Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość mifinka

Za kilka dni rodzę. Mam kilka pytań do doświadczonych.

Polecane posty

Gość mifinka

-Ile trwa szycie po nacięciu krocza i czy jest bolesne? -JAkie pieluszki polecacie na początek? -Czy w szpitalu samej kąpie się dziecko czy robią to siostry położne? -Czy na noc zabierają dziecko? -Czy robi się lewatywy i czy to bolesny zabieg? Jak długo trwa? Dzięki za odpowiedzi.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość mama co już 2porody za sobą ma
- nie wiem ile trwa, pewnie zależy od pęknięcia. Im większe tym dłużej, a jest koszmarnie bolesne, przynajmniej moje takie były. - pampers - chyba zależy od szpitala. U mnie położne kąpały i wycierały, a matka ubierała sobie w pieluszkę i ciuchy. -zależy od szpitala. W moim nie zabierali, ale teraz będę rodziła w takim co zabierają. - ja miałam dwa razy. Nie bolesny. To wlanie płynu do pupy. Troszkę nieprzyjemne ale wcale nie boli. Trwa chwilkę, a potem siedzisz w WC tyle ile potrzebujesz.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ja juz rodzilam :):)
szycie trwa do pół godziny i po znieczuleniu nie boli , ja miałam pampersy i byłam zadowolona w szpitalu dziecko kąpią pielęgniarki ja w nocy miałam dziecko ze sobą :) o lewatywach nikt nie wpsominam ale nie jest to bolesne

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
1. zależy od wielkości nacięcia, pęknięcia. przecież jak lekarz ma założyć 1 szew to będzie to króciutki zabieg, a jak ma ich założyć więcej to długi. ja miałam 15 szwów, około godziny to trwało. co do bólu to ja miałam w znieczuleniu miejscowym, także bolał sam moment wkłucia i znieczulenia. szycie nie bolało, ale jak jest bez znieczulenia to boli bardzo (wiem bo pierwszy szew czułam :P) 2. ja miałam moltex (kupowałam przez allegro) 3. tam gdzie rodziłam położne kąpały dzieci 4. zależy od szpitala, w tym w którym rodziłam dzieci były całą dobę z mamami 5. zalezy od szpitala. nie jest to bolesne i trwa chwilkę.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość karinaxa
witam,Ja mam 3 porody za sobą, a najbardziej to lewatywa mi do gustu nie przypadła, ale z drugiej strony to komfort dla dziecka:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ja radze
1.czas uzależniony jest od ilości szwów.Nie jest wcale powiedziane że będziesz szyta.Jeżeli dobrze Cię znieczulą to nic n ie boli(jedynie te wewnętrzne trochę czuć) w innym wypadku trzeba trochę pocierpieć ale da się przeżyć 2.Na początek warto kupić jedynki(ja używałam pampersa).Niektórzy od razu kupują dwójki ale te małe paczki jedynek są w sam raz i na pewno je zużyjesz.Na początku pampersy idą jak woda.Po każdym karmieniu jest praktycznie i kupa i siku:-) 3.To zależy od szpitala.U nas matka nie kąpała dziecka bo nie było na to miejsca 4.To też uzależnione jest od szpitala.U nas zabierały ok 22 a przynosiły dzieciaczki o 6 rano 5.Też uzależnione od szpitala.U nas robiło się lewatywe ale można było odmówić.Do przyjemnych odczuć to nie należy ale da się przeżyć.Nie bolało

