mieszkać, więc zeszłam całe miasto i w końcu zaczęli dzwonić i po którejś tam rozmowie w końcu się odezwali. Jak się nie ma wyboru, to się zrobi wszystko co się da i znajdzie się pracę. Ja Tobie współczuje i to bardzo, bo ja wiem jak to jest i jaka to presja i jaki to ból jak własny ojciec ma w dupie. Wszystko rozumiem. Ale to n ie zmienia tego, że musisz tą pracę znaleźć i nie ma tu miejsca na głupie wymówki. Nie dasz rady wyżyć za 100 zł miesięcznie. I koniec kropka. Dlatego drukuj CV i nie wymyślaj.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość może masz lub znajdziesz jakąś
przykro mi, możesz sie wyzalić ale nikt nie załatwi za ciebie twoich spraw, takie jest zycie, kazdy walczy na co dzień ze swoimi problemami, jak będzie ci bardzo zależało to w końcu cos wymyślisz, ale to prawda, że to kosztuje, mnóstwo wyrzeczeń i poświęceń

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
groszek przegladam wszystkie mozliwe ogloszenia. nie mam co liczyc na prace w jakims butiku bo nikt nie przyjmie tam osoby ktora, co tu duzo mowic, nie ma wygladu. kazda ma wieksze szanse. przez swoj wyglad wygladam na jakies 5 lat mniej niz mam i jak maja mnie traktowac powaznie? i to nie sa moje wymowki tylko prawda

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość naatalkaa
Jak z góry zakładasz porażkę, to na pewno nie znajdziesz pracy. I to nie prawda, że wygląd liczy się dla każdego pracodawcy. Niektórzy cenią inne zalety. Także owszem, to są Twoje wymówki. Siedzisz na tyłku i wymyślasz, żeby tylko nie chodzić i nie szukać. Na każdą radę masz głupią odpowiedź. Bo przecież nie ma sensu, bo nikt Cię i tak nie zatrudni. Ja już mam dosyć takiej dyskusji. Na koniec radzę Ci serio się zastanowić nad sobą. Bo dojdzie do tego, że będziesz musiała rzucić studia, a można to wszystko inaczej rozegrać. Powodzenia.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
rozumiem cie, ja tez mam hujowa sytuacje, znalazlam co prawda prace dopiero zaczynam w tym tygodniu, ale z poprzedniej zwolnili mnie z dnia na dzien, nie mam pieniedzy na nic, musze sie zapozyczyc a nie mam nawet u kogo i gdzie, ostatnie pieniadze zaplacilam za studia zaoczne, a za chwile znowu musze zaplacic, niewiem kiedy w koncu wyjde na prosta, co chwile tak jest. co do pracy to jeszcze bardziej cie rozumiem, jest cholernie ciezko znalezc cokolwiek, bo wszedzie wymagaja doswiadczenia, nawet w glupim spozywczaku, a ja mieszkam w naprawde duzym miescie i ogloszen sa setki, ale wiekszosc to pic na wode, a co dopiero w mniejszej miejscowosci. wspolczuje ci kobieto, ale musisz byc twarda, zostalas wystawiona na probe i musisz dac rade. moj ojciec tez mial mnie w dupie cale zycie, teraz nie zyje, wiec wiem co czujesz, jaka zlosc bierze. powiem ci tak, potrzebujesz kasy dziewczyno i musisz zrobic wszystko co w twojej mocy zeby ja zdobyc (bron boze zadnych spotkan towarzyskich!) , wyjdz z domu i obejdz cala miescine, wejdz do kazdego sklepu, kiosku, warzywniaka, wszedzie! w koncu cos sie trafi, ja wiem ze to jest ciezko, bo nie majac grosza w kieszeni, nie mozna nawet wydrukowac glupiego cv, znam to uczucie, ja zaczynam nowa prace, ale nie wiem nawet jak tam dojechac bo nie mam za co, w jedna strone 50km :/ ale wole dojezdzac taki kawal, chocby na gape pociagiem, bo na paliwo do auta nie mam nawet, ale w koncu sie jakos odbije, wole miec chociaz cos niz nie miec nic.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość groszek z marchwka
ale my ci dobrze radzimy wydrukuj milion cv i zostawiaj w kazdym sklepie w kazdenj firmie bez wzgledu czy kogos szukaja czy nie ja dostalam prace w salonie meblowym bo powiedzialam ze marzylam o karierze architekta i mam zmysl przestrzenny a tam trzeba bylo projektowac mebdle w 3 D nie wazne jak wygladasz wazne jak sie umiesz sprzedac jaki masz bajer i pewnosc siebie ja codzienie piechota robilam kilka godzin cale miasto obchodzilam w 4-5 dni i za tydzien znowu to samo

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
natalka nie ma sensu jechanie dziewnyny, bo kazdy ma czasem sytuacje, ze ma po prostu dosc, zrobil wszystko co mogl a wyjscia nie ma, i przychodzi tylko rozlozyc rece i wyryczec sie do komputera, bo nie ma do kogo.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
wiem tez, ze czlowiek w takiej sytuacji doluje sie coraz bardzie i przestaje w siebie wierzyc, ale sa tez tacy ktorych to jeszcze bardziej motywuje i spinaja tylki zeby bylo lepiej, ty musisz by teraz tą druga osoba, musisz sie pchac drzwiami i oknami, moge ci pomoc napisac list motywacyjny jak chcesz, mam w tym doswiadczenie

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość naatalkaa
Ja nie wkurzam się, że ona ma ciężko, tylko na jej odpowiedzi. Bo nie może, bo nie ma sensu, bo to, bo tamto. Zamiast wziąć do serca bardzo dobre zresztą rady. Bo z doświadczenia wiem, że tak najlepiej szukać pracy, nie siedząc przed kompem. Początki są ciężkie, ale potem jak się rozkręci, to będzie błyszczeć na każdej rozmowie. I o to chodzi. Żeby ruszyć się w końcu. Przede wszystkim, żeby chcieć, każda osoba, która znalazła pracę i wie jak jest ciężko teraz ją w ogóle znaleźć była od początku mocno zdeterminowana. Bo bez tego się nie da. A jej tej determinacji brak i moim zdaniem jak ją będziecie głaskać to będzie siedziała dalej.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
groszek to daj mi kase na wydrukowanie tych CV bo za wszy nikt mi nie wydrukuje... SłoneczkówSto przynajmniej jedna osoba która mnie rozumie. I do tych "madrych"- jak ktos mnie przyjmie do sklepu spozywczego/warzywniaka skoro nie mam ksiazeczki z sanepidu??? i kłamac vel wciskac bajeru tez nie potrafie bo jestem uczciwa osoba

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
wiem tez, ze czlowiek w takiej sytuacji doluje sie coraz bardzie i przestaje w siebie wierzyc, ale sa tez tacy ktorych to jeszcze bardziej motywuje i spinaja tylki zeby bylo lepiej, ty musisz by teraz tą druga osoba, musisz sie pchac drzwiami i oknami, moge ci pomoc napisac list motywacyjny jak chcesz, mam w tym doswiadczenie, moze masz zle napisane to cv ze nikt sie nie odzywa, ja mialam dobre cv ale list taki o na odpieprz napisany, potem troche poczytalam na wp. /praca , o prawidlowych listach i cv, i pomyslalam w pierwszej chwili ze to jakis stek bzdur, ze te artykuly pisze osoba, ktora nie ma pojecia o polskim rynku pracy, ale przy kolejnym ogloszeniu, pomyslalam a zobacze, i wyrzezbilam naprawde konkretny list, wszystko napisalam sama, nic nie sciagalam z neta itd, i ta wlasnie prace dostalam, i co babka mi powiedziala na rozmowie? "przekonal mnie pani list motywacyjny" .

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość kurde co ty pierr
tez jestem z bialej. i studiuje zaocznie ZA DARMO ! bo jest tu taka uczelnia. troche trzeba sie interesowac, ja jestem na tech hotelarstwa ale jest tez duzo innych bezplaatnych kierunkow. i poszukaj pracy dobrze, slyszalam ze maja niedobor pomocnic na AWF w stolowce. chocby na weekendy skoro studiujesz dziennie. ciekawe czy sie znamy :) o imie i nazwisko pytac ciee tu nie bd ale do jakiego lo chodzilas? i studiujesz na uniwer jana pawla ?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość dziewczyno pracy Ci nie zaltwi
a jaki rozmiar nosisz? moze wyslalabym Ci troche ciuchow, bo naprawde szkoda mi ich wyrzucac sa ladne i w dobrym stanie, tyle ze mi sie znudzily, jesli sie nie obrazisz.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
wiem tez, ze czlowiek w takiej sytuacji doluje sie coraz bardzie i przestaje w siebie wierzyc, ale sa tez tacy ktorych to jeszcze bardziej motywuje i spinaja tylki zeby bylo lepiej, ty musisz by teraz tą druga osoba, musisz sie pchac drzwiami i oknami, moge ci pomoc napisac list motywacyjny jak chcesz, mam w tym doswiadczenie, moze masz zle napisane to cv ze nikt sie nie odzywa, ja mialam dobre cv ale list taki o na odpieprz napisany, potem troche poczytalam na wp. /praca , o prawidlowych listach i cv, i pomyslalam w pierwszej chwili ze to jakis stek bzdur, ze te artykuly pisze osoba, ktora nie ma pojecia o polskim rynku pracy, ale przy kolejnym ogloszeniu, pomyslalam a zobacze, i wyrzezbilam naprawde konkretny list, wszystko napisalam sama, nic nie sciagalam z neta itd, i ta wlasnie prace dostalam, i co babka mi powiedziala na rozmowie? "przekonal mnie pani list motywacyjny" .