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Szycie krocza mnie nie bolało, nie wiem ile trwało, gapilam sie zaczarowana na córeczke wiec jakos szybko zlecialo Ja mialam dla małej huggisy. Do tej pory uzywamy. Dziecko kapaly polozne. Dziecko było caly czas ze mną. W szpitalu w ktorym rodziłam nie robiło sie lawatywy. Mozesz ją sobie zrobic sama w domu, preparat mozna kupic w aptece. Ale oraganizm czesto przed porodem sam sie oczyszcza. W moim przypadku tak bylo. W innym wypadku lepiej zrobic. Bedziesz sie duzo bardzej komfortowo czuła.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość mifinka
Jeszcze jedno pytanie. Jestem w 37 tygodniu a poród będę miała wywołany za kilka dni. Zamówiłam już fotelik (nosidełko) ale jeszcze nie przyszło. nie spodziewałam się że będe rodzić tak szybko. Czy można ubrać dziecko w ciepłe śpiochy, czapeczki i przywieźć do domu w rożku i kocyku?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość mama kuby
- u mnie szycie trwało około 20minut, ale wydaje mi się ,że to zależy od tego jak duża jest rana i od dokładności lekarza szyjącego, jest bezbolesne- dostaje się zastrzyk znieczulający miejscowo-jedynie ukłucie jest trochę bolesne, ale do wytrzymania, ja podczas szycia miałamsynka w ramionach i karmiłam piersia po raz pierwszy -na poczatek poleca Pampers o najmniejszym rozmiarze, a po 2-3 tygodniach polecam DADA z Biedronki, są duzo tańsze, a jakość wg mnie lepsza niż Pampersów, tylę,że DADA nie ma takiego malutkiego rozmiaru na poczatek dla noworodka -kąpiel dziecka wykonuja polożne, przychodzą , zabieraja maluszka, kapia, ubieraja i pszynoszą z powrotem, jak się czujesz na silach to możesz iść popatrzec i sie poduczyć w kwestii kapieli -ja miałam synka cały cas przy sobie, nie został zabrany -lewatywę przed porodem GORĄCO polecam, jest to całkowicie bezbolesne- połozna wkłada w odbyt gumowa rurkę przez którą wprowzdza płyn, pozwala to na dokładne wypróżnienie przed porodem, przyspiesz nieco i prowokuje skurcze, masz komfort po porodzie

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
jesli będziesz jechała samochodem to MUSISZ mieć fotelik! jeśli nie dojdzie zanim wyjdziesz ze szpitala to spróbuj pożyczyć od kogoś.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość mama kuby
W rozku raczej nie polecam, po pierwsze dla bezpieczeństwa dziecka, po drugie nie wiem w jakim szpitalu Ty rodzisz, ale w tym, w którym ja rodziłam , osoba, która odbierała mnie ze szpitala miała obowiązek przyjść z fotelikiem i poprosić pielęgniarkę na salę, gdzie sama ubierała maluszka na drogę oraz sama zapinała w foteliku, powiedziała też ,że tki maja wymóg i nie wypuszczaja bez fotelika.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
-30minut -dada -połozne -z mamami -nie przyjemne mozesz w rożku albo w gondoli od wózka.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Wg prawa musisz mieć fotelik. Ale np moja znajoma miała niedaleko do szpitala i położna powiedziała jej na wyjście, że dzidzi lepiej będzie przeżyć tą podróż w rożku. Kwestia tego czy cię policja nie zatrzyma :P

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość mama kuby
policją swoja droga, zapłacisz mandat i tyle, ale różni kierowcy jeżdzą po naszych drogach, co jesli jakiś oszołom uderzy i opukać, cos się stanie, pozycz lepiej na ten jeden raz od kogos fotelik

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość mama kuby
ale robię byki ;(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość mifinka
A jak ubrać dziecko na powrót ze szpitala? Nie mam jeszcze kombinezonu. Czekam aż przyjdzie...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
mnie akurat policja, punty i mandat najmniej by obchodziły! ale jakbyśmy mieli wypadek i moje dziecko by zginęło tylko dlatego ze nie miałam dobrego fotelika to nie potrafiłabym w lustro spojrzeć! tu nie chodzi o kasę a o bezpieczeństwo i życie malucha!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
zależy jaka będzie pogoda. jesli będzie tak jak teraz (u mnie ok 16 stopni, silny wiatr, jak słońce wyjdzie to gorąco, ale bez słońca zimno) załóż body, ciepły pajacyk, czapeczkę i nakryj cieplutkim kocem i wystarczy .

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość mifinka
Postaram się pożyczyć od kogoś fotelik na godzinę.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
może jeszcze zdąży dojść :) mój fotelik został przysłany jak ja w szpitalu już leżałam :D ale miałam załatwiony inny "na wszelki wypadek"

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość mama kuby
jeśli nie dojdzie kombinezon to - body -półśpioszki - sweterek lub ciepła bluza - spodnie - ciepłe skarpetki - lub kup jakis dresik polarowy, bedzie dobry, a na pewno przyda sie na póżniej - nagłówke czapeczka bawełniana, a na to troszkę grubsza - buzie nakryj pieluszką tetrowa na czas przenoszenia do samochodu - okryj cieplym kocykiem

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość mama kuby
A dla siebie weżź małe dmuchane kółko do samochodu, oszczędzi Ci niemiłych wrażeń, a w domu tez na pewno sie przyda

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×