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość groszek z marchwka
no nie wierze ze nie masz znajomych przyjaciol ktorzy nie maja drukarek juz zmeczyla mnie rozmowa z toba wszystko jestes na NIE zawsze cos jest niemozliwe nierealne zasze nie masz kasy czy mozliwosci zero checi zero entuzjazmu zero pomyslowoasci i zaradnosci po rozmowie z toba nie dziwie sie ze nie mozesz znalezc pracy

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
kurde watpie. ja nie uczylam sie w LO w Bialej tylko tutaj studiuje. nie potrzebuje ubran. te ktore mam moze i nie sa pierwszej nowosci ale mi wystarczaja.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
do do ksiazeczki sanepidowskiej to , wiem z doswiadczenia, ze mozesz powiedziec ze jestes w trakcie wyrabiania i to im wystarczy, a wyrobisz jak cos zarobisz, jesli sie beda upominac, ja pracowalam wiele lat w gastronomii i nie mam ksiazeczki, zawsze mowilam ze jestem w trakcie, i ok. w koncu zaczelam wyrabiac, ale stracilam prace i kase i nie skonczylam tego:/

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość dziewczyno pracy Ci nie zaltwi
kochanie nie lam sie, ja w Ciebie wierze. Poczytaj topik o pozytywnym mysleniu, zmien nastawienie, glowa do gory, zycie przed Toba :-)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
mam chlopaka ktory pracuje i chce mi dac kase ale ja nawet jak pozycze kilka zlotych od niego to jak tylko mam kasae to oddaje bo mam takie wyrzuty sumienia ze zle sie z tym czuje :( moze jestem poyebana albo zbyt uczciwa :/

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
i posluchaj rad kolezanek, bo dziewczyny dobrze ci radza, jesli nie mozesz wydrukowac cv, to wysylaj mailem, ja tylko przez neta szukalam zawsze pracy, przestalam chodzic, bo po jakims zcasie stwierdzilam ze to sie mija z celem, wszedzie mowiono, odezwiemy sie do pani, albo nie ma w tej chwili kierownika, a po moim wyjsciu cv pewnie szlo do kosza. wiem bo nie raz pracowalam w miejscach gdzie ludzie tez przynosili cv, to sie kladlo na obrastajaca kurzem polke na wieczne zapomnienie :/

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
jesli chlopak ci troche chce pomoc, to dobrze nie miej wyrzutow sumienia, ja nie mam, mi tez chlopak pomaga czasem , i to nic zlego, ja tez bym mu pomogla gdyby byla odwrotna sytuacja. mysle ze jestes zbyt uczciwa , to dobrze oczywiscie ! tylko nie wiem jak to ubrac w slowa, musisz sie nauczyc kombinowac troche zeby ci bylo lepiej. i nie mam na mysli kradziezy, czy wykorzystywania innych absolutnie! po prostu troche sprytu ci sie przyda, a mniej ciapowatosci ;P

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
zacznijmy od tego , dlaczego nie chcesz ciuchow? te ktore masz wkoncu sie zniszcza, i mialabys nowe. serio to zaden wstyd. sama biedna nie jestem, a przyjmuje ciuchy od starszysz kolezanek, ZAWSZE sie przydadza. moze sa rzeczywiscie dobre i byc je sprzedala chocby na szafie.pl? zawsze to jakies pieniadze, a mysle ze ta dziewczyna co chce ci je dac nie bedzie miala nic przeciwko. po drugie, nie badz taka pesymistka, bo marudy nikt do pracy nie przyjmie. musisz byc ciagle usmiechnieta i musisz chociazby udawac zadowolona, a pomarudz sobie w lozku wieczorem sama do siebie. i nie mow na wszystko NIE bo nic z tego nie bedzie.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość groszek z marchwka
przyjdz ja bede to sa Twoje zdjecia? sorki ale podobasz mi sie ;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość groszek z marchwka
niewyrabiajaca ja tylko dodam tyle jak bedziesz zachowywala sie jak teraz odrazu ci mowie nie koncz tych studiow papierek nic ci nie pomoze jak nie bedziesz zaradna kombinatorka szkoda twojego czasu i poswiecenia

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
przyjdz ja bede ma racje. ja bym sie nie zastanawiala nad tymi ciuchami, czy uwlacza to twojej dumie? serio mysle ze za bardzo jestes skromna, i to na twoja szkode idzie. za malo przebojowosci

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